Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 798
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Fabryka Mebli Giętych "Fameg" produkuje przede wszystkim krzesła na drewnianych stelarzach, więc zależy jakie masz wnętrze stylowe czy bardziej nowoczesne. Niestety nie wiem gdzie oprócz Radomska możesz je obejrzeć. Niektóre są naprawdę super!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam krzesła Demico i bardziej pasują mi do kuchni albo do ogródka. w jadalni do celebrowania posiłków zwłaszcza z gośćmi, zdecydowanie najwygodniejsze są z tapicerowanym siedziskiem i oparciem pleców i dobrze, jeśli mają oparcia na ręce jak foteliki. Wtedy wygodnie się konsumuje i rozprawia ze współbiesiadnikami. Niestety te, które widywałam w sklepach meblowych są bardzo drogie 400-500 zł za sztukę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Niedługo musimy zdecydowac się na zakup stołu i krzeseł do niezbyt duzej jadalni. Zastanawiam się jaki stół i jaka ilość krzeseł jest najbardziej optymalna.

 

Generalnie jadalnia ma służyć nam, domownikom (ja, mąż + 4 letnie dziecko, drugie w drodze :wink: ), ale i przyjmujemy też gości. Zwykle bywa ok. 8 osób dorosłych, ale rodzina sie powiększa, dorastają dzieci itd...

 

Czy warto kupować, aż tyle krzeseł i zagracać miejsce koło stołu? czy może kupić i wyciągać je gdy przyjedzie więcej osób? a może taboreciki? :-?

 

Jak Wy rozwiązaliście to u siebie? Jak duży macie stół i ile krzeseł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na stałe przy stole stoi 5 krzeseł (stół jest dosunięty do ściany z oknem jednym bokiem - przy takim stole najmilej mi się siedzi :)). Jeszcze jedno krzesło stoi w pobliżu "na posterunku". Z pewnością musisz mieć tyle krzeseł, ile wlezie :) na pewno nie taboreciki! Ja jestem zdania, że niekoniecznie wszystkie krzesła muszą być takie same. Dlatego pożyczam krzesła z innych pokoi w razie potrzeby. W każdym razie kupcie więcej krzeseł i część schowajcie. Z pewnością tak na codzień przy stole powinno stać mniej krzeseł (w zależności od wielkości i kształtu stołu: 4 - 6).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najnowszych "Czterech Kątach" jest parę aranżacji jadalni, jak znajdziesz gdzieś odfoliowane, to zerknij może coś znajdziesz dla siebie. Pomysłem na przyjęcia może być stół rozkładany i krzesła jedno w drugie (jak pisał Pattaya) składane albo w innych pokojach. Jeżeli planujesz też stoły w innych pokojach, to możesz też wymyślć stół zestawiany z kilku innych, tylko wtedy trzeba zadbać o to by były to meble w tym samym stylu i oczywiście tej samej wysokości . Ja mam takie rozwiązanie u siebie i jestem zadowolona: stół prostokątny na codzień, a z okazji gości stół wędruje z aneksu jadalnego do pokoju dziennego i dostawiamy do niego po bokach 2 półokrągłe stoliki. Nie podam Ci w tej chwili wymiarów (jak chcesz daj znać), ale swobodnie mieści się 8 osób. No i oczywiście też musisz pomyśleć- czy goście pomieszczą Ci się w jadalni czy przenosisz stół. To można zresztą przeliczyć - nie pamiętam ile miejsca zajmuje jedna osoba przy stole ( 1 nakrycie chyba 60 cm) ale jeszcze trzeba dodać przestrzeń za krzesłem (taborecik zajmuje mniej miejsca- ale też byłabym przeciw, przypominają mi się przyjęcia w moim rodzinnym mieszkaniu i mama przycupnięta na kuchennym taboreciku, stale kursująca między kuchnią z dużym pokojem- pewnie nie tylko ja mam to wspomnienie :) rodzinnych przyjęć). Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Poszukuję krzeseł do jadalni. Czy ktoś kupował lub zna godną polecenia firmę w lub okolicach Poznania, która sprzedaje takowe. Interesuje mnie raczej nowoczesne wzornictwo, może byc połączenie metalu i skóry lub drewna. Krzesła, które widuje w wiekszości salonów meblowych zdecydowanie nie pasują do nowoczesnego wnętrza.

 

Pozdrawiam,

Szymon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna przestroga dotycząca tanich polskich krzeseł. Kupiłam 3 lata temu 6 krzeseł z Przeworska o ile dobrze pamiętam - wzornictwo nowoczesne/klasyczne w zasadzie dosłownie ściągnięte z firmy Calligaris, cena oczywiście krajowa coś około 160 zł za sztukę. Na oko wyglądały super, siedzi się wygodnie ale jakość lakieru jest tragiczna a drewno miękkie. obecnie (krzesła tylko używany od wielkiego dzwonu, bo jemy w kuchni na taboretach) wszystkie miejsca w których krzesło choćby lekko dotyka stołu (oparcie po przysunięciu, nogi) są wgniecione a lakier w tych i w innych miejscach łuszczy się po delikatnym skrobnięciu. Dla porównania - mamy stół Calligarisa za ponad 3 tys (prezent od teściów na chrzest naszego pierworodnego) który zniósł już 4 lata pastwienia się dwójki dzieci i nie ma na nim śladów zużycia. Wniosek dla mnie jest taki że jak będę kupować krzesła do domu (muszę kupić conajmniej 5 do codziennego kuchennego użytku) wezmę krzesła ze sklejki z IKEA - wzornictwo nowoczesne - drewno z metalem - wariacje na temat słynnego krzesła-mrówki i cena przystępna a jakość dużo lepsza, mimo, że to IKEA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...