Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Skoro Ilonka zaczęła (ja nawet nie wiedziałam że taki wątek jest hi hi ;D ) to wklejam nasze ghosty w jadalni. Jeżeli macie wątpliwości czy są wygodne to ja potwierdzam, są bardzo wygodne ;) Są to krzesła inspirowane, nie oryginały.

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Wnetrza%20i%20inspiracje/s_P7300740.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Wnetrza%20i%20inspiracje/s_P7300749.jpg

 

Stół tymczasowy, obrus tym bardziej :D Tu jeszcze bez Louisów

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P8110888.jpg - Louis, mam 2 po jednym na każdy szczyt stołu, z boku Victorie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 798
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja powiem szczerze, że też miałam do nich wątpliwości ale niepotrzebnie. Testowałam je w sklepie i kupiłam na drugi dzień. Brakuje nam jeszcze i tak 4 Victorii ale to w przyszłości ;) Na święta myślałam o uszyciu na nie sukienek...a może tylko na szczyty ;) Nie wiem jeszcze, wiem natomiast że gdybym miała wybrać jeszcze raz (z wiedzą którą już o nich posiadam) to kupiłabym je na pewno po raz kolejny. Od razu zaznaczam, że nie sprzedaję ich ani nie reklamuję bo nie mam w tym żadnego celu. Ot może rozwieje czyjeś wątpliwości ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny. Miejsce zakupu i cena to dla mnie nie tajemnica. Firma D kwadrat z Warszawy (tzn mają na pewno swój sklep w Wawie, a skąd dokładnie są nie mam pojęcia). Victoria ghost kosztowała 359 zł a Louis 389 zł sztuka.

 

Firmę bardzo sobie chwalę i będę polecać, w przeciwieństwie np do firmy King Bath (nie żebym coś do niej miała), ale ich punkt w Warszawie to jakiś obskórny magazyn. Ceny chyba mają podobne i produkty chyba też te same. Moje ghosty są made in china i trudno na made in italy mnie nie stać, a d kwadrat ma również te drugie w ofercie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie rozumiem zachwytu nad tymi krzesłami. jak dla mnie wygladają jak krzesła ogrodowe...

 

mnie pewnie też zaraz zakrzyczą, że sie nie znam, ale ja też się nimi nie zachwycam:)...ale jak się komuś podobają, to niech ma:)...nie chciałabym siedzieć na nich w mini latem...to nie dla mnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inspirowane = podróba, piszę tak jak jest również w opisie sprzedawcy. Skoro są inspirowane to chyba powinny się jakimś detalem różnić od oryginału, być może w tym przypadku jest to materiał i miejsce produkcji. Zwyczajnie nie stać nas na oryginały, a skoro "inspirowane" się nam podobają to dlaczego mam ich nie mieć? Nie chciałabym wywołać lawiny komentarzy odnośnie kradzieży praw autorskich itp każdy ma swoje zdanie i może je wyrazić.

 

We mnie ghosty też zachwytu 3 lata temu nie wywołały, z czasem się w nich zakochałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja marzę o stole Kasabi. Jest z metalu, starego drewna i szkła. Dla mnie cudny. Przełamałabym jego stylistykę plastikowymi krzesłami, np. w pastelowych odcieniach turkusu, mięty i złamanej bieli.

http://www.slettvoll.no/kolleksjon/detaljer/kasabi/109/14

hg.jpg

 

Fajnie wyglądałby w moim wnętrzu :) Planuję namówić naszego ślusarza na wykonanie nóg, a resztę zrobimy sami. O ile jeszcze nie zmieni się koncepcja. Nad blatem powiesiłabym dwie lampy-kwoki, pomalowane na biało.

 

http://www.slettvoll.no/kolleksjon/detaljer/kasabi/109/14

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze przed rozpoczęciem budowy udało nam się na wyprzedaży kupić taki stół

http://www.agatameble.pl/files/Step/cassandra_v2/stol_copy.jpg

Stół jest duży, ciężki, drewniany. Będzie stał w jadalni. Poszukuję krzeseł. Ale jako że po pierwsze wolę bardziej nowoczesny styl a po wtóre nie za bardzo podobają mi się ciężkie, drewniane, duże skórzane krzesła to mam zgryza. Jakby tego wszystkiego było mało, to stół stał będzie na takiej podłodze: http://img705.imageshack.us/img705/2473/dscf4660b.jpg

Ściany mają kolor jasnoszary, taki gołębi. Drzwi i listwy białe.

Możecie coś doradzić ?

Edytowane przez joliska
poprawka fotki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że masz świadomość zgrzytu stół - podłoga ;)

 

Moim zdaniem wybór jest dość ograniczony: ciemny stelaż, jasna gładka tapicerka, np.:

 

http://u.mdcd.net/media/data/rooms/images/a6srnwbqtrxwlkkb.jpg#room-image-map

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic bardziej nowoczesnego nie da rady ? Podłogi nie zerwę, stołu nie przemaluję (choć kto wie ? mam na nim jakieś zarysowania i idzie do odnowy) tylko krzesła mogą nadać trochę innego, niepospolitego charakteru temu pomieszczeniu :(.

 

Edycja: chyba, ze jak nie znajdę nic satysfakcjonującego to zabejcuję ten jesion na jakieś biele ?

Edytowane przez mirela99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...