Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trochę o kulturze...


Mały

Recommended Posts

Na forum jest sporo osób zadających pytania typu "jaką ekipe polecacie do..." itp. Większość z nas stara się pomóc (zwłaszcza nowicjuszom).A ów nowicjusz po otrzymaniu info często...nawet sie nie odezwie. Bo po co?

Inna sprawa - robisz ofertę klientowi na coś tam - dostajesz odpowiedź "nie mam teraz kasy" za chwilę przejeżdżasz obok i widzisz robiącą tam ekipę.

Albo dzwonisz do gościa ,a on nie podnosi słuchawki lub wyłącza telefon.Dzwonisz z innego n-ru i słyszysz speszony głos "no nie, wziąłem innych".

Albo "chcę miec dobrze zrobione" po czym robota jest wykonywana przez chwiejących sie na nogach ludków z materiałów na zasadzie "znalazłem ,dostałem,made in tajwan".

Albo ktoś odwala chałupe za xxx tys/mln (niepotrzebne skreslić) ,a np instalacje robi za grosze "bo jej nie widać". I mówi tobie ,że jesteś złodziej i oszust ,bo za dobrze wykonana pracę chciałeś dobre pieniądze.

Może warto miec trochę kultury i odpisać na forum "dzięki" albo zadzwonić i powiedzieć "nie dziekuję mam inna ekipę lepszą/tańszą"?

Przeciez to nic(prawie) nie kosztuje...a jak milej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Myślę, ze wykonywanie wycen jest wkalkulowane w prace firmy.

Od tego jest marketing, kosztorysant, właściciel i nie ma sie co obrażać, ze Twoja oferta nie została wybrana. Ryzyko zawodowe.

Swoja drogą telefon do zapytanych o wycene ze strony inwestora powinien sie odbyć z podziekowaniem za wycene i informacja, ze sie nie zostało wybranym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze wykonywanie wycen jest wkalkulowane w prace firmy.

Od tego jest marketing, kosztorysant, właściciel i nie ma sie co obrażać, ze Twoja oferta nie została wybrana. Ryzyko zawodowe.

Swoja drogą telefon do zapytanych o wycene ze strony inwestora powinien sie odbyć z podziekowaniem za wycene i informacja, ze sie nie zostało wybranym.

Bardziej mi chodzi o tych co najpierw "pieją" na twoja cześć ,że "tanio ,dobrze ,super" a potem ...cisza , a przejeżdzając koło budowy widzisz robiącą tam ekipę.

Ja sie wcale nie obrażam ,tylko dziwi mnie podejście ludzi do takich spraw. Najpierw trują conieco ,a potem nie są w stanie powiedziec "nie" lub zwodzą wiedząc ,że i tak ciebie nie wezmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kij ma dwa końce. Jakieś 4 tygodnie temu wlazłem do firmy handlujacej Marleyem (potrzebuję podbitkę). Pytam oceny, na to facet - jak Pan dasz projekt, zrobimy wycenę. No to się ucieszyłem, następnego dnia dowiozłem projekt i czekam.... i czekam... i czekam...

Grzegorz

PS. co se bedę żałował - Festbud w Bydgoszczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kij ma dwa końce. Jakieś 4 tygodnie temu wlazłem do firmy handlujacej Marleyem (potrzebuję podbitkę). Pytam oceny, na to facet - jak Pan dasz projekt, zrobimy wycenę. No to się ucieszyłem, następnego dnia dowiozłem projekt i czekam.... i czekam... i czekam...

Grzegorz

PS. co se bedę żałował - Festbud w Bydgoszczy

A określili się chociaż na kiedy przygotują wycenę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kij ma dwa końce. Jakieś 4 tygodnie temu wlazłem do firmy handlujacej Marleyem (potrzebuję podbitkę). Pytam oceny, na to facet - jak Pan dasz projekt, zrobimy wycenę. No to się ucieszyłem, następnego dnia dowiozłem projekt i czekam.... i czekam... i czekam...

Grzegorz

PS. co se bedę żałował - Festbud w Bydgoszczy

A określili się chociaż na kiedy przygotują wycenę?

 

projekt zaniosłem w środę - czwartek. Miało być na koniec tygodnia lub początek następnego...

Grzegorz

PS. Ja wcale nie prosiłem o tę wycenę - to była inicjatywa "firmowa". I dalej nie wiem, jakie maja ceny... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 30 wysłanych na zamówienie ofert dostajemy pare odpowiedzi :roll:

Nad kazdą z tych ofert musimy posiedzieć ok. 2 godzin.

To ja chyba czegoś nie rozumiem przecież oferta to tylko potencjalna robota nie możesz oczekiwać, że przygotowanie oferty = umowa o pracę. Chyba to jest normalne że inwestor chce wiedzieć ile będzie miał wydac kasy i że wybierze ta ofertę którą uzna za najlepszą a kryterium wyboru to już indywidualna sprawa.

Zgadzam się z Małym że najgorsze to chowanie głowy w piasek jak nie chcę współpracować z dana firmą to mam takie prawo więc nie rozumiem dlaczego niektórzy nie mówią wprost.

Ja jako inwestor też kontaktowałem się z wieloma firmami i niestety mam podobne doświadczenia jak Mały ale w drugą stronę ale wychodziłem i wychodzę z założenia, że brak odpowiedzi to jest odpowiedź. Może i w niektórych przypadkach straciłem ale jeżeli na poczatku mam juz się prosić i narzucać to co dopiero bedzie trakcie roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maly - sa ludzie i ludziska ;) z kazdej strony barykady i powiem Ci szczerze - nie licze na odpowiedz od klienta ze przegralem z innymi oferentami. Mniej stresow :) a jakie mile rozczarowanie gdy telefon zadzwoni :)

Ale jedno mnie zastanawia - w dobie wszechobecnego internetu na moje maile ktore zawsze wymagaja potwierdzenia moze co 10 klient potwierdzi sam fakt ze dostal. Tak trudno kliknac "tak" ? - reszte i tak zalatwia system.

pozdrawiam obie strony :) "konfliktu" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum jest sporo osób zadających pytania typu "jaką ekipe polecacie do..." itp. Większość z nas stara się pomóc (zwłaszcza nowicjuszom).A ów nowicjusz po otrzymaniu info często...nawet sie nie odezwie. Bo po co?

Inna sprawa - robisz ofertę klientowi na coś tam - dostajesz odpowiedź "nie mam teraz kasy" za chwilę przejeżdżasz obok i widzisz robiącą tam ekipę.

Albo dzwonisz do gościa ,a on nie podnosi słuchawki lub wyłącza telefon.Dzwonisz z innego n-ru i słyszysz speszony głos "no nie, wziąłem innych".

Albo "chcę miec dobrze zrobione" po czym robota jest wykonywana przez chwiejących sie na nogach ludków z materiałów na zasadzie "znalazłem ,dostałem,made in tajwan".

Albo ktoś odwala chałupe za xxx tys/mln (niepotrzebne skreslić) ,a np instalacje robi za grosze "bo jej nie widać". I mówi tobie ,że jesteś złodziej i oszust ,bo za dobrze wykonana pracę chciałeś dobre pieniądze.

Może warto miec trochę kultury i odpisać na forum "dzięki" albo zadzwonić i powiedzieć "nie dziekuję mam inna ekipę lepszą/tańszą"?

Przeciez to nic(prawie) nie kosztuje...a jak milej.

ja uważam, że to firma, do której zwracałam się z prośba o wycenę powinna zadzwonić i zapytać, czy wszystko jest dla mnie jasne, jak znajduję ofertę i czy mogą jeszcze w czymś pomóc.

ja tak postępuję z moimi potencjalnymi klientami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najczęściej starałem się umówić, że jeśli nie oddzwonię np do czwartku to znaczy, że rezygnuję. Sprawa czysta i odchodzi kłopot z zapomnieniem czy ograniczaniem niewielkich kosztów :wink: .

Jednak w mojej okolicy dobrą ekipę się łąpie i trzyma a nie ekipa szuka mnie... CIągle są wolni, ale jakimś c ódem to zawsze ci sami, w czasach gdy inni nie mogą się wyrobić z robotą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kij ma dwa końce. Jakieś 4 tygodnie temu wlazłem do firmy handlujacej Marleyem (potrzebuję podbitkę). Pytam oceny, na to facet - jak Pan dasz projekt, zrobimy wycenę. No to się ucieszyłem, następnego dnia dowiozłem projekt i czekam.... i czekam... i czekam...

Grzegorz

PS. co se bedę żałował - Festbud w Bydgoszczy

 

CZTERY TYGODNIE :o skandal, ja w maju 2003 roku zaniosłem projekt do wyceny instalacji c.o. i c.w.u. i do tej pory nic nie dostałem, chociaż kilka razy dzwoniłem i pytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem pytanie a Ty jesteś podobnego pokroju;

Dołączył: 20 Maj 2003

Posty: 538

Skąd: skąd? skątowni...:-)

pisząc to w swoim profilu.

 

Spodziewam się, że jesteś wykonawcą i musisz się liczyś z takim (moim zdaniem normalnym) traktowaniem.

A w ogóle jako wykonawca to muszisz (i tak Ci radzę) mieć trochę grubszą skórkę, niestety takie czasy :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum jest sporo osób zadających pytania typu "jaką ekipe polecacie do..." itp. Większość z nas stara się pomóc (zwłaszcza nowicjuszom).A ów nowicjusz po otrzymaniu info często...nawet sie nie odezwie. Bo po co?

Inna sprawa - robisz ofertę klientowi na coś tam - dostajesz odpowiedź "nie mam teraz kasy" za chwilę przejeżdżasz obok i widzisz robiącą tam ekipę.

Albo dzwonisz do gościa ,a on nie podnosi słuchawki lub wyłącza telefon.Dzwonisz z innego n-ru i słyszysz speszony głos "no nie, wziąłem innych".

Albo "chcę miec dobrze zrobione" po czym robota jest wykonywana przez chwiejących sie na nogach ludków z materiałów na zasadzie "znalazłem ,dostałem,made in tajwan".

Albo ktoś odwala chałupe za xxx tys/mln (niepotrzebne skreslić) ,a np instalacje robi za grosze "bo jej nie widać". I mówi tobie ,że jesteś złodziej i oszust ,bo za dobrze wykonana pracę chciałeś dobre pieniądze.

Może warto miec trochę kultury i odpisać na forum "dzięki" albo zadzwonić i powiedzieć "nie dziekuję mam inna ekipę lepszą/tańszą"?

Przeciez to nic(prawie) nie kosztuje...a jak milej.

ja uważam, że to firma, do której zwracałam się z prośba o wycenę powinna zadzwonić i zapytać, czy wszystko jest dla mnie jasne, jak znajduję ofertę i czy mogą jeszcze w czymś pomóc.

ja tak postępuję z moimi potencjalnymi klientami.

Ja robie to samo ,ale problem w tym ,że klienci sie migają albo dosłownie "zlewają"-a przeciez można powiedziec wprost...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem pytanie a Ty jesteś podobnego pokroju;

Dołączył: 20 Maj 2003

Posty: 538

Skąd: skąd? skątowni...:-)

pisząc to w swoim profilu.

 

Spodziewam się, że jesteś wykonawcą i musisz się liczyś z takim (moim zdaniem normalnym) traktowaniem.

A w ogóle jako wykonawca to muszisz (i tak Ci radzę) mieć trochę grubszą skórkę, niestety takie czasy :( .

Nie musze pisac skąd jestem bo to moja sprawa, ale jak mi ktoś pomoże w czyms lub cos wyceni to czuję sie w obowiązku zadzwonić i powiedziec lub napisać cokolwiek.No nie? A nie zbywac słowami "jeszcze nie" a w międzyczasie robi to ktoś inny. Bo że nie oddzwoni to pół biedy ,mnie drażni typowe ściemnianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maly, a ja poprostu nie wiem czemu denerwujesz sie na ludzi którzy nie zdecydowali sie na twoje usługi :o

Takie jest prawo rynku i konkurencji - każdy wybiera najbardziej odpowiadającą mu ekipę (pod wzgl. ceny/jakości/opinii itp)

Mówisz ze inwestorzy kłamią, mówią ze bardzo tanio a ostatecznie wybierają inną ekipę, a co ja mam powiedzieć? - chodzę po hurtowniach z zestawieniem materiałów i podkreślam ze nie wykluczam całkowitej wspołpracy (zakup materiałów na cały stan surowy) i że teraz szukam najtańszej oferty, a oni mówią ze przygotują naprawde szczególnie korzystną oferte... No i dostaję po tygodniu (!!!) odpowiedz z cenami nie wiele większymi niż katalogowe! No i co twoim zdaniem też powinnam sie odrazu na nich zdecydować?

Smolę taki interes - teraz juz wiem ze materiały będę kupować w różnych hurtowniach.

Podobnie było z ekipami budowlanymi - dzwoniłam do nich, potem wysyłałam ekipom skserowany projekt (troche po kieszeni też poszlo, zwłąszcza ze niektóre były naprawde duże) a te ekipy nawet nie oddzwaniały. Sama musiałam dzwonić, pytać się... Mówili ze robią kosztorys, a na końcu wysyłali kartkę wyrwaną z zeszytu! Oczywiście projektu już nie chcieli odsyłać, ale za to mocno podkreślali żebym zadzwoniła czy ich chce.

Ostatecznie wybrałąmekipę, ktora sama do mnie przyjechała (ponad 60km) i która była naprawde tania. DO reszty oddzwoniłam i podziekowałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojty, własnie chodzi o to co napisałas w ostatnim zdaniu.

odzwoniłam i podziekowałam
.

Ja też tak zawsze robię, żeby inni też tak robli :roll:

 

Ja pracuję w troche innej branzy, mam do czynienia z bezpośrednią obslugą klienta. Zdarzają się tacy, dla których zadanie komuś roboty, której nawet nie zamierzają odebrać/przeczytać to super frajda :-?

Dowartościowują się czy co........ :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maly, a ja poprostu nie wiem czemu denerwujesz sie na ludzi którzy nie zdecydowali sie na twoje usługi :o

Takie jest prawo rynku i konkurencji - każdy wybiera najbardziej odpowiadającą mu ekipę (pod wzgl. ceny/jakości/opinii itp)

Mówisz ze inwestorzy kłamią, mówią ze bardzo tanio a ostatecznie wybierają inną ekipę, a co ja mam powiedzieć? - chodzę po hurtowniach z zestawieniem materiałów i podkreślam ze nie wykluczam całkowitej wspołpracy (zakup materiałów na cały stan surowy) i że teraz szukam najtańszej oferty, a oni mówią ze przygotują naprawde szczególnie korzystną oferte... No i dostaję po tygodniu (!!!) odpowiedz z cenami nie wiele większymi niż katalogowe! No i co twoim zdaniem też powinnam sie odrazu na nich zdecydować?

Smolę taki interes - teraz juz wiem ze materiały będę kupować w różnych hurtowniach.

Podobnie było z ekipami budowlanymi - dzwoniłam do nich, potem wysyłałam ekipom skserowany projekt (troche po kieszeni też poszlo, zwłąszcza ze niektóre były naprawde duże) a te ekipy nawet nie oddzwaniały. Sama musiałam dzwonić, pytać się... Mówili ze robią kosztorys, a na końcu wysyłali kartkę wyrwaną z zeszytu! Oczywiście projektu już nie chcieli odsyłać, ale za to mocno podkreślali żebym zadzwoniła czy ich chce.

Ostatecznie wybrałąmekipę, ktora sama do mnie przyjechała (ponad 60km) i która była naprawde tania. DO reszty oddzwoniłam i podziekowałam.

Co do początku Twojej wypowiedzi-najpierw przeczytaj co napisałem-nie denerwuja mnie ludzie ,którzy po prostu nie chca np moich usług , takim życzę jak najlepiej ,ale chodzi o tych co nie chcą ,a trzymają mnie w niepewności przeciągając decyzję w nieskończoność ,kiedy jednocześnie dana rzecz jest dawno zrobiona.

Co do Twojego zachowania- godne pochwały. Właśnie takich ludzi żeby było jak najwięcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...