Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam wytynkowane w środku ściany. Już prawie suche. Czym je zagruntowac przed ostatecznym malowaniem?

Dawniej używali wapna. Znajomi mówią zebym kupim najtańszą białą farbe emulsyjna w jakims hipermarkecie i pomalowal tynki pędzlem.

 

Jak to było u Was? Czy to dobry pomysł? czy te najtańsze farby są coś warte?

 

pozdrawiam

malujący wilu1.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pomysł na malowanie "prawie suchych" ścian jest chyba średni.

Poczekaj jeszcze troszkę, aż będą suche. Farba lub grunt moze stawowić barierę dla przenikania wilgoci i w najlepszym razie dłuzej to wszystko będzie schło.

Jeśli zaś chodzi o specyfik to są dwie szkoły:

znajomi mają racje doradzając tanie farby, bo ta farba i tak wsiąknie w ścianę i niewiele z niej zostanie, a wewnątrz ściany stworzy warstwę gruntującą i sprawiającą, ze lepsza farba nie zniknie tak szybko.

Mozesz też kupić zwykły grunt emulsyjny, pełno tego w każdym sklepie i tym pociągnąć sciany. Jest to produkt to tego celu dedykowany.

 

Ta pierwsza czynność zalecana wg znajomych to "białkowanie", ta druga to "gruntowanie".

Efekt zwykle jest zbliżony.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-619513
Udostępnij na innych stronach

Optymalne jest zastosowanie preparatu gruntującego akrylowego.

Taniej wychodzą takie, które stosuje się jako koncentrat, który przed uźyciem rozcieńcza się wodą ok. 1:5. Kosztuje bańka więcej, ale też więcej da się zrobić i z m2 wychodzi taniej. Z reguły też są lepsze niż gotowe. Licz tylko, aby Ci połowa bńki nie została.

 

Malowanie tanią farbą jest dopuszczalne, ale mniej zalecane. Grunt poprawia przyczepność następnych warstw i wyrównuje nasiąkliwość, tym samym zmniejsza zużycie farby nawierzchniowej. Malowanie farbą tanią raczej tylko to drugie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-619637
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem niedawno ten sam problem i wypróbowałem oba sposoby.

Gruntowanie gruntem to strata czasu i pieniędzy i tylko w teorii jest dobre, gdyż grunt nie wnika tak głeboko w tynk jak farba chociaż teoria mówi co innego (stosowałem profesjonalny grunt głeboko penetrujący)

poza tym akryl tworzy warstewkę o mniejszej paroprzepuszczalności niż farba emulsyjna.

Natomiast farba wnika głębiej i też wiąże strukturę lecz w większej objętości, poza tym wstępnie nadaje kolor szarym tynkom i dzięki temu farba docelowa fatwiej kryje, zaś po gruncie dłużej wychodzi szarzyzna tynku i trzeba nakładać więcej warstw farby. Farba też wychodzi taniej i łatwiej się maluje. Rozcienczać trzeba niezawiele i napewno nie pół na pół. Jako podkład nie polecam Jedynki gdyż tym badziewiem ciężko się maluje i jest mało skuteczna. Lepsza jest Cieszynka.

Natomiast grunt jest konieczny np. do gładzi lub chociażby do poprawek wykonanych gładzią gdyż wtedy faktycznie wzmacnia podłoże.

Pytałem też malarzy o gruntowanie wapnem i powiedzieli, że o ile wapno jest dobre dla tynku, to przy składzie chemicznym obecnych farb może wywoływać nieprzewidziane skutki np. łuszczenie się farby.

 

Dodam, że gruntowanie gruntem doradzili mi fachowcy z doświadczeniem, lecz ja to przetrenowałem i powtarzam - to niewypał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-620075
Udostępnij na innych stronach

Gruntowanie gruntem to strata czasu i pieniędzy i tylko w teorii jest dobre, gdyż grunt nie wnika tak głeboko w tynk jak farba chociaż teoria mówi co innego (stosowałem profesjonalny grunt głeboko penetrujący)

 

Rozumiem, żę takie wypełniacze z farby jak kreda i biel tytanowa lepiej dyfundują w podłoże niż spoiwo z gruntu ? Chyba że o tym wnikaniu w podłoże myślisz o wodzie...

 

Co to jest profesjonalny grunt ?

Isnieją dyspersje wodne, mikrodyspersje wodne (głębiej penetrujące) i grunty - roztwory rozpuszczalnikowe. Sprzedawana jako koncentraty lub w formie gotowej do użycia. Jaki masz na myśli?

 

poza tym akryl tworzy warstewkę o mniejszej paroprzepuszczalności niż farba emulsyjna.

 

Z reguły w jednym i drugim jest akryl... Zalezy jaka farba

A rozumiem , że ta wada niższej paroprzepuszzcalności (co akurat nie pokrywa się z rzeczywistością) zostaje zachowana po nałożeniu kolejnej warstwy farby ?

 

Natomiast farba wnika głębiej i też wiąże strukturę lecz w większej objętości,

 

Jest dokładnie odwrotnie

 

poza tym wstępnie nadaje kolor szarym tynkom i dzięki temu farba docelowa fatwiej kryje, zaś po gruncie dłużej wychodzi szarzyzna tynku ,

 

To prawda

 

i trzeba nakładać więcej warstw farby. ,

 

Zależy jakiej farby. Dobra farba ma szanse pokryć nawet i na jeden raz, jeśli się dobrze zagruntuje. Z reguły aby ukryć niedoskonałości wykonawcze robi się to - 2 razy. Jeśli wymaga więcej, to nie trzeba kupować takiej farby.

 

 

Farba też wychodzi taniej i łatwiej się maluje.

 

Rozcienczać trzeba niezawiele i napewno nie pół na pół. ,

 

Należy się stosować do zaleceń producenta.

Jeśli gruntuje się farbą to z reguły rozcieńcza się do 10% max. do 15%

 

Natomiast grunt jest konieczny np. do gładzi lub chociażby do poprawek wykonanych gładzią gdyż wtedy faktycznie wzmacnia podłoże.,

 

Jeśli nowa gładź wymaga wzmacniania, to chyba raczej coś jest nie tak...

 

Pytałem też malarzy o gruntowanie wapnem i powiedzieli, że o ile wapno jest dobre dla tynku, to przy składzie chemicznym obecnych farb może wywoływać nieprzewidziane skutki np. łuszczenie się farby..,

 

Żywa prawda. Wapno się nadaje wyłącznie do farb wapiennych. Wapno ma zerową przyczepność do podłoża. Błona farby dyspersyjnej ma szanse oderwać się razem z wapnem od podłoża płatami. Ponadto z racji alkaliczności zachodzi niebezpieczeństwo odbarwiania pigmentów w farby nawierzchniowej, nie musi, a może.

 

Dodam, że gruntowanie gruntem doradzili mi fachowcy z doświadczeniem, lecz ja to przetrenowałem i powtarzam - to niewypał.

 

Jeszcze zależy jaki grunt się stosowało. Jeśli jakieś tanie wynalazki z supermarketu, to producent do tego gruntu naleje tyle spoiwa, ile mu się chce zapłacić. Z reguły im taniej, tym bardziej rozcieńczony. Wtedy i tak działa. Niska cena nie bierze się z powietrza, a nikt nikomu nic nie podaruje.

 

Nie wykluczam złych doświadczeń, ale wynika to nie ze złej klasy rozwiązań, a raczej kupowania słabych wyrobów. Tylko jak się to ma do tych "profesjonalnych " gruntów?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-620196
Udostępnij na innych stronach

Pisząc profesjonalny grunt miałem na myśli polecony i stosowany przez ekipy wykończeniowe. Nazwy nie przytoczę bo niepamiętam lecz był to produkt angielski napewno nie z supermarketu oraz bez rozcieńczenia.

Co do uwagi o gładzi to proponuję samemu sprawdzić co się dzieje gdy na gładż bez gruntu położy się farbę. Jeśli chodzi o farby podkładowe to oprócz wypełniaczy i wody zawierają najczęściej emulsję winylową i to jest spoiwo. Co do farb wierzchnich to stosowałem chyba dobre bo były to Sto Colorlatex oraz Caparol Samtex 7, niezależnie od tego robiłem próby różnymi Duluxami, oraz Tikurilą 5. Sprawdzałem skuteczność krycia, wydajność i odporność na usunmięciei muszę powiedzieć, że Dulux i Tikurila tak się mają do Caparola i Sto jak stary Polonez do Mercedesa (duluxy i tikurile są dostępne w supermarketach, zaś np. Sto i Caparol stosują i sprzedają profesjonaliści). Więc pare farb przetestowałem i nigdy nie uwierzę że w do pierwszego malowania tynku wystarczy jedna warstwa jakiejkolwiek farby niezależnie od sposobu gruntowania (różne opcje ćwiczyłem łącznie z kilkakrotnym gruntowaniem)

 

Więc sorry ale ciągle powtarzam, że od oklepanych opinii i wiadomości wyczytanych z książek lepsze są doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-620229
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno mi się przypomniało, do malowania gruntującego dobra jest farba Kabe Aquatec - krzemianowa, trochę droższa lecz o wiele bardziej wydajna, można ją rozcienczać do 30% (w/g danych producenta),

bardzo lekko się nią maluje, a do tego jest dedykowana właśnie do surowych tynków. Poza tym ma bardzo dobrą paroprzepuszczalność i przyczepność. Niestety odkryłem ją dopiero pod koniec swoich robót malarskich.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-620337
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyjaśnienie.

To prawda, że Sto i Caparol mają bardzo dobre farby. Właśnie dzisiejsze Sto (poprzednio - wchłoniętej firmy ispo - miała farbę ispo Super air - ta kryła zagruntowany gips ROZPUSZCZALNIKOWYM GRUNTEM - na jeden raz. Niestety już jej nie robią.

 

Obydwie w/w firmy robią również b. dobre grunty.

 

Farby krzemianowe są tylko do surowych tynków (nie oznacza niegruntowanych). Można je nakładać tylko na surowe podłoże lub farbę silikatową. Na inną farbę może odleżć.

 

Farby zawierające emulsje winylowe - to te wielkocząsteczkowe dyspersje, są w farbach tych najtańszych i najgorszych - 15 pln wiaderko 10 l z supermarketu. W droższych wogóle się tego spoiwa nie używa.

Tym bardziej stoi to w sprzeczności w wywodami o zwiększonej sile penetracji farb w podłoże w porównaniu z gruntami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-620940
Udostępnij na innych stronach

Czyli co - jak będe malował kiedyś ściany farbą z wyzszej półki to teraz surowe tynki trzeba gruntowac emlsja która nie zawiera "winylu"?

 

Innymi słowy jak kupie w supermarkecie 10 l farby emulsyjnej za 15 zł,to potem jak bede krył oststecznie ściany "dobra farbą" mogą być problemy?

 

 

pozdrawiam

wilu1

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-630102
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że lepsze jest gruntowanie gruntem, a nie farbą.

 

Jeśli gruntować farbą, to można to robić tańszym produktem, a potem kłaść lepszy. Tylko opowieści o wyższej penetracji farb winylowych w porównaniu z gruntami - należy włożyć do działu legendy.

 

I oczywiście trzeba się pogodzić z okolicznościami, które wynikają z gruntowania farbami, a opisane były powyżej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-630369
Udostępnij na innych stronach

dużo tu porad dosyć zacofanych, polecam gruntowanie wieloma produktami przeznaczonymi do gruntowania, jeżeli lepsze byłoby gruntowanie wapnem, to lepiej byłoby stawiać domy z gliny, a może w ogóle malować wapnem, do tego meble rustikal, podłoga klepka 4 gatunek, "rozbte" po brzegach kalfeki, chętnie bym komuś zaprojektował taskjie wnętrze
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-630406
Udostępnij na innych stronach

Wg. tych którzy malowali u minie lepiej stosować grunt uniwersalny np Unigrunt lub Grunt Śnieżka gdyż lepiej spełnia swoje zadanie od rozcieńczonej farby emulsyjnej. Oczywiście z innej strony patrząc ilu fachowców tyle rozwiązań. Myślę jednak, że grunt powstał na bazie doświadczeń i po to właśnie aby nim malować ściany przed malowaniem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-633416
Udostępnij na innych stronach

ja białkowałem wapnem.

 

Czy już malowałeś na tym farbą? Jak się trzyma. Ja mam złe doświadczenia po wapnie. Kiedyś poprzednik zagruntował ściany wapnem i jak na to malowałem emulsją to mi schodziło całymi płatami. W zasadzie to on nie gruntował ścian tylko białkował po zdarciu tapet, Sdarł wszystko do tynku i pomalował wapnem bo wyszło mu najtaniej, za to ja się nakląłem i wymalowałem ze 3x tyle farby ile było trzeba. :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-633450
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
podpisuje sie obiema recami pod tym co napisal Sp5es. A troche sie tym zajmuje zawodowo. Nie malowaniem a konstruowaniem farb. pierwszy raz proponowalbym zagruntowac farbą gruntujacą, Unicell wypuscil calkiem niezlą (jest w hipermarketach, marka primacol) produkty Sniezki sa tez całkiem, całkiem. Nie polecam farb po 15 zl za 10l. Nawet do gruntowania. lepiej przepic :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-2201109
Udostępnij na innych stronach

Nie nalezy gruntowac scian farbami (tanimi) bo maja one słabą przyczepność do podłoza i malowanie ich na gotowo innymi farbami moze powodowac odpadanie od tynku. NALEŻY gruntowac wyłacznie farbami podkładowymi, które wyrównuja chłonność podłoza (brak róznic kolorystycznych w malowaniu ostatecznymi kolorami) i zwiekszaja przyczepność farb ostatecznych.

Po co malowac 3 razy tanią farbą (10 l za 20-30 zł wydajność 8-10 m/l ) jak mozna zagruntować "specjalistyczną" farbą (10 l - 50 zł wydajnośc 12 m/l.) Maja taka w ofercie i Dekoral i Snieżka. Na swieże tynki i płyty GK nie nalezy stosować gruntów bo one TYLKO zwikszaja przyczepność a w takim wypadku należy wyrównać chłonność. Bo swieża sciana chłonie jak gąbka farbę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32200-czym-pomalowa%C4%87-pierwszy-raz-tynki/#findComment-2201116
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...