Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak usunąć psu kleszcza? (pilne)


thalex

Recommended Posts

Trzeba ostrożnie wykręcać, aby nie urwać i to najlepiej jak najszybciej.

Są do kupienia w sklepach zoo , takie specjalne jakby "pęsetki" do wykręcania kleszczy - jakie weci mają - to ułatwi sprawę w przyszłość.

 

Jeśli miał kleszcza to kontroluj jego stan - w tej chwili jest epidemia babeszjozy - w mazowickim np. stan jest wręcz tragiczny po kilka przypadków w lecznicach dziennie w niektórych rejonach.

 

Pies, który zaczyna chorować może być osowiały, trzeba obserwować kolor siuu , jeśli tylko jest ciemniejsze niż normalnie lecieć do lekarza. i to jak najszybciej. Pierwotniak przenoszony przez kleszcze uszkadza nerki i wątrobe - i to nieodwracalnie. Tylko szybka interwencja lekarza uratuje psa.

 

Od jakiś dwóch lat sytuacja pogarsza się i jest coraz więcej przypadków tej choroby, prawdopodobnie z jakiś przyczyn zwiększa się liczba kleszczy nosicieli pierwotniaka wywołującego chorobę. Kiedyś to nie był taki problem - dziś jest poważny.

 

Więcej na temat choroby:

http://www.molosy.pl/strona_glowna/wet/porady_wet/babeszjoza_azorek.htm

 

 

Tu na końcu wskazania jak wyciągać kleszcza a jak tego nie robić

http://www.vetserwis.pl/kleszcze.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wykręcić, parę razy obrócić w tę samą stronę, po czym delikatnie pociągnąć, jeśli kleszcz stawia opór, kręcić dalej, w końcu popuści.

Można to zrobić zwykłą pęsetą.

 

Mój rekord dnia: w zeszłym roku po kilku dniach od spaceru wyciągnęłam z 4 psów (2 małe, 1 średni i 1 duży)

uwaga! 68 kleszczy!

Można powiedzieć, że doszłam w tym do wielkiej wprawy.

Na szczęście nie doszło do zakażenia chorobą.

Wiem, że teraz babeszjoza, to bardzo częsty przypadek, trzeba koniecznie psa spsikać preparatem przeciwkleszczowym o przedłużonym działaniu.

Pomaga.

Albo założyć obróżkę przeciwkleszczową.

 

Pozdrawiam.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj (w niedzielę) kleszcza już nie było, pewnie pies sam sobie z nim poradził. :D

 

Pewnie się napił krwi do syta i sam odpadł.

Na przysżłość polecam inwestycje w obroże Kiltix firmy Bayer. Jednorazowy wydatek ok 50 pln na dużego psa (maluchy taniej) i spokój na cały sezon, bo obroża działa 7 m-cy. Próbowaliśmy stosować Frontline (kropelki) ale były delikatnie mówiąc do d.... - nasza sunia łapała kleszcze tak samo jak prezd jego zastosowaniem. Od momentu założenia kilktixa problem zniknął.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko jeszcze podpowiem, że Frontline kiedyś sie lepiej sprawdzał - i obecnie chyba kleszcze się na niego uodporniły - z środkow zbliżonych do Frontline jest Advantix - działa nieco inaczej - tzn. Frontline działa tak, że kleszcze się wczepi i padnie jak się wczepi. Advantix działa inaczej tzn. uniemozliwia wbijanie się. W gronie znajomych którzy mają psy polujace ( a co za tym idzie bardzo narażone na kleszcze) Advantix jest dobrze oceniany - znacznie lepiej niż Frontline.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka jest róznica w działaniu Advantixu czy Frontline a obrozy Kiltix.

Przy zastosowaniu tych pierwszychh kleszcze się i tak wczepiają - czyli

istnieje ryzyko zakażenia psa. Kiltix sprawia że kleszcze nawet jak wskoczą

na psa to szybko zeskakują na ziemię - taki jest dla nich nieatrakcyjny.

Obserwowałem to w czasie spaceru na łąkach u znajomego psa - bulteriera.

Na białym po prostu pięknie widać kleszcze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Frontline i Advantis w przypadku kleszczy mają krótki okres działania - do miesiąca niestety, a obroża też niestety nie zawsze działa, znam jednego z obrożą i babeszjozą niestety.

Generalnie pewnie najskuteczniejsze to połączenei obu metod i obróżka i jakiś "siuwaks" na skórę.

Ale i to 100 % skuteczności nie daje. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą zauważyłem że psiak na szyi ma kleszcza.

Szary, kształtu jajowatego, wielkości małej drażetki, - to chyba kleszcz?

 

Czym go potraktować?

Wiem, ze juz problem sie rozwiazal, ale moze jeszcze moja rada-sprawdzona przez wiele lat, sie przyda. Trzeba wykrecic-delikatnie trzymajac za odwlok kleszcza ale:W ODWROTNA STRONE NIZ WSKAZOWKI ZEGARA (kleszcze wkrecaja sie zgodnie z tym kierunkiem. Sprawdzic, czy wyszla glowka. Pozniej zdezynfekowac tym co jest aktualnie pod reka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...