krzysztofh 14.10.2002 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Co myślicie o zleceniu budowy domu (stanu surowego bez faktury) - myślę o oszczędnościach związanych z VATem.Po pierwsze - czy tak robicie?Po drugie - czy wogóle tak można ze względu na jakieś urzędy np. gminny, skarbowy lub odbiory budynku?Proszę o Wasze rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 14.10.2002 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 krzysztof no co ty ? Z księżyca spadłeś ? Podejrzewam, że 80% ludzi buduje bez faktury. Większość prywatnych inwestorów stosuje zasadę:A robocizna bez faktury (ale umowa musio być !!)B Materiały na fakturę ale pod warunkiem że jest na nie 7% VAT jeżeli jest 22% to bierzemy bez faktury. Tak jest np. z drewnem na więźbę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Herne 14.10.2002 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Święte słowa dobrzykowice - dokładnie tak samo robimy - swoją drogą jest to absurd, by renegocjować mniejszy VAT na usługi, a nie na materiały - żadne pocieszenie dla inwestorów, bo już dzisiaj mało kto bierze fakturę na usługi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 14.10.2002 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Jestem z tych nielicznych, co budują na faktury. Poza ulgą, faktury są przydatne do ubezpieczenia. Spójrz w wątek:http://www.forum.murator.com.pl/viewtopic.php?topic=2926&forum=42&30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 14.10.2002 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Umieszczając ten wątek też chcę budować bez faktury. Ale moje obawy birą się z niewiedzy. Czy np. faktury dokumentuhjace poniesione koszty nie są potrzebne później przy załatwianiu formalności związanych z zameldowaniem, odbiorem budynku itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 14.10.2002 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Franek - nie ma bata abyś w materiałach nie uzbierał 160 tysięcy a od takiej maksymalnej sumy możesz odliczyć sobie te 19% ulgi. Co do ubezpieczeń to nie wiem nie mam takiego problemu krzysztof - faktury mogą być potrzebne jedynie dla fiskusa, który może sprawdzić na jakiej podstawiem odliczyłeś sobie cos w zeznaniu podatkowym. Poza tym moze być niebędna w przypadku reklamacji i ewentualnego potwierdzenia pochodzenia w przypadku podejrzenia kradzieży Gmina nie ma nic do Twoich faktur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 14.10.2002 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Myślę, że w przyszłym roku nie będzie juz żadnego chętnego, by chciał fakturę, czy za materiały, czy za robociznę. Bo i duża ulga się kończy i 22% VATu na materiały będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 14.10.2002 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 On 2002-10-14 10:57, franekF wrote: Myślę, że w przyszłym roku nie będzie juz żadnego chętnego, by chciał fakturę, czy za materiały, czy za robociznę. Bo i duża ulga się kończy i 22% VATu na materiały będzie... ci co w zeszłym roku załapali się jeszcze na ulgę (m.in. ja) mogą odliczac faktury wystawione do bodajże 2004 roku. CO do watu to słyszałem że rząd chce wykonać mały myk i rzczywiście na materiał bedzie 22% Vatu ale różnica czyli 15% bedzie później zwracana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 14.10.2002 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Jak mam czekać, by po roku rząd mi zwrócił 15% po wielkich staraniach i wypełnianiu stosu makulatury, to wolę od razu sam sobie "zwrócić" - nie płacąc VATu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 14.10.2002 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 w przypadku robocizny to nie problem ale w przypadku materiałów jak najbardziej. W hurtowni raczej nie uda Ci się kupić materiału "na lewo" - kasa fiskalna nie ma niestety takiej opcji . Poza tym (przynajmniej dotychczas ) kupując towar bez rachunku towar jest tańszy tylko o VAT czyli 7 %. Biorąc fakturę i odliczając go sobie później w ramach ulgi fiskus zwraca CI 19%-7%VAT = 12% czyli zyskujesz 12% wiecej niz w przypadku gdy bierzesz towar na lewo, bez faktury. Opisana sytuacja dotyczy jednie tych co załąpali sie na starą/dużą ulge budowlaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 14.10.2002 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Dobrzykowice - a kto Ci powiedział, że nie można materiału bez faktury? Ćwiczyłem już to Hurtownia pewnie dostała udział bezpośrednio od wytwórcy, a do mnie przyszedł materiał bez "waty" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 14.10.2002 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 dlatego napisałem "raczej" W przypadku wykonawcy jest to prawie regułą ale w przypadku hurtowni musisz już sie trochę nagimnastykować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.10.2002 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Dobrzykowice,interesuje mnie to odliczanie faktur dla osób mających starą ulgębudowlaną tylko do końca 2004. A co jeżeli się nie zdąży z wybudowaniem do tego czasu? Czy są jakieś przepisy, które ograniczają czas budowy domu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remol 14.10.2002 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 HANS - wydaje mi sie że wg starej ulgi do końca 2004r. mozna ponosić wydatki, które bedą zaliczone do starej ulgi a okres odliczania zależy od wielkości płaconego przez ciebie podatku nawet 10 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 14.10.2002 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Hm, a umnie roboty odpowiedzialne (tzn. konstrukcyjne) wszystkie robiłem z fakturą (i VAT-em). He he, wykonawca biedak jednak od ustalonych wcześniej cen musiał dać jeszcze 7 % rabatu, żebym z VAT-em zapłacił tyle co wcześniej miało być bez. Dla mnie ważną jest sprawa gwarancji i rękojmi. No bo jak mi spaprają dom jakieś tam Józki z Wackami to po pierwsze gdzie ich będę szukał a po drugie czy koszty naprawy nie przekroczą oszczędności na wykonawcy?A firmie mogę zgodnie z umowa zatrzymać kaucje gwarancyjną na okres gwarancji i w razie czego ścigać. Poza tym firmy też nie muszą budować nie wiadomo jak drogo, zwłaszcza gdy jako marchewka służy wizja wykonawstwa nie tylko stanu surowego z dachem, ale także i instalacji i wykończeniówki.Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 14.10.2002 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 nie chciałbym się tutaj powtarzać gdyz wszystko na ten temat zostało już powiedziane w wątku PRAWO I PIENIĄDZE. generalnie rozliczyć można faktury wystawione do 2004 roku. Nie słyszałem aby istniało jakieś ograniczenie czasowe w przypadku samego korzystania z tej ulgi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 14.10.2002 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Do kgadzina:Ja na to, że przyda Ci się umowa i rachunki, a faktura niekoniecznie... [ Ta Wiadomość była edytowana przez: franekF dnia 2002-10-14 13:26 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 14.10.2002 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 kgadzina - od tego jest umowa a nie faktura VAT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 14.10.2002 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2002 Racjaaaaaaaaaaaa. CZyżbym wtopił jakieś 7 tysięcy PLN? Aha, przecież zdołowałem wykonawcę! No tak, ale wtedy mogłem zdołować i zostawic forsę dla siebie a nie dla Urz. Sk. No to koniec marzeń o pozłacanych klamkach :sad: I o nowym samochodzie :sad::sad: Ale za to nie przyznam się żonie. Ona myśli że tak ma być!! I tak czuję się trochę przegrany. Niech mnie ktoś pocieszyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.