Darek Rz 24.04.2005 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Witam !!! Działkę 2900 metrów kupiłem rok temu .Nie posiałem trawy od razu bo pomyslałem że za rok będzie budowa więc się nie opłaca........ Latem działka zarosła (wcześniej była pięknie zaorana i zabronowana ) zielskiem na półtora metra . Musiałem z tym walczyć przez całe lato i jesień bo nie można było wjechać na działkę ani posadzić drzewek . teraz stoję przed dylematem -w czerwcu rozpoczynam budowę więc nie wiem co będzie lepsze -kupić byle jaką trawę i ją zasiać ( dobrej trawy szkoda ) a po zakończeniu budowy zrobic sobie porządny trawnik czy walczyć dalej z badylem i nie siać nawet słabej trawy -co radzicie ??? pozdr D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karina anzorge 24.04.2005 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Przy moim obecnym domu mielismy podobny problem. W grę wchodziły gigantyczne pokrzywy ,liczne osty no i badyle mainopodobne. Powierzchnia ciut mniejsza. Przez lata nic nie robienia efekt dzikiego gąszczu był zdumiewający. Najpierw przykryliśmy to folią -2 lata temu koło marca-pod folią gaszcz podgnił , potem całą rodziną skopaliśmy teren tak, żeby pozbyć się korzeni. Następnie zgrabiliśmy toto i posialiśmy zwyklą trawę nie jakąś specjalną. Zainwestowaliśmy też w kosiarkę spalinową i wierz mi warto było.A po co ten cały elaborat. Otóż jak nie pozbędziesz się korzeni tych badyli to bedą rosły do końca świata. Nie zostawiaj ich teraz póki są jeszcze w miarę słabe-działka była zaorana tak?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 24.04.2005 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Ja mieszkam w domku pół roku i patrzeć nie mogę na łąkę, co mi buja pod nosem . Myslałam: tym zajmę sie później. Jak tylko masz czas to działaj od razu! Jeszcze w czasie budowy sposobem gospodarskim (sztychówka+grabie+zwykła trawa-nie na siano!-z GS-U) obsiałam kilkanaście metrów w pobliżu domu, żeby nie było błota i można było suchą nogą obejść budynek. Rozkrzewiło się toto, że jej! Fakt, że później brygada od elewacji trochę to podniszczyła, ale wygrabiłam, nadsiałam... i rośnie dalej! Koniecznie zwróć uwagę na to, żeby nie zajmować się terenem w tym ciągu komunikacyjnym, gdzie będą jeździc samochody z piachem i innym materiałem (promień ok. 10-15m od granicy domu). Gwarancja zrujnowania pracy 100%. Jeśli znasz miejsca, gdzie nic na pewno nie zakłóci spokoju roślinkom to posadź drzewka, krzewy itp. - za kilka lat będą jak znalazł, gdy wyjdziesz rano na werandę delektować się poranną kawą! Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 24.04.2005 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Witam !!! Działka była normalnie obsiewana zbożem przez własciciela zanim ją kupiłem ."Dostałem" ją w stanie zaoranym i zabronowanym .Teraz mój wujek (mieszka w pobliżu i ma gospodarstwo rolne) zrobił to samo -zaorał i zabronował i na razie jest pięknie -bez badyli ,ale tylko patrzec jak zaczną rosnąć . pozdr d.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BobTrebor 25.04.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 siej trawę, wcale nie musi być kiepska, raz w roku kup worek nawozu za 50 zł w hurtowni i będzię pięknie rosła nawet na piachu, chyba że jesteś miłośnikiem chwastów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 25.04.2005 16:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Witam !!! dzięki wszystkim . pozdr D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.