Listwy tynkarskie

[r7m8]

Z mojego doświadczenia wiem, że farba do ścian ze swojej natury nie jest odporna na ścieranie i podatna na zabrudzenia. Dotyczy to zwłaszcza takich miejsc jak właśnie narożniki. Śmiem twierdzić, że nawet zaszpachlowanie narożników niewiele pomoże ze względu na ich kształt. Zaszpachlowane czy nie zaszpachlowane i tak dość szybko będą się brudzić i aby zbyt często nie malować ja na wszystkich takich newralgicznych narożnikach pozakładałem kątowniki boazeryjne. Ładnie estetycznie współgrają z meblami i stolarką i takich narożników w całym domu mam tylko trzy.

[adi_]

jedna listwa jak piszecie kosztuje 2 zlote to 20 sztu wyhodzi za 40 zloty tynkow 180 metrow po minimum 11zloty za metr to wychodzi 1980 czyli o koszt listew wyszlo by 40 zloty drozej i poco je wyciagac ze sciany ?

nie kumam tego ja bede mial listew 180 i nie beda wyciagane bo nie ma to sensu

najpierw taka listwe trzenba przykleic na gips szpachlowy wypoziomowac i wypionowac wszystkie a potem sie tynkuje czy sadzicie ze wyjecie takiej listwy nieuszkodzi jej ?

[ewadora]

Ja ich mam dośc sporo. Wystarczy ,że sa 3 pary drzwi przesuwnych ( w tym jedna obsługujca 2 otwory drzwiowe i już jest 16. Do tego jeszcze przy suficie sa 3 miejsca z kątem, jedno przejscie "drzwiowe" -bez drzwi , po narożniku przy drzwiach wejściowych - pewnie wszystkiego nie pamiętam- no i oczywiście przy wszystkich oknach

[r7m8]

Pisząc o narożnikach miałem na myśli tylko te "newralgiczne" czyli tam gdzie się często przechodzi i mimochodem "ociera" o nie. Takie przejścia "drzwiowe" bez drzwi obłożyłem drewnem i wygląda to jak futryna drzwiowa, estetyczna i bardzo trwała bo odporna na uszkodzenia, o które w takich miejscach bardzo łatwo. Narożników przy oknach nie liczę bo pomalowałem je 4 lata temu i żadnych uszkodzeń do tej pory na nich nie ma.

 

Jeżeli chodzi o listwy tynkarskie to ja ich nie wyciągałem gdy miałem ich pod dostatkiem. Dopiero gdy zorientowałem się, że mi ich zabraknie do ostatnich 2 pomieszczeń zacząłem je wyjmować. Trzeba robić to dość ostrożnie oczywiście w świeżym tynku. Namoknięty wilgocią z tynku gips dość ładnie "puszcza". Nie obyło się oczywiście bez niewielkich odkształceń ale dość łatwo je się prostuje. Wystarczy delikatnie naginać i sprawdzać efekt łatą / poziomicą, da się wyprostować "do zera".

[ewadora]

Pomysł z futryna bez drzwi- dobry - wykorzystam

[buttopp]

Odswieze temat dobry tynkarz nigdy nie stosuje listew tynkarskich zawsze pozostaja wybrzuszenia

 

Dla amatorow listwy sa zalecane o ile dobrze je osadzi na scianie

[biomehanika2]

Odswieze temat dobry tynkarz nigdy nie stosuje listew tynkarskich zawsze pozostaja wybrzuszenia

 

Dla amatorow listwy sa zalecane o ile dobrze je osadzi na scianie

 

Przy tynkach tradycyjnych cement piach wapno listwy obowiazkowe, przy maszynowkach listwy to kpina. Chodzi o urabianie materiału przy tradycyjnym nie sciagnie sie 2 metwową łatą bo zacznie sie wałkowac.

Obsadzenie listew to podstawa musza idealnie przylegac do łaty w kazdym miejscu, dlatego zazwyczaj obsadzamy je we 2. Pozniej tylko leca metry bo nakładamy tynk agregatem tynkarskim do tynkow tradycyjnych. listwy sa przed szlichta wyciagane i oczyszczane umiejetne wyciagniecie powoduje ze na jednej listwie robi sie do kilka razy obsadzenie. dziury są szachlowane zaprawą. Pozniej tylko delikatny trapez i sciana idealnie nadaje sie do nakładania pod mleczko. Mamy swoj sposob ze tynki są idealnie zatarte. Na łacie jest idealny pion a pomiedzy łatą a sciana włosa nie przecisniesz.

 

Zapraszam na obecna budowe. Robimy tynki na terenie częstochowy i okolic. Tynki tradycyjne agregatem zacierane na gładko bez zadnych rysek. Gotowe pod malowanie. Efekt jak po gipsówie. 510864386

[WŁOJTEK]

Przy tynkach tradycyjnych cement piach wapno listwy obowiazkowe, przy maszynowkach listwy to kpina. Chodzi o urabianie materiału przy tradycyjnym nie sciagnie sie 2 metwową łatą bo zacznie sie wałkowac.

Obsadzenie listew to podstawa musza idealnie przylegac do łaty w kazdym miejscu, dlatego zazwyczaj obsadzamy je we 2. Pozniej tylko leca metry bo nakładamy tynk agregatem tynkarskim do tynkow tradycyjnych. listwy sa przed szlichta wyciagane i oczyszczane umiejetne wyciagniecie powoduje ze na jednej listwie robi sie do kilka razy obsadzenie. dziury są szachlowane zaprawą. Pozniej tylko delikatny trapez i sciana idealnie nadaje sie do nakładania pod mleczko. Mamy swoj sposob ze tynki są idealnie zatarte. Na łacie jest idealny pion a pomiedzy łatą a sciana włosa nie przecisniesz.

 

Zapraszam na obecna budowe. Robimy tynki na terenie częstochowy i okolic. Tynki tradycyjne agregatem zacierane na gładko bez zadnych rysek. Gotowe pod malowanie. Efekt jak po gipsówie. 510864386

 

szkoda że o was wcześniej nie wiedziałem, chociaż ci co u mnie ostatnio robili też mnie zapewniali że będzie rewelacja a wyszedł koszmar, nie ma pionów i poziomów, nie mówiąc już o płaszczyżnie(fale dunaju)

[1grzesiu1]

kto sie tu wypowiada na tym forum czasami czytam z ciekawosci 90 procent ludzi nie ma pojecia o czym pisze

 

po pierwsze tynki tradycyjne oczywiscie dobry tynkarz (nie widzieliscie takiego nigdy w zyciu zapewniam) poradzi sobie bez listew i bedzie elegancko

po drugie jesli uzywamy listew to nie metalowych tylko drewnianych tzw pasow itp roznie mowia w kazdym razie kupuje sie je np w tartaku taka listwe obsadza sie zeby was nie sklamac 2 min rozsmieszyl mnie kolega wyzej ktory napisal ze obsadza listwe w dwie osoby

po trzecie jesli uzywamy listew metalowych zawsze wyciagamy je ze sciany mozemy je zostawic np w lazience bo i tak beda plytki oczywiscie listwy drewniane rowniez wyciagamy

najwazniejsza sprawa na listwach drewnianych sie robi wygodniej szybciej i sciany wychodza idealne

napisal bym wam jak zrobic tynk zeby wygladal jak gipsoweczka bez uzycia filcu ale na poczatek sie nauczcie obsadzac listwy i tynkowac

[biomehanika2]

kto sie tu wypowiada na tym forum czasami czytam z ciekawosci 90 procent ludzi nie ma pojecia o czym pisze

 

po pierwsze tynki tradycyjne oczywiscie dobry tynkarz (nie widzieliscie takiego nigdy w zyciu zapewniam) poradzi sobie bez listew i bedzie elegancko

po drugie jesli uzywamy listew to nie metalowych tylko drewnianych tzw pasow itp roznie mowia w kazdym razie kupuje sie je np w tartaku taka listwe obsadza sie zeby was nie sklamac 2 min rozsmieszyl mnie kolega wyzej ktory napisal ze obsadza listwe w dwie osoby

po trzecie jesli uzywamy listew metalowych zawsze wyciagamy je ze sciany mozemy je zostawic np w lazience bo i tak beda plytki oczywiscie listwy drewniane rowniez wyciagamy

najwazniejsza sprawa na listwach drewnianych sie robi wygodniej szybciej i sciany wychodza idealne

napisal bym wam jak zrobic tynk zeby wygladal jak gipsoweczka bez uzycia filcu ale na poczatek sie nauczcie obsadzac listwy i tynkowac

 

 

jasne ze dobry tynkarz sobie poradzi bez listew, ale przy nakładaniu ręcznym, i zaciaganiu styropianową pacą, a nie robienia agregatem i sciaganiu 2 metrowa łatą typu h.

Po 2gie tez zaczolem uzywac pasów z listew drewniancyh, tak jak piszesz ekonomiczniej i wygodniej, Po 3 we dwuch ustawiamy sciany które mają wiecej niz 3 metry... 4 nie zostawiałem nigdy zadnych listewek nikomu w scianie bo na jednej listewce robilem kilka raz, oczywiscie jak nie pogieła sie przy wyciaganiu. Kwestia zacierania, hmm.. po 4 letnim prowadzeniu firmy niech mi ludzie uwierzą ze kazdy lubi cos innego i jeden bedzie lubiał gładziutki tynk , a drugi bedzie chciał strukture drobnego piasku. trzeba sie dopasowac do klienta. na zyczenie wykonam kazdą powierzchnie zgoidnioe ze wzornikiem który sobie przygotopwałem... pozdrawiam

[biomehanika2]

Odswieze temat dobry tynkarz nigdy nie stosuje listew tynkarskich zawsze pozostaja wybrzuszenia

 

Dla amatorow listwy sa zalecane o ile dobrze je osadzi na scianie

 

 

Zostają wybrzuszenia jak sie listwe metalowa ustawi na kilka placków oddalonych od siebie znaczną odległoscią, wtedy listwa sie zegnie, ale i na to znalazłem patent.. jak bys nie cwaniakował, bym ci powiedział o tym, zeby listwa podczas sciagania nie ugieła ci sie nawet na milimetr, i mowa tu o montazu na sam gips, a nie pasy z zaprawy.