baska59 16.09.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 ... Stąd pies bywa zamknięty w kojcu przez noc i kilka godzin w ciągu dnia (max. 6)... Jak to możliwe, noc i w ciągu dnia, to daje jakieś 14 h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baska59 16.09.2005 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 [Aniko, wcale nie potrzeba wielkiego wysiłku, aby sobie wyobrazić jak wpuszczam obłoconego psa do domu to dla mnie chleb powszedni ... ?? no to pozostaje tylko powiedziec - wspolczuje masz tego sprzatania No cóż, z miotłą stanowię monolit Rany! baska59 - u mnie wchodzil w grę mop i to ze specjalistycznym środkiem odplamiającym Miotłą mogę machać Mop dwa razy w tygodniu, to nic strasznego Ściany, jeśli są na nich "esy-floresy" przeciera się według potrzeby ... ... a cóż to za środek odplamiający ... ? Pies raczej do sypialni, w której jest wykładzina dywanowa, nie wchodzi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 16.09.2005 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 peilin - byłoby. Tylko podczas sezonu wiosenno-jesiennego moja psica włazi do stawu, później wytarza się w ziemi, następnie znowu włazi do wody. Przed wejściem do kojca jest dokładnie czesana, ale błoto bryzga dookoła. W domu musi być prana (bo nie ma zakazu wchodzenia na taras i do salonu, chyba, że są goście), bo inaczej ściany są w cętki. Dobrze, że farby mam zmywalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 16.09.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 baska - mop dwa razy w tygodniu? Chyba 10 x dziennie. Raz dziennie jest bez biegającego psa. Środki odplamiające są na gres polerowany i kremową fugę. Wykładzin nie mam, tylko dębowe deski. A tak w ogóle, pies nie czuje się odrzucony, kiedy Wy idziecie do sypialni, a on musi zostać w łazience? I czym różni się to od kojca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 16.09.2005 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 peilin - byłoby. Tylko podczas sezonu wiosenno-jesiennego moja psica włazi do stawu, później wytarza się w ziemi, następnie znowu włazi do wody. Przed wejściem do kojca jest dokładnie czesana, ale błoto bryzga dookoła. W domu musi być prana (bo nie ma zakazu wchodzenia na taras i do salonu, chyba, że są goście), bo inaczej ściany są w cętki. Dobrze, że farby mam zmywalne o nie moj pies do salonu bedzie mial zakaz, moze do przedsionka wejsc jak chce ale dalej nie. A co robicie zeby w domu nie "dawalo" psem? bo wiadomo ze pies smierdzi przeciez . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peilin 16.09.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Moj pies wchodzi do sypialni i łazienki. W czasie naszej nieobecności może przebywać tylko na korytarzu i w "swoim" pokoju. Jak pies jest czysty to nie smierdzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 16.09.2005 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Agnieszko, smierdzą psy, które mają chore zęby lub tylko zaniedbane, ewentualnie kłopoty hormonalne, czy ropne zmiany na skórze. Jeżeli od początku pilnuje się tych spraw, nie ma problemu. Mokra psia sierść ma zapaszek charakterystyczny dla mokrej wełny. Jedni to lubią, inni nie są w stanie zaakceptować. Tego nie przeskoczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baska59 16.09.2005 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Środki odplamiające są na gres polerowany i kremową fugę. Wykładzin nie mam, tylko dębowe deski. A tak w ogóle, pies nie czuje się odrzucony, kiedy Wy idziecie do sypialni, a on musi zostać w łazience? I czym różni się to od kojca? O kremowych fugach w kuchni już nie pamiętam Aniko, nie, Bobi nie czuje się odrzucony, bo łazienkę sam sobie wybrał i to ulubione przez niego miejsce, dzięki temu mamy dom otwarty drzwi od łazienki się nie zamyka zresztą zamykamy jedynie drzwi od kotłowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 16.09.2005 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Kremowe fugi, na szczęście, jeszcze mam, kremowe płytki również. Takie chciałam. W innym wypadku wybrałabym np. czekoladowe baska59 : a teraz widzisz sama: Twój pies lubi być w łazience. Mój - na zewnątrz, w ogrodzie i kojcu. Zamknięty w domu - wyje. Łazienkę lubię mieć zamkniętą. Jakoś tak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baska59 16.09.2005 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 baska59 : a teraz widzisz sama: Twój pies lubi być w łazience. Mój - na zewnątrz, w ogrodzie i kojcu. Zamknięty w domu - wyje. Aniko, nie rozumiemy się moje psisko także większą część doby spędza na świeżym powietrzu ... ma nawet budę, w której lubi posiedzieć zimą Ja próbuję opowiedzieć o żywocie psa (i właściciela tegoż psa), któremu wolno wejść do domu po zimowym spacerze i prawie w każdym momencie. Nie wiąże się to od razu z totalną psią kąpielą, a jedynie z pewnymi niedostatkami ... hmmm ... estetycznymi , na które się godzę, bo nie rozumiem i nie akceptuję idei zamykania psa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 16.09.2005 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 o nie moj pies do salonu bedzie mial zakaz, moze do przedsionka wejsc jak chce ale dalej nie. A co robicie zeby w domu nie "dawalo" psem? bo wiadomo ze pies smierdzi przeciez . Wybacz Agnieszko1, ale prawie za każdym razem jak czytam Twoją wypowiedź, to mam wrażenie, że to jakaś prowokacja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 16.09.2005 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Agnieszko, smierdzą psy, które mają chore zęby lub tylko zaniedbane, ewentualnie kłopoty hormonalne, czy ropne zmiany na skórze. Jeżeli od początku pilnuje się tych spraw, nie ma problemu. Mokra psia sierść ma zapaszek charakterystyczny dla mokrej wełny. Jedni to lubią, inni nie są w stanie zaakceptować. Tego nie przeskoczysz. e no co ty, zawsze jak wchodzi sie do domu gdzie jest pies to smierdzi. Mojka ciotka ma bardzo madrego kundelka ale cuchnie wiatrem jak nie wiem. Zreszta nie wiem dlaczego ale zapach mojego psa mi nie przeszkadzal ale jak ide do obcego domu gdzie jest pies to smierdzi mi zawsze jak nie wiem. zreszta dziwaczka sie chyba zrobilam, jak mialam psa ( bokserke sliczna)to sie obsciskalam z nia, przytulalam nawet jedzac w trakcie. Teraz jak poglaszcze cudzego psa ( szczegolnie kundla - nie wiem czemu tak mam) musze umyc rece bo mi smierdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 16.09.2005 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 o nie moj pies do salonu bedzie mial zakaz, moze do przedsionka wejsc jak chce ale dalej nie. A co robicie zeby w domu nie "dawalo" psem? bo wiadomo ze pies smierdzi przeciez . Wybacz Agnieszko1, ale prawie za każdym razem jak czytam Twoją wypowiedź, to mam wrażenie, że to jakaś prowokacja... no i masz racje, rozgryzles mnie,zaczelam juz sobie zarty robic bo tu inaczej sie nie da, maja mnie za potwora to chociaz niech maja prawdziwe powody, bo ostatnie posty ktore popisalam to jak posty wlasnie potwora a nie milosnika zwierzat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 16.09.2005 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Agnieszka1, ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baska59 16.09.2005 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 @Leo, tak coś czułam, że Cię znam Cieszę się i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 16.09.2005 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 baska59 : a teraz widzisz sama: Twój pies lubi być w łazience. Mój - na zewnątrz, w ogrodzie i kojcu. Zamknięty w domu - wyje. Aniko, nie rozumiemy się moje psisko także większą część doby spędza na świeżym powietrzu ... ma nawet budę, w której lubi posiedzieć zimą Ja próbuję opowiedzieć o żywocie psa (i właściciela tegoż psa), któremu wolno wejść do domu po zimowym spacerze i prawie w każdym momencie. Nie wiąże się to od razu z totalną psią kąpielą, a jedynie z pewnymi niedostatkami ... hmmm ... estetycznymi , na które się godzę, bo nie rozumiem i nie akceptuję idei zamykania psa. Chyba, że tak Tylko widzisz, wszystkie te wypowiedzi nt. kojców, ogrodów, są albo czarne, albo białe, nie ma szarości. A przecież nie jest tak, że pies ma przebywac tylko w domu. Że tylko to jest właściwe. Cały czas podkreślam, że jednego psa mam w domu, drugiego na razie też, bo ma tylko 2,5 miesiąca, a trzeciego w kojcu. Tylko ten 2,5 miesięczny nie bardzo chce w tym domu być. Zew natury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baska59 16.09.2005 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Tylko ten 2,5 miesięczny nie bardzo chce w tym domu być. Zew natury? Ja bym raczej powiedzieła ciekawość świata ...10/11 tydzień, to najlepszy czas na dobrą socjalizację psa ... im więcej pozna, tym będzie spokojniejszym, zrównoważonym psem. Teraz właśnie trzeba poświęcać mu bardzo dużo czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 16.09.2005 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 Totez poświęcam. Życie towarzyskie leży, rodzinne toczy się na tarasie, obiadki maksymalnie proste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 16.09.2005 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 @Leo, tak coś czułam, że Cię znam Cieszę się i pozdrawiam Całusy dla Bobbiego Też się cieszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baska59 16.09.2005 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 @Leo, tak coś czułam, że Cię znam Cieszę się i pozdrawiam Całusy dla Bobbiego Też się cieszę Dzięki przekażę ... ode mnie - total mizianko dla wszystkich Twoich piękności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.