Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Auto na gaz? Jakie minusy?


Gagata

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 316
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

- po zmianie kół "ściaga mnie na lewo" - T na to: to asfalt jest krzywy, wydaje ci się

 

Jeżeli byłaby sprawa asfaltu, to raczej sciągałoby w prawo (starsze drogi miałe lekkie spadki w prawo - odprowadzenie wody.

A Godul1 ma rację (o czym już pisaliśmy). Gaz nie powinien śmierdzieć w samochodzie. Na serwisie zajmie tomechanikowi chwilkę. Sprawdzi czujnikiem na obecność gazu, czy gdzieś nie ma nieszczelności. Prawdopodobnie jest gdzieś niedokręcona obejma na rurce. Ja tak miałem u siebie na poczatku w Zafirze. Pojechałem Zajęło im to 10 minut. Gaz nie śmierdzi do dzisiaj.

NIe chcę Ci Majka przypominać jakie skutki niesie za sobą ulatniający się gaz. Pomijając fakt, że działa usypiająco, to może zgromadzić się w garażu pod silnikiem (po dłuższym postoju). Podczas uruchamiania silnika pojawi się iskra na rozruszniku. I może być BUM. Takie rzeczy się zdarzały. Oczywiście nie chcę cię straszyć (bo opisana sytuacja może być skrajnością), ale zróbcie to jak najszybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka - trzeba starego pogonić. Wjechać mu na ambicję. Albo zagrozić, że mu nie dasz .... np kolacji :wink: .

 

on nie taki stary, starszy ode mnie tylko o 22 dni 8) :D

 

czy Wy faceci też tak macie?

mówię:

- po zmianie kół "ściaga mnie na lewo" - T na to: to asfalt jest krzywy, wydaje ci się

8)

- po założeniu gazu "czuć w aucie" - to smierdzi z auta jadącego przed nami, 8)

itp, itd

 

Majeczko pamiętaj że MĄŻ MA ZAWSZE RACJĘ

jak mówi że asfalt krzywy to krzywy

ja też tak miałem że mnie ściąga raz w lewo raz w prawo

zależnie od tego po której stronie wywołanego Wierzynka mijam :wink:

 

Selimm ja nie Krakus ani nie centuś

ale pewnie do Krakowa mam bliżej niż Ty więc zapraszam na pifko pod Wawel lub do mnie (patrz wyżej)

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze kogoś banują ... przed wyborami :D :wink:

Pewnie i tak , ale ja do waznych nie naleze :D .

Panowie mam pytanie ;

Jak sie teraz kupuje w Polsce samochod ?

Czy np. kupujac w Autokomisie lub z ogloszenia , bede mogla tak jak kiedys poslugiwac sie przez 2 tygodnie ubezpieczeniem nalezacym do poprzedniego wlasciciela?

Generalnie zasady zakupu auta w Polsce.Dodam tylko , ze bede potrzebowala auto natychmiast po przyjezdzie , nie bede miala Dowodu Osobistego , tylko Paszport , ale meldunku nie mam w Polsce.

Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy np. kupujac w Autokomisie lub z ogloszenia , bede mogla tak jak kiedys poslugiwac sie przez 2 tygodnie ubezpieczeniem nalezacym do poprzedniego wlasciciela?

Generalnie zasady zakupu auta w Polsce.Dodam tylko , ze bede potrzebowala auto natychmiast po przyjezdzie , nie bede miala Dowodu Osobistego , tylko Paszport , ale meldunku nie mam w Polsce.

Dzieki

Rrmi - więc zgodnie z nową ustawą ubezpieczeniową (funkcjonuje od momentu wejścia Polski do UE), kupując auto otrzymujesz ważną polisę ubezpieczeniową OC (Odpowiedzialności Cywilnej). Warunkiem jest oczywiscie, czy poprzedni właściciel posiadał taką polisę (teoretycznie jest ona obowiązkowa, ale jeśli gość planowal sprzedaż, to czasami nie patrząc na skutki - nie ubezpiecza. Ale to już inna historia). Jednym słowem sprawę ubezpieczenia masz załatwioną. Ubezpieczenie będzie trwało do końca ważności polisy poprzedniego właściciela.

Jeśli chodzi o kupno - sprzedaż samochodu, to ja proponuję kupić pojazd przez komis. Dostajesz wtedy fakturę na auto i nie musisz iść do urzędu skarbowego w celu dokonania opłaty za czynności cywilno-prawne (2% od wartości). W cenie auta z komisu ta opłata jest pobierana.

Na przerejestrowanie pojazdu masz 30 dni.

Natomiast nie odpowiem Ci jak jest (na 100%) z meldunkiem. Według mnie możesz kupić auto w komisie (z Polisą), oczywiście na swój dotychczasowy adres (za granicą). W ciągu 30 dni zameldować się w Polsce i dołączyć aktualny meldunek do dokumentów kupna auta podczas przerejestrowania. Ale tutaj się musi ktoś wypowiedzieć z urzedników.

 

Powiem Ci jak ja bym to zrobił. Kupił bym pojazd na kogoś bliskiego zameldowanego w Polsce. Potem (jak już bym miał meldunek) dopisałbym siebie. To chyba byłoby najrozsądniejsze wyjście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy np. kupujac w Autokomisie lub z ogloszenia , bede mogla tak jak kiedys poslugiwac sie przez 2 tygodnie ubezpieczeniem nalezacym do poprzedniego wlasciciela?

Generalnie zasady zakupu auta w Polsce.Dodam tylko , ze bede potrzebowala auto natychmiast po przyjezdzie , nie bede miala Dowodu Osobistego , tylko Paszport , ale meldunku nie mam w Polsce.

Dzieki

Rrmi - więc zgodnie z nową ustawą ubezpieczeniową (funkcjonuje od momentu wejścia Polski do UE), kupując auto otrzymujesz ważną polisę ubezpieczeniową OC (Odpowiedzialności Cywilnej). Warunkiem jest oczywiscie, czy poprzedni właściciel posiadał taką polisę (teoretycznie jest ona obowiązkowa, ale jeśli gość planowal sprzedaż, to czasami nie patrząc na skutki - nie ubezpiecza. Ale to już inna historia). Jednym słowem sprawę ubezpieczenia masz załatwioną. Ubezpieczenie będzie trwało do końca ważności polisy poprzedniego właściciela.

Jeśli chodzi o kupno - sprzedaż samochodu, to ja proponuję kupić pojazd przez komis. Dostajesz wtedy fakturę na auto i nie musisz iść do urzędu skarbowego w celu dokonania opłaty za czynności cywilno-prawne (2% od wartości). W cenie auta z komisu ta opłata jest pobierana.

Na przerejestrowanie pojazdu masz 30 dni.

Natomiast nie odpowiem Ci jak jest (na 100%) z meldunkiem. Według mnie możesz kupić auto w komisie (z Polisą), oczywiście na swój dotychczasowy adres (za granicą). W ciągu 30 dni zameldować się w Polsce i dołączyć aktualny meldunek do dokumentów kupna auta podczas przerejestrowania. Ale tutaj się musi ktoś wypowiedzieć z urzedników.

 

Powiem Ci jak ja bym to zrobił. Kupił bym pojazd na kogoś bliskiego zameldowanego w Polsce. Potem (jak już bym miał meldunek) dopisałbym siebie. To chyba byłoby najrozsądniejsze wyjście.

 

można też kupić auto na współwłasność z kimś kto jest zameldowany w Polsce tak w udziałach 99/1

rejestrujesz auto na współwłaściciela a sama jesteć umieszczona w dowodzie rejestracyjnym jako współwłaściciel

ale czy to dobre wyjście sama oceń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.tkdami.net/~reniox/IM000024.JPG

 

Płonie stacja gazu w Radomiu. Jednak wolę diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dieselki nie wybuchają łony płoną.

 

Coś jakiśtaki stary numet Auto-cośtam ostatnio przeglądałem i były tajemnicze pojazdy oznaczone cyfrą 206 pokazane, konkretnie dlaczego im pompę paliwa wymieniano masowo z jakiegoś tam rocznika.

 

Jakoś tak do połowy powłoka lakiernicza usunięta metodą termiczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...