Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Auto na gaz? Jakie minusy?


Gagata

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 316
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A kontynuujać wypowiedź Godula - ponieważ skłąd spalin po "gazie " różni się od "benzynowych' stąd sonda może podawać impuls, że coś jest nie tak i warto sprawdzić na komputerze diagnostycznym Często wystarczy wykasować kody błędów i wszystko będzie OK. Z tego co się orientuję - można (robi się to zazwyczaj) zamontować specjalne urządzenie, tzw emulator sondy lamdda, który będzie "oszukiwał sondę" co do skłądu spalin. Wtedy zapalać się nie będzie. Może po prostu nikt Ci go nie zamontował?? Trudno mi powiedzieć. Z gazem miałęm swej motoryzacyjnej karierze mniej doczynienia. Służę natomiast wiedzą mechanika inżyniera oraz rzeczoznawcy samochodowego. :wink: (Taka mała autoreklama) :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lafcadio,

najlepiej wejdź na strone forum gazowego i poszperaj. Tak jak pisałem wczesniej - nie spotkałem jeszcze warsztatu montujacego gaz, który byłby w pełni kompetentny. Wiekszośc pochlebnycho opinii (typu że mało pali albo że nic nie stracił na mocy) wynika poprostu z niewiedzy użytkowników instalacji.

Teoretycznie, jak zakładaja ci sekwencje to mają najmniejsze szanse żeby cos spieprzyć ale zawsze możesz trafic na matołka który wgra ci mapy od innego modelu silnika albo przetnie wiązke w takim miejscu że nawet aso nie pomoże. Zasada podstawowa to żadac rachunku i gwarancji. A jak cos sie kiepści to najpierw udezamy do mechanika coby powiedział uczciwie co jest grane - a potem do gaziarza - niech naprawia albo oddaje kase. Ja mam na szczeście bardzo prosty i silnik i instalacje i do gazowników wpadam tylko na wymiane parownika.

 

a możesz podać link

 

 

i może zdradzisz rąbek tajemnicy na co mam zwracać uwagę bo w tym wątku jedni mówią o jakimś monowtrysku inni o sekwencji co Ty byś mi poradził albo co byś władował do Golfa 95r.

Auto ma być już do tyrania i nie chciałbym władować do niego instalacji za 4 tys gdy ono samo jest warte pewnie z 10 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.autocentrum.pl/go/74__forum_dyskusyjne_Mam_LPG__-9__.html

http://motonews.pl/forum/?op=fvf&c=0&f=38

 

Co do konkretnych rozwiazań to musisz sam zdecydowac. Po pierwsze zatanów sie ile kilometrów chcesz jeszcze zrobic tym samochodem. Jeżeli chcesz przekrecic nim 40 -50 tys to kup tanią instalacje z mikserem i emulatorem sady lambda. Jezeli chcesz tym autem jexdzic dłużej i nastukac jeszcze 100-200 tys to zainwestuj w lepsza instalacje która nie bedzie sprawiała po drodze kłopotów i minimalizuje ryzyko uszkodzenia silnika. Z instalacjami mieszalnikowymi jest tak że trzeba bardzo dbac o czystosc filtra powietrza, przewody wysokiego napięcia i świece. Nie da sie tez zupełnie wyeliminowac ryzyka wybuchu w kolektorze. Klapki czasem nie wystarczą i kolektor idzie na złom. Można oczywiści wymienić kolektor ssacy na jakas stalowa samoróbke ale wtedy silnik nie będzie juz jeździł dobrze na benzynie. Choć sporo takich samochodów jeździ i właściciele nie narzekają.

Ja żadko zmieniam samochody i duzo jeźdźe (srednio 50 tys rocznie) wiec gdybym teraz instalował gaz to pewnie założył bym wtrysk. Ale jak auto ma 10 lat to chyba tez miałbym dylemat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza oczywiście uszkodzeniem kolektora, są też inne niebezpieczeństwa, typu uszkodzenie przepływomierza, u kolegi w mazdzie gaz uszkodził przepływomierz, koszt nowego około 2,5tyś, używkę wyrwał za 700zł.

 

Bardzo duży wpływ na działanie instalacji gazowej mają kable WN i świece, przy założeniu gazu do auta używanego, powinno to być wymienione na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.autocentrum.pl/go/74__forum_dyskusyjne_Mam_LPG__-9__.html

http://motonews.pl/forum/?op=fvf&c=0&f=38

 

Co do konkretnych rozwiazań to musisz sam zdecydowac. Po pierwsze zatanów sie ile kilometrów chcesz jeszcze zrobic tym samochodem. Jeżeli chcesz przekrecic nim 40 -50 tys to kup tanią instalacje z mikserem i emulatorem sady lambda. Jezeli chcesz tym autem jexdzic dłużej i nastukac jeszcze 100-200 tys to zainwestuj w lepsza instalacje która nie bedzie sprawiała po drodze kłopotów i minimalizuje ryzyko uszkodzenia silnika. Z instalacjami mieszalnikowymi jest tak że trzeba bardzo dbac o czystosc filtra powietrza, przewody wysokiego napięcia i świece. Nie da sie tez zupełnie wyeliminowac ryzyka wybuchu w kolektorze. Klapki czasem nie wystarczą i kolektor idzie na złom. Można oczywiści wymienić kolektor ssacy na jakas stalowa samoróbke ale wtedy silnik nie będzie juz jeździł dobrze na benzynie. Choć sporo takich samochodów jeździ i właściciele nie narzekają.

Ja żadko zmieniam samochody i duzo jeźdźe (srednio 50 tys rocznie) wiec gdybym teraz instalował gaz to pewnie założył bym wtrysk. Ale jak auto ma 10 lat to chyba tez miałbym dylemat.

 

Dzięki serdeczne.

Porządny z Ciebie gość.

 

Dzwoniłem do Experta wycenili założenie sekwencji na 3 tys z gwarancją ta tańsza (pewnie monowtrysk :roll: ) byłaby za 2 tys ale nie da gwarancji że coś się silnikowi stanie po prostu będę musiał przejąć ryzyko na siebie.

Cyba się zdecyzuję na tą sekwencję tak jak radziłeś.

Ale powiedz co jeszcze muszę zrobić po założeniu takiej instalacji czy tak jak pisał mdzalewscy trzeba wymienić świece i kable WN (co to jest WN? :wink: - wysokie napięcie) czy też tak jak pisałeś wcześniej filtr powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kablami to bym nie przesadzał - fabryczne sa dużo lepsze niz wszystkie zamienniki sa dużo gorsze niż oryginały. Oryginalne kable we współczesnych samochodach wytrzymuja nawet 200tys km ( pod warunkiem że sie z nimi odpowiednio bchodzi). Zamienniki potrafia psc po 20. Ze świecami też nie jest tak tragicznie ale warto je czesciej sprawdzac i kontrolowac przerwe. Ja na iskrach przejeżdzam 40 tys km choc zaleca sie wymiane co 10 tys. Jak zawuwazysz jakieś nadżerki na świecy albo zmniejszenie grubości elektrody czy wypalenie izolacji - to swieca jest do kosza. Kable WN to Kable wysokiego napiecia - czyli te od cewki do rozdzielacza zapłonu i od rozdzielacza do świec.

W przypadku instalacji sekwencyjnej możesz o tym wszystkim zapomniec i pilnować przegladów jakbys jexdził na benzynie. Jedynie radziłbym lustrowac filtr powietrza cześciej niz to zalecaja aso. Nie ma tu żadnego niebezpieczenstwa ze strony instalacji gazowej jednak stan naszych dróg i poboczy powoduje że zatykają się one duzo szybciej niż przewiduja to konstruktorzy. zatkany filtr powoduje zwiekszenie apetytu na paliwo i utrate mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Godul będzie Ci sondy wymieniał jedną za drugą -:) oczywiscie to czarny scenariusz jest :wink: ....bo przy zwykłej instalacji da sie oszukać sygnały wychodzące z sondy , przy wtrysku juz nie.

 

przepływomierze to głownie siadają przez wkładanie kiepskiej jakosci fitrow powietrza , powinno pisac ile cząsteczek pochłania

kolektor jesli jest plastikowy mozna wymienic ..koszt ok. 400 zł

 

ps. ide o zakład ze chwile po montazu bedziesz miał sonde do wymiany , potem kłopoty z aparatem zaplonowym , przy okazji wymienią ci kable, filtry wszystkie itd.

z gazownikami to jest tak jak z firmami budowlanymi -ciezko kogos polecić :wink: same szpece

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolektor masz plastikowy ??

pełny wtrysk czy mono-wtrysk ? AEX czy ABD

wtrysk nie zwalnia Cie od dbania o stan kabli , swiec :wink:

 

No to super

bardzo mi ułatwiasz sprawę

 

kolektor plastik, wtrysk wielopunktowy

AEX czy ABD - :o :o :o

 

i co ja mam teraz biedny zrobić

zostać przy sekwencji czy tez cuś innego założyć :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lafcadio myslałem ze masz mono-wtrysk i smiac mi sie chciało ze chcesz do tego sekwencje załozyc :D ....tu juz musisz sobie sam odpowiedziec ile chcesz wydac

mam tez golfa 1.4 na zwyklej instalacji i chodzi to jako tako / czeste regulacje/ drugie auto jest z sekwencją i tutaj mam same kłopoty

prywatnie jezdze dieslem i tą opcje Ci najbardziej polecam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jeszcze Selim co uszkadza sonde lambda i katalizator. Może wyjaśnisz tez w jaki sposób odbywa się biezaca regulacja mieszanki w instalce II i III generacji, a w jak w instalacji IV generacji?

 

IV generacja bierze dane z wtrysku benz.i w/g tego ustala czas wtrysku gazu -koszt ok.3700

II i III generacja bierze sygnał z sondy -od 1700 do 2300

sonde uszkadza po pierwsze przebieg :wink: i uboga mieszanka czyli niewłasciwa regulacja ....co niestety ma czesto miejsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...