Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sposób na desperata


Gość

Recommended Posts

Co zrobić z desperatem,który łamie zasady forum i dobre obyczaje i psuje kolejne wątki?Czy nie ma na takie postępowanie sposobu?

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=45608

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=43046&start=480&postdays=0&postorder=asc&highlight=

 

teraz także kolejny mój wątek mimi-sypialnie

 

 

Nie obochodzi mnie,co pisze house,ale fakt,że psuje kolejne tematy.Wątek o nowoczesnych domach jest już tak zaśmiecony,że trudno wyłapać realizacje spośród jego postów.

 

 

Proszę admina o interwencję,bo w ten sposób można by pospuć większość wątków,które są jednak komuś potrzebne.

A może Wy znacie jakiś skuteczny sposób na house? :wink:

Kulturalne metody,prośby i uwagi nie skutkują...

 

mimi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 239
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nic nie pomaga,a wątek traci sens i czytelność.To ewidentnie celowe działanie.

Powtórzę,mnie nie wzruszają te komentarze,ale inni forumowicze już też proszą mniej lub bardziej spokojnie i nic nie skutkuje.

Ostatnia opinia odwiedzajacego wątek"to nie inspiracje ale desperacje" - wystarczający komentarz dla tego,co robi house.

 

Proszę tylko admina o usunięcie tych niepotrzebnych postów,by pozostały same realizacje.Szkoda wątku,mnóstwo czasu trzeba było,by znaleźć te wszystkie adresy i zdjęcia.

 

piszę tutaj,bo proszę admina o interwencję - myślę,że to problem łamania forumowych zasad i powinno się go rozwiązać na forum,nie na priva

 

 

pozdrawiam

 

mimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] inni forumowicze już też proszą mniej lub bardziej spokojnie i nic nie skutkuje.

Ostatnia opinia odwiedzajacego wątek"to nie inspiracje ale desperacje" - wystarczający komentarz dla tego,co robi house.

I dla house'a to woda na młyn - najlepszy znak, że to co robi, ma odbiór dokładnie taki jaki sobie założył.

 

 

Co do usuwania - można w ten sposób usunąć wszystkie posty krytyczne z każdego działu na Forum. Nie popieram, chyba że są wulgarne.

Nikt nie ma patentu na nieomylność, a to przecież Forum dyskusyjne.

Żeby było jasne - ja zupełnie nie wnikam w sens tego co pisze, wątek przeglądam - bardzo lubię takie budynki, mające pomysł.

A problem jest taki, że dla Ciebie najlepszy może być Don Perignon, a ktoś uparcie będzie Ci wmawiał, że to za drogie i "Czar PGR-u" jest lepszym trunkiem [w domyśle prowadząc wywód typu: ludzie niebogaci mają wiecej rozumu, bo mieszkają w przaśnych chatynkach :D].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie się Ponury nie zgodzę.

Czym innym jest krytyka - niech będzie jak najbardziej,a czym innym jest celowe zaśmiecanie wątku.

 

Sam to potwierdzasz:

I dla house'a to woda na młyn - najlepszy znak, że to co robi, ma odbiór dokładnie taki jaki sobie założył.

 

 

piszesz:

Żeby było jasne - ja zupełnie nie wnikam w sens tego co pisze, wątek przeglądam

 

Trudno było by właśnie wniknąć w sens,bo się go nie znajdzie w większości postów,a wiele znich to tylko szydzenie i obrażanie - zwykłe osobiste podjazdy.A to już wbrew zasadom forum i takie teksty się chyba usuwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam czasu niestety na prowadzenie tej dyskusji,przepraszam.

Założyłam temat dlatego,by nie prowadzić z adminem korespondencji na priva,poza tym nie pozwolę,by metody house przeniosły się na inne,nie zepsute jeszcze wątki,co niestety już się właśnie zaczęło.

Chcę spokojnie prowadzić swoje tematy,bez ciagłych prowokacji ze strony house.

 

Nikt poza nim nie psuje mi wątków,wprost przeciwnie :p - także dla innych chcę,by house zakończył swoje osobiste podjazdy,bo mnóstwo osób korzysta z moich wątków.

pozdrawiam - mimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimi, "twój "wątek umieszczony na forum, staje się wątkiem publicznym. Nie możesz sobie rościc do niego wyłącznych praw. Przyzwyczaj się jak najszybciej do różnych wkrętów forumistów, bo inaczej czeka Cię choroba wrzodowa :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że mimilapin ma rację - również i mnie wkurzają wstawki użytkownika "house". Ignoruję go, co nie zmienia faktu, że zamiast oglądania ciekawych projektów wzrok mój raz po raz ląduje na jego głupawych komentarzach.

Może i jest tak, że wątek staje się publiczny, ale jakoś nikt inny się akurat do tego wątku nie wcina - dziwnym trafem wszyscy jakoś rozumieją, że jest to wątek do oglądania a nie czytania.

Poza tym to co robi house to czysta prowokacja - wystarczyłoby gdyby raz określił swoje stanowisko. A on - jak mucha - będzie siadał na nosie, aż go ktoś pacnie....

Nie lubię takiego szczeniackiego zachowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość plaz

Skoro uwazasz mnie za despereta to powinnas mnie olac,ja za takiego sie nie uwazam.

Rowniez uwazam ze forum jest publiczne.Nie kazdy musi miec tak sama wizje jak ty.

I to by bylo na tyle :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypis autora: to pisałem nie czytając całego wątku-kłótni nie wnikając w to kim jest house

 

Co zrobić z desperatem,który łamie zasady forum i dobre obyczaje i psuje kolejne wątki?Czy nie ma na takie postępowanie sposobu?

Jest. Trzeba być asertywnym

- nie krytykuj, nie potępiaj i nie narzekaj na kogoś, kto ma odmienne zdanie od twojego. Każdy z nas wierzy, że w 100% ma rację, tak ty, jak i on. I każdy ma prawo tak wierzyć. Każdy też obruszy się, gdy powiesz mu, że racji nie ma, znowu tak ty, jak i on. Każdy uzna to za atak na siebie i odbierze to jak wypowiedź "głupi jesteś, a ja mam rację".

 

- spróbuj zainteresować się tym, co mówi - może gdzieś coś w tym jest ciekawego, spróbuj znaleźć choć jedno słowo, w jego wypowiedziach, z którym jesteś się w stanie zgodzić - napewno ci się uda, w końcu ludzie na pewnym poziomie myślą podobnie, nie identycznie, ale podobnie - napewno łatwiej będzie wam wtedy rozmawiać o pozostałych sprawach, które was różnią. Druga strona nie będzie czuła, ze uważana jest niesłusznie przez swojego interlokutora za idiotę

- spróbuj okiełznać jego energię i ukierunkować ją na konstruktywne wypowiedzi w temacie wątku, a nie na osobiste wycieczki. Niech się nie zgadza z Twoją tezą. ale niech zamieszcza zdjęcia i przykłady tez, które sam głosi - ty ich nie krytykuj - on ma prawo myśleć inaczej - szanuj jego opinie, nawet jeśl isię z nimi nie zgadzasz

- daj mu się wygadać, niech powie co mu leży na sercu - nie musisz odpowiadać na każde jego zdanie - niech poczuje się ważny - dlaczego to ty masz być najważniejsza - daj mu szansę - może zapytaj go o jakieś osobiste przemyślenia - postaw mu wyzwanie - niech popracuje - niech znajdzie w sieci strony albo zdjęcia na poparcie swoich tez i niech się nimi podzieli

Itepe

- spróbuj wczuć się w to jak myśli, co go interesuje, do czego zmierza - choć się z tym nie zgadzasz, to łatwiej zrozumiesz co pisze i dlaczego tak to pisze, a nie inaczej

- nie kłóć się, nie odpowiadaj zaczepką na zaczepkę, to rodzi złe emocje i do niczego nie prowadzi, nigdy go nie przekonasz, a on nigdy nie przekona ciebie, po co więc w ogóle próbować się przekonywać

- przyznaj się, że czasem też się mylisz

- nie traktuj go jako wroga, bo na początku nim nie był

 

To brzmi strasznie, prawda? Musiałabyś się całkiem mu "podłożyć"? Ale Twoja duma, honor Ci na to nie pozwala, prawda? Tak czujesz? Zrobisz jedną z tych rzeczy i stracisz twarz? Pozornie. Właśnie trzeba pokonać swoją dumę, złamać się, postąpić wbrew pierwszemu odruchowi, jakim jest "dowalić", "zaklinać", "wzywać", "apelować". Agresja rodzi agresję. Jeśli nie odpowiesz atakiem na atak, to znaczy, że zaczniesz kontrolować swoje emocje i zaczniesz panować nad sytuacją. Nad twoją sytuacją - emocjonalną. A o to ci przecież chodzi - żebyś się nie denerwowała, tak? Gwarantuję Ci, że będziesz miała z tego satysfakcję 1000 razy większą, od prostego "dowalania" postem na post.

Sęk w tym, że tak ciebie, jak i jego nie obchodzi co na wzajem myślicie. Każde z was chce wypromować swoje racje ignorując całkowicie racje drugiej strony. To jak stanie naprzeciw siebie i wrzeszczenie. Trwonienie energii bez sensu.

Podrzucam parę gotowców

- twój punkt widzenia, choć odmienny całkowicie od mojego, może być rzeczywiście interesujący...

- to ciekawe, że tak myślisz i pewnie będąc w twojej skórze myślałabym podobnie, ale w moim konkretnym przypadku uważam, że...

- zgadzam się z tobą, że każdy lubi to co lubi, ja akurat lubię ...

- to interesujące, nigdy bym nie pomyślała, że na tą kwestię można spojrzeć z takiej perspektywy

- szanuję twoje poglądy, choć zupełnie się z nimi nie zgadzam, jestem pewna, że jesteś na tyle inteligentny, żeby spróbować zrozumieć mój punkt widzenia

 

mówiąc w skrócie

ludzie niedopierdalajta se

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieczotronix

dziękuję za ten teoretyczny wykład,może kiedyś się przyda,nie tym razem,niestety.

 

jakoś nikt inny się akurat do tego wątku nie wcina - dziwnym trafem wszyscy jakoś rozumieją, że jest to wątek do oglądania a nie czytania.

Poza tym to co robi house to czysta prowokacja - wystarczyłoby gdyby raz określił swoje stanowisko. A on - jak mucha - będzie siadał na nosie, aż go ktoś pacnie....

 

 

Nie było chyba żadnego uczestnika wątku,który nie prosiłby house,by przestał pisać.Więc to nie jest moje subiektywne odczucie.

Ja się nie denerwuję,chcę by watek był klarowny i ciekawy,tak jak zasługuje na to temat.I tak jak to powinno wyglądać na kulturalnym forum,gdzie obowiązaują pewne zasady i dobre obyczaje.

A może jednak nie obowiązują?Skoro nawet w dzień pogrzebu Papieża house pozwalał sobie na kpiny i szydzenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka przykładów z wątku - prośby moje i innych uczestników tematu:

 

House , apeluje do Ciebie, odpusc sobie - czy nie widzisz ,ze to nie jest watek do dyskusji

no i poszedlbys sobie gdzies, jak Cie ladnie MIMi prosi...

 

...................................................

house mam do ciebie prosbe wklej kilka fotek domow ktore wg ciebie sa ladne tylko prosze nie wykrecaj sie znow jakims glupim plytkim haslem

miej honor i jaja prosze

 

informuje cie ze na twoje komentarze nie odpowiem i nie zamierzam wdawac sie w dyskusje z toba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimilapin

Ja tylko chciałem powiedzieć, że każdy może zapanować nad swoimi emocjami, jeśli tylko będzie tego chciał. Ważne jest jednak to, żeby dobrze ukierunkować swoją energię. Nie tracić jej bez sensu. Szkoda jej.

Nie możesz przecież prosić chmury, żeby przestała zasłaniać ci słońce. Bez względu na to ilu uczestników forum będzie ją o to prosiło, chmura zrobi co zechce. To, czy będzie Ciebie to denerwować, czy nie nie zależy od chmury, tylko od Ciebie. Zamiast denerować się, że chmura zasłania Ci słońce przyjrzyj się jej dokładniej, bo może coś w niej jest ciekawego, a jeśli boli cię głowa od patrzenia w górę, to zignoruj chmurę i zajmij się tym co robiłaś, gdy słońce świeciło. Nie trwoń swojej energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulamin Forum - wyciąg

 

3. Wydawnictwo MURATOR sp. z o.o. nie redaguje wypowiedzi prezentowanych na Forum i czacie, ale zastrzega sobie prawo do usuwania wypowiedzi lub zablokowania dostępu do Forum oraz czatu w przypadkach, gdy:

 

[...]

- uczestnik FORUM (czatu) notorycznie narusza regulamin, swą postawą zniechęcając innych użytkowników do korzystania z FORUM, a prośby moderatora o przestrzeganie regulaminu nie odnoszą skutku.

 

mimi - zniechęcona już jesteś. Teraz musisz czekać na reakcję moderatora. Jeśli moderator Cię poprze - chmura zniknie! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieczotronix

po raz kolejny piszę - mnie to nie denerwuje,przez jakiś czas nawet bawiło,bo z takim wyrazem "sympatii" jeszcze sie je spotkałam :D

 

Nie trwoń swojej energii.

no właśnie,o to mi chodzi,bo przez to tracę czas i gubię się czasem w zaczętym wątku,a niektóre strony firmowe są naprawdę bardzo trudne,ciężko się je otwiera,są po holendersku czy fińsku,a przez te głupie wstawki mylę potem zdjęcia,bo house rozdziela mi zaczęte podtematy.

Poza tym nie wierzę,że jedna osoba może sobie bezkarnie psuć kolejne wątki i nie ma na to żadnego sposobu.

Są w końcu jakieś zasady na forum,prawda?

I po to także jest ten dział,by takie sytuacje się nie powtarzały,byśmy mogli im przeciwdziałać.

 

 

p.s.Wyobrażasz sobie Mieczu swój wątek w przewagą postów house - i każdy nie na temat,w każdym śmieje się z Twojego domu,dachu,elewacji,czegokolwiek,bo przecież może mieć odmienne zdanie?Każdy wątek można by tak zepsuć i rozwalić,albo sprowokować autora do ostrych słów,które zakończyły by się jego zbanowaniem.

Chyba nie o to chodzi na forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulamin Forum - wyciąg

 

3. Wydawnictwo MURATOR sp. z o.o. nie redaguje wypowiedzi prezentowanych na Forum i czacie, ale zastrzega sobie prawo do usuwania wypowiedzi lub zablokowania dostępu do Forum oraz czatu w przypadkach, gdy:

 

[...]

- uczestnik FORUM (czatu) notorycznie narusza regulamin, swą postawą zniechęcając innych użytkowników do korzystania z FORUM, a prośby moderatora o przestrzeganie regulaminu nie odnoszą skutku.

 

mimi - zniechęcona już jesteś. Teraz musisz czekać na reakcję moderatora. Jeśli moderator Cię poprze - chmura zniknie! :wink:

 

a mimi to nie zniechęca house do korzystania z forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- spróbuj zainteresować się tym, co mówi - może gdzieś coś w tym jest ciekawego, spróbuj znaleźć choć jedno słowo, w jego wypowiedziach, z którym jesteś się w stanie zgodzić - napewno ci się uda, w końcu ludzie na pewnym poziomie myślą podobnie, nie identycznie, ale podobnie - napewno łatwiej będzie wam wtedy rozmawiać o pozostałych sprawach, które was różnią.

Mieczu czytales jego wypowiedzi?

Kilka razy proszony byl o niewykrecanie sie i przedstawienie tego co mu sie podoba, olal to. Za to po kilku stronach wstawil szklany wiezowiec, chociaz dobrze wie, ze mialy to byc mniejsze domki, dla rodzin a nie biurowce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie o to chodzi na forum?

 

Forum to forum! - żywa maetria.

Jeśli nie ścierpisz tego, żeby ktoś ci zmieniał wątku, to załóż prywatne forum np na portalu gazety, a tu wrzuć link, albo najlepiej zrób stronę internetową, którą będziesz zmieniać tylko ty.

 

house żywi się Twoją energią, gdybyś nie reagowała na jego posty, sam by się znudził. Mnie kiedyś kolega w przedszkolu przezywał, ja go ganiałem i chciałem uderzyć, a on ciąglę uciekał. Nie złapałem go. Zziajałem się i spociłem i stanąłem, czułem się pokonany a on triumfował. Sprzedałem mu sporo swojej energii, moją złość obrócił przeciwko mnie. Potem go zacząłęm ignorować. Szybko mu się znudziło, skoro nie było żadnej reakcji.

 

A tak, dzięki Tobie stał się ważny, mówi się o nim, dyskutuje co z nim zrobić, a co nie. Najwyraźniej tego potrzebuje. Masz do wyboru żywić go dalej, albo zawiązać opaskę zaciskową i czekać aż uschnie i odpadnie. Jeśli operacja nie jest możliwa, to do narośli trzeba się przyzwyczaić.

 

Ludzie. W końcu to tylko forum. Jakieś literki na ekranie. Czy to naprawdę aż takie ważne, jak są pukładane? Dla mnie to jest ważne, że za oknem świeci słonko, a ja nie mogę wyjść i posiedzieć na ławeczce, bo muszę zrobić pracę na jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania

nie jestem zniechęcona,absolutnie - nie mam nawet powodów :D

 

 

Mieczotronix

house dostał już kilka propozycji założenia swojego wątku,niestety nie skorzystał,woli rozwalać cudze

 

Poza tym,nie rozumiem Twej obrony postawy house.

Czy czytałeś wątek?

Czy sam piszesz we wątkach,które Cię nie interesują,by zniechęcić do pisania i czytania innych?

Czy piszesz krytyczne i obraźliwe posty w wątkach właścicieli domów o odniennym stylu niż Twoje?

 

Nie robisz tego Mieczu.Znasz i stosujesz zasady :nie prowokujesz,nie obrażasz,nie szydzisz,nie wklejasz zdjeć nie na temat,nie kpisz,nie kłamiesz,nie wchodzisz w buciorach tam,gdzie nie jesteś mile widziany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...