Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sposób na desperata


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 239
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

house dostał już kilka propozycji założenia swojego wątku,niestety nie skorzystał,woli rozwalać cudze

Widać ma takie podejście do świata. Ty na to nic nie poradzisz.

 

Poza tym,nie rozumiem Twej obrony postawy house.

Sugerujesz, że bronię chmury?

 

Czy czytałeś wątek?

Przejrzałem go najpierw pobieżnie. A teraz pisząc odpowiedź na ten post przejrzałem go dokładnie (ten o skarpie).

Oto moje wnioski.

Bartekus pyta jaki projekt wybrać. Ty odpowiadasz.

House odpowiada, co sam proponuje, popierając to swoimi doświadczeniami. W następnym poście każesz bartkowi zignorować housa' bo masz do niego jakieś uprzedzenia. Piętnujesz go. Ja nie wiem dlaczego, odwołując się do innego wątku, proponujesz przenieść rozmowę na priva. Nic dziwnego, że house, zupełnie zaskoczony czuje się że powiedziałaś mu "spadaj" (tylko brzydziej).

Potem bartek pyta dalej house o jego projekt. House odpowiada. A w odpowiedzi na to ty zarzucasz house-owi, że nie ma kompletnie pojęcia o Twoim projekcie. Ale wątek przecież był o tym jaki projekt ma wybrać bartek! Dla mnie drugi zgrzyt. House nie reaguje. Dobra, czytam dalej. Dopiero teraz house odnosi się do twojego projektu i daje znać, że mu się nie podoba. Ty się obrażasz na niego i obrażasz jego mówiąć "żaden z ciebie inżynier ... bez wyobraźni". House odwdzięcza się tym samym, dalej nie używając inwektyw, tylko dużo buziek z uśmieszkami. W następnym poście jedziesz po housie znowu i znowu demonstracyjnie się obrażasz i mówisz, że się nie odzywasz. House dalej się nabija. A ty jednak się odzywasz. A autor wątku o dziwo dalej chce rozmawiać z housem.

 

No więc widziałem w tym, że się za coś obruszyłać na house, pewnie masz z nim jakiś osobisty zatarg, jednak facet, który być może ciebie denerwuje, pisze na poziomie. Napewno jego pierwszy post był bardzo konkretny, zapytaj bartka.

 

Czy sam piszesz we wątkach,które Cię nie interesują,by zniechęcić do pisania i czytania innych?

Nikt nie pisze po to, żeby zniechęcić. Każdy, to co mówi uważa za wartościowe i bardzo ważne. Tak zachowuje się każdy człowiek. To że inni oceniają to inaczej, to inna sprawa

 

Czy piszesz krytyczne i obraźliwe posty w wątkach właścicieli domów o odniennym stylu niż Twoje?

To jest naganne oczywiście, ale cóż, świat się od tego nie zawali. Ale zaraz, czy house coś takiego zrobił?

 

luzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimi, nie jesteś bez winy. Jak widzę taki twój tekst

wątek w takiej formie przypomina mi pijanego wpuszczonego do galerii - nikt nie może obejrzeć spokojnie i jeszcze strach,że taki Cię obrzyga...

 

i taką odpowiedź

O matka do jakich ty galeri :o chodzisz ? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

to wygląda mi na to, że house, to dowcipny i opanowany człowiek

 

Sama go sobie wyhodowałaś mimi. Im prędzej to zrozumiesz, tym prędzej sobie z tym poradzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz Mieczu,Twoja powyższa wypowiedź pokazuje właśnie, jak zupełnie mylny może być odbiór osoby,która nie jest do końca w temacie :D

To całkiem zabawne nawet.

Myślę,że też troszkę prowokujesz,chyba że faktycznie nie domyśliłeś się z wątku,że piszemy z Bartkiem na jedej fali :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz Mieczu,Twoja powyższa wypowiedź pokazuje właśnie, jak zupełnie mylny może być odbiór osoby,która nie jest do końca w temacie :D

To całkiem zabawne nawet.

Myślę,że też troszkę prowokujesz,chyba że faktycznie nie domyśliłeś się z wątku,że piszemy z Bartkiem na jedej fali :lol:

 

Mimi, większość z nas nie jest jak to nazywasz "w temacie", ale czasami natykamy się na takie zatargi :roll:

 

A chmury czasami przybierają bajkowe kształty 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimi, kreujesz się na osobę nieomylną. Jesteś niesamowita, poprostu :o - właśnie tak, jak na załączonym obrazku, wychodzą mi oczy, gdy czytam Twoje wypowiedzi pisane tak, jakbyś była specjalistką w każdym poruszanym przez siebie temacie - inni mają siedziec cicho. Nie znasz się na projektowaniu, zwłaszcza domów na skarpie, za to house widzę, że tak. Mimi wystarczy, że spojrzysz do "bibli" architektów - Neuferta, a będziesz wiedziała o czym mówię. House ma swoje zdanie, którego Ty nie akceptujesz i tylko dlatego próbujesz go zwalczyć, roszcząc sobie prawo do tworzenia Twoich wątków. Nie będe się powtarzać, mieczu to już pięknie napisał (ależ on mądry i ładny dom ma :)), załóż sobie prywatne forum i tam będziesz mówiła, kto, co i kiedy ma pisać. Jak na razie widzę, że można mieć odmienne zdanie niż Ty, ale musi być zbieżne z Twoimi poglądami ;)

Wyluzuj, to jest forum, nie życie i zostaw house w spokoju, on też ma prawo do istnienia na tym forum, zwłaszcza, że nie jest niekulturalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz Mieczu...faktycznie nie domyśliłeś się z wątku,że piszemy z Bartkiem na jedej fali :lol:

Nie mimi, to z wątku nie wynika. Bierz pod uwagę to, że emocje słabo oddaje się w e-mailach i postach. Jeszcze raz przeczytałem cały wątek o domu na stoku i widzę, że popełniłaś błąd, myśląć że house ma coś do Ciebie. On nie miał nic do ciebie, a co najwyżej do twojego projektu. Nawet nie do Twojego projektu, tylko do koncepcji, jaka się tobie spodobała. On nie miał pojęcia o emocjonalnym stosunku twoarzyszącym twojej konwersacji z bartkiem (ani ja - a bartek miał?). Bartek tak samo interesował się twoją opinią, jak i jego.

 

Ojej dopiero teraz mi się przypomniało, że czytałem wypowiedzi house właśnie o budownictwie szkieletowym. Dopiero teraz sobie przypomniałem kto to jest. Pamiętam go z tamtego wątku jako konkretnego i rzeczowego forumowicza. Facet ma swoje poglądy, bardzo konkretne, odmienne od wielu czytelników forum, ale nie jest pieniaczem. Ma po prostu inne zdanie. W kwestii szkieletów się z nim zgadzam, w kwestii nielubienia architektury nowoczesnej nie, ale co z tego. Uważam, że w wątku w domu na stoku miał dużo do powiedzenia i to na temat. Co do złośliwości na innych wątkach, to jak widzę podjęłaś z nim pewną grę, a przynajmniej on to może tak odbierać. Widać, że to wszystko traktuje mniej poważnie, niż Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieczu,jednak prowokujesz,bo czytasz i cytujesz wybiórczo,dlatego nie bedę komentowała dalej Twych wypowiedzi,przepraszam.

 

Co do wątku o domu na stoku - chyba nie jest dla Ciebie dziwne,że nie wklejam na forum rzutów wnętrz?

A że robię to na priva?To już wyraz mojej chęci pomocy,bo nie jest to w niczyim interesie,jak wiesz - sam nigdy wnętrz nie pokazałeś i nie pokażesz z wiadomych powodów.

 

 

p.s. a może Mieczu sprawdzasz,czy dobrze zrozumiałam Twoją teoretyczną lekcję z tego tematu? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość plaz
ale nie jest pieniaczem.

Przeczytales dzisiejsze wpisy?

Ja odnioslam wrazenie ze jednak jest, chociaz temat sie skonczyl -bo nikomu juz nie chce sie nic wklejac ani pisac - on dalej swoje, nawet gadal sam ze soba, zeby tylko cos dolozyc.

 

Moje wpisy sa odpowiedzia na posty ktore napisala do mnie M.

Ja swoich nie wykasowalem , bo nie widze w nich nic obrazliwego,a- ha nie zawsze moge robic to od reki :( ,roznica czasowa 6 godzin.Dlatego ten poslizg :lol: .

 

ps. zdjecia spowrotem wrocily a, tak sie o nie martwilem :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak Jezier

psuję wszystkie swoje wątki,notorycznie,dzień po dniu,piszę by sama siebie dołować i wzbudzać negatywne emocje,zwłaszcza we wątku mimi -inspiracje i mimi-sypialnie

 

Masz rację Jezier krytykuję,poniżam,obrażam,szydzę,ośmieszam,wklejam zdjęcia nie na temat,byle by tylko poniżyć,stłamsić,zdenerwować,sprowokować,narzucić swoje zdanie,jedyny słuszny gust,wytknąć innym niewiedzę i ciemnotę,zły smak i brak jakiegokolwiek wyczucia.

Do tego nigdy nie doradzam,a jeśli tak ,to specjalnie wybieram rozwiązania z najwyższej półki,byle tylko wbić szpileczkę i udowodnić,że nie dla psa kiełbasa.

A jeśli pokazuję komuś rozwiązania w swoim projekcie,to tylko po to,by robić reklamę swoim architektom,bo przecież i tak nikt ich nie skopiuje.

Nie pokazuję także nigdy nikomu swych wnętrzarskich rozwiązań,bo mogę kasowac za to pieniądze,a nie pisać sobie za darmo.

Zresztą nie poświęcam na to ani chwili własnego czasu,bo siedzę sobie w pracy i nabijam szefa w butelkę,wykorzystując firmowego kompa.

 

A jeśli pokazuję nowoczesne domy,to przecież wmawiam wszem i wobec,że zwyłe domki są kiczowate,pospolite i paskudne.

Nie pokazuję literatury,z której korzystam,bo a nuż ktoś będzie mądrzejszy ode mnie.

Nigdy nie wklejam adresów,niech sami sobie szukają,przecież to takie proste.

Nie podaję kontaktów,bo szkoda,by ktoś miał coś fajnego - przecież to ja mogę mieć naj naj naj...

...zadowolony jesteś Jezier?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier, przeczytaj cale inspiracje, moze jednak zauwazysz, ze sa tam propozycje innych forumowiczow, prezentujace inny gust od gustu Mimi, nikt nie wyszydza ani tych propozycji ani uzytkownikow.

I jakos tam krytykanci nie wchodza skoro im sie nie podoba.

Przeciez wyraznie jest napisany temat innego watku: nowoczesne domy, skoro mi sie cos nie podoba to tam nie zagladam zeby sie nie meczyc.

Przeciez kulturalnie poradzono Housowi aby zajrzal do innych watkow, prezentujacych rozwiazania tradycyjne, np do dziennikow budowy, projektow czy zdjec domow forumowiczow - wlasnie gdy domagal sie 'zwyklych' domow, tradycyjnych.

 

Naprawde tego nie widzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...