sposób na desperata

[Gość]

Mieczu napisałeś

Gdy czytam ten wątek, to mam wrażenie...

 

 

właśnie Mieczu...wrażenie...Twoje subiektywne wrażenie - masz do niego oczywiście prawo .

 

natomiast słowa,które wkleiłam powyżej to obiektywne opinie - nie moje Mieczu,ale wszystkich bez wyjątku osób,które uczestniczyły w tym wątku i coś dla siebie z niego czerpały.

 

Przepraszam - jest wyjątek - jesteś jedyną osobą,która nie widzi tego,co naprawdę pisał house i o co mu naprawdę tutaj chodziło.

[ponury63]

słowa,które wkleiłam powyżej to obiektywne opinie - nie moje Mieczu,ale wszystkich bez wyjątku osób,które uczestniczyły w tym wątku i coś dla siebie z niego czerpały.

Mimi, czyjeś słowa nigdy nie są obiektywne. I nie są to słowa wszystkich osób, bo house też uczestniczył w tamtym wątku, i na pewno z niego czerpał - nawet całymi garściami . W sposób taki, jaki sobie wybrał, ale to, dlaczego wątek wyewoluował tak a nie inaczej, to już napisane zostało wyżej [Honorata, Mieczotronix, Jareko].

 

 

Przepraszam - jest wyjątek - jesteś jedyną osobą,która nie widzi tego,co naprawdę pisał house i o co mu naprawdę tutaj chodziło.

Zgłaszam się na drugiego.

Nie można żądać, by wszyscy mieli poglądy tożsame z naszymi.

Można psioczyć na kulturę, na sposób wypowiedzi, ale nie można wymagać, by cały świat stał murem za naszym stanowiskiem i za pomocą Wielkiego Brata wywalił niewygodnego [dla nas] dyskutanta.

 

Poza wszystkim byłoby to cholernie nudne.

[Gość]

Honorata

dziękuję,ujęłaś w swej wypowiedzi cel,dla którego stworzyłam tutaj ten temat:

 

Z założenia to forum ma moim zadniem służyć wymianą doświadczeń między budującymi, poradami, nowymi inspiracjami. Jak na razie po lekturze przytoczonych wątków mimi dokładnie wpisuje się w założenia tego forum, a więc inspiruje, pokazuje, doradza. Co wniosły do wątku o projektach nowoczesnych domów posty housa? Oceńcie sami, wg. mnie merytorycznie niewiele, za to, co jest napewno jego zamierzonym działaniem, doprowadziły do zagubienia gdzieś głównego tematu wątku, zejścia zupełnie na jakiś boczny tor, w ślepy załułek pyskówek słownych, przepychanek, takiego bla, bla o niczym, żeby tylko coś zepsuć a nie utworzyć jakąś nową wartość. Czy w tym celu jest powołane to forum??? Odpowiedźcie sami na pytanie, jak czulibyście się zadając ważne dla was pytanie, gdyby temat waszego wątku celowo przez kogoś rozmył się w dziwnych dywagacjach nie na temat? Jak czulibyście się gdybyście założyli wątek o waszej pasji, a stałoby się z nim to co z wątkiem założonym przez mimi?

 

Mówicie, ze nikomu nie można zabronić pisać, otóż moim zdaniem można zabronić. Może już dosyć tego relatywizmu, wolność słowa w necie wcale nie oznacza przecież braku żadnych reguł i zasad, moim zdaniem trzeba respektować pewne zasady, które sa podyktowany chociażby zwykłą ludzką przyzwoitością, jak chociazby taka , że "nie wpierd.....się komuś w temat" tylko po to, żeby go z premedytacją zepsuć, bo w tzw.rzeczową polemikę housa nikt kto przeczytał ten wątek nikt chyba nie wierzy.

 

 

To że twoje różne watki idą w takim kierunku nie do końca są wina atakujących jedyny wątek i atakuje mnie tylko jedna osoba - a raczej jedna osoba wystepująca w wątkach pod dwoma różnymi nickami - house i house to ja

 

nie komentuj, ignoruj takie osoby

 

To też było wypróbowane,ale okazało się nieskuteczne,bo zaczęły się typowe osobiste podjazdy.

Posty,które wykasowałyśmy z Agniesią nie zawierały żadnych obraźliwych uwag.Umówiłyśmy się na priva,że tak zrobimy,by choć trochę skrócić wątek i wyrzucić z niego posty nie zawierające zdjęć.

Ale masz rację,niepotrzebnie wchodziłam wiele razy w dyskusję - biję się w piersi - i nie zaprzeczam,że ten wątek był lekcją cierpliowości.

Naprawdę fajnie się czyta o swoim domu jako architektonicznym kundlu,bublu,badziewiu,o sobie jako gopodyni domowej która wypowiada się o czymś,na czym się nie zna,bo nic nie widziała spoza czterech ścian swojego wyimaginowanego domu,którego pewno nigdy nie zbuduje

[Gość]

Ponury

podaj mi choć jeden cytat z wątku,gdzie twierdze,że to jedynie słuszna droga i że tylko takie projekty są super,a inne są be...choć jeden - a zgodze się z Tobą

[mTom]

Nie uczestniczyłem aktywnie w wątku, ale go śledziłem. Odnoszę podobne wrażenie jak Mieczu.

[jareko]

ponury63 ja jestem trzeci - ale czy to zrozumie zainteresowana?

a widze ze nie za bardzo mozna na to liczyc

 

Mieczu i inni - sadze ze szkoda slow a Tobie mimi proponowalbym walsne forum z moziwscia moderowania zalozyc i wtedy bylaby pelnia szczescia - kazdy post niewygodny lub o innym spojrzeniu na temat kasowac bys mogla

Nie wiem czy przypominasz sobie co do mnie na priv wysylalas - a mnie to g.... obchodzo kto i co o Tobie powiedzial (dotyczylo watku jzu zamknietego za Twoja przyczyna). Tak pojmujesz forum i prawa innych ludzi? Tez moglbym awanture bez sensu wszczac ze jest taka jedna co mi zycie na privie utrudnia i skrzynke zasmieca

Opanuj sie dziewczyno i zacznij zyc wsrod ludzi a nie pod stworzonym przez siebie i dla siebie kloszem

Zniakm stad bo dyskusja do nikad prowadzi

[Gość]

Honorata

Rób poprostu swoje!

 

Właśnie tak Honoratko!

Dla siebie i dla wszystkich,którzy dają mi odczuć i piszą mi o tym ,że jest to potrzebne i ciekawe!

[ponury63]

Ponury

podaj mi choć jeden cytat z wątku,gdzie twierdze,że to jedynie słuszna droga i że tylko takie projekty są super,a inne są be...choć jeden - a zgodze się z Tobą

A ja gdzieś tak napisałem ? Napisałem "Nie można żądać, by wszyscy mieli poglądy tożsame z naszymi". Twoje były takie, że warto pokazać realizacje niezależnie od kosztów - i chwała Tobie i Robertowi za to, uwielbiam takie domy - oglądać. House zwracał uwagę na praktyczność - też chwała mu za to, że zabrał głos. A że był przy tym niezbyt miły - to sprawa Jego kultury, świadczy o nim, ale - IMHO - nie kwalifikuje go do wywalenia jako niewygodnego dyskutanta. Każde z Was ma swoje racje.

 

Poza tym gdyby nie cytowania house'a, to tam nie ma Twoich polemizujących z nim wypowiedzi. Zniknęły. Były nie na miejscu ?

Nie trzeba z każdym walczyć, udowadniając jak bardzo się myli - bo to prowadzi zawsze do otwartej wojny, bo właśnie zakłada, że się myli.

[osowa]

Mimi Rybciu... bardzo Cię lubię i cenię Twój wysiłek jaki włożyłaś w powstanie tych wątków... I mimo mojej sympatii do Ciebie jednak muszę przyznać rację moim przedmówcą- jestem więc czwarta.... – i proszę, nie bierz tego do siebie .Ale czytając Twoje posty i analizując sytuację .... po prostu uważam, że zbyt się chwilami zacietrzewiasz – proszę, zadbaj o siebie i wyluzuj... To dla Twojego dobra. Zasmuciło mnie kiedyś, że mi w równie trudnej sprawie po prostu kazałaś odejść z tego Forum – czy uważasz, że mamy prawo pomimo popełnianych błędów nakazywać innym ? Ja proszę Cię tylko byś dbała o siebie i nie spalała się na takich emocjach.... życie jest piękne – nie warto, uwierz.

 

Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie

P.s. Wiem, że jest Ci ciężko i masz kłopoty, ale pamiętaj – po każdej burzy zawsze przychodzi słońce – czego Ci życzę z całego serca

[Gość]

Oj widzisz Jareko,podajesz coś z naszej prywatnej korespondencji,nie odnosisz się zupełnie do moich słów,które są komentarzem - nawet nie moim,ale innych uczestników wątku - do tego,co napisałeś.

 

Po raz kolejny zarzucasz mi,że narzucam swoje zdanie - podaj choć jeden cytat,proszę...

Nie znajdziesz go,więc opuszczasz wątek...Pa

[Gość]

Ponury napisałeś:

Twoje były takie, że warto pokazać realizacje niezależnie od kosztów

 

a to coś nowego dla mnie - możesz mi zacytować?

[Gość]

Zasmuciło mnie kiedyś, że mi w równie trudnej sprawie po prostu kazałaś odejść z tego Forum – czy uważasz, że mamy prawo pomimo popełnianych błędów nakazywać innym ?

 

nie piszesz tu prawdy Joasiu - proponowałam,byś odpoczęła trochę,co zresztą potwierdziłam w następnym poście na forum do Ciebie - że nie jestem absolutnie za zbanowaniem Cię i za tym,byś odeszła,tylko byś troszkę odpoczęła po tym swoim numerze,tyle Joasiu.

Poza tym wspominanie tutaj na forum o moich kłopotach - o czymś,o czym piszę Ci tylko i wyłącznie na priva - oceń to sama Joasiu,czy tak isę robi..

dziękuję za troskę - mam nadzieję,ze pisałaś to szczerze - mimi

[jareko]

mysl co chcesz - masz do tego prawo

i jakze swiat inny by byl gdyby z tego zalozenia inni wyszil takze.

to tylko celem wyjasnienia dlaczego odszedlem z tego watku - odszedlem od tablicy ale przywolany glos niestety znow zabralem - nie prowokuj mimi bo taie Twoje wypowiedzi znajde gdyz dobrze je pamietam - malo tolerancyjna jestes dla innych a w moim odczuciu kazdy watek w ktorym sie udzielasz tratujesz jak wlasny - uspokoj sie i daj zyc innym nawet jesli forma ich wypowiedzi cie razi ale do meritum nie powinnas miec w wiekszosci zastrzezen.

Stara prawda ze kazdej akcji towarzyszy reakcja obowiazuje - tak zareagowal House na wasze ataki choc w pierwszym poscie - co zauwazylem nie tylko ja - wypowiedzial swoje zdanie jakze odmienne od Twojego.

Dobra - szkoda czasu - pozdrawiam i milej daszej dyskusji zyczac w obserwatora sie zamienie.

[mTom]

 

natomiast słowa,które wkleiłam powyżej to obiektywne opinie - nie moje Mieczu,ale wszystkich bez wyjątku osób,które uczestniczyły w tym wątku i coś dla siebie z niego czerpały.

 

dodałbym słowo 'prawie wszystkich':

 

D`arek

STAŁY BYWALEC (min. 300):

 

Post Wysłany : 28 Mar 2005 21:07 Temat postu : Odpowiedz z cytatem

Ach ta magia wielkich nazwisk... Szanowni Mimi i Robercie - dla mnie takie dyskusje nt. wielkiego świata architektury wątpliwej przeważnie urody na forum Muratora są niepotrzebne. Podpisuję się pod opinią house.

[osowa]

Mimi przecież ja nic nie wiem na temat Twoich kłopotów... tylko się domyślam z Twoich postów gdzie rzucasz mimochodem - że je masz ... Nigdy nie rozmawiałyśmy o tym, ani nie pisałyśmy poczty na ten temat...Mimi, proszę Cię – wyluzuj i patrz realnie.. Chciałam Cię pocieszyć ...A co do mojego odejścia- prawdą jest, że napisałaś, że mam odejść z Forum na jakiś czas – i to jest fakt . Nie będę polemizować z Tobą, bo jak już wspomniałam -żywię do Ciebie sympatię ...

[ponury63]

Ponury napisałeś:

Twoje były takie, że warto pokazać realizacje niezależnie od kosztów

 

a to coś nowego dla mnie - możesz mi zacytować?

 

 

OK. Tylko jeden, bo szkoda mi czasu na prowadzenie dowodu, że obydwoje - Ty i house - macie rację. Szkoda mi życia na jałowe gadanie.

 

Cytowanie za house'm, bo Twojego postu już nie ma.

Wątek omawiany, strona 2.

 

[...] Do tego nieliczni mogą mieć takie luksusowe,przepiękne działki,nielicznych stać na projekt najlepszych pracowni,niewielu jest odważnych inwestorów - stąd i niewiele nowoczesnych domów.

 

Ale zdecydowanie należy rozróżnić to,co nowoczesne i to co nam współczesne.

 

Złośliwy dyskutant spunktuje Ciebie w każdym z tych zdań - że nieliczni, że ich działki są luksusowe i przepiękne, że reszta inwestorów jest mało odważna, że ma nienowoczesne domy itepe, itede.

Tak można do obłedu się przekrzykiwać. A wystarczy robić swoje, za nic mając krytykę, jeśli rzeczywiście mamy ją za nic.

[Gość]

Ależ Ponury

wyrywanie zdania z kontekstu,napisanego w zupełnie innym znaczeniu - to do Ciebie nie pasuje,naprawdę

[ponury63]

I nawzajem, Mimi.

 

Ponury napisałeś:

Twoje były takie, że warto pokazać realizacje niezależnie od kosztów

 

a to coś nowego dla mnie - możesz mi zacytować?

[mieczotronix]

mimi

wszyscy Cię kochamy!

uspokój się

[Gość]

jareko

 

nie prowokuj mimi bo taie Twoje wypowiedzi znajde gdyz dobrze je pamietam - malo tolerancyjna jestes dla innych a w moim odczuciu kazdy watek w ktorym sie udzielasz tratujesz jak wlasny - uspokoj sie i daj zyc innym

 

proszę po raz kolejny - podaj choć jeden cytat,jeden jedyny przykład - ja podałam Ci ich mnóstwo,są zaprzeczeniem Twych słów.

 

nawołujesz do tolerancji - czyż nie jest tolerancją pozwolenie innym,by mogli kulturalnie i myślę serdecznie dzielić się z innymi swoją wiedzą i zainteresowaniami?

 

Czy też tolerancją jest dla Ciebie wrzucanie wszystkich właścicieli nowoczesnych domów do jednego worka - homoseksulistów,snobów,ludzi o wypaczonym guście?