Komunia 2005 - jakie prezenty, ile pieniążków ?

[olinek]

Jak w temacie - ile pieniążków ewentualnie jaki prezent od chrzestnych a jaki od zwykłych gości ?

 

PS: Wolę nie pytać czy postawić dziecku operację plastyczną odstających uszu bo i o takich "prezentach" słyszałem.

[Ewunia]

też mnie to interesuje, chociaż kiedyś był już taki wątek, ale może będą nowe pomysły

 

i nie mówcie, że sakrament ważniejszy od prezentów

[niciacia]

od chrzestnych po 2000 złotych, od pozostałych po 1200

 

I przekażcie dalej, bo za 1,5 tygodnia mój syn ma I komunię

[Paty]

Dział Porad Życiowych ma to samo pytanie , proponuje się przenieść.

 

Paty.

[Paty]

http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=42166[/img]

[mdzalewscy]

Jak w temacie - ile pieniążków ewentualnie jaki prezent od chrzestnych .

 

skuter najlepiej Yamahy, bo inaczej nie będziesz cool, trendy i dzezzi (jak to się pisze ?)

[Agnieszka1]

Jak w temacie - ile pieniążków ewentualnie jaki prezent od chrzestnych .

 

skuter najlepiej Yamahy, bo inaczej nie będziesz cool, trendy i dzezzi (jak to się pisze ?)

 

 

heh oj nie bedzie nie bedzie

[olinek]

skuter najlepiej Yamahy, bo inaczej nie będziesz cool, trendy i dzezzi (jak to się pisze ?)

Napisałeś poważnie ? - spotykasz się z takimi prezentami komunijnymi ? Moje otoczenie jest raczej konserwatywne i pieniążki traktuje jako dodatek do prezentu który ma upamięnić ważną dla dziecka chwilę jaką jest 1 Komunia. Spytam jeszcze o znaczenie słowa "dzezzi" ???.

 

Uznaliśmy w rodzinie po "naradzie" że max 300 zł w kopertkę i pamiątkowy album (taki z gatunku elegancko wydanych) powinny zrównoważyć potrzeby "ducha i ciała". Pozdrawiam.

[mdzalewscy]

Napisałeś poważnie ? - spotykasz się z takimi prezentami komunijnymi ?

2 lata temu sprzedaliśmy X komputerów i Y Mini Wieży

w tamtym roku sprzedaliśmy tylko 1/5 X komputerów i 1/6 Mini Wież

w tym roku sprzedaliśmy 1/10 X komputerów i 0 Mini Wież

 

 

Sąsiad za ścianą sprzedaje co roku w okresie komunijnym o 100% więcej skuterów

[gabriela]

A ja (matka chrzestna) dalam zloty lancuszek z wisiorkiem za 300 zl i 100 Euro do koperty. Chrzestny dal jeszcze mniej. Uwazam, ze wystarczy.

[Agnieszka1]

Encyklopedia kilkutomowa dla dzieci z dedykacja.

Koszt takowej ? 300zl .

[brzuzens]

Ode mnie (tatuś chrzestny ) za tydzień będzie rower (juz stoi w garażu) + do tego coś dla ducha (książka czy cuś)

 

Pozdrawiam

Brzuzens

[Agnieszka1]

Babcia mojej chrzesniaczki oznajmila ze wnusia zbiera pieniazki.

Zlota ma full wiec nie kupowac.

Dac kase bo pozniej kupi sie jej cos pozadnego za wszystko co uzbiera.

Wydaje mi sie ze od chrzestnych rodzicow powinna byc pamiatka w formie prezentu a nie kasa.

Jako chrzestna/ chrzestny co byscie zrobili?

[brzuzens]

PS: Wolę nie pytać czy postawić dziecku operację plastyczną odstających uszu bo i o takich "prezentach" słyszałem.

 

Ja słyszałem, że dwa lata temu najbardziej popularnym wśród dzieci prezentem był kucyk Jakby mojemu dziecku jakiś wujek sprawił taki prezent, to chyba przez rok wujek by jechał na salami

 

Sąsiad za ścianą sprzedaje co roku w okresie komunijnym o 100% więcej skuterów

 

A jeszcze do tego się przyczepię

 

Nie jestem do końca przekonany, że te skutery to prezenty na komunię. Te dzieciaki są jeszcze trochę za małe na skutery. Mój "chrześniak" jest najbardziej wyrośnięty w swojej klasie, a nawet jakbym miał na to kasę, to skutera bym mu nie kupił - po co ma sobie zrobić krzywdę. Nie ten wzrost i nie ten wiek - przecież oni mają po 8 lat dopiero.

A zwiększoną sprzedaż raczej bym tłumaczył coraz większą popularnością skuterów w Polsce i tym, że komunie zaczynają się mniej więcej wtedy, kiedy sezon "skuterowy"

 

Pozdrawiam

Brzuzens

[mdzalewscy]

Te dzieciaki są jeszcze trochę za małe na skutery. Mój "chrześniak" jest najbardziej wyrośnięty w swojej klasie, a nawet jakbym miał na to kasę, to skutera bym mu nie kupił - po co ma sobie zrobić krzywdę.

ja "stary koń" i jak wspominam o motorku (jakieś 500-tce) to Żoncia, natychmiast neguje

[brzuzens]

ja "stary koń" i jak wspominam o motorku (jakieś 500-tce) to Żoncia, natychmiast neguje

 

Moja też tak samo reagowała jakieś 2 lata temu, a teraz już sama mówi, że jak skończymy budowę to dokupimy sobie jakieś dwa koła.

 

Pozdrawiam

Brzuzens

[aha26]

a ja zmusilam mojego misia do sprzedazy motoru,bo za duzo nerwow mnie to kosztowalo!!!!