ania1719508426 27.04.2005 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 W projekcie - jak każdy - mam schody na piętro.Przestrzeń klatki schodowej jest jednak pomniejszona o "wysunięty" nad schody pokój na piętrze. Wysokość w świetle pomiędzy spocznikiem a tą wysuniętą częścią stropu wynosi 2 metry. Tyle dopuszczają przepisy. Obawiam się jednak, że to za mało. Wyobrażam sobie, że osoby wysokie schodząc po takich schodach będą miały wrażenie, że się grzmotną głową o tę wystającą część i mimowolnie będą się kulić. Jak to wygląda w praktyce? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.04.2005 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 grzmotna się, nawet nie bardzo wysokie. Po schodach nie płynie się, tylko się schodzi lub wspina /ruch góra-dół/. Podetnij głębiej strop Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-626624 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekW 27.04.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Aniu, wygląda to w praktyce dokładnie tak jak napisałaś. Mam 202 cm wzrostu i podobnie jak inne dryblasy nauczyłem się schylać, czy nawet kulić, jeżeli jest taka potrzeba. Ograniczyłem w ten sposób ilość urazów głowy, ale z pewnością nie ich nie wyeliminowałem. Co jakiś czas zdarza mi się nieźle grzmotnąć. Nic przyjemnego. Pozdrawiam. Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-626630 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 28.04.2005 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 A czy wystarczyłoby zaokrąglić (ściąć) ten wystający kant? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-628113 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 28.04.2005 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 grzmotna się, nawet nie bardzo wysokie. Po schodach nie płynie się, tylko się schodzi lub wspina /ruch góra-dół/. Podetnij głębiej strop Raczej należy w inny sposób "rozmierzyć" schody. Niemniej wówczas zajmą one więcej powierzchni w poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-628128 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 28.04.2005 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Mam 199 cm wzrostu, wyrobiłem sobie już nawyk "kłaniania się" jak wchodzę w drzwi a także jak zbliżam się do schodów Zdecydowanie miałbym wiekszy komfort gdyby prześwit był większy niż 1 cm, miałbym większą granicę bezpieczeństwa mojej czupryny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-628148 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pieczara 28.04.2005 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Kiedys w mojej podstawówce byl taki wypadek: schody do piwnicy (normalnie zamkniętej dla dzieciaków) właśnie były w jednym miejscu wyraźnie niższe, z racji jakiegoś pomieszczenia powyżej. Nie pamietam na jakiej były wysokości, ale wiem, że spokojnie można było pod tym przewężeniem stanąć, więc nie wyglądały groźnie. Pewnego dnia, jak z okazji jakiś porządków otworzyli tę piwnicę, mój kolega prawie skręcił sobie kark - zbiegając szybko po schodach zaliczał co 2-3 schodek no i grzmotnął się głową o tę wystającą krawędź. Szyja w gipsie i pół roku na wózku. Nie był wyższy niż ja i wcześniej parę razy już tymi schodami wchodził i schodził. Lepiej tego uniknąć. Jak można. Albo nie zbiegać po schodach. Pieczara. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-628489 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 28.04.2005 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Pieczara - czy przypadkiem nie chodzilismy do tej samej szkoly nr 93 w Warszawie ? cos takiego mi sie przydarzylo Wysokim nie jestem - raptem 182 - ale juz nie raz guza sobie nabilem w miejscu gdzie teoretycznie nie powinienem. Trzeba uwzglednic to iz w ruchu jestesmy "wyzsi" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-628768 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 04.05.2005 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 To ile uznalibyście za rozsądne minimum? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-634012 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 04.05.2005 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Młodzież rośnie coraz wyższa. Ja bym powiedział minimum 210 cm, ale chyba dopiero ok. 220 cm da jaką taką pewność, że dwumetrowy osobnik się nie puknie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-634024 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 04.05.2005 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Koniecznie trzeba coś z tym zrobić, w końcu schody na całe życie! Myślę, że 2,20 jest najlepszym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-634131 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 05.05.2005 15:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Raczej należy w inny sposób "rozmierzyć" schody. Niemniej wówczas zajmą one więcej powierzchni w poziomie. ... czyli że będą za strome? Obecnie mamy wysokość stopnia = 17 cm. Ile byście uznali za nieprzekraczalne maksimum? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/32533-pytanie-do-ludzi-wysokich/#findComment-635534 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.