Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

tomek1950

Czy ja dobrze czytam???

Z WARSZAWY???!!! Do glinianego domu w gminie Kruklanki, parafia Wydminy???

Gdzie to jest??? Jesteś ascetą, czy pustelnikiem???

A może się pomyliłeś przy pisaniu?

Już wiem, na pewno uciekasz z Kruklanek do WARSZAWY!!!

Czyż nie tak? :grin:

 

Pozdrawiam

Grzegorz (mieszczuch z niestołecznej Dąbrowy Górniczej :smile: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu, nie z kruklanek do Warszawy, a z Warszawy do Kruklanek!

Jestem mieszczuchem i warszawiakiem od co najmniej 7 pokoleń i mam dość Warszawy. Pomału zbliżam się do wieku emerytalnego, jestem od niedawna dziadkiem (ale nie zdziadziałym). Chałupinę remontuję własnymi i syna siłami z pomocą sąsiada. Wyliczyliśmy z zoną, że za emeryturę w Warszawie nie wyżyjemy, a na wsi to nawet jest szansa na szaleństwa. Chałupa mimo że ma około 100 lat i wykonana jest z ubitej gliny wymieszanej z sieczką trzyma się krzepko. Wymieniliśmy caly dach, doprowadziliśmy wodę i wykonalismy nowe przyłącze elektryczne z całkowicie nową instalacją. Zmieniliśmy funkcje pomieszczeń. Nowe podłogi i ... wiele, wiele więcej. To jeszcze nie koniec remontu i przebudowy. Ale rano można wyjść na trawę i wokoło pustka, cisza i tylko ptaki śpiewają. I wnuczek będzie jeździł do dziadków na wieś!

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu, moja żona wojowała ze mną wiele lat. Ja warszawiak od wielu pokoleń... mam jechać na wieś? "Jestem z miasta!" W tej chwili jestem przekonany na 100%. Gniazdo kruków 50 m od chałupy, do cywilizacji 6 km, cisza, w lesie odległym o 200 m grzyby że tylko kosić (w tym rydze!!!), jezioro 10 minut spacerkiem, też czyste i puste, bocian klekoczący na dachu... Niestety - do emerytury pozostało równo 12 lat (jutro urodziny)

Dzięki za życzenia i pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrzykowice. Moje dzieci już wyfrunęły z domu. Ale z moim zawodem pracy na Mazurach raczej nie znajdę. Będę więc do emerytury dojeżdżał. Chyba, że coś wymyślę.

Każdy wiek ma swoje prawa i obowiązki. W ten weekend zamiast jechać do chałupy i coś posunąć do przodu muszę zaopiekować się wnukiem (3 lata). Ale to bardzo miły obowiązek!

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...