Gość 29.04.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 witamprosze o jakis przepis ktory mowi o tym, ile ma byc oddalony budynek od drogi dzsiaj juz myslalem, ze dostane pozwolenie, a tu ...klopsw planie przestrzennym stoi- zachowac istniejaca linie zabudowy (czyli niecale 2 metry od plota, niecale 3 metry od drogi) chcialbym bardzo zachowac te linie zabudowy, ale babka w urzedzie nie dosc ze sie na to nie zgadza, to jeszcze wymysla jakies absurdalne odlegloscize niby dom musi byc 6 metrow od drogi..... powiedziala ze przymknie oko i zgodzi sie wspanialomyslnie na 4 metry od plotu. (czyli 5 od drogi) co jest grane?jak wygrac ta sprawe?czy jest ona beznadziejna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 29.04.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Beznadziejna. Teraz możesz wyjść ze wszystkiego z twarzą i nie budować Poproś Panią o pisemną interpretację tychże zapisów. W razie czego będziesz miał podkładkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 29.04.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Leon poszukaj na Forum chyba Wowka podawała ten przepis. W tym przepisie jest coś takiego że chyba 6 m droga gminna, 15 powiatowa. Mnie dotyczy "powiatowa" i te 15 m było nie do przeskoczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 29.04.2005 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 A w jakim urzędzie jest ta "babka" i w ramach jakiego postępowania była rozmowa? Czy chodziło o pozwolenie na budowę czy warunki zabudowy (to drugie chyba nie, skoro jest aktualny plan zagospodarowania). Co konkretnie (dosłownie) jest napisane w planie zagospodarowania na temat odległości od drogi? Urząd działa na podstawie prawa, a nie wspaniałomyślności więc jeśli pani mówi 6 m albo 4 m, powinna to uzasadnić konkretnym przepisem/zapisem planu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 29.04.2005 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Przepis z ustawy o drogach publicznych (obawiam się, że będzie mało czytelne, bo tabelkę szlag trafił przy kopiowaniu):Art. 43. 1. Obiekty budowlane przy drogach powinny być usytuowane w odległości od zewnętrznej krawędzi jezdni co najmniej: Lp. Rodzaj drogi Na terenie zabudowy Poza terenem miast i wsi zabudowy 1 Autostrada 30 m 50 m 2 Droga ekspresowa 20 m 40 m 3 Droga ogólnodostępna: a) krajowa 10 m 25 m b) wojewódzka, powiatowa 8 m 20 m c) gminna 6 m 15 m 2. W szczególnie uzasadnionych przypadkach usytuowanie obiektu budowlanego przy drodze, o której mowa w ust. 1 lp. 3 tabeli, w odległości mniejszej niż określona może nastąpić wyłącznie za zgodą zarządcy drogi. Przepisu tego nie stosuje się przy sytuowaniu reklam poza terenem zabudowy." Wynika z tego, że na terenie miast i wsi minimalna odległość budynku od krawędzi jezdni drogi gminnej jest 6 m. Jak to się ma do zapisów w planie zagospodarowania, lepiej nie pytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 29.04.2005 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Jeśli jest plan zagospodarowania przestrzennego to gmina wyraźnie w nim precyzuje odległość od drogi. pzdrGerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.04.2005 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 A w jakim urzędzie jest ta "babka" i w ramach jakiego postępowania była rozmowa? Czy chodziło o pozwolenie na budowę czy warunki zabudowy (to drugie chyba nie, skoro jest aktualny plan zagospodarowania). Co konkretnie (dosłownie) jest napisane w planie zagospodarowania na temat odległości od drogi? Urząd działa na podstawie prawa, a nie wspaniałomyślności więc jeśli pani mówi 6 m albo 4 m, powinna to uzasadnić konkretnym przepisem/zapisem planu. w plynie ktory mam nie ma nic innego poza zapisem "zachowac istniejaca linie zabudowy"- nie wiem jaka to linia, czy nei przekraczalna czy jaka bo nawet nie ma okreslone ile ta linia wynosi tylko, ze ja rozumiem pod tym pojeciem linie na ktorej usytuowane sa inne domy na mojej ulicy czyli niecale 3 metry od drogi i niecale 2 od plotu ten zapis o 6 metrach od drogi gminnnej znam, ale jak on sie ma do tego zapisu w planie przestrzernnym i do tego ze sasiedzi sa oddaleni tylko o niecale 3 metry od drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 29.04.2005 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Do zapisów w Planach ZP to się chyba nie ma, bo w moim np. napisano, że obowiązująca linia zabudowy=linii rozgraniczającej co oznacza obowiązek dosunięcia budynku do krawędzi chodnika. Nazywa się toto szumnie "postulowana pierzeja" i "rewitalizacja zabudowy śródmiejskiej" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wert 29.04.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 sorry, ja nie na temat ale wowka powiedziala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 29.04.2005 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Moje doświadczenie w tej sprawie jest takie: Na mapie geodezyjnej do celów projektowych miałam naniesioną tzw.maksymalną linię zabudowy - 5 m od granicy działki i tej liniimusiałam sie trzymać na etapie projektowania.Urzędnicy nie mieli nic więcej do powiedzenia w tej sprawie. Nie wiem dokładnie ile to jest od drogi, ale chyba drugie 5m(razem jakieś 10m). Nie znam szczegółowych przepisów na ten temat,ale Pani w Urzędzie nie może sobie przymykać oka gdy chodzi owydawanie pozwolenia na budowę (może sobie najwyżej pomrugać do Kolegi Urzędnika).Przepisy muszą być. I sprawdź jeszcze te maksymalną linię zabudowy na swojej mapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.04.2005 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 wy mnie wykonczycie z tymi maxymalnymi i minimalnymi granicamija na planie przestrzennym nie mam podanej zadnej odlegloscina mapach tez niejedyne co mam to sasiadow co maja 2 metry od plota swoje fasady i tez bym tak chcial a pani z urzedu mi nie pozwala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 29.04.2005 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 powiedziala ze przymknie oko i zgodzi sie wspanialomyslnie na 4 metry od plotu. (czyli 5 od drogi) oj Leon, nie ma czegoś takiego, albo przepis mówi 5m, albo 6m i tego się trzeba trzymać, a nie "przymknie oko" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert_72 29.04.2005 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Coś tu stary kreciesz. ALE O CO CHODZI?Skoro złożyłeś o pozwolenie na budowe musisz mieć projekt zagospodarowania terenu uzgodniony na ZUDP. Projekt wykonał projektant z uprawnieniami w oparciu o min. warunki zabudowy i swoją wiedzę. Jeśli babka nie chce dać pozwolenia bo jest żle wrysowany budynek to bierz za d..pe projektanta niech to odkręca to jego praca zostala sknocona a nie ty bedziesz sie targowal z urzednikiem jak ma byc polożony budynek.PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.04.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 powiedziala ze przymknie oko i zgodzi sie wspanialomyslnie na 4 metry od plotu. (czyli 5 od drogi) oj Leon, nie ma czegoś takiego, albo przepis mówi 5m, albo 6m i tego się trzeba trzymać, a nie "przymknie oko" dobra przepis przepisem, a co z planem przestrzennym ktory nakazuje zachowac linie zabudowy? a ta chociaz nigdzie nie wymieniona i nie zwymiarowana jest przeciez widoczna (sasiedzi) czy urzedniczka moze mi zabronic dociagnac dom do tej linii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 29.04.2005 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Coś tu stary kreciesz. zwłaszcza z tym "przymkneła oko", może niech zamknie dwa to całkiem będzie gdzie chce Napiszę jak u mnie było: granice jak w prawie budowlanym od okna 4m i możliwość odwołania się do ministerstwa (nie skorzystałem), linia zabudowy od drogi miejskiej 6m i możliwość odwołania się do Burmistrza, skorzystałem i było 5m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.04.2005 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Coś tu stary kreciesz. ALE O CO CHODZI? Skoro złożyłeś o pozwolenie na budowe musisz mieć projekt zagospodarowania terenu uzgodniony na ZUDP. Projekt wykonał projektant z uprawnieniami w oparciu o min. warunki zabudowy i swoją wiedzę. Jeśli babka nie chce dać pozwolenia bo jest żle wrysowany budynek to bierz za d..pe projektanta niech to odkręca to jego praca zostala sknocona a nie ty bedziesz sie targowal z urzednikiem jak ma byc polożony budynek. PZDR projektant ma slaba wiedze w tym temacie i w ogole nie uwzglednial zadnej odleglosci od drogi tylko odleglosc od granicy ( 4 z oknem 3 bez okna) i tak to naniosl ale kiedy projekt juz lezal w starostwie doszlismy do wniosku, ze jesli udaloby sie z ta linia zabudowy to by mi to bardziej pasowalo tak wiec na dzien dzisiejszy dom jest wrysowany 5 metrow od jednej drogi i 5 metrow od drugiej (dzialka narozna) a ja chce zeby byl niecale 3 od jednej i 5 od drugiej powiem wam szczerze chyba kogos zaraz zamorduje bardzo niekorzystnie dzialaja na mnei te wymiany zdan z urzdnikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.04.2005 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Coś tu stary kreciesz. zwłaszcza z tym "przymkneła oko", może niech zamknie dwa to całkiem będzie gdzie chce Napiszę jak u mnie było: granice jak w prawie budowlanym od okna 4m i możliwość odwołania się do ministerstwa (nie skorzystałem), linia zabudowy od drogi miejskiej 6m i możliwość odwołania się do Burmistrza, skorzystałem i było 5m mozesz przyblizyc kwestie tego pozwolenia burmistrza jak to przebiega czy trzeba dlugo czekac? czy tez piszesz pisemko i w jeden dzien masz pozwolenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 29.04.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Leon, jest Plan czy nie?Bo jak jest i stoi w nim "zachować istniejącą linię zabudowy" to powiedz Pani Urzędniczce, żeby ci napisała odmowę na piśmie i podała - zgodnie z KPA - przyczynę. Wtedy ty się odwołasz i dalej już wiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 29.04.2005 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Może spróbuj załatwić zgodę zarządcy drogi (gmina) powołując się na zapis w planie zagospodarowania. Skoro sąsiednie domy stoją w jakieś linii, to czemu mieliby odmówić? Pokazujesz zgfodę i wtedy urzędniczka w starostwie nie będzie miała podstaw się czepiać. Minimalne odległości 3 i 4 m z prawa budowlanego dotyczą, jak rozumiem, sąsiedniej działki budowlanej , a nie drogi, więc to też nie jest argument przeciwko Twoim planom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KKinga 29.04.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 wy mnie wykonczycie z tymi maxymalnymi i minimalnymi granicami ja na planie przestrzennym nie mam podanej zadnej odleglosci na mapach tez nie jedyne co mam to sasiadow co maja 2 metry od plota swoje fasady i tez bym tak chcial a pani z urzedu mi nie pozwala Współczuję Ci, mam już za sobą walki z urzędnikami (też było momentami bardzo ciężko), ale musisz sprawdzić przepisy albo niech Ci ta miła Pani z Urzędu wskaże podstawę swojej decyzji. Co do tej nieszczęsnej maks.linii zabudowy - sprawdź na mapie (do celów projektowych) czy przez Twoją działkę, równolegle do linii granicy działki od strony drogi, jest przeciągnięta cienka przerywana lub nie linia. Jeżeli jest taka kreska (w niedużej odległości od granicy) - to może to być ta właśnie linia zabudowy. Jeśli nie, to spróbuj skontaktować się ze swoim projektantem lub geodetą. Oni pomogą Ci czytać mapę, znają też przepisy budowlane. Ja się nauczyłam czytać mapę od człowieka, który mi projektował dom. Wcześniej nie wiedziałam nawet gdzie są granice mojej działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.