rafal9 29.04.2005 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Jestem w trakcie poszukiwania kredytu hipotecznego. Jak w praktyce wygląda kontrola wynagrodzenia w trakcie spłacania kredytu.Większosć banków zastrzega sobie takie prawo, że co jakiś czas może wezwać do wyjaśnienia własnej sytuacji finansowej. Czy ktoś miał już takie wezwania o doniesienie wniosku? Jak to wyglądało, czy później były teź telefony i wizyty do firmy? Co, gdy ze spłatą kredytu nie będzie problemu, ale akurat w momencie wezwania do wyjaśnienia, będę na bezrobotnym? Czy bank może zażądać spłaty całości kredytu ze względu na gorszą sytuację materialną?[/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylwekW 29.04.2005 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Widzę, że podobne zmartwienia nas trapią Ja staram się na razie nie martwić przyszłymi ewentualnymi problemami kredytu - zburzyłoby to naszą radośc z budowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 29.04.2005 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 co roku donosimy nasz PIT roczny i ubezpieczenie domu. Na tym nasze kontakty z bankiem się kończą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 29.04.2005 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Nie brałem kredytu lecz z logiki wynika, że w przypadku regularnego (bez opóźnień) spłacania kredytu, Bank nie ma żadnej potrzeby wnikać w Twoje zarobki. Zresztą pomyśl. Kredyt otrzymałeś i wydałeś go na budowę. Spłacasz kredyt regularnie. Po np. 3 latach bank zażądał od ciebie zaświadczenia o wysokości zarobków. Ty przynosisz zaświadczenie z zakładu pracy, ze zarabiasz brutto np. 1000 zł. I co to Bankowi daje? Oczywiście w przypadku zaległości w spłatach bank poprzez wgląd w Twoje dochody może ocenić czy jesteś w stanie jednak spłacić kredyt czy też powinien już rozpocząć postępowanie egzekucyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 29.04.2005 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2005 Bank się asekuruje.Wertuje dokumenty. Po roku musieliśmy pokazać dochody. Zażądano również polisy oraz ponownie wyciągu z księgi wieczystej z wpisem hipot. na rzecz banku. (nie miałam siły ,żeby sprawdzać,czy to zasadne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 30.04.2005 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 Mam prośbę, możecie podać nazwy banków? Może ułatwi mi poszukiwania takiego, gdzie prawdopodobieństwo kontroli jest najmniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 30.04.2005 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 Mam prośbę, możecie podać nazwy banków? Może ułatwi mi poszukiwania takiego, gdzie prawdopodobieństwo kontroli jest najmniejsze. Dolaczam sie do tej prosby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaco 30.04.2005 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 czyżby ktoś się obawiał kontroli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewci 30.04.2005 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 Jak mieliśmy kredyt w PKOBP to co 6 miesięcy bank przysyłał nam do domu zaswiadczenie o zarobkach, które sami wypełnialiśmy - i to wystarczało bankowi. Zaświadczenie takie TRZEBA było dostarczać nawet jak regularnie spłacaliśmy kredyt Teraz mamy kredyt w BPH i bank będzie chciał od nas co roku PIT i ubezpieczenie ścian od pożaru i zalania....ponoć zbyt mocno nie naciska na dostarczanie tych dokumentów ale zastrzega sobie prawo do corocznego wglądu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGIENKA 02.05.2005 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2005 Kredyt w PEKAO SA - pity za zeszły rokWydaje mi się, że jeżeli kredytobiorca straci zdolność kredytową i jednocześnie przestanie spłacać kredyt, to bank na początku zastosuje łagodną politykę porozumienia np. w postaci zawieszenia okresu spłaty samych odsetek, ale nie jestem pewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGIENKA 02.05.2005 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2005 Kredyt w PEKAO SA - pity za zeszły rokWydaje mi się, że jeżeli kredytobiorca straci zdolność kredytową i jednocześnie przestanie spłacać kredyt, to bank na początku zastosuje łagodną politykę porozumienia np. w postaci zawieszenia okresu spłaty samych odsetek, ale nie jestem pewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SOBOTKOWA 03.05.2005 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Jeśli spłacasz kredyt terminowo, bank nie wypowie Ci umowy, pomimo braku pracy. Większość banków żąda dostarczania corocznych zeznań podatkowych....tzw. monitoring i niestety jest to często jeden z warunków kredytowych, więc nie można zbagatelizować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 05.05.2005 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 A jak to wygląda w BPH czy GE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 10.05.2005 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Bank ma obowiązek monitoringu sytuacji finansowej Kredytobiorcy. W praktyce większość banków zobowiązuje Klientów do składania rocznych zeznań podatkowych (na ogół potwierdzonych przez US) lub zaświadczeń z US o kwocie osiągniętego w danym roku podatkowym dochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia Łódź 11.05.2005 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Przepraszam, może znacie odpowiedź?? Proszę o wyjaśnienie 1. Przy umowie kredytowej -kredyt hipoteczny jakie są koszty ustanoiwienia hipoteki: - umowa musi być w formie aktu notarialnego ? - jakie opłaty - wpisy do Sądu do hipoteki - jakie opłaty - czy jest różnica czy kredyt jest w PLN?- wysokośc opłat -czy w walucie np. CHF? - wysokość opłat 2. TRUDNIEJSZE:) Jeżeli wezmę kredyt w CHF i będę chciała za jakiś czas przewalutować np. PLN to ile te zmiany będą kosztowały? Czy tylko opłata za wpis do księgi, iz zmiana waluty? Czy jakies dodatkowe opłaty notariuszowi? w sądzie ( np. jakiś % od kwoty przewalutowania ? czy wtedy zmienia sie wartośc hipoteki itp?) Jestem zielona w tym temacie , a nie znam opinii fachowca. Bardzo proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 11.05.2005 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Kiedyś mieliśmy kredyt na mieszkanie w BOŚ - musieliśmy co roku składać kopie PITów, ale nie musiały być potwierdzone przez US. Teraz mamy w Kredyt Banku i bankowi wystarczy oświadczenie, że nasza sytuacja materialna nie uległa pogorszeniu, bezpośrednio o dochodach nie ma mowy Myślę, że każdy bank zastrzega sobie prawo wypowiedzenia umowy jeżeli obniżą się dochody, ale dopóki terminowo są płacone raty, to nie sądzę, żeby realnie takie ryzyko istniało, w końcu na naszych odsetkach bank zarabia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carrrlos 11.05.2005 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 kiedyś spłacałem kredyt hipoteczny w CHF w BZWBK, bank po roku od uruchomienia kredytu zarządał potwierdzenia wysokosci dochodów, w postaci potwierdzenia zatrudnienia i PITów za ubiegły rok, otrzymał je, a ponieważ, w ocenie banku, sytuacja finansowa nie uległa zmianie dal nam spokój do końca spłaty kredytu. wogóle miło wspominam obsługę przez 4 oddział WBK w Warszawie, spłaty kredytu nie ustaliłem zleceniem stałym więc zdarzało mi się zapomnieć o płatności, wówczas Pani z banku, dzwoniła i delikatnie pytała czy aby czasem na pewno przelałem ratę bo "u nich nie ma" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 11.05.2005 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Troche zmartwily mnie te Wasze wypowiedzi i w tej chwili to juz nie wiem czy powinnam brac ten kredyt bo co bedzie jak dochody sie mezowi zmniejsza albo straci prace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 11.05.2005 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Troche zmartwily mnie te Wasze wypowiedzi i w tej chwili to juz nie wiem czy powinnam brac ten kredyt bo co bedzie jak dochody sie mezowi zmniejsza albo straci prace No co Ty, aż tak się nie przejmuj! To normalne, że bank się zabezpiecza, ale przecież nie jest w interesie banku zrywać umowę. Ważne moim zdaniem jest nie brać kredytu na granicy zdolności, możecie też zostawić sobie z kredytu, nawet kosztem gorszego wykończenia domu, parę groszy rezerwy na czarną godzinę. Poza tym, jak pisałam np. w Kredyt Banku pisaliśmy oświadczenie, że nie pogorszyła nam się sytuacja materialna, a nie, że nie zmieniły dochody i nie, że mamy pracę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 11.05.2005 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Zastanawiam sie jescze nad jedna rzecza,jezeli dostalabym kredyt w wys.100000 zl na 30 lat i np po 3 miesiacach sprzedaje mieszkanie za 100000 tys i chce tymi pieniezmi splacic kredyt to czy bede musiala spalacajac zaplacic te 100000 tys czy tez np 180000{to jest czyta hipoteza bo nie mam pojecia jakie sa te oprocentowania}bo tyle wyszlo do oddanoia na te 30 lat i w zwiazku z tym,ze ja chce tak szybko splacic ten kredyt bo juz po 3 miesiacach to bank jest stratny i powie:dobrze moze pani spacic ten kredyt ,ale tak jakby go pani splacala przez 30 lat czyli 100000 +odsetki?Nie wiem czy jasno sie wyrazilam,ale jezeli ktos zrozumial o co mi chodzi to prosze o odp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.