Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gdzie tkwi kruczek? podpowiedzcie.


ipm111

Recommended Posts

Słuchajcie mam poważny temat.

Wpadł mi w ręce projekt. Jest propozycja budowania domów w następującej technologii:

Szalunek tracony; patrząc od środka mieszkanie 8 cm gipsu, 15 cm betonu (zbrojony), 20 cm styropianu, tynk na siatce. Elementy szalunku są wykonywane na budowie i dostosowane do projektu. W warstwie gipsu układane są elementy niezbędne do poprowadzenia instalacji. Czas wykonania i zmontowania całej konstrukcji ścian i ścianek działowych to ok. 1 tydzień, fundamenty, podłoga, strop to kolejny tydzień. Ze względu na stabilność można bardzo szybko wejść z robotami dachowymi, tutaj żadnych nowych rozwiązań.

W sumie po 4-6 tygodniach (zależy od pogody) można mieć dom w stanie surowym, zamkniętym z instalacjami, bez podłóg i białego montażu.

Gips konstrukcji to gładź gipsowa tynku wewnętrznego, siatka pod tynk zewnętrzny też już jest przyklejona do styropianu (przy wykonywaniu elementów szalunku).

Są pewne specyficzne warunki wlewania betonu w ten szalunek.

Nie ma jednak prawie całej robocizny zużywanej na noszenie, dopasowywanie i mocowanie materiałów ścian i wielu, wielu innych problemów.

Orientacyjny koszt takiego domu o pow. całkowitej ok. 150 m2 (w obrysie 9x10m) według wielu wyliczeń, bez fajerwerków wykończeniowych nie przekracza 100.000 zł.

Dom ma wiele zalet, ale gdzie tkwi problem? Dlaczego jeszcze nikt nie buduje takich domów?

Zadawałem dużo pytań, argumenty za są jednak przekonywujące. Pogadajmy o tym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-10-16 17:10, ipm111 wrote:

Dom ma wiele zalet, ale gdzie tkwi problem? Dlaczego jeszcze nikt nie buduje takich domów?

Zadawałem dużo pytań, argumenty za są jednak przekonywujące. Pogadajmy o tym.

 

technologia bardzo ciekawa

gips - to największy dylemat

dom ciepły lecz nie "na wieki"

sam budowałbym gdybym miał wybór teraz

tani, prosty, skromny,ciepły, mało trwały ale dwa pokolenia (bez powodzi) wytrzyma ...

pozdro ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina to trochę technologię Thermomur. Ktos tu juz pisał o tym, jak się mieszka w czyms takim.

 

Ja chciałbym zwrocić uwagę na mnóstwo wilgoci technologicznej. Taki dom choć będzie gotowy będzie b. wilgotny i będzie musiał z rok schnąć. Inaczej grzyb itd. Rozważ to.

 

Jedyne "szybkie" technologie są suche: szkielet drewniany lub metalowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem o termomurze, widzę poważne różnice: tutaj od środka nie ma styropianiu tylko gips, nie ma problemu ze skraplaniem się wody, a ewentualne uszkodzenia na gipsie 7cm sa b.łatwe do naprawienia (palcem i nożem w 2 minuty).

Na wszelki wypadek pytałem o problem wilgoci, przy tych kosztach można dorzucić dodatkowe 5 tys. na bardziej zaawansowany system. Można nawet, przy doskonałych parametrach izolacyjności termicznej, pójść w stronę klimatyzacji rezygnując z tradycyjnego ogrzewania, też niewielka różnica w kosztach.

Dajcie, proszę jakieś merytoryczne argumenty. Irracjonalny strach przed nowościami przy 50% obniżce kosztów - na mnie nie działa. Jestem przekupny?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem o termomurze, widzę poważne różnice: tutaj od środka nie ma styropianiu tylko gips, nie ma problemu ze skraplaniem się wody, a ewentualne uszkodzenia na gipsie 7cm sa b.łatwe do naprawienia (palcem i nożem w 2 minuty).

Kwestia paroprzepuszczalności - styropian dalej jest składnikiem ściany (integralnym - "wafelek", nie tak jak przy docieplaniach). Wieszanie czegoś na ścianach? Z tego co wiem to sa najczęściej podnoszone problemy w Thermomurze.

Na wszelki wypadek pytałem o problem wilgoci, przy tych kosztach można dorzucić dodatkowe 5 tys. na bardziej zaawansowany system.

Jaki "zaawansowany"? Jak masz kilka ton wody w ścianach to potrzeba czasu na jej odparowanie.

Można nawet, przy doskonałych parametrach izolacyjności termicznej, pójść w stronę klimatyzacji rezygnując z tradycyjnego ogrzewania, też niewielka różnica w kosztach.

Porownaj ceny klimatyzacji, wentylacji nawiewno-wywiewnej i grawitacyjnej i jak Cię stać na klimę lun rekuperator i resztę przynaleznych gadżetów to śmiało. Mnie nie stać. :sad:

Dajcie, proszę jakieś merytoryczne argumenty. Irracjonalny strach przed nowościami przy 50% obniżce kosztów - na mnie nie działa. Jestem przekupny?

Pamietaj, że nowości ludzie sie musza nauczyć. Dobrze jest jesli nie na Tobie. Oszczednosci moga sie okazac iluzoryczne. Popytaj tych, co juz mieszkają - oni doradza Ci najlepiej. Firma powinna wskazac Ci swoich zadowolonych klientów.

http://www.afternight.com/smiles/chatter.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...