Przesunięcie domu przed wbiciem łopaty

[Fido__]

Witam,

 

Już po uzyskaniu pozwolenia na budowę, a jeszcze przed wytyczeniem fundamentów przez geodetę wyszło mi, że będę musiał ściąć bardzo ładną sosnę, którą wolałbym zachować.

 

I teraz pytanie. Przesunięcie domu o 3 metry spowoduje, że sosnę ochronię. Co powinienem zrobić z formalnego punktu widzenia, żeby geodeta zechciał mi wymierzyć tak przesunięty dom. On sam mówi, że nie może wymierzać czegoś niezgodnie z planem.

 

Zaznaczam, że przesunięcie domu nie łamie żadnych praw. Ani sąsiadów, ani warunków zabudowy. Czy wystarczy, że architekt dokonujący adaptacji napisze jakieś oświadczenie, że zgadza się na to? Czy mogę najpierw przesunąć dom i rozpocząć budowę a potem formalnie zatwierdzić tę zmianę w lokalnym inspektoracie budowlanym?

 

pozdrawiam

Fido__

[budulec]

Przesunięcie domu jest istotną znmianą w stosunku do zatwierdzonego projektu, w związku ztym potrzebujesz zamiennego pozwolenia na budowę.

pzdr

[Wowka]

-Posiadasz projekt budynku.

-Intergralną częścią projektu jest mapka na której umiejscowiony jest przyszły budynek.

-Ten przyszły budynek posiada określoną lokalizację.

-Ten projekt z taką okresloną lokalizacją został zaaprobowany przez dany urząd.

-Swój dom jesteś zobowiązany wybudować zgodnie z posiadanym (i zaakceptowanym) projektem.

 

Czyli: chcąc zmienić lokalizacje budynku powinieneś dokonać wszelkich zmian w projekcie dotyczących posadowienia budynku. Uzyskać na to zgodę PINB a dopiero potem geodeta może wytyczyć budynek w terenie.

[budulec]

Wowka wszystko się zgadza, po za tą zgodą PINB. Istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę. Decyzję tą wydaje ten sam urząd, który wydał decyzję o pozwoleniu na budowę.

pzdr

[Wowka]

Wowka wszystko się zgadza, po za tą zgodą PINB. Istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę. Decyzję tą wydaje ten sam urząd, który wydał decyzję o pozwoleniu na budowę.

pzdr

 

Masz rację. To już 6 lat jak ja załatwiałem te formalności .....

[Fido__]

Może się komuś przyda, gdy będzie szukał w archiwum.

 

Dzwoniłem do wydziału architektury w Grodzisku Maz (to mój rejon). Miła pani powiedziała, że jeśli nie łamię żadnych warunków (linia zabudowy, odległości od sąsiadów itp), to geodeta może zmierzyć "moją wersję". Muszę tylko wykonać nową, aktualną mapkę do projektu zagospodarowania i jak najszybciej dostarczyć do urzędu.

 

Jestem mile zaskoczony uprzejmością urzędniczki, bo ostatecznie rzecz biorąc mogła powiedzieć, że muszę najpierw załatwić formalnie, a potem dopiero mierzyć.

[Tomasz M.]

Faktycznie, zaskoczenie. A żądała podpisu projektanta na nowej mapce?

[Fido__]

Faktycznie, zaskoczenie. A żądała podpisu projektanta na nowej mapce?

 

Tak. Podpis projektanta musi być. Ale z tym nie ma problemu.

[pjr]

Może się komuś przyda, gdy będzie szukał w archiwum.

 

Dzwoniłem do wydziału architektury w Grodzisku Maz (to mój rejon). Miła pani powiedziała, że jeśli nie łamię żadnych warunków (linia zabudowy, odległości od sąsiadów itp), to geodeta może zmierzyć "moją wersję". Muszę tylko wykonać nową, aktualną mapkę do projektu zagospodarowania i jak najszybciej dostarczyć do urzędu.

 

Jestem mile zaskoczony uprzejmością urzędniczki, bo ostatecznie rzecz biorąc mogła powiedzieć, że muszę najpierw załatwić formalnie, a potem dopiero mierzyć.

Mierzyć można ale budować bym nie budował na podstawie telefonicznej zgody urzędniczki.