Czy ktoś z was sam tynkował dom?

[delphiserwis]

Czy ktoś z was sam tynkował dom tynkiem tradycyjnym /cementowo-wapiennym/. I jak wam wyszlo? Może po swoich doświadczeniach coś doradzicie...

Pozdrawiam

Jarek

[bodzio_g]

witam

duzo ale nie wszystko jest na priv

pozdro

[Gość]

delphiserwis ...

jesli nie nęci Cię kawiatura, a zachlapane oczy i nie masz uczulonej skóry na wapno ...

przelicz ile masz do otynkowania i załóz /optymistycznie/ ze 1 m2 otynkujesz w jedną godzine ...

pzdr

[rafałek]

Ja długo się przyglądałem moim tynkarzom i powiem jedno... że może za ściany to bym się zabrał, ale jak to oni robią, że rzucają tym na sufit i że to im się przykleja, i nie spada to chyba jakieś czary. Ale nawet jeśli to można opanować to zacieranie... i że to im wychodzi i proste i gładkie...

Tak więc jak widzisz poza podziwem nic więcej nie potrafię powiedzieć. Myślę, że warto by najpierw poobserwować trochę przynajmniej jedną ekipę, żeby wiedzieć jak się za to zabrać praktycznie.

 

Pozdrawiam

[jacekkkk]

ja robiłem sam narazie obrzutkę[szpryc] szło mi jak chole-ra gdy przyszlo do sufitu pytalem znajomych jak to robic ale nikt nie umiał tylko odsyłał do fachowców, w końcu wziąłem sprawy w swoje ręce i ........poszło po paru rzutach z kielni szło mi nie gorzej niż sciany

[Gość]

jacekkkk

jeśli nie wyrobiłes sobie jeszcze nawyku do kielni ... próbuj rzucać fandlą

szczególnie przydać Ci sie to może przy sufitach ...

[thalex]

Narzucanie na ścianę. Podaję przepis. Uwaga!

Przymierzasz się i .... kiedy zaprawa zaczyna się zsuwać z kielni pociągasz kielnią lekko do góry

No i co taka wielka filozofia??

[rafałek]

Może i nie filozofia, ale trzeba się trochę ubrudzić by dojść do wprawy.

 

jacekkkk - napisz jak poszło z tynkami - chodzi mo i równość.

[bodzio_g]

Dużo teorii pisze o tynkach w 11/04 murator, a w 12/04 jest sprostowanie co do przepisu na tynk

Ważne : okulary rękawice i dużo kremu po robocie.

Można stosować listwy - pomagają w uzyskaniu płaszczyzny , ale ja dużo nie korzystałem bo samemu cięzko je zamocować idealnie.

obrzutke stosowałem bez wapna prop. 1 cem do ok 2 piasku objętościowo i b. rzadkie

narzut : prop. 2/1/6 objetościowo (wapno/cement/piasek)

gładz: prop. 2,5/1/8 obj.

proporcje nie muszą być b. dokładnie takie same, byle były jednakowe,.

zasada : zawsze słabsza zaprawa na mocniejszą a nie odwrotnie

każda warstwa musi schnąć wolno - przy wysokiej temp. i suchym powietrzu - KROPIĆ !! bo popęka i odspoi sie od ściany

narzut jednorazowo nie grubszy jak 2-3 cm bo pęka i spada

Ważna umiejętność trafienia kiedy zacierać gładź !!

póki świeży tynk to sprawdzać płaszczyzne we wszystkich kierunkach

więcej później na priv

[invx]

jak ja robie praktycznie wszytsko sam

tak co do tynkow cem-wap mam duze uprzedzenie, to jest ta z nielicznych rzeczy co do której mowie ze "nie jest to proste". Oczywisice nie jest problemem samo nazycenie tynku, i zatarcie, ale zeby to potem trzymalo piony i poziomy

 

 

P.S.

a na poziomy i piony to jestem straszliwie przeczulony ostatnie zrywalem syfit podwieszany bo mi na jednym prfoilu uciekolo 0,5cm, ale wiem ze warto bylo

[Sp5es]

Wszystko jest dla ludzi. Z reguły kładą to faceci ze szkołą podstawową.

Więc - bez kompleksów. Jednak wprawę warto mieć, jak na pierwszą robotę - to za szybko nie pójdzie. Przeliczyć czy naprawdę warto.

A drugie jak wyjdzie ściana półokrągła, to potem cały czas na to patrzeć?

 

Ja raczej bym nie robił, jakkolwiek jestem po kursach tynkowania (amator). Chyba, że to lubisz.

[Gość]

tez jestem przed dylematem

 

dac fachowcowi czy sam z rodzinna pomocą ( z której zaczynam sie wyleczać) zrobic

a sciany mam krzywe

 

ile biorą za metr tynkowania???

 

jakie są gotowe zaprawy na BK?? do wewnątrz??

[invx]

nie tynkuj, wez kogos, potem chodz z poziomica, i pilnuj, pilnuj, pilnuj, a oni beda poprawiac )

 

bo ci po podstawowce to tez lepiej niz Ty nie zrobia

[rafałek]

Wszystko jest dla ludzi. Z reguły kładą to faceci ze szkołą podstawową.

Więc - bez kompleksów.

 

To nie jest argument - magistrzy, a tym bardziej profesorowie sami domów nie budują, a tym bardziej nie naprawiają samochodów (pomijam wyjątki). Dobry fachowiec bierze się nie ze szkoły, ale z praktyki, a tej nie zastąpi żadna teoria.

[Gość]

Ci po podstawówce to 10 lat kilenie w reku trzymali,

a ja długopis i ołówek

 

maja nademną przewage doświadczenia

[jareko]

i by wszystkie rady uzupelnic

Kielnia - kielnia i jeszcze raz kielnia - odpowiedniej wielkosci i wywazona - reka sie mniej meczy

No i sam ruch - nie za slaby nie za mocny - tylo z nadgarstka a nie cala lapa bo odpadnie - nie tynk lecz reka

do szprycy czerpak murarski - idzie szybciej ale wymaga wiekszej wprawy

 

a roztrzasanie czy po podstawowce czy z tytulem magistra - liczy sie wprawa a to juz praktyka

[jacekkkk]

u mnie piony wyszły dzięki listwom 0.6 mm. grube 3 m długie ustawione łatami 2.5 i 3 m na gips a sama robota jest do nauczenia się , w końcu robią to ludzie my też do nich się zaliczamy więc co się udało zrobić komuś jest do zrobienia

[rafałek]

u mnie piony wyszły dzięki listwom 0.6 mm. grube 3 m długie ustawione łatami 2.5 i 3 m na gips a sama robota jest do nauczenia się , w końcu robią to ludzie my też do nich się zaliczamy więc co się udało zrobić komuś jest do zrobienia

 

Tak - wszystko jest do nauczenia tylko:

 

1. Nie wszyscy są w stanie wszystkiego się nauczyć

2. Nie każdy ma czas. Nieraz trzeba wybierać - albo praca, albo budowa, albo dzieci...

 

Budowa to jeden wielki wybór...

 

Pozdrawiam i zyczę trafnych wyborów.

[Slack]

Tynkowałem pierwszą moją nieruchomość--altankę murowaną na ogródku .Było to daaawno temu. Początki były trudne, więcej zaprawy na mnie niż na ścianie. Po jakimś czasie doszedłem trochę do wprawy. Na Targi Poznańskie się toto nie nadawało, ale "odbiór" zopstał dokonany. No i kiedyś nie było listew do tynkowania. Powodzenia.