Włodek W. 11.06.2005 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2005 Tak wszyscy piszą o cukrzycy , a nikt nie mówi że cukrzyca jest do wyleczenia . Tylko z czego bedą żyli lekarze i diabetolodzy.i reszta personelu medycznego. tak samo jak z oczami : jak sie kończy 40 lat to okulary z reguły do czytania już zaczynamy nosić .A ja znalazłem okulary dla całej rodziny z każdą wadą wzroku (minusy i plusy ) Dr Wisniewski ze Szczecina wydał mąłą książkę o tajemnicy raka trzuski.I jak sie z tego wyleczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 12.06.2005 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 mamapierwsze na pocieszenie -tez szukam slodyczyjesli nie znajduje -nerw mnie bierze takze sama to Ty nie jestes jesli moge zapytac -co Cie sklonilo do pojscia do lekarza?ja tak mysle , ze moje zachowanie wzgledem slodyczy jest nienormalne , ale nie kazdy kto lubi jest cukrzykiem pozdrawiam, rrmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 12.06.2005 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 mama pierwsze na pocieszenie -tez szukam slodyczy jesli nie znajduje -nerw mnie bierze takze sama to Ty nie jestes jesli moge zapytac -co Cie sklonilo do pojscia do lekarza? ja tak mysle , ze moje zachowanie wzgledem slodyczy jest nienormalne , ale nie kazdy kto lubi jest cukrzykiem pozdrawiam, rrmi Oczywiscie,ze nie kazdy kto lubi slodycze jest cukrzykiem.Ja jestem osoba,ktora nie obejdzie sie bez batona,czekolady czy innych slodyczy chocby 1 dnia.Ja musze codziennie zjesc cos slodkiego.Jezeli w domu aktualnie nie mam niczego to nie zaczne niczego robic zanim nie pojde i nie kupie.Slodycze dla mnie sa jak narkotyk. Jak bylam kiedys u lekarza i przy okazji zapytalam Go o ta moja zachlannosc na slodycze,to powiedzial,ze moge miec bardzo niski poziom magnezu i dlatego wciaz musze jesc cos z czekolada albo czesto cukier mi spada{czeste niedocukrzenie}.Zrobilam sobie badania na magnez i faktycznie wyszedl duzo ponizej normy.Taka oznaka braku magnezu sa tez czeste skurcze lydek,kore tez mialam.To strasznie boli. jak robilam badania na cukier to byl w dolnej normie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 12.06.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 dzieki aha26 chyba porobie badania i tak juz sie wybieralam ze skurczami nie mam problemow , ale nie wydaje mi sie normalnym fakt, ze mozna z apetytem zjesc pudelko ptasiego mleczka , w czasie jednego posiedzenia dlatego juz od jakiegos czasu tak sobie mysle , ze mam cos nie tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 12.06.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 Rozumiem Cie ja tez tak moge .Jak nie mam niczego w domu to cukier nie zastapi mi tego,czego potrzebuje TO MUSI byc cos z czekolada!!!. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 12.06.2005 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 dzieki aha26 nie wydaje mi sie normalnym fakt, ze mozna z apetytem zjesc pudelko ptasiego mleczka rrmi, troche wyrozumiałości dla siebie! Lepsze to słodkie pudełko, niż np. pudełko Marlboro pa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 12.06.2005 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 niż np. pudełko Marlboro pa. i to byl strzal w dziesiatke nawet marka pasuje co robic? milego wieczoru dziewczyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 12.06.2005 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 TO MUSI byc cos z czekolada!!!. To ją jedz. Działa rozweselająco Jesteś troszkę pesymistką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 12.06.2005 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 nawet marka pasuje rrmi, wierzę, że kiedyś rzucisz, tylko czy tak do końca?? Mnie (towarzysko) to zawsze by podchodziły. ( ale,STOP - podkradamy miejsce na inny wątek). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 12.06.2005 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 TO MUSI byc cos z czekolada!!!. To ją jedz. Działa rozweselająco Jesteś troszkę pesymistką? No wlasnie jem ja !!!! . Moze pesymistka nie jestem,ale ciagle o cos sie zamartwiam na co inne osoby woglole nie zwrocilyby uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 23.06.2005 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Dawno tu nie zaglądałam i cieszę się, że nie jestem sama. Czytałam o diecie montignac, ale diety dietami, nawet te super się nie sprawdzą do czasu jak się nie zdyscyplinuję. Mam już "cztery dziesiątki" i czasem jestem grzeczną dziewczynką, jem co trzeba, robię badania i MAM ŚWIADOMOŚĆ tego, że cukrzyca chyba jednak nie jest uleczalna. Miałam tę przypadłość w ciąży, po której kilka miesięcy było super, dopiero przy diecie bezwęglowodanowej mi cukier się podwyższył, zwłascza na czczo. Przed dietą miałam 75-85 jednostek, od czasów diety nie schodzę poniżej 100. Czasem kiedy zasypiam popołudniami budzę się nieprzytomna, jakaś taka odrętwiała od środka, z niedotlenieniem, wysokim ciśnieniem(145/95), (jestem niskociśnieniowiec 110/70), taka przed"umarciem". Teraz kiedy jest lato i ciepło to mniej jem wszystkiego a czekolady i słodyczy czasem kilka dni nie jem, ale potem to nadrabiam objadając się krówkami, irysami i czekoladkami LINDA za którymi przepadam. Również dopadają mnie skurcze łydek a czasem ból całych nóg zwłaszcza w nocy. "minerały" mam w normie. Moja Mama i Babcia przekazały mi tę chorobę i na nią najprawdopodobniej pożegnam ten piekny zakatek ziemi, żal mi kiedy o tym pomyslę, ale oszukuję się podjadając słodkości mówiąc, że to już ostatni raz. Po publikacjach na temat cukrzycy jestem "mądra" przez jakiś czas.... Ale potem znów dostaję głupawki jedzeniowej i moje starania o dobre wyniki biorą w łeb. Ale sie rozpisałam. Dziekuję za te wszystkie słowa wsparcia, pozdrawiam, mama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.