Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak zbudowac pomost?


Recommended Posts

Jezioro jest rynnowe, nieduże. Zejście do jeziora raczej strome; nie ma

dużych wahań lustra wody. W związku z tym, że przy samym brzegu rosną

drzewa, pomost powinien byc długi (8m?). Ma służyć do opalania i

wysiadywania z lekturą. Nie ma problemu z pozwoleniem wodno-prawnym. Wszelkie publikacje i linki na temat budowy pomostów bardzo

mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja budowałem z nastepujących materiałów:

- pale dębowe wcale nie takie grube, lepiej łatwo wbić 4 cienkie niż 2 grube z problemami, jak je powbijasz pod odpowiednim kątem o potem pozbijasz to wyjdzie bardzo stabilnie

-legary modrzewiowe,

-platforma z topolowych łat,

 

Trzyma się całkiem dobrze.

 

Ważne: nie dopuscić do zanieczyszczenia pomostu miedzy łatami - (np. przez wędkarzy,którzy wysypują zanęte, ziemię, resztki ryb, itp) bo utrzymywać się bedzie wilgoć i będzie szybciej gnił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile mi wiadomo, to pomosty są ogólnodostępne, bo wybudowany obiekt jest nie na Twoim. No chyba, że na prywatnym jeziorze. A więc wędkarze mają prawo z niego korzystać.

Najwygodniej prace przy pomoście prowadzić zimą. Z tafli zamarzniętego jeziora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....zaraz, zaraz .....

 

strome zejscie wskazuje, ze brzeg jeziora opada równie szybko i 8 m od brzegu moze byc ( jezioro rynnowe ) nawet 4 - 5 m glebokosci ( ale tego nie wiem :-? )

Panowie proponujecie budowe stalego pomostu, który wytrzyma obciazenie 3 - 4 osób i musi miec konstrukcje oparta na palach dlugosci kilku metrów. Wbijanie kilkumetrowych pali to nie jest zabawa która mozna zrobic we dwóch ze szwagrem :wink:

Przemysl sprawe plywajacego pomostu opartego na kilku beczkach i prostej kratownicy z poszyciem z desek ( system elastycznych polaczen pozwoli na zime rozebrac pomost )

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnym fachowcem od tego to ja nie jestem, ale widziałem kiedyś takie coś. Z jakiejś plastikowatej materii była uszyta mata, coś jak pszczeli plaster i w komórki plastra włożono butelki PET. Mnóstwo takich samych, szyjką w dół (były bez korków). Na tym był drewniany stelaż i dechy. Łaziłem po tym i było stabilne. Było zacumowane do brzegu linami (żeby nie pływało na boki). Samoróbka lekka? Działało nieźle.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o pomost pływający- ogólnie rzecz biorąc nie był zły. Skonstruowany był w ten sposób, że część pomostu od brzegu była stała, a do nie przymocowana byłą część pływająca (pod deskami umocowany był był styropian). Teraz pomost jest zrobiony na stałe. Podobnie jak w poprzednim- pierwsza część jest przymocowana na stałe, a kolejne są dokręcane (są zdejmowane na zimę, ponieważ wtedy zawsze poziom wody jest wyższy i lód niszczy drewno), kołki- a raczej metalowe słupy do których są przykręcane kolejne części są wbite w dno jeziora na stałe. W naszym jeziorze jest spuszczana woda, w związku z czym są duże wahania poziomu wody. Dlatego nasz pomost jest przykręcany co roku na poziomie uzależnionym od poziomu jeziora. Jednego roku jest zupełnie prosty, a innego wygląda jak takie schody z ogromnymi trzema stopniami :) Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem o budowie platformy pływającej ze zbiorników 1000 ltr na paletach/koszach metalowych. Można je kupić już od 150zł za szt.

Ale to by była bardzo duża sprawa.

Widzę problem z uginaniem się takiego zbiornika po zanużeniu, jakby go wypełnić pianką poliuretanową to by był sztywny, ale koszt byłby bardzo duży. możnaby go ograniczyć wpierw wypełniając zbiornik zakreconymi butelkami.

 

Innym wyjsciem byłoby powiązanie wielu takich zbiorników, pospawanie i może dodanie dodatkowych prętów, potem zaszalowanie i zalanie betonem. Powstałby wielokomorowy ponton.

Też mogłby wystapić problem zapadania się do środka zbiorników pod wpływem ciężaru oblewającego je betonu, ale na czas betonowania możnaby zalać zbiorniki wodą.

 

Na takim pontonie, możnaby już zbudować dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years później...
  • 5 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...