Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy bierzesz kredyt?


AAgnieszk

Czy bierzesz ktedyt?  

110 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy bierzesz ktedyt?



Recommended Posts

...Co do tego oprocentowania - skąd wziąłeś te 6%?, zgadzam się - 5 % maksymalnie na dzien dzisiejszy możeszsz uzyskać.Podkreślam - na dzień dzisiejszy i maksymalnie :)

 

 

Lokata Progress 3m 5,95% w VW, ale dla uproszczenia przyjmijmy nawet 4%, ok ;)?

Czy nadal twierdzicie, że się nie opłaca wziąć kredytu nizej oprocentowanego niż lokata?

Jeśli tak, do dlaczego i proszę o jakiś przykład liczbowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 105
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no nie..ja odpadam..znowu nie liczysz realnych i pełnych kosztów kredytu, nie zrozumiemy się, bo chyba jenak tu trzeba być finansistą, bez urazy, zmykam do działu wnętrza :D

 

Ale już cię prosiłem, podaj mi jakie konkretnie koszty dodatkowe, nie odpowiedziałaś mi.

Ja je wyliczę w stosunku do kredytu na 200 tyś zł (lub poświęce się i zadzwonię jutro do banku, żeby mi wyliczyli) :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

falkon

kalkulator kredytowy znajdziesz w internecie, przeliczysz raz dwa, bez kłopotu.

 

Co do lokaty - piszemy o a vista , nie o terminówce. W ten sposób możemy dyskutować do rana, chyba lepiej się dobrze wyspać :)

 

p.s.o kosztach dodatkowych też przecież pisałam, kilka razy.

 

prowadzac wyliczenia trzeba by znać konkretny przypadek - wartość nieruchomości, stosunek wielkości kwoty kredytu do wartości domu, wysokosć opłat w danym banku, wysokość marży w konkretnej sytuacji.

Niektóre opłaty trudno policzyć na dzień dzisiejszy, a są one przecież nieuniknione i nie można ich pominąć. rafał już to napisał , Tommco potwierdził - to zabawa dla bankowców, na dużą skalę i to w dodatku przy założeniu doskonałej elastyczności działania, minimalnych kosztach operacyjnych, a inwestowanie środków jest na krótkie okresy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kalkulator kredytowy znajdziesz w internecie, przeliczysz raz dwa, bez kłopotu.

Co do lokaty - piszemy o a vista , nie o terminówce.

 

A powiedz mi co to za różnica? Przy lokatach terminowych stracisz najwyżej odsetki z ostatniego okresu rozliczeniowego, a nie wszsytkie odsetki.

 

p.s.o kosztach dodatkowych też przecież pisałam, kilka razy.

prowadzac wyliczenia trzeba by znać konkretny przypadek - wartość nieruchomości, stosunek wielkości kwoty kredytu do wartości domu, wysokosć opłat w danym banku, wysokość marży w konkretnej sytuacji.

Niektóre opłaty trudno policzyć na dzień dzisiejszy, a są one przecież nieuniknione i nie można ich pominąć. rafał już to napisał , Tommco potwierdził - to zabawa dla bankowców, na dużą skalę i to w dodatku przy założeniu doskonałej elastyczności działania, minimalnych kosztach operacyjnych, a inwestowanie środków jest na krótkie okresy.

 

Ok, podaję więc konkretny przypadek. Z racji na wasze czarnowidztwo ;) przedstawiam z najgorsze warunki kredytowe, a oprocentowanie lokaty na RORze.

Założenia: chcę kupić/wybudować dom o wartości 200 tys zł. Posiadam gotówkę o tej wartości, ale chcę porównać czy nie będzie bardziej opłacalne jeżeli wezmę kredyt a posiadaną gotówkę ulokuję.

Zakładam stałe warunki lokaty i kredytu. Wiem, że mogą (i napewno będą) się zmieniać, ale pieniądze lokuję w środki z których jestem w stanie w ciągu 1-2 dni przelać pieniądze na spłatę kredytu, a więc środki bezpieczne.

Lokata:

- wkładam 200 tyś zł na eMax+ oprocentowany (po ostatniej obniżce stóp procentowych z 5,35) na 5 % w stosunku miesięcznym.

- po 30 latach uzyskuję 672.681,30 zł po uwzględnieniu podatku Belki, lub 893.548,90 zł gdybym ulokował środki na takie samo zakładane 5% w Funduszu Inwestycyjnym Rynku Pieniężnego, który jest równie bezpieczny jak lokata bankowa, ale za to wyjęcie środków trwa ok. 2-3 dni

- prowadzenie rachunku eMax + jak i posiadanie funduszy inwestycyjnych jest darmowe (np. korzystam z mBanku)

 

Kredyt:

- na nieruchomość o wartości 200 tyś zł muszę wziąść kredyt powiększony o następujące składniki:

* założenie hipoteki: 40 zł

* wpis do hipoteki: 1244 zł

* wypisy: 180 zł

* ubezpieczenie z tytułu brakującego wkładu własnego: 3,5% jednorazowo płatne od kwoty 40 tyś zł: 1400 zł

* dodatkowe koszty związane z dojazdami do banku i sądu, oraz "stracony" czas ;) np. 2000 zł

Co razem daje razem koszty dodatkowe: 4864 zł

* różnica w kursie walutowym (zakładam kredyt w CHF) 4% od kwoty 204.864,00 zł wynosi 8195 zł

- łącznie powinienem wziąść kredyt w CHF na kwotę 213.060,00 zł

- kredyt biorę np. PKO BP oprocentowany na 3,85% :roll: (ale chyba każdy zdaje sobie sprawę że taka stawka jest rażąco zawyżona)

- w ramach kredytu jest bezpłatne rozpatrzenie wniosku, bezpłatne przewalutowanie oraz wcześniejsza spłata bez żadnych opłat

- na koniec okresu kredytowania (30 lat) spłaciliśmy 359 583.42 zł

 

Generalnie dzięki wzięciu kredytu zaoszczędziliśmy po 30 latach w najgorszym przypadku 672.681,30 - 359 583.42 zł = 313.097,88 zł.

Pozostaje jeszcze pytanie do którego momentu dopłacamy do interesu, a od którego już tylko zyskujemy? Zaczniemy naprawdę zarabiać jeżeli zysk z lokaty przewyższy koszty wzięcia kredytu tj. 13.060,00 zł. Nastąpi to po 16 miesiącach oszczędzania, kiedy to wartość naszych oszczędności od kwoty 200 tyś zł wyniesie 13.758,20 zł. Od 17 miesiąca choćby potop ;).

 

To jest przykład dla "wygodnych", czyli ludzi których ani nie będzie interesować tańszy kredyt, ani wyższa lokata ;).

Kredyt który wziąłem do porównań jest wzięty wprost ze strony internetowej banku, a jak wiadomo już przy pierwszej wizycie w banku można zyskać znacząco niższe oprocentowanie (tym bardziej że wojnę na kredyty rozpoczął ostatnio BOŚ oferując marżę 1% przez cały okres spłaty kredytu bez względu na wkład własny, czyli mamy kredyt orpcentowany na ok. 1,8%, a ja daję tutaj przykład na 3,85% :p . Należy jednak dodać w BOŚ są opłaty dodatkowe za niektóre czynności, co nie zmienia faktu że jest to najtańszy obecnie kredyt na rynku nawet po uwzględnieniu opłat).

Lokata którą przyjąłem jest również dla wygodnych, ponieważ przy kwocie 200 tyś zł w większość banków mozna prowadzić indywidualne negocjacje dotyczące odsetek. A wystarczy odrobina inicjatywy by znaleźć środki inwestycyjne znacznie przewyższające 5%, choć oczywiście bardziej "ryzykowne" lub z których wyjęcie pieniędzy nie następuje natychmiast.

Pragnę również jeszcze raz podkreślić, że z biegiem czasu nawet spadek stóp procentowych lokaty do poziomu stóp procentowych kredytu równiez będzie powodował, że będziemy zyskiwać na lokacie więcej niż tracić na kredycie. Związane jest to z zasadą procentu składanego. A więc nawet jeżeli w ciagu najbliższych miesięcy stopy procentowa lokat i RORów spadną do poziomu 3-4% (w co nie wierzę ponieważ zbliżają się wybory i rada polityki pieniężnej raczej nie zdecyduje sie na kolejną obniżkę stóp) to i tak będziemy zyskiwać, tylko wolniej.

A dokładnie - żeby stracić w calym okresie 30 letnim lokata musiałaby oprocentowana przez cały okres niżej niż 2,3% , wtedy oszczędności wraz z kapitałem po 30 latach wyniosą: 360.768,70 zł :roll: .

 

Czy w moich wyliczeniach ktoś jeszcze widzi jakieś luki? Tylko błagam nie piszcie o inflacji, bo kilkukrotnie tlumaczyłem jak się ma inflacja do tych wyliczeń :p. Ale jeżeli ktoś woli nie mieć wogóle niż mieć kilkaset tysięcy "zjedzone" przez inflację to rzeczywiście jest to argument, na który nie pomogę ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to już , bo luk jest mnóstwo:

 

Zakładam stałe warunki lokaty i kredytu

 

podstawowy błąd - nie masz stałych warunków lokaty, lokata jest na a vista lub ewentualnie na okres np. 3 miesięczny z kwartalną kapitalizacja odetek, a w zwiazku z tym,ze jest to sposón oszczędzania bez gwarantowanej wysokości odsetek, nie jest prawdziwe założenie:

 

po 30 latach uzyskuję 672.681,30 zł po uwzględnieniu podatku Belki

 

dalej:

 

- kredyt biorę np. PKO BP oprocentowany na 3,85% (ale chyba każdy zdaje sobie sprawę że taka stawka jest rażąco zawyżona)

 

nie chcę być tutaj adwokatem PKO, ani innych banków - rzeczywisty koszt kredytu jest zależny także od innych elementów, nie tylko oprocentowania, o czym napisałam już kilka razy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dalej:

 

Nastąpi to po 16 miesiącach oszczędzania, kiedy to wartość naszych oszczędności od kwoty 200 tyś zł wyniesie 13.758,20 zł. Od 17 miesiąca choćby potop

 

owszem, przy Twoich błędnych założeniach, realnie może to nigdy nie nastapić, gdyż powtórzę - a vista ma zmieną stopę procentową

 

 

 

dalej:

jak wiadomo już przy pierwszej wizycie w banku można zyskać znacząco niższe oprocentowanie

 

żeby się nie okazało,że wogóle nie dostaniesz kredytu na taką kwotę (wkład własny???, dochody bieżące??? itd.)

 

wystarczy odrobina inicjatywy by znaleźć środki inwestycyjne znacznie przewyższające 5%, choć oczywiście bardziej "ryzykowne" lub z których wyjęcie pieniędzy nie następuje natychmiast.

 

nie ma lokaty ze stałym oprocentowaniem na takim wysokim poziomie, a ryzyko wyklucza wogóle sens tego przedsięwzięcia

 

I nie brałam bym tego ryzyka tak z przymrużeniem oka - na rykach inwestycyjnych wszystko może się w ciagu 30 lat zdarzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to już , bo luk jest mnóstwo:

 

Zakładam stałe warunki lokaty i kredytu

 

podstawowy błąd - nie masz stałych warunków lokaty, lokata jest na a vista lub ewentualnie na okres np. 3 miesięczny z kwartalną kapitalizacja odetek, a w zwiazku z tym,ze jest to sposón oszczędzania bez gwarantowanej wysokości odsetek, nie jest prawdziwe założenie:...

Koleżanka chce koniecznie powiedzieć że się nie uda, ale nie chce powiedzieć precyzyjnie dlaczego :p.

W takiej sytuacji nie jestem w stanie nic udowodnić, a każdy będzie mógł sobie powiedzieć co chce i wg niego będzie miał rację.

Przecież muszę coś przyjąc do podstaw obliczeń - w tym przypadku są to stałe parametry. Ty mozesz powiedzieć że warunki będą się zmieniały na niekorzyść ,ale zaraz ktoś powie że będą się zmieniały ale na korzyść. Przecież i tak przyjąłem niekorzystne warunki startowe.

Wszystkich zasposkoić się nie da i dlatego napisałem na początku że przyjmuje stałe parametry, jeżeli to dla Ciebie nie jest uczciwe podejście do tematu to rzeczywiście Ciebie nie przekonam.

 

nie chcę być tutaj adwokatem PKO, ani innych banków - rzeczywisty koszt kredytu jest zależny także od innych elementów, nie tylko oprocentowania, o czym napisałam już kilka razy

 

Możesz powiedziec konkretnie jakie inne elementy inne niż te które wymieniłem?

Ja moze rzeczywiscie się mylę tylko chciałbym wiedzieć konkretnie w ktorym miejscu?

Proszę powiedz mi jakie parametry mam przyjąć, a ja policzę według Twoich danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wklejam po raz kolejny:

 

"Marża banku przy kredytach mieszkaniowych kształtuje się zwykle w granicach kilku procent. Dla kredytów w walutach jest to zwykle 3-5 procent. Przy trzymiesięcznej stopie LIBOR wynoszącej dla dolara amerykańskiego na początek marca 1,92% daje to oprocentowanie wynoszące 6-7 procent w skali roku. Przy kredytach złotówkowych najczęściej stosowany 6M WIBOR miał w pierwszych dniach marca wartość 10,1%. Powiększenie tej wartości o marżę banku w wysokości 3-5 procent daje stopę procentową na poziomie 13-16 procent. Opłaty za udzielenie kredytu mogą w znaczący sposób zwiększyć koszt kredytu. Po przeliczeniu sumy opłat na procent sumy kredytu może się nagle okazać, że atrakcyjnie nisko oprocentowany kredyt może okazać się najdroższy na rynku. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mozesz powiedzieć że warunki będą się zmieniały na niekorzyść ,ale zaraz ktoś powie że będą się zmieniały ale na korzyść.

 

warunki będa się zmieniały w miarę proporcjonalnie - pamiętaj - to wynika z samej definicji pojęcia SYSTEM

 

A tutaj mówimy o SYSTEMIE FINANSOWYM

 

Myślenie, że coś jest za darmo jest zwykłą , bez obrazy, naiwnością

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież i tak przyjąłem niekorzystne warunki startowe.

 

wprost przeciwnie, przyjąłeś najwyższe oprocentowanie lokaty a vista na rynku - oprocentowanie promocyjne, polegające na zachęceniu klientów do korzystania z internetowych lokat. Wierz mi lub nie, ale nadal bardzo wiele osób nie odważy isę złożyć depozytu przez internet - spróbuj namówić zwłaszcza starsze osoby, a takie z reguły mają oszczędności. bank potrzebuje depozytów, by rozkręcić akce kredytowe - to nie musi być i z pewnością nie będzie polityka długofalowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich zasposkoić się nie da i dlatego napisałem na początku że przyjmuje stałe parametry, jeżeli to dla Ciebie nie jest uczciwe podejście do tematu to rzeczywiście Ciebie nie przekonam.

 

jest to błędne podejście do tematu

 

 

już się zaczynam czuć jak na egzaminie z finansów, a Ciebie podejrzewam o reklamę eMaxa, hehe, żartuję oczywiście, ale temat już wyczerpałam.

 

 

Co do mnie osobiście - korzystam z bardziej efektywnych instrumentów finansowych - lokaty a vista to sposób na gotówkę pod ręką, nie na oszczędzanie.

pozdrawiam

mimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich zasposkoić się nie da i dlatego napisałem na początku że przyjmuje stałe parametry, jeżeli to dla Ciebie nie jest uczciwe podejście do tematu to rzeczywiście Ciebie nie przekonam.

 

jest to błędne podejście do tematu

 

 

już się zaczynam czuć jak na egzaminie z finansów, a Ciebie podejrzewam o reklamę eMaxa, hehe, żartuję oczywiście, ale temat już wyczerpałam.

 

 

Co do mnie osobiście - korzystam z bardziej efektywnych instrumentów finansowych - lokaty a vista to sposób na gotówkę pod ręką, nie na oszczędzanie.

pozdrawiam

mimi

 

Mam wrażenie, że koleżanka nie czyta tego co piszę:

- nie wiem skąd bierzesz marże banku rzędu 3-5 % skoro BOŚ ma marżę 1%, a njamniej korzystny bank jaki przyjąłem daje ok. 3%. Przypominam, że mówie cały czas o CHF

- nie przczytałaś tego co napisałem o kredycie, który przyjałem do obliczeń - wszelkie opłaty, które wymieniasz wynoszą tam 0 zł

- nie wiem dlaczego zakładasz WIBOR skoro CHF jest określany w stosunku do LIBOR

- jeżeli warunki będą się zmieniały proporcjonalnie (co sama przed chwilą napisałaś) to tym bardziej potwierdza moją teorię, ponieważ nawet gdy kredyt i lokata będą oprocentowane na ten sam procent to lepiej jest wybrać kredyt i lokatę, gdyż działa zasada procentu składanego.

- oprocentowanie eMaxa wynosi 5% po obniżce, nie jest to obecnie maksymalna lokata/ROR - vide OKO, czy to co już kilkukrotnie pisałem: negocjacje z bankami

- avista jest tylko przykładem, że nawet na takiej "lokacie" da się zarobić zamiast wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze.

 

Moje wywody miały za zadanie pokazać, że da się rozsądnie wydawać swoje pieniądze, a nie pokazać ile dokładnie da się zaoszczedzić.

Kto skorzysta ten będzie miał, kto nie ten będzie miał przynajmniej spokojne sumienie.

Nikgo nie namawiam do takiego "ryzyka", ale też liczyłem na bardziej konkretne przykłady błędów w moim rozumowaniu. Nietety koleżanka skupia się bardziej na tym, że to się nie uda, bo banki na to nie pozwolą.

Tylko koleżanka nie widzi że banki przy kredytach hipotecznych zarabiają w inny sposób (wystarczy skojarzenie faktów dlaczego ustalają swoje zyski w oparciu o LIBOR).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

falcon

 

 

jeżeli warunki będą się zmieniały proporcjonalnie (co sama przed chwilą napisałaś) to tym bardziej potwierdza moją teorię

 

 

napisałam w miarę proporcjonalnie - a to w dziedzinie finansów ogromna różnica - powoduje konieczność śledzenia wszelkich zmian i wymaga dużej elastyczności oraz minimalnych kosztów operacyjnych - w tym przypadku żaden z warunków nie jest spełniony

 

nie wiem skąd bierzesz marże banku rzędu 3-5 % skoro BOŚ ma marżę 1%, a najmniej korzystny bank jaki przyjąłem daje ok. 3%. Przypominam, że mówie cały czas o CHF

 

to był teoretyczny przykład, cytat z ogólnych teoretycznych zasad, które odnoszą sie do praktyki za każdym razem troszkę inaczej, ale wg tych samych zasad

 

oprocentowanie eMaxa wynosi 5% po obniżce, nie jest to obecnie maksymalna lokata/ROR - vide OKO, czy to co już kilkukrotnie pisałem: negocjacje z bankami

 

po obniżce i przed obniżką - skąd Ty wiesz, jakie plany ma bank? Nie możesz zakładać nierealnych warunków. Na dzisiaj można napisać o 5% - powtarzam - na dzień bieżący

 

 

 

negocjacje z bankami
- nie ma ich w przypadku lokat internetowych

:(

 

W przypadku lokaty tradycyjnej - żaden bank nie da Ci takich warunków.

Nawet dyrektorzy oddziałów mają ograniczone kompetencje i pewne decyzje podejmują odziały centralne czy regionalne, ale nie w przypadku takiej lokaty - powtórzę - to minimalna kwota by zakwalifikować klienta do złotej karty kredytowej i obsługi specjalnej. Być może są banki, w których wartość depozytów może być trochę niższa, czasem zależy to od wykonywanego zawodu, stanowiska, prestiżu..to już inny temat - reasumując - nie masz możliwości otrzymania wyższego oprocentowania.

 

A tak abstrachując od tych bankowych kwestii - nie zaopominaj, że jeśli ktoś ma gotówkę, to nie wydaje jej od razu, tylko w w miarę rozwoju budowy ,natomiast pozostałe pieniądze cały czas pracują na koncie

 

Odlicz zysk z tej lokaty!

 

I proszę Cię , nie mów do mnie koleżanko , bo zaczynam mieć wrażenie,że mi nie ufasz, bo cóż kobieta może wiedzieć o finansach? :wink:

Tym bardziej ktoś, kto bajeruje o wnętrzach na forum. :lol:

pozdrawiam - mimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że mamy zupełnie odmienne podejście do tematu finansów i raczej się nie przekonamy do swoich racji. Nie mam co prawda wykształcenia finansowego takiego jak Ty, ale ten temat mnie zawsze interesował, staram się wyciągać własne wnioski i póki co wiedzie mi się dobrze.

 

Mam mimo wszystko prośbę również do innych kącikowiczów o wskazanie mi rzeczowych błędów w moim podejściu do tematu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luc Skywalker

 

Musze Cie przeprosic.Po lekturze niektorych Twoich wczesniejszych wpisow w roznych watkach,mialem Cie za taka forumowa awanturnice.Po lekturze Twych zdroworozsadkowych postow w tym watku-raz jeszcze przepraszam.

 

zajrzyj do wątku "nasze kominki"

 

Zobaczysz, na czym to wszystko polega :(

 

Jestem tak krótko na forum, a mam najdłuższe wątki. Kilka osób bardzo to boli...i ciągle prowokują, na priva, na forum.

 

Przyznam, że na dłuższą metę trudno zachować cierlipliwość, zwłaszcza kiedy ktoś włazi w buciorach w Twoje osobiste życie, p... się do Twoich pieniędzy, obraża Twoje dzieci :( , nazywa Cię kłamcą, wkleja Twoje prywatne zdjęcie wykradzione z foto - onet :( ...długo by wyliczać...

 

Ale dziękuje Ci bardzo, bo po dzisiejszych poczynaniach JoShi miałam dosyć .Uff

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam coś do tej gorącej polemiki.

 

Falkon próbuje udowodnić bądź przekonać samego siebie, że oto odkrył cudowną maszynkę do "robienia pieniędzy".

Otóż spojrzenie tylko przez ten pryzmat na to cudowne rozwiązanie pokazuje jego irracjonalne podstawy.

Na rynkach kapitałowo-finansowych codziennie "walczą" ze sobą tysiące inwestorów, przepływają miliardy dolarów tylko i wyłącznie w celu osiągnięcia maksymalnego zysku z zainwestowanego kapitału.

Istnieją różnego rodzaju teorie o efektywności rynków próbujące wykazać, że wszystkie informacje są już zdyskontowane i rynki są w stanie idealnej równowagi. Wobec tego nie da się osiągnąć ponadprzeciętnego zysku. Jednak praktyka wykazuje, że rynki są dalekie od efektywności i to daje pole do osiągania ponadprzeciętnych zysków z inwestycji bądź spekulacji na różnych rynkach.

Jednakże nieefektywność nie jest wielka i potężne rzesze uczestników rynków powodują, że w niedługim horyzoncie czasowym rynek osiąga przejściowy stan równowagi.

Wskazany przez falkon przykład zakłada istnienie 30-letniej nieefektywności pomiędzy rynkami walutowymi i długu. Jest to nieosiągalne, niemożliwe i nieracjonalne.

Gdyby istniała taka maszynka do zarabiania w niedługim czasie cały światowy kapitał zaczął by z niej korzystać i siłą rzeczy rynki osiągnęły by poziom równowagi i strategia ta przestała by generować zyski.

Oczywiście należy uwzględnić tu czynnik ryzyka, który powoduje, że takie strategie inwestycyjne nie są w akceptowalne przez wszystkich uczestników rynku i to może podtrzymywać ową nieefektywność.

 

Tak więc nie ma sensu w udowadnianiu sobie czy to jest opłacalne, wyliczaniu jakiś wartości, które i tak nie mają najmniejszego sensu.

Należy do tego podchodzić tak: jest to jakaś strategia inwestycyjna, która może dać określony wynik po określonym czasie, jednak jest obarczona tak dużym ryzykiem, że wartość oczekiwana zysku oscyluje od wartości znacznie poniżej zera do wartości znacznie powyżej zera.

Poziom ryzyka, który tu występuje nie upoważnia do zajęcia tak długoterminowych pozycji w proponowanych instrumentach finansowych.

 

Oczywiście, życzę, żeby splot wyjątkowych sytuacji przyniósł jak najlepsze wyniki osobom, które się na to zdecydują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafal9

 

Istnieją różnego rodzaju teorie o efektywności rynków próbujące wykazać, że wszystkie informacje są już zdyskontowane i rynki są w stanie idealnej równowagi. Wobec tego nie da się osiągnąć ponadprzeciętnego zysku. Jednak praktyka wykazuje, że rynki są dalekie od efektywności i to daje pole do osiągania ponadprzeciętnych zysków z inwestycji bądź spekulacji na różnych rynkach.

Jednakże nieefektywność nie jest wielka i potężne rzesze uczestników rynków powodują, że w niedługim horyzoncie czasowym rynek osiąga przejściowy stan równowagi.

 

dokładnie to miałam na myśli, pisząc o SYSTEMIE finansowym.

 

Co do wyliczeń - też jesteśmy zgodni - nie ma sensu ich prowadzić i dlatego ich nie robiłam, starajac się pokazać w jak najprostszy sposób, że tok myślenia falcon jest błędny.

Choć szkoda :)

 

Pozdrawiam - mimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...