projekt D07 PRAKTYCZNY

[AgnesK]

A my to choć z gazem mamy szczęście - facet, który nam sprzedał działkę jest gazownikiem i już przy sprzedaży obiecał , że zrobi nam instalację! A tak w ogóle to złoci ludzie. Sąsiadów będziemy mieli naprawdę fajnych.

[partner]

Witajcie. Ja już jakiś czas temu wypowiadałem się o D 07 bo załatwialiśmy WZiZT oraz pozwolenie na budowę. No i zaczelismy. W tym roku planujemy zrobić stan 0 a resztę z zamieszkaniem włącznie już w przyszłym. Większość prac będziemy robić sami - ja i moja prawie żonka.

Zaczeliśmy trochę pechowo bo geodeta źle wytyczył ławy. A najgorsze jest to że ten geodeta jest też naszym kierownikiem budowy. Skoro sam się myli to jak mu ufać przy sprawdzaniu innych? Zrobiłem z tego osobny temat - juz nie mam siły o tym myśleć. Myślałem że sprawdzać trzeba tylko tak zwanych "roboli" ale się myliłem. Od dzisiaj nie wpuszczam na działkę żadnych fachowców!!!!!!!!! ( poza naprawdę niezbędnymi ), a jeżeli już to będą sprawdzani przez nas na każdym kroku po kilka razy.

W naszym domku planujemy ogrzewanie kominkowe i jako rezerwowe elektryczne akumulacyjne. Budować będziemy z BK z firmy Solbet. Na dach położymy blachodachówkę i nie będziemy mieli w domu gazu.

Działkę mamy przepiękną - 1,5 ha położoną prawie w lesie na uboczu wsi SZKOCJA.

Na dzisiaj to chyba wszystko o nas i będę Was odwiedzał codziennie.

[joanka77]

Partner pierwsze koty za płoty Teraz juz musi być wszystko dobrze !

 

Pozdrawiam

 

p.s. Szkocja ... jak to brzmi ! Nie zapomnij robić zdjęć ! I pytaj o wszystko... D07 to nasz ulubiony temat hihihi

[ori_noko]

A ja mam podbetony równiutkie jak stół i wiem ile metrów tynku położonych jest w naszym domku To jest piękny widok za tydzień ekipa wod-kan-grzewcza wchodzi za oknami ...Ranny to wygląda jak na dom

Wiecie jakbym teraz stratowała ponownie z D07 to bym tak jak pisałam do AgnesK powiększyła łazienkę na parterze, niby wszystko się tam mieści tylko użyć nie ma jak...

[AgnesK]

Ori, używanie to będzie w łazience na górze a dolna jest kwintesencją domu - praktyczna do bólu i łez. I koniecznie mów ile metrów tynku wyszło, ile za m2 płciłaś (no chyba że napisałaś o tym w dzienniku - lecę zaraz sprawdzić).

 

Witaj Partnerze! Z Solbetu buduje się rewelacyjnie. Nie kupujcie kształtek U! To niepotrzebny wydatek. Solbet nadproża robi z bloczków grubości 6 cm, 3 szt. łączą ze sobą klejem., następnie szlifują i sprzedają po ponad 20 zł za szt. To samo nadroproże wykonane z 3 bloczków gr 6 cm na budowie (no fakt..nie będzie pięęęęknie oszlifowane klej bruzdami wychodzić będzie) kosztuje ok 11-12 zł. Ten patent mamy od panów z naszej rewelacyjnej hurtowni.

Koniecznie załóż dziennik i wklejaj duuużo zdjęć. Wytrwałości i radości z budowania.

Pozdrowienia dla całego Klubu Praktycznego.

Agnieszka

 

Ps. Szkocja faktycznie brzmi..

[AgnesK]

No tak, wszyscy budują i nasz pan praktyczny upadł był tak nisko....

Jak tam postępy w pracy klubie?

[joanka77]

U nas postępów brak, bo brak kasy Zakończyliśmy bez dachu. Tylko ścianki kolankowe mamy wyciągnięte do wieńca a teraz musimy solidnie zabezpieczyć budowe na zimę. No i to tyle na ten rok.

[AgnesK]

Joanka, a przyślesz jakieś zdjęcie?

[ori_noko]

Pewnikiem siedzą wszystkie ludziska w pracy i na budowie

Tak chciałam znaleźć wolne popołudnie, żeby obfotografować okoliczne D07. .. Przymierzam się i przymierzam, moze jutro ? w ostatni wolny weekend przed ruszeniem pełną parą prac wokół szkoły i przy domu.

U nas dziś posadzki końcowe zakrywajace rury itp dodatki . Przez dwa dni zakaz wstępu do domu

Od poniedziałku zrobia posadzki na górze. Obiecuje zrobie zdjecia.........

[AgnesK]

Ori, trzymamy za słowo!

 

Słuchajcie, jakiś agent 007 przysłał mi zdjęcie pana praktycznego, ino.... ja nie wiem od kogo je dostałam... Agenta serdecznie uprasza się o ujawnienie. (i to raczej nie Joanka bo jest dach - pięęęękny zresztą).

[agent07]

witam wszystkich budujących 07

[AgnesK]

Witaj Agencie. Czy masz to samo hobby co my?

 

Joanka dzięki za zdjęcia domu.

 

Nadal nie wiem od kogo dostałam zdjęcia z dachem...

[agent07]

porozmawiajmy o projekcie ,wielkie dzięki dla projektanta

[AgnesK]

O.K. A co chcesz wiedzieć?

[ori_noko]

Andrzeju????? żyjesz? Powiedz prosże , jako najbardziej zaawansowany w tej "ciąży" budowlanej jak rozwiazaliście drzwi między kuchnia a gospodarczym? Teraz przechodzę przez to wejście (z jednej strony komin z drugiej maskowanie rur kanalizacyjnych będzie) to mam wątliwości jak się będą sprawować tradycyjne drzwi, może lepiepiej by wychodziły skałdane? Pozdrawiam Ori

 

PS Witaj Agencie07

[Benicio]

Witam wszystkich

 

Jestem poniekąd obcym ciałem w tym wątku, ale ...

... jestem też sąsiadem Docenta (on jest chyba odcięty od net'u) i śpieszę donieść, że Andrzej od tygodnia jest szczęśliwym domownikiem D07 . Karton na kartonie jeszcze, ale wiadomo jak to jest na początku.

 

W sprawie pytań nie moge za bardzo pomóc, gdyż nie bardzo przy towarzyskich odwiedzinach wszystko co zrobione jest tak naturalnie naturalne, że na szczegóły się nie zwraca uwagi .

 

Pozdrowienia B.

 

PS. Docent też by pewnie pozdrowił, gdyby wiedział, że tu pisze.

[ori_noko]

Gratulacje dla Docenta hip hip hurra !!!!

[AgnesK]

Brawa i pozdrowienia dla Andrzeja i jego rodzinki.

 

 

Ori, my rurę kanalizacyjną mamy przy kominie (na poddaszu będzie w kominie) i już wiemy , że drzwi do gospodarczego będą musiały mieć 70 cm.

[ori_noko]

Dumałam i dumałam nad twoją odpowiedzią,aż wreszcie wydumałam bo właśnie do mnie dotarło,że przestawiłam miejce muszli w górnej łązience (tam wpakowaliśmy dodatkowo prysznic) stąd drugi pion kanalizacyjny u nas idący w rogu pom gospodarczego przy drzwiach - drobne zmiany niosą za sobą drobne zdziwienia...

[AgnesK]

Powiedzcie, czy wszyscy będziecie robić oblicówkę? My na dzień dzisiejszy tak. Musimy ino rozwiązac ten problem na ścianie JW (no chyba że Murator sam ten problem rozwiąże, zobaczymy).

Ori, jak ja Ci zazdroszczę, że możesz pooglądać praktycznych bliżej siebie. Czekam z niecierpliwością na Twój fotoreportarz.

Jeśli chodzi o dolną łazienkę, to cały czas mamy w planie brodzik w niej.

Wiem jednak już co bym zmieniła - okno w pokoju na dole dałabym bardziej centralnie (to wychodzące na przód domu). Teraz jest trochę z boku i gdy tak rozmyślałam na zamianie funkcjami obu boków pokoju wyszło mi, że stół jadalny jakbym chciała ustawic dokładnie w świetle okna to 2 osoby mogłyby obijać oparciami krzeseł o ścianę wiatrołapu. Dziwię się, ze nie zauważyłam wcześniej tego trochę dziwnego ustawienia okna. A wydawało mi się, że każdy centymetr mamy w nim przemyślany.. Tak więc zostanie jak miało być pierwotnie: otwarta kuchnia a przy niej stół jadalny, natomiast przy oknie bedzie kącik wypoczynkowy.

Tyla.

Pozdrowienia

Aga