Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt D07 PRAKTYCZNY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To prawda. Ale i tak frustrujące sa ciągłe podwyżki cen. Niestety. Budowanie nie staje się łatwiejsze. Ja jeszcze gdzieś tam w głębi duszy mam nadzieje na zwrot 15% Vat. Ale czy to uchwalą? Coś cisza zaległa w tym temacie. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu pojawią się nowe zdjęcia w moim dziennki.

Tym razem niestety się nie wyrobiłam.

Pozdrowienia serdeczne

A

 

Ps. Na dzień dzisiejszy mamy wydane 182 tys. Dokładnie obliczaliśmy wczoraj. Odliczamy dni do przeprowadzki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W planach jest przeprowadzka w tym roku do niewykończonego domku, bo tam gdzie teraz mieszkamy jest podobnie - stara rudera. tylko że większość prac będziemy robić siłami moimi i mojej KOCHANEJ MYSZKI. Właśnie wróciliśmy z budowy i ledwo stoimy na nogach ale ściany poszły do góry - widać to gołym okiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W planach jest przeprowadzka w tym roku do niewykończonego domku, bo tam gdzie teraz mieszkamy jest podobnie - stara rudera. tylko że większość prac będziemy robić siłami moimi i mojej KOCHANEJ MYSZKI. Właśnie wróciliśmy z budowy i ledwo stoimy na nogach ale ściany poszły do góry - widać to gołym okiem.

 

To macie bardzo napięty plan jeśli wszystko chcecie sami robić. Oby tylko była długa i ciepła jesień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dokładnie tak samo jak joanka mam komin w miejscu lodówki i proponuję dodać ze dwa kanały wentylacyjne do roaprowadzenia ciepła oraz przed wylewkami pomyśleć o doprowadzeniu do kominka kanału powietrznego.

 

Partner- myślę, że w tym roku będzie Ci trudno się wprowadzić - ale cuda się zdarzają.

 

Agnes - jak postępy w wykończeniówce co zostało ci jeszcze do zrobienia.

Ostatnio podliczyłem całe koszty budowy - wyszło 172 tys. - w tym kuchnia całkowicie wykończona na razie bez okapu i zmywarki, schody obłożone bukiem bez podstopni, brak paneli w pokoju nad garażem, dom jest jeszcze bez struktury, nie ma kafli na ganku i na tarasie oraz nie ma wykonanego cokołu, brak chodników, podjazdu i całkowitego ogrodzenia - do szczęścia brakuje mi jakieś 50 tys. żeby wszystko było na tip top.

Jak minie we wrześniu rok od chwili zamieszkania to pokuszę się na przeedstawienie kosztów utrzymania D 07 - w skrócie najw. rachunek w styczniu - 340 zł za gaz, 150 zł co 2 mies. za prąd, 65 zł co miesiąc ( 5 tyg.) za 10 m3 szamba, wywóz śmieci 12 zł, woda 20 zł co m-c. Ogólnie jestem zadowolony z kosztów utrzymania - myślałem, że będzie gorzej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tyle pytań do was a jakk sie zjawiam w pracy to zapominam o co chcialem spytać.

Najwazniejsze to dla mnie błędy wyliczeniahc jakie znalezliscie w projekcie. Czy wogole korzystaliscie z podawanych ilosci materialow czy sami liczyliscie.

 

Wiekszosc jak widze ma kominek w tym samym miejscu czyli w miejscu lodowki? a jak macie kuchnie w planach? połączoną z pokojem czy oddzieloną.

 

Aha i pytanie na temat dachu czy są jakies elementy nie ujęte w zestawienu więźby? coś mi wspominał facet z tartaku ale nie moglem go zrozumiec, jak zaplanowaliscie podbitke czy nadbitke?

 

Ścianki działowe na poddaszu?? GK czy pustak??

 

aha i robie kosztrys uproszczony dla banku? moze ktoś z was taki juz wykonał w excelu albo w innym formacie i moglby mi pokazac przykaldowy??

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo u mnie większość wyliczeń sie zgadzala się. W każdym razie do momentu kiedy robiliśmy zgodnie z projektem...

Po pierwsze zrobiliśmy dodatkowe żebro w stropie bo chcieliśmy zamiast nida gipsu dać na ścianki dzialowe siporeks 8cm.

Po drugie w miejscu lodówki jest drugi komin do kominka. Kuchnia zamknięta na salon.

Po trzecie zwiększyliśmy wymiary krokwi .

Po czwarte zmianiliśmy rozstaw i wielkość okien na tylnej elewacji i doszlo tam wyjscie na taras.

Zamiast grażu jest pokój. I część która mieścilaby sie za grażem zostala polączona z pom gospodarczym - jest teraz za kuchnią pokój AGD ;) bardzo przydatny. Aha jeszcze trzy rzeczy zrezygnowaliśmy z wiatrolapu wspaniale wrażenie przestrzeni dzięki temu jest . Pomyślcie czy chcecie mieć schody betonowe , bo nie musicie mieć tego- można zrobić lekkie drewniane) , dwie ostatnie zmiany są lazienkowe. W dolnej lazience jest tylko wc - dzis przesunęlabym troszkę ścianę bo zgodnie z projektem jest okropnie ciasna. Wiec zrezygnowaliśmy z prysznica. Natomiast u góry wyrzuciliśmy bidet i jedna umywalkę. Dzięki temu jest wygodnie miejsce na wc, prysznic, prostokątną wanne, umywalkę , szafkę i grzejnik + grzejnik drabinkowy na ręczniki... Uff

To nasze rozwiąznia , inne ma AgnesK, inne Docent....

Wląśnie panowie skończyli podbitkę , szkoda ze nie mogliśmy robić tego wcześniej, ale tez nie jest źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł:

 

Co do błędów to z tego co pamiętam jest policzone na rysunku za mało nadproży. Generalnie my liczyliśmy wszystkie materiały matematycznie. Zwłaszcza, że ściany mamy z ceramiki tradycyjnej (max, cegły K-3). Radziłabym Ci wszystko przeliczać i nie opierać się za bardzo na podanych ilosciach. Przy stropie zamówiliśmy sobie tylko 6 m3 betonu bo tak nam wychodziło z norm podanych przez producentów na m2 stropu a w rzeczywistości wyszło 2 razy tyle :(

 

W kuchni mamy tylko drzwi z hollu i do kotłowni. Do pokoju zamurowaliśmy. Natomiast drzwi do garażu przenieśliśmy do pomieszczenia gospodarczego (zamiast koło łazienki) także do garażu wchodzi się przez kuchnie.

 

Krokwie kupiliśmy 6/18 czyli szersze o 1 cm.

 

Ścianki działowe na górze z ceramiki (cegła modularna 9 cm czyli takie połówki maxa).

 

Kosztorysu nie robiliśmy, spisujemy tylko wszystkie wydatki na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

my do środy musimy się przeprowadzić. Szaleństwo straszne, bo jeszcze drzwi wejściowych nie mamy - ten Urzędowski :-? No ale cieszymy się strasznie. Mamy już telefon w domu, więc gdy tylko wrócę z Mannheim, to zaraz się odezwę (pierwsze dni lipca) i powklejam w dzienniku nowe zdjęcia.

Narazie pozdrawiam

Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...