karina 18.10.2002 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Mam pytanie do osób używających do gotowania gazu (mających w domu rury gazowe) - czy rura doprowadzająca gaz do pomieszczeń mieszkalnych tj. kuchnia jest u Was prowadzona na wierzchu czy też udało się ją jakoś ukryć. Ja jestem bliska zrezygnowania z gazu w kuchni, bo przeraża mnie mnogość wymogów dotyczących tych rur (mają być na wierzchu, na wysokości powyżej 1,2m, w kolorze żółtym!!!). Czy nie da się tych przepisów ominąć lub jak sprytnie te rury ukryć!?! Pomóżcie, bo mając doporwadzony gaz wolałabym używać kuchenki gazowej a nie elektrycznej, która wydaje mi się droższa w eksploatacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_l 18.10.2002 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 może być ukryta, ale wtedy musi być z jakiegś konkretnego materiału (albo bez łączeń) i a tynk też nie może być normalny. Obostrzeń jest tyle że wszyscy dają na wierzchu a potem obudowują.Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojptak 18.10.2002 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 U mnie poprowadzili rury gazowe (tak jak chciałem). Doprowadzenie rury z zewnątrz do kuchni (musiałem obejść dom 20 mb). W kuchni poprowadzili na wysokości 60 cm do kuchenki i do wejścia do łazienki. Te rury będą schowane za szafkami. Od wejścia do łazienki do kotła poprowadzili w ścianie (pionowo ok. 60 cm). Na razie nie miałem odbioru ale projektował mi znajomy, który pracuje w gazowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EM 18.10.2002 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Wiesz o ile jest czyściej w kuchni jak gotujesz na prądzie? Nowoczesne kuchnie el. sa b. oszczedne. Polecam elektryczna i rezygnację z instalacji gazowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 18.10.2002 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Mit o energochłonności kuchnek elektrycznych odszedł w zapomnienie gdy nastały nowoczesne urzadzenia. U nas świadomie zrezygnowaliśmy z kuchni gazowej. Fakt - w porównaniu z płytą cermiczną samo urządzenie jest 2 - 3 razy tańsze. Ale przecież można już dostać płytę ceramiczną (bez bajerów) poniżej 2000 pln. A jak łatwo się ściera to co wykipi. No i nie ma uciążliwych rurek od gazu, problemu z odbiorem, powietrzem do spalania gazu itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 18.10.2002 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 To fakt - w kuchniach z "gazowym" gotowaniem szybko osiada na wszystkim tłusty kurzowy glut. Powstaje on w wyniku spalania parafiny dodawanej do gazu w sieci. Na gluta nie ma rady.Natomiast jest przepis, który pozwala prowadzic rury gazowe (tylko stalowe i tylko spawane!!!) w bruzdach wypełnianych łatwymi do usuwania masami szpachlowymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finiszant 18.10.2002 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Rurki od gazu poprowadziliśmy ok 10 cm nad podłogą, schowaja się za postumentami szafek. Kolor żółty chyba już nie jest konieczny, bo nawet skrzynki gazowe montwane na zewnątrz mają różne kolory i jedynie nalepkę informującą, że jest tam GAZ. Firma montująca rurki gazowe ma zawsze "swoich" ludzi od uzgodnień, inaczej przecież niczego nie dało by się załatwić! - można więc ich zapytać przed rozpoczęciem prac, jak będzie przebiegała rura gazowa, aby nie mieli kłopotów z odbiorem i albo ponegocjować, albo zmienić ekipę. U nas rury oczywiście "idą" wierzchem, w łazience zamaskujemy je płytami gips. - kartonowymi (z zachowaną wentylacją - oczywiście) co dodatkowo stworzy dobrą okazję do zamontowanie dyskretnych lampek halogenowych.Finiszant Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 18.10.2002 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Też świadomie zrezygnowałem z kuchni gazowej. Kuchnia jest czysta, garniki tak jakby były prosto ze sklepu. Ale jednak 1 kw z energii elektrycznej kosztuje 3 razy więcej niż z gazu ziemnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 18.10.2002 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Jasne, 1 kW energii z gazu jest droższy. Ale zauważ - np. w płycie ceramicznej pole grzejne włącza się raz na jakiś czas wykorzystując bezwładność cieplną samej płyty. W kuchni gazowej włączanie palnika raz na jakiś czas mogłoby być przyczyną śmierci z głodu (bo obiad nigdy by się nie ugotował).Przelicznik oszczędności nie polega tylko na obliczeniu energii w postaci ciepła, ale jeszcze rozkładzie w czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 18.10.2002 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Qrcze coś za szybko pisałem - oczywiście 1 kW z gazu jest TAŃSZY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 18.10.2002 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Kgadzina, czy masz już jakieś rachunki za prąd? Ja ostatnio zużywam ok 30 kwh dziennie (kuchnia elektryczna tradycyjna, światło, ogrzewanie podłogowe (dodatkowe) w łazience, wentylatory rekuperatora, pompa obiegowa co, pompa obiegowa cwu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karina 18.10.2002 15:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 to wszystko brzmi pocieszająco i już prawie zdecydowałam,że nie będę bawić się w gaz w kuchni. Może płyta jest droższa, ale za doprowadzenie gazu z piwnicy do kuchni podliczył nas fachowiec na prawie 1000 zł, więc można tą kwotę sobie zainwestować w płytę elektryczną. A czy do kuchenki elektrycznej potrzebna jest tzw. "siła" czy jakiś inny specjalny rodzaj prądu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 18.10.2002 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Do ceramicznej musi być siła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 18.10.2002 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2002 Był już wątek we Wnętrzach o kuchniach elektrycznych i/lub gazowych, i po paru miesiącach wahania zdecydowana jestem jednak na elektryczną. Co prawda, trochę się zabezpieczamy na wypadek super-drastycznej podwyżki cen energii elektrycznej w przyszłości i doprowadzamy rurę z gazem do spiżarni obok kuchni. Jak to powiedzieli panowie fachowcy - rurkę się zaślepi, a jakby co - to już będzie w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.10.2002 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2002 Do Finiszant -jak chcesz rozwiązać problem wentylacji rury gazowej obudowanej płytą g-k ? Ja właśnie niedawno obudowałam swoje rury płytami g-k - od razu wygląda lepiej , ale męczy mnie myśl o jakiejśewentualnej tfu, tfu nieszczelności. Zastanawiałam się nad zamontowaniem jak najmniejszych kratek wentylacyjnych lub zrobieniem okrągłych otworów wykończonych ozdobnym kółkiem-widziałam takie otwory w szafach garderobianych. Jaki Ty masz pomysł na tą wentylację ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danajot 21.10.2002 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2002 ten anonimowy - to ja Danka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 21.10.2002 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2002 Luśka - rozwiązanie fantastyczne, na emeryturę jak znalazł. Ja niestety będę musiał przeciągnąć kiedyś rurkę z gazem do kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 21.10.2002 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2002 Danajot - może warto zainstalować czujnik gazu? Chyba koszt mniejszy, niż niepotrzebny i ciągły stres. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 21.10.2002 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2002 Do Marka 13 - nie martw się na zapas Bo może prąd stanieje, a gaz zdrożeje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anula 22.10.2002 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2002 My tez zrezygnowalismy z gazu w kuchni przede wszystkim ze względu na osad - nienawidze tego. Gaz mamy doprowadzony tylko do kotłowni. mam nadzieje że rachunki za prąd nas nie wykończą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.