Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Redakcja dała plamę!!


Sloneczko

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 180
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nawarzyli piwa to i je piją 8) :D

 

testowalismy ostatnio różne piwa przy ognisku. Jak dla mnie /z tych co mieliśmy/ najlepszy jest:

- Heineken

- Zywiec

- Lech

 

nie leży mi:

- Tyskie

- Harnaś

 

na kolejne zbraklo sił :oops: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ładnie :lol:

proponuję zmienić tytuł wątku na "Redakcja dała asumpt do wypitki " :wink:

 

o, teraz za daleko, musialabym wziac taksowke...

 

 

a ro ro roooolki albo inny bicykl ??? :lol:

w razie czego służę swoją ramą :lol:, ro- rolki i linę holowiniczą mogie wziąć do plecaka

obawiam się jednak, że nóżki mogą się letko rozjeżdżać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JoShi temat rozwija się w jedynie słusznym pokojowym :wink: kierunku , więc nie zbaczajmy z niego :wink:

Szkoda ze co innego oficjalnie a co innego pod skura (czytaj PW).

 

JoShi nie zamierzam dalej jątrzyć tego tematu i nie dam się sprowokować.

Nie widzę związku między tym co napisałam na początku a tym co tu zacytowałaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwa można było się napić tylko w knajpach z lokalnym folklorem, często dość ostrym 8) .

Wielką popularnością cieszyło się wtedy "piwo kloszowe" :wink:

Czy ktoś to jeszcze pamięta? :D

Ano... znany co poniektórym :wink: skądinąd Elegancki Bolek na Polach Mokotowskich był kiedyś zwykłym Bolkiem, gdzie do piwa była obowiązkowa konsumpcja. Pal licho, jak był żółty ser z papryką, ale czasem bywały pączki... :-?

Edzia, jakie kloszowe ??? Proszę o uświadomienie :oops:

 

 

Ja pamietam takie fajne okragle budy z drewna z kwadratowa dziura przez ktora piwo z beczki podawano

No i oczywiscie "Piwo Jasne Pelne" potocznie zwane warszawskim w charakterystycznych butelkach i zielona nalepka

Aha.. pojemność 0,33 l :D idealny rozmiar na kilka łyczków :D.

I legendarny Szlak Orlich Gniazd [niestety, obraca się w ruinę... tutaj i tutaj].

A na szlaku - bar "Pod Rurą" przy Moście Gdańskim... zwany tak od wielkiej magistrali ciepłowniczej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle jest podobno wybielaczy do plam.

Czyżby znowu reklamy kłamały?

Proponuję topór wojenny zakopać tak głęboko, żeby światła słonecznego już nigdy nie ujrzał.

A teraz na trzy-cztery, po........50g :) - bez zakąszania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle jest podobno wybielaczy do plam.

Czyżby znowu reklamy kłamały?

Proponuję topór wojenny zakopać tak głęboko, żeby światła słonecznego już nigdy nie ujrzał.

A teraz na trzy-cztery, po........50g :) - bez zakąszania.

 

 

ale czego ta 50-tka? piwa? :o

 

e tam, nie bedziemy się chyba kaleczyć :roll: 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...