ubek 20.11.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Wszystkie koszty wyniosły nas 13 kpln. Związane to było też między innymi z projektem, operatem wodno prawnym, zmiana pozwolenia na budowę, robotami ziemnymi, rurociągiem. Kontakt to wysłałen na priv. Z oczyszczalni nadal jestem zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 20.11.2006 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Wszystko cacy - tylko jak robisz sobie studnię to zachowując 7,5 m od granicy nie musisz mieć żadnego pozwolenia -> z tego wzięło się te 7,5 m kilka postów wyżej . Jeżeli nie jesteś w stanie tych warunków zachować to występujesz o pozwolenie - wówczas sąsiedzi są powiadamiani -> i jak nie wniosą sprzeciwu to potem już ich problem z budową studni (takie informacje dostałem od osoby króra wydawała mi się kompetentna w temacie ) Może uściślijmy (za Dz.U. Nr 15/99 r. poz.140) Studnia dostarczająca wodę do picia i na potrzeby gospodarcze licząc od osi studni: do granicy działki - 7.5 m do osi rowu przydrożnego - 7.5 m do zbiorników na nieczystości - 15 m do drenażu rozsączającego - 30 m Zbiorniki na nieczystości: od okien i drzwi - 15 m (5 m dla nieskanalizowanych) od granicy działki sąsiedniej, drogi - 7.5 m (2m dla nieskanalizowanych) Niegdzie natomiast nie ma "magicznego" 7.5 metrowego wejścia na działkę sąsiednią. W przypadku gonzo93 ma działkę 25 na 75 metrów, nieskanalizowaną. Stawia dom, 5 metrów od domu i 2 metry od sąsiada POŚ, 15 metrów od POŚ pod drugim płotem kopie studnię (mieści się - płot nr 1, 2m, POŚ, 15 m, studnia, 7.5 m - zostaje 0.5 m zapasu). 30 metrów od POŚ robi studnię chłonną albo puszcza wszystko do cieku wodnego czy stawu (oczka). Jeżeli w zasięgu oddziaływania w/w urządzeń nie ma studni i domów to po co ma występować o zgodę sąsiadów, a tym bardziej o pozwolenie na budowę oczyszczalni? Po co informacja o tym dla sąsiada i na jakiej podstawie może to oprotestować? Zgodnie z prawem budowlanym nie jest wymagane pozwolenie na budowę zbiorników na ścieki komunalne do pojemności 25 m sześć. oraz na oczyszczalnie przydomowe ścieków o przepływie do 7,5 m sześć. na dobę. Wymagane jest jedynie zgłoszenie do starostwa z podaniem rodzaju obiektu, zakresu i sposobu wykonania oraz terminu rozpoczęcia. Do wniosku należy dołączyć oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane oraz mapkę geodezyjną z zamieszczoną lokalizacją tych obiektów. Na mapce Pan Urzędnik sprawdzi czy nie zachodzi kolizja odległości i to wszystko. Jeżeli sąsiad będzie się budował to zrobi lustrzane odbicie tej instalacji i też będzie dobrze. P.S. Moja studnia chłonna jest 16 metrów od granicy z sąsiadem, a zatem "wszedłem" na jego działkę 14 metrów i co? i nic. Sąsiad w promieniu 30 metrów od niej nie ma studni z wodą pitną i urząd go o niczym nie informował, a tym bardziej nie żądał od niego zgody na moją oczyszczalnię (o protestach nie wspomnę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 20.11.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 [Może uściślijmy (za Dz.U. Nr 15/99 r. poz.140) Studnia dostarczająca wodę do picia i na potrzeby gospodarcze licząc od osi studni: do granicy działki - 7.5 m do osi rowu przydrożnego - 7.5 m do zbiorników na nieczystości - 15 m do drenażu rozsączającego - 30 m Zbiorniki na nieczystości: od okien i drzwi - 15 m (5 m dla nieskanalizowanych) od granicy działki sąsiedniej, drogi - 7.5 m (2m dla nieskanalizowanych) Niegdzie natomiast nie ma "magicznego" 7.5 metrowego wejścia na działkę sąsiednią. Zakładając że z zachowaniem minimalnych odległości masz swobodę w posadowieniu studni - wejście strefą oddziaływania max 7,5 m jest logicznym następstwem przepisów . No bo jak wejdziesz te 14 m w strefę sąsiada , on nieświadom istnienia Twojej oczyszczalni buduje sobie w tej strefie studnię to zachodzi kolizja ( pytanie - kto źle zrobił ? ). Sąsiad przecież zachował 7,5 m od granicy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 20.11.2006 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 [Może uściślijmy (za Dz.U. Nr 15/99 r. poz.140) Studnia dostarczająca wodę do picia i na potrzeby gospodarcze licząc od osi studni: do granicy działki - 7.5 m do osi rowu przydrożnego - 7.5 m do zbiorników na nieczystości - 15 m do drenażu rozsączającego - 30 m Zbiorniki na nieczystości: od okien i drzwi - 15 m (5 m dla nieskanalizowanych) od granicy działki sąsiedniej, drogi - 7.5 m (2m dla nieskanalizowanych) Niegdzie natomiast nie ma "magicznego" 7.5 metrowego wejścia na działkę sąsiednią. Zakładając że z zachowaniem minimalnych odległości masz swobodę w posadowieniu studni - wejście strefą oddziaływania max 7,5 m jest logicznym następstwem przepisów . No bo jak wejdziesz te 14 m w strefę sąsiada , on nieświadom istnienia Twojej oczyszczalni buduje sobie w tej strefie studnię to zachodzi kolizja ( pytanie - kto źle zrobił ? ). Sąsiad przecież zachował 7,5 m od granicy . Na tak długiej działce możesz postawić studnię pod kątem, odległości się zwiększą. Nie ma czegoś takiego jak "nieświadom istnienia Twojej oczyszczalni" gdyż wraz ze zgłoszeniem składasz aktualną mapkę geodezyjną z zamieszczoną planowaną lokalizacją swoich obiektów, a na tej mapce będą naniesione moje, już istniejące instalacje. Jeżeli urząd wyłapie (a to tylko kwestia cyrkla i linijki) że odległości są za małe to nie dostaniesz zgody - urząd po to ma 30 dni na rozpatrzenie Twojego zgłoszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 20.11.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 [Może uściślijmy (za Dz.U. Nr 15/99 r. poz.140) Studnia dostarczająca wodę do picia i na potrzeby gospodarcze licząc od osi studni: do granicy działki - 7.5 m do osi rowu przydrożnego - 7.5 m do zbiorników na nieczystości - 15 m do drenażu rozsączającego - 30 m Zbiorniki na nieczystości: od okien i drzwi - 15 m (5 m dla nieskanalizowanych) od granicy działki sąsiedniej, drogi - 7.5 m (2m dla nieskanalizowanych) Niegdzie natomiast nie ma "magicznego" 7.5 metrowego wejścia na działkę sąsiednią. Zakładając że z zachowaniem minimalnych odległości masz swobodę w posadowieniu studni - wejście strefą oddziaływania max 7,5 m jest logicznym następstwem przepisów. To nie jest logiczne następstwo, gdyż zgodnie z przepisami stawiam POŚ 2 metry od granicy działki sąsiedniej, a zatem strefa oddziaływania wynosi nie max. 7.5 metra tylko dokładnie 28 metrów w głąb działki sąsiada - w takiej odległości od ogrodzenia będzie mógł wykopać studnię. Jeżeli prawo pozwala mi postawić POŚ 2 metry od sąsiada to jakim cudem jednocześnie narzuca mi 7.5 metra - działka nie z gumy . Może ktoś mnie oświeci jakimś przepisem, że strefa oddziaływania moich urządzeń nie może przekroczyć tych 7.5 metra w głąb działki sąsiada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 20.11.2006 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Powiem tak : u mnie w urzędzie pani - a wydawała się kompetentna , zaznajomiona z przepisami i znająca temat POŚ - udzieliła mi wyjaśnień j.w. Wiadomo jest jednak że u nas co urząd to inne przepisy i swoboda interpretacji obowiązujących przepisów .Najlepiej jest udać się do właściwego urzędu , zasięgnąć języka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 20.11.2006 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Powiem tak : u mnie w urzędzie pani - a wydawała się kompetentna , zaznajomiona z przepisami i znająca temat POŚ - udzieliła mi wyjaśnień j.w. Wiadomo jest jednak że u nas co urząd to inne przepisy i swoboda interpretacji obowiązujących przepisów . Najlepiej jest udać się do właściwego urzędu , zasięgnąć języka . A moim zdaniem jest to asekuracyjne działanie urzędnika - jest problem, odsuńmy problem. Niech inwestor trochę pogania, pozbiera nikomu niepotrzebnych dokumentów, byłeby nasze dupsko na wszelki wypadek było osłonięte. Gdyby tak było faktycznie to nasz kraj byłby nie "mlekiem i miodem" a g... z szamb płynącym. Jedynymi szczęśliwcami byliby posiadacze dużych działek jak to wyliczył gonzo93: "działka minimum 45 na 45m czyli 2025m2. I to wszystko przy założeniu że mamy idealny kwadrat. Mało kto ma działkę o szerokości 45m." I tym katastroficznym akcentem kończąc zawołam: gonzo93, stawiaj POSia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzo93 21.11.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Ha!!! jestem pod wrażeniem reakcji forumowiczów. ;) Troche kamień spadł mi z serca (bo juz byłem załamany perspektywą szamba). Podejrzewam, że całkowicie mi spadnie jak wybuduje dom i POŚ-ia. W planach finansowanie ze sprzedarzy mieszkania (mam dość włażenia po schodach na 3 pietro i zimnych ścian). Jak na razie etap planowania. Jak mówił mój niezrównoważony psychicznie nauczyciel historii w liceum o pseudonimie "Ponton" - "Myślenie ma ogromną przyszłość" Serdecznie pozdrawiam szanownych forumowiczów i dziękuję za rzeczowe odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 26.11.2006 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Witam serdecznie, ja już jakiś czas temu odpuściłam temat POŚ ze względu na reakcję gminy "POSie nie są znowu takie ekologiczne jak się mówi, zwłaszcza w pobliżu jezior i konserwator przyrody na pewno nie wyda zgody" W WZ mam szambo do czasu zrobienia kanalizacji, a że UE ich dusi i muszą wykorzystywać środki, to się niby spieszą z tą kanalizą. Może ktoś bardziej w tych obliczeniach zorientowany powie mi czy na działce 21,84 na 43,50 jestem w stanie robic POŚ i studnię bez specjalnego wniosku do gminy? (z ich zachowania jasno wynika, że raczej będą utrudniać). Jeśli po 2 m od sąsiadów i od ciągu komunikacyjnego, a 5 od okien i 15 od studni, to teoretycznie jes ok, chyba że coś mi umknęło (te 5 m od własnych okien też muszę zachowywać?). PozdrawiamNatalia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 26.11.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Witam serdecznie, ja już jakiś czas temu odpuściłam temat POŚ ze względu na reakcję gminy "POSie nie są znowu takie ekologiczne jak się mówi, zwłaszcza w pobliżu jezior i konserwator przyrody na pewno nie wyda zgody" W WZ mam szambo do czasu zrobienia kanalizacji, a że UE ich dusi i muszą wykorzystywać środki, to się niby spieszą z tą kanalizą. Może ktoś bardziej w tych obliczeniach zorientowany powie mi czy na działce 21,84 na 43,50 jestem w stanie robic POŚ i studnię bez specjalnego wniosku do gminy? (z ich zachowania jasno wynika, że raczej będą utrudniać). Jeśli po 2 m od sąsiadów i od ciągu komunikacyjnego, a 5 od okien i 15 od studni, to teoretycznie jes ok, chyba że coś mi umknęło (te 5 m od własnych okien też muszę zachowywać?). Pozdrawiam Natalia No cóż , przytoczę wypowiedź z kilu postów wyżej : ..za Dz.U. Nr 15/99 r. poz.140 Studnia dostarczająca wodę do picia i na potrzeby gospodarcze licząc od osi studni: do granicy działki - 7.5 m do osi rowu przydrożnego - 7.5 m do zbiorników na nieczystości - 15 m do drenażu rozsączającego - 30 m Zbiorniki na nieczystości: od okien i drzwi - 15 m (5 m dla nieskanalizowanych) od granicy działki sąsiedniej, drogi - 7.5 m (2m dla nieskanalizowanych)... Przyłóż te wymiary do swojej działki , zobacz co i gdzie Ci wychodzi i proponuję z takim szkicem iść do urzędu . A swoją drogą ja mam podobną sytuację : działka 20,50x42,50 i dostałem pesymistyczną prognozę - choć obecnie w zasięgu oddziaływania żadne ujęcie wody nie występuje . Jeżeli uda Ci się coś ustalić -> a jeszcze lepiej uzyskać zgodę na posia, pisz koniecznie . Ja ciągle mam nadzieję że jednak u mnie będzie oczyszczalnia ( w pozwoleniu szambo do czasu wybudoania kanalizacji) . Powodzenia i czekamy na relacje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 26.11.2006 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 A swoją drogą ja mam podobną sytuację : działka 20,50x42,50 i dostałem pesymistyczną prognozę - choć obecnie w zasięgu oddziaływania żadne ujęcie wody nie występuje . Co to znaczy pesymistyczna prognoza? Złożyłeś zgłoszenie i dostałeś odmowę czy to wnioski po ustnej rozmowie w urzędzie (i w jakim)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 26.11.2006 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Prognoza po rozmowie ustnej - a jako wyjaśnienie dostałem dokładny opis warunków które muszę spełnić -> pisałem o tym kilka postów wyżej .Na razie , ponieważ nie miałem jeszcze pozwoleń , nie drążyłem tematu - założyłem że muszę dostać pozwolenie , rozpocząć robotę a w międzyczasie spróbować podrążyć temat POS-ia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 26.11.2006 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Ja jeszcze troszkę w innych wątkach poczytałam i mam podobnie jak kilka innych osób w WZ taki zapis: "lokalizacja zbiornika bezodpływowego na okres tymczasowy (do czasu realizacji sieci kanalizacji sanitarnej) wg par. 36 Rozporządzenia Ministra Infrastuktury z dn. 12.04.2002 w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie". Oczywiście mogę się odwołać od tych warunków, ale obawiam się, że to znacznie przeciągnie w czasie wydanie pozwolenia na budowę, więc nie wiem, czy jest sens tę batalię w ogóle rozpoczynać, zakładając, że najbardziej to mi zależy na szybkim rozpoczęciu budowy...Poza tym jak się uprą, to znajdą plażę w odległości mniejszej niż 1 km i i tak po mnie... pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich walczących, a jutro spróbuję się trochę więcej dowiedzieć wykorzystując zebraną tutaj wiedzę . Natalia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 26.11.2006 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 A jeśli chodzi o urząd to jest to Warszawa Rembertów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 26.11.2006 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Prognoza po rozmowie ustnej - a jako wyjaśnienie dostałem dokładny opis warunków które muszę spełnić -> pisałem o tym kilka postów wyżej . Na razie , ponieważ nie miałem jeszcze pozwoleń , nie drążyłem tematu - założyłem że muszę dostać pozwolenie , rozpocząć robotę a w międzyczasie spróbować podrążyć temat POS-ia . Porozmawiaj zatem ze swoim architektem aby oczyszczalnię bezdrenażową ujął w projekcie i na niego sceduj załatwienie formalności. Będzie Cię to kosztowało kilka złotych więcej ale zaoszczędzisz czas i będziesz miał POŚ w pozwoleniu na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 26.11.2006 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Prognoza po rozmowie ustnej - a jako wyjaśnienie dostałem dokładny opis warunków które muszę spełnić -> pisałem o tym kilka postów wyżej . Na razie , ponieważ nie miałem jeszcze pozwoleń , nie drążyłem tematu - założyłem że muszę dostać pozwolenie , rozpocząć robotę a w międzyczasie spróbować podrążyć temat POS-ia . Porozmawiaj zatem ze swoim architektem aby oczyszczalnię bezdrenażową ujął w projekcie i na niego sceduj załatwienie formalności. Będzie Cię to kosztowało kilka złotych więcej ale zaoszczędzisz czas i będziesz miał POŚ w pozwoleniu na budowę Albo zamiast dostać pozwolenie w miesiąc zapętlę się w odwołania i protesty . Teraz i tak pozwolenie już mam , w nim szambo . Ale nic nie szkodzi abym prowadził budowę domu i w międzyczasie złożył zawiadomienie o zamiarze wybudowania POŚ . Jak mi nie pozwolą to przynajmniej dom będę budował . No to przerwa - trzeba iść na głosowanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 26.11.2006 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Wicekk, jeśli jutro mnie spławią w gminie, to przyjmę taką samą taktykę...najpierw pozwolenie, a potem dalsze męczenie tematu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 26.11.2006 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Wicekk, jeśli jutro mnie spławią w gminie, to przyjmę taką samą taktykę...najpierw pozwolenie, a potem dalsze męczenie tematu:) Ale rekonesans trzeba zrobić , bo może u Ciebie obowiązuje inna interpretacja przepisów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 27.11.2006 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Mają dokładnie taką samą interpretację...jest projekt kanalizacji, w projekcie plan ukończenia inwestycji w 2010 i z mogę owszem pisać wniosek, ale oni z doświadczenia wiedzą, że trudno jest uzyskać zgodę... W grę wchodzi jakiś konserwator przyrody, jest już podobno plan zagospodarowania itp itd... Jak znajdę czas, to tam po prostu podjadę, to też zawsze inaczej. PozdrawiamN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 27.11.2006 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Niestety - ciągle nam urzędowe kłody pod nogi rzucają , nam jednak nie wolni się poddawać . A swoją drogą chętnie wysłuchał bym relacji kogoś , komu TAK JAK NAM na początku mówiono że nie , a on jednak LEGALNIE wybugdował POŚ-a . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.