Luc Skywalker 20.06.2005 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 Nie mam lewych rąk. Z inteligencją także jest całkiem dobrze. Wowka gdyby bylo tak jak piszesz,to nie bronilbys tak uparcie swojej tezy,ze nie da sie samemu wymurowac. reszta Twojej wypowiedzi,to tylko gra slow majaca na celu odwrocenie uwagi od meritum i zlagodzenie tonu.Wiesz,takie pozory. murowanie nie dla Ciebie z takich,a nie innych wzgledow-no problem. nie stwarzaj jednak problemu tam,gdzie go nie ma. murowanie jest niezwykle prosta czynnoscia. kazdy przecietniak wyuczy sie jej w ciagu kilku minut.A jezeli jeszcze poczyta o tym,to panow murarzy zagnie z murarki. i jak Ci sie podoba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 20.06.2005 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 Luc Skywalker Żle mnie zrozumiałeś. Nie twierdzę, ze nie da się wybudować. Twierdzę natomiast, że dla laika w tym temacie jest to duża trudność a rezultat nigdy nie będzie tak dobry jak efekt pracy FACHOWCA. Powtarzam FACHOWCA a nie pana Janka który trochę popętał się po róznych budowach i przedstawia się jako murarz. Jakże często inwestor powodowany chęcią zaoszczędzenia zatrudnia takiego pana Janka a potem pisze na Forum post w stylu "Wyrzuciłem fachowców z budowy.... " Z tym tylko, że piszący taki post bardzo się myli. Nie wyrzucił z z budowy fachowców lecz partaczy mających o budowaniu niewiele większe pojęcie niż on sam ( a niekiedy i mniejsze) murowanie jest niezwykle prosta czynnoscia. kazdy przecietniak wyuczy sie jej w ciagu kilku minut.A jezeli jeszcze poczyta o tym,to panow murarzy zagnie z murarki. Jest to czynność prostsza niż np. położenie więźby dachowej z wykuszami ale nieprawdą jest, że wystarczy kilkanaście minut by tę umiejętność posiąść. A co do zagięcia to Facowca nie zagniesz swoimi wiadomościami a wręcz przeciwnie. Owszem, możesz brylować na tle partacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 20.06.2005 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2005 ... I pamiętaj że pracodawca może przestać płacić czego nie życzę. A i owszem ...... może przestać płacić. Zwłaszcza wówczas gdy będę się wciąż do niego zwracał o udzielenie urlopów bezpłatnych motywując je koniecznością wymurowania osobiście ścian, osobistego zazbrojenia i wylania stropów, własnoręcznego położenia dachu, własnoręcznego rzucenia tynków, ocieplenia, położenia elewacji itd, itd..... Nie wiem ile ty masz dni płatnego urlopu. Ja mam tego urlopu 26 dni w roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlaPaweł 22.06.2005 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 Zastanawiałem się chwilkę, czy włączyć się do dyskusji, ale może tylko tyle... Moim zdaniem są różni ludzie, część z nich nie ma pieniędzy tyle co Wowka, są tacy, którzy chcą oszczędzić na budowie, są i tacy, którzy po prostu lubią coś robić (majsterkować). Osobiście wzorem dla mnie na tym forum jest Kodi. Ja osobiście mam pracę na dzień dzisiejszy taką, że płacą, a poza tym mem dużo czasu, dodatkowo bardzo lubię majstrkować, lubię wiedzieć jak coś jest zrobione, jak działa etc. Nie wiem czy sam wybuduję sobie ściany, natomiast mam zamiar dowiedzieć się przed budowaniem maksymalnie dużo rzeczy na ten temat. Forum muratora jest w tym zakresie kopalnią wiedzy. Mam zamiar sam zdecydować jaki będzie projekt mojego domu, czy potrzebna mi piwnica, czy pod fundamentami ma być chudziak, czy ściany mają być z betonu komórkowego, czy dachówka, czy blacha, czy gaz, czy prąd itd. Chcę zdecydować, ponieważ mam myślę przeciętne IQ, umiem korzystać z informacji, które zdobędę, a co najważniejsze sprawi mi to megafrajdę. Jeśli będę coś robił przy domu, a już na wstępie mogę powiedzieć, że mam zamiar zrobić maksymalnie dużo rzeczy sam (z pomocą męskiej jak i żeńskiej części najbliższej rodziny) to właśnie dlatego, że lubię. Nie chciałbym natomiast negować postawy Wowki, ponieważ znam wiele osób, które chcą wejść do domu jak już będą płytki i panele, a z kranu będzie leciała woda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIO I ZIBI 22.06.2005 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 jeszcze nie stawiałem (u siebie) ale mam taki zamiar, chęci trochę doświadczenia i wolnego czasu pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.06.2005 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 Zastanawiałem się chwilkę, czy włączyć się do dyskusji, ale może tylko tyle... Moim zdaniem są różni ludzie, część z nich nie ma pieniędzy tyle co Wowka, są tacy, którzy chcą oszczędzić na budowie, są i tacy, którzy po prostu lubią coś robić (majsterkować). Osobiście wzorem dla mnie na tym forum jest Kodi. Ja osobiście mam pracę na dzień dzisiejszy taką, że płacą, a poza tym mem dużo czasu, dodatkowo bardzo lubię majstrkować, lubię wiedzieć jak coś jest zrobione, jak działa etc. Nie wiem czy sam wybuduję sobie ściany, natomiast mam zamiar dowiedzieć się przed budowaniem maksymalnie dużo rzeczy na ten temat. Forum muratora jest w tym zakresie kopalnią wiedzy. Mam zamiar sam zdecydować jaki będzie projekt mojego domu, czy potrzebna mi piwnica, czy pod fundamentami ma być chudziak, czy ściany mają być z betonu komórkowego, czy dachówka, czy blacha, czy gaz, czy prąd itd. Chcę zdecydować, ponieważ mam myślę przeciętne IQ, umiem korzystać z informacji, które zdobędę, a co najważniejsze sprawi mi to megafrajdę. Jeśli będę coś robił przy domu, a już na wstępie mogę powiedzieć, że mam zamiar zrobić maksymalnie dużo rzeczy sam (z pomocą męskiej jak i żeńskiej części najbliższej rodziny) to właśnie dlatego, że lubię. Nie chciałbym natomiast negować postawy Wowki, ponieważ znam wiele osób, które chcą wejść do domu jak już będą płytki i panele, a z kranu będzie leciała woda. tylko nei zadawaj za duzo pytan ,.... na forum tego nei lubia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 22.06.2005 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 ... I pamiętaj że pracodawca może przestać płacić czego nie życzę. A i owszem ...... może przestać płacić. Zwłaszcza wówczas gdy będę się wciąż do niego zwracał o udzielenie urlopów bezpłatnych motywując je koniecznością wymurowania osobiście ścian, osobistego zazbrojenia i wylania stropów, własnoręcznego położenia dachu, własnoręcznego rzucenia tynków, ocieplenia, położenia elewacji itd, itd..... Nie wiem ile ty masz dni płatnego urlopu. Ja mam tego urlopu 26 dni w roku. No i tu mam wielkiego pecha bo mam swój sklep który nie przynosi aż takich "kokosów" by kogoś zatrudnić ale na godziwe życie wystarcza. I z tego względu nie mam wcale urlopu od 3 lat i jakoś żyję - i mam zamiar wprowadzić się na jesień do domu własnoręcznie wybudowanego. A wszystkie prace wykonuję popołudniami i w weekendy (soboty pracuję) I nie mów że nie można. Przykładem niech będzie Kodi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waldon 24.06.2005 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Waldon, Rytunia - niewiele mogę powiedzieć o Waszych zdolnościach kucharskich. Niemniej jestem pewny, że Wasze dotychczasowe doświadczenia są większe przy płycie kuchennej niż przy płycie wylewki na fundamencie. Powodzenia i tu się mylisz i to bardzo. Mam stan zamknięty z tynkami z większością instalacji, z zabudową poddasza i tylko 2 słownie dwóch rzeczy sam nie robiłem -murowanie z bloczków fundamentowych -obróbki blacharskie komina jeżeli chcesz to zapraszam zobaczysz i zweryfikujesz to co stwierdziłeś powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 06.07.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 i najwazniejsze to dobry start, tak wiec pierwsza warstwa bloczkow musi byc ulozona idealnie warta na nia poswiecic naprawde sporo czasu. Bo jak pierwsza warstwa bedzie OK reszta to naprawde bulka z maslem ale jak pierwsza skopana ... to murowanie dalej to katorga ... To chyba najważniejsza zasada. Wybuduj sobie wcześniej garaż wolnostojący ... będzie gdzie trzymać narzędzia ... a potem dopiero dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 06.07.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Dla kazdego,kto ma przecietne IQ,nauka zajmie chwile.Bo coz to jest za filozofia zmieszac piasek+cement+wapno+woda.Nabrac nastepnie z wiadra kielnia zaprawe,rozsmarowac ja na bloczku i ustawic na nim nastepny.Oczywiscie z pomoca poziomicy,sznurka,pionu. Kurna, i ludzie płaca za takie coś kilkadziesiąt tysięcy PLN ?? Nie mając doświadczenia budowlanego odważyłbyś się wybudować sobie własnoręcznie doma później w nim mieszkać ? Proponuje dom parterowy .... duzo mniejsze wymagania co do ściany. Robienie betonowego/murowanego sufitu to juz większa sztuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mwoznica 19.07.2005 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2005 Mi murarze postawili ściany nośne - wszystkie ścianki działowe stawiam sam z ojcem. A nie są to same proste odcinki, tylko trochę wymyślanych - np. ukośnie schodzące się ścianki. Nawet prześwietlenie z pustaków szklanych sobie zrobiliśmy (wcześnej wymyśliliśmy). To naprawdę nie jest straszne. Ale racją jest że idzie to niewspółmiernie powoli w stosunku do roboty ekipy murarskiej. A to nie z jakieś niezdarności, czy coś, ale dlatego, że jak człowiek robi dla siebie, to dużo częściej poziomicę przykłada niż murarze i nieraz nie żal mu czasu coś rozebrać i zrobić lepiej. A murarze muszą zarabiać, więc jadą do przodu. Poza tym dwie osoby, to nie brygada Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 22.07.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2005 Ale racją jest że idzie to niewspółmiernie powoli w stosunku do roboty ekipy murarskiej. A to nie z jakieś niezdarności, czy coś, ale dlatego, że jak człowiek robi dla siebie, to dużo częściej poziomicę przykłada niż murarze i nieraz nie żal mu czasu coś rozebrać i zrobić lepiej. A murarze muszą zarabiać, więc jadą do przodu. Poza tym dwie osoby, to nie brygada Marek. Samemu robi się wolniej bo się często sprawdza i nikt nie goni. No chyba że KTOŚ goni do roboty (A najlepiej gdy pomoże). Ai zasze można zostać pomocnikiem murarza - to też taniej bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.