Jaki sposób wykańczania styków płyt G-K ??

[bodzio_g]

Witam

Chodzi mi o styki krótszych boków płyt gdzie nie ma wgłębienia na taśmę .

Firmy zalecają szczelinę na gips lub silikon, niektórzy praktycy proponują fazowanie krawędzi , inni nawet zdarcie paska kartonu i naklejanie tasmy.

Jak to było u was i jak to wygląda po paru latach ??

[Tomasz M.]

U mnie było fazowanie krawędzi. Na razie nie pęka, ale to dopiero parę miesięcy, nie lat.

[Przekorek]

A ja sie nie szczypalem, tylko przykleilem mate z wlókien szklanych na calej scianie i poddaszu. Po pomalowaniu wygląda jak sciana w McDonald's, ale nie ma prawa pękać.

[bodzio_g]

dzieki za odzew

prosze o więcej

[invx]

mamy standardowo dwa typy wykonywania takich polaczen:

- z uzyciem tasmy (tutaj mamy do wybory siatke z wl. szklanego, flizeline, papierowa)

- bez uzycia tasmy

 

i Jesli plyty nie maja fazowanych krawedzi, to laczy sie je sposobem drugim, czyli beztasmowo. Plyte sie fazuje (lekko katn scina ostrym (bo inaczej sie karton bedzie strzepic) nozem) i po odpyleniu wypelnia ta szczeline specjalna masa do spoinowania bestasmowego (bodajze CEKOL C45) sciaga sie szpachla, wyrownujac na minus (bo to sie cholernie cieko szlifuje potem) i gdy wyschnie naklada warstwe gladzi, ktora po wyschnieciu szlifujesz Proste, skuteczne, i niewidoczne

[Karol N.]

A ja sie nie szczypalem, tylko przykleilem mate z wlókien szklanych na calej scianie i poddaszu. Po pomalowaniu wygląda jak sciana w McDonald's, ale nie ma prawa pękać.

Masz na mysli takie tapety z roznymi wzorami? Moze sa takie maty/tapety bez wzoru?

[Karol N.]

A wzdluz jakiego boku musza byc te plyty do stelazy przykrecane. Boki z wglebieniem czy boki bez wglebienia do tasmy. Problem ten wystepuje szczegolnie na sufitach. Wedlug mnie plyty powinny byc przykrecane bokiem krotszym bo to polaczenie jest slabsze od tego z wglebieniem. Troche zagmatwalem wypowiedz ale chyba wiadomo o co chodzi i jak podejsc do tego problemu?

[invx]

plyty przykreca sie do profili dluzszym bokiem tym zfazowanym fabrycznie, gdzy to polaczenie jest dluzsze, ponadto faza umozliwia zaszpachlowanie lebkow wkretow. Plyty maja szer. 120, tak ze profile daje sie co 60, i wszytsko ladnie wychodzi. Natomiast krotsze boki tak jaki pisalem wyzej sie szpachluje zarowno na sufotach jak i scianach. I nalezy pamietac, ze laczenie krotszego boko powinny byc przesuniete wzgledem siebie. Zeby zobrazowac: mamy tak wysokie pomieszczenie ze jedna plyta jest za krotka i potrzeba jeszce kawale, To raz dajemy ten kawalek na gorze, a w rzedzie obok dajemy go na dole, tak samo na suficie

[bodzio_g]

dzieki wszystkim za opinie

a co np. gdy przypadnie nam połączenie boków z wgłębieniem i bez

[invx]

lekko nozykiem fazujemy ta bez fazy habrycznej, i spoina beztasmowo, a potem masa szpachlowa

[Luc Skywalker]

Instalowalem kilka razy plyte g-k.Na spoiny kladlem siatke lub tasme papierowa.Nigdy nie fazowalem krawedzi.Wydaje mi sie ze gips w polaczeniu z papierem jest mocny,natomiast jak zetnie sie papier podczas fazowania to moze pekac.Aby nie bylo widac polaczen wystarczy raz nalozyc szpachle szpachelka o szerokosci 7-10cm.Po wyschnieciu zdzieramy ew.nierownosci i nakladamy szpachle szeroka na ok.30cm szpachelka.Po wyschnieciu starannie szlifujemy papierem lub siatka styk szpachli z plyta g-k az do uzyskania mgielki.Srodek polaczenia szlifuje sie tylko troche.Jest to skuteczna i chyba najszybsza metoda z jaka sie spotkalem.Pozdrawiam

[invx]

tylko hesli na plyte n9esfazowana nakleisz jaka tasme, czy to papierowa czy siatke, to po zaszpachlowaniu, nie bedziesz mial rownej powierzhcni tylko bedzie gorka, na jakies 2mm, nieunikniona. Wlasnie dlatego laczy sie plyty beztasmowo, aby powierchnia plyt po wykonaniu byla rowna.

[rrmi]

gdzie niegdzie na swiecie tak wlasnie sie robi , gorek nie ma

[Kaganek]

mamy standardowo dwa typy wykonywania takich polaczen:

- z uzyciem tasmy (tutaj mamy do wybory siatke z wl. szklanego, flizeline, papierowa)

- bez uzycia tasmy

 

i Jesli plyty nie maja fazowanych krawedzi, to laczy sie je sposobem drugim, czyli beztasmowo. Plyte sie fazuje (lekko katn scina ostrym (bo inaczej sie karton bedzie strzepic) nozem) i po odpyleniu wypelnia ta szczeline specjalna masa do spoinowania bestasmowego (bodajze CEKOL C45) sciaga sie szpachla, wyrownujac na minus (bo to sie cholernie cieko szlifuje potem) i gdy wyschnie naklada warstwe gladzi, ktora po wyschnieciu szlifujesz Proste, skuteczne, i niewidoczne

 

Chciałem zapytać czy to jest rzeczywiście Cekol C45

[invx]

nie, pomylilem sie o 5, jest to nie C 45 a C 40

 

=> http://www.cekol.pl/pl/produkt.php?p=c_40

[P__S]

Wiam,

 

Pytalem o pinie w tej sprawie doradce technicznego Rigipsa. Jego zalecenie jest takie: sfazowac krawedzie, nawilzone krawedzie zaszpachlowac Rigipesm Vario (odpowiednik C-40), na to zatopiona w Vario fizelina. Powstala gorke (1-1.5mm) szpachlowac szeroko na boki, tak by zgubic nierownosc.

 

Pozdrawiam, Piotr

[invx]

jak komus nie przeszkadza gorka 2mm to niech tak robi ja bym tego nie zcierpial

 

ale fakt stosujac dodatkowo fizeline, polaczenie jest bezpieczniejsze.

[SławekD]

Chciałbym odnowić temat a nie dodawać nowy wątek x razy wałkowany.

To co poszukałem na forum nie do końca mnie rozjaśniło.

 

Metody łączenia są jasno opisane ale przy pomocy jakich materiałów najrzadziej występują pęknięcia ???? Może od czasu ostatniego posta w tym temacie się coś zmieniło ??

[invx]

najrzadziej a praktycznie wogule nie peka przy dobrym wykonaniu. To jest 98% sukcesu. Jesli zastosuje sie najlepsze materialy, a spier** robote to wszytsko peknie

 

jednakze najbezpieczniejsza jest metoda z siatka.

[SławekD]

najrzadziej a praktycznie wogule nie peka przy dobrym wykonaniu. To jest 98% sukcesu. Jesli zastosuje sie najlepsze materialy, a spier** robote to wszytsko peknie

 

jednakze najbezpieczniejsza jest metoda z siatka.

Siatka siatką ale też mi chodziło o nazwę " spoiwa" gipso podobnego bo nie wiem czego użyć