nie bedzie płacić i koniec

[nati24]

Kupiłam dom ale mam najemce który nie płaci..Czy jest jakis przepis który nałoży kare na tę osobę???? mam dośc pokrywania rachunków tylko z własnej kieszeni. Nie jestem studnią bez dna Edytowane 5 Listopada 2013 przez nati24

[Gość M@riusz_Radom]

Zapłać jeden rachunek, potem drugi w całości.

Potem wezwij pisemnie tę osobe do uregulowania długu wobec Ciebie pod groźbą odcięcia dostawy dóbr za które zalega.

 

Potem zakręć kurki od rur idacych na górę i po klopocie.

 

To będzie skutkowało wiekszymi awanturami, ale nalezy wybrać, albo walczymy o swoje albo potulnie płacimy - co nie jest chyba najszczęśliwszym rozwiązaniem...

 

Jak się ma miękie serce to trzeba mieć twardą .... ten tego..

[Jezier]

Poczytaj tutaj:

http://dom.gazeta.pl/dom/1,50848,2487942.html

[Gość M@riusz_Radom]

O boziu, jak w średniowieczu.. Jezier - toś mnie dobił...

 

Co bym zrobił na miejscu tych nieszczęsników ? Przecież zabić nie wolno a wypadałoby.

 

Pewnie wynająłbym mieszkanie najgorszym żulom i balangowiczom w okolicy.

[nati24]

Jasne że zapłacę bo cóż innego mi pozostało?? Edytowane 5 Listopada 2013 przez nati24

[Tomasz M.]

Skoro z taką osobą nie da się żyć, to teoretycznie możesz złożyć do sądu pozew o zamianę dożywocia na dożywotnią rentę (art. 913 k.c). To oznacza, że "trudny lokator" straci prawo do mieszkania w Twoim domu (co, niestety, nie oznacza, że tak łatwo uda się go wyeksmitować, jeśli się uprze zostać ), a Ty będziesz musiała płacić mu rentę w wysokości odpowiadającej wartości dotychczasowych uprawnień, czyli w praktyce tyle, żeby starczyło na wynajęcię podobnego mieszkania i pokrycie części kosztów za media. Więc nie wiem czy nie jest to czysto teoretyczna możliwość. Jeśli tak i jeśli nie płaci za media, to faktycznie pozostaje zrobić jak radzi Mariusz.

[Jezier]

Mariusz. Ale później byś się nie pozbył mentów, których sam umieściłeś w swoim domu. A prawo stoi nawet za dzikimi lokatorami .

[Tomasz M.]

Ja miałem na myśli pierwszą poradę Mariusza: "Zapłać jeden rachunek, potem drugi w całości.

Potem wezwij pisemnie tę osobe do uregulowania długu wobec Ciebie pod groźbą odcięcia dostawy dóbr za które zalega.

Potem zakręć kurki od rur idacych na górę ..."

 

Żule nie są rozwiązaniem. Jeśli miałoby się kogoś takiego kwaterować u siebie, trzeba od razu zaczynać budowę "lokali zastępczych", coby było ich dokąd wyeksmitować

[Gość M@riusz_Radom]

Mariusz. Ale później byś się nie pozbył mentów, których sam umieściłeś w swoim domu. A prawo stoi nawet za dzikimi lokatorami .

 

"menty" to bym wyniósł z domu siłą. A starszych od siebie, chocby nawet nie wiem jak mi zalezli za skórę, nie uderzę...

 

Nie musisz przeciez wynajmować "na papierze" wtedy nie musisz im szukać lokalu zastępczego bo mieszkali u Ciebie na dziko, powiedziałbym nawet, że się włamali pod Twoją nieobecność :]

[Carrrlos]

nati24 - a duze te rachunki? jeśli staruszek(ka) pali żarówkę 2x40W i bierze prysznic 2x w tygodniu i gotuje 2x zupę w tygodniu to ile on tych rachunków wygeneruje?

moze tędy droga? na pewno będzie to tańsze niż lokal zastępczy i wieloletnia wojna z upierdliwą rodzinką

[rrmi]

To chyba nie chodzi o to czy duze te rachunki czy male .chodzi o rzecz . A poza tym te najscie rodziny , a moze Ty Nati 24 jakis film opowiadasz?Wiem , ze nie , ale nie mam pojecia co radzic. Chyba z tym zakreceniem kurowm to jedyne wyjscie.

[rrmi]

przepraszam , mialo byc kurkow

[fafik]

nati24 - a duze te rachunki? jeśli staruszek(ka) pali żarówkę 2x40W i bierze prysznic 2x w tygodniu i gotuje 2x zupę w tygodniu to ile on tych rachunków wygeneruje?

moze tędy droga? na pewno będzie to tańsze niż lokal zastępczy i wieloletnia wojna z upierdliwą rodzinką

niezgadzam sie ,dlatego ze jak zaczniesz placic za pasozyta zobacza ze wszystko im wolno i wymysla cos nowego aby cie zdolowac jeszcze bardziej.musisz cala ta rodzine zgnebic psychicznie,ludzi ktorzy ja odwiedzaja niemusisz wogle na posesje wpuszczac jak jestes wlascicielem,jak mieszka na poddaszu i macie centralne ogrzewanie to spusc troche wody zeby mu niedogrzewaly kaloryfery,glosne imprezy itp.jezeli staruch ma zapisany jakis pokoj na poddaszu,zamkniej wszystkie pozostale pokoje a jak ma zapisane cale poddasze do uzytkowania zrob sobie tam skladzik rupieci zeby musial sie przedzierac przez baizel.jak masz bezpieczniki na dole wykrecaj mu dobre i wstawiaj spalone,niech biega po schodach.starzy ludzie sa wredni bo zazdroszcza mlodosci.niemoznaz miec litosci,co cie obchodzi obcy dziad lub baba.ja tak zgnebilem stara babe mieszkajaca na tych samych zasadach,ze zakluczyla swoj pokoj w moim domu i wyprowadzila sie do swojej rodziny.

[rrmi]

o jezu fafik ile w tobie zlosci . szkoda mi nati 24 owszem, ona tez ich napewno nienawidzi , ale nie nazywaj starych ludzi tak okropnie . o ile rozumiem zlosc tak ogolnie , to nie moge juz pojac twojej nienawisci . nie oceniam cie , ale proponuje zebys sie wyciszyl(a). bedzie ci lepiej zyc . ps. znam to z autopsji, powaznie . a moze ja sie zestarzalam

[fafik]

o jezu fafik ile w tobie zlosci . szkoda mi nati 24 owszem, ona tez ich napewno nienawidzi , ale nie nazywaj starych ludzi tak okropnie . o ile rozumiem zlosc tak ogolnie , to nie moge juz pojac twojej nienawisci . nie oceniam cie , ale proponuje zebys sie wyciszyl(a). bedzie ci lepiej zyc . ps. znam to z autopsji, powaznie . a moze ja sie zestarzalam

oczywiscie moja opinia niedotyczy wszystkich starszych ludzi,mialem na mysli tych z ktorymi ja musialem zyc ,lub nati24 musi zyc w tej chwili.zdajesz sobie sprawe jak ci ludzie potrafia ciebie nazwac,to ze nie placa rachunkow to w sumie pryszcz do niektorych rzeczy ktore robia po zlosci.to wszystko jednakze na swoje zyczenie bo teraz moge stwierdzic ze trzeba byc frajerem kupujac dom z lokatorem.dam se lapsko uciac ze zawsze bedzie zle.

[rrmi]

Zrobilo mi sie po prostu przykro , ale wiem co myslisz , a poza tym sama mialam starego sasiada czego nikomu nie zycze. Moze zle ujelam moje mysli. Jesli Cie urazilam , przepraszam

[mimi31]

A może po prostu sprzedać ten dom kumuś innemu?

[Tomasz M.]

Jak w rosyjskim wierszyku o wujku Wani, co nie mógł pozbyć się pluskiew z kanapy