Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Całość miała być lakierowana 3x lakierem Bona Flow. Tak było w dużym pokoju i kuchni. Pozostałe pomieszczenia w drugiej turze spód Flow druga Resident, trzecia Flow (ponieważ Flow troche brakło, zużyte 2 op. 4,5l)

 

gratuluje bona i ludzie ja stosujacy dalej nie przestaja mnie zadziwiać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Resident to lakier akrylowy.Nie jet polecane jego domalowywanie ani malowanie na lakiery innego rodzaju(poliuretan 2-K,takim jest Flow.) Korzystniej było użyć Mega (poliuretan 1-K,jest do niego utwardzacz, można go domalowywać i przeprowadzać nawet miejscowe renowacje,występuje połysk mat i półmat, a najważniejsze, że są litrowe butelki).B.Klimkiewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość miała być lakierowana 3x lakierem Bona Flow. Tak było w dużym pokoju i kuchni. Pozostałe pomieszczenia w drugiej turze spód Flow druga Resident, trzecia Flow (ponieważ Flow troche brakło, zużyte 2 op. 4,5l)

 

gratuluje bona i ludzie ja stosujacy dalej nie przestaja mnie zadziwiać..

Duchu jestem z Tobą, cyklina szalał na forum remontowym Gazety Wyborczej, czytać tego nie mogłem a kłócić się nie lubię. Przeniosłem się tu. Fajnie było poczytać Ciebie, Jarka. Ale sielanka się skończyła, cyklina nas znalazł i już nie odpuści. ,,Taśmy papierowe" , jaśniejsze i ciemniejsze ślady po wałku to cyklinowanie tępym papierem. Nie już dalej nie piszę bo powiem dosadnie co jest tępe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fredi ja Ciebie nie szukam,tak jak nikogo nie szukam.Odpowiadam i doradzam tym,którzy takiej rady oczekują, krótko mówiąc tym co to robią okazjonalnie.Ja z całą pewnością nie zajmuję się uczeniem wykonawców, a takim jak rozumiem,twierdzisz,że jesteś.Dziwi mnie tylko fakt,ze pracując w tym zawodzie nie zauważyłeś,że szlifowana,tępym papierem podłoga drewniana,przypala się,że wycięte ziarna na papierze szlifierki do podłogi tzw cykliniarki,pozostawiają ślady,takie same jak, niedoszlifowanie drobniejszą granulacją materiału ściernego.Tę wiedzę zdobywa się pracując.Chyba nie myślisz,że samemu trzeba popełniać błędy się można było do nich odnieść.Uczyć należy się przed pracą,szczególnie tą wykonywaną zarobkowo.To nie cykliniarka szlifuje podłogę. To człowiek wykonuje tą pracę maszyną.Lepsza maszyna łatwiejsza,łatwiejsza praca.Ale wiedzy nic nie zastąpi.Chyba nie oczekujesz,że lakier akrylowy nadaje się do podłogi w biurze.Od twoich oczekiwań nie zmieni odporności na ścieranie i kilku innych istotnych cech.Co do twoich uwag o olejowaniu i olejach ,to nie będę ich komentował, bo odnieśli się do nich wymienieni przez Ciebie ghost34 i jarkur.Nie kwestionuję niczyjego dorobku zawodowego,mieszkam w Warszawie,W Trójmieście np byłem 1 czy 2 razy w życiu, w Katowicach nie byłem nigdy. Prac jarkur nie widziałem,po jego wypowiedziach widać,że ma bardzo dużą wiedzę zawodową,stosowną do wymienionych realizacji i że się ją dzieli bez ściemniania i tworzenia pozorów i że się nią dzieli bezinteresownie.Potwierdza to klasę doradcy.Na forum Muratora trafiłem przypadkowo,przeczytałem o kłopotach z aplikacją i pielęgnację olejów Carl`s, a ponieważ zalejowalem tymi olejami parą tysięcy m2,to poczułem się uprawniony do zabrania głosu i udzielenia pomocy.B.Klimkiewicz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość miała być lakierowana 3x lakierem Bona Flow. Tak było w dużym pokoju i kuchni. Pozostałe pomieszczenia w drugiej turze spód Flow druga Resident, trzecia Flow (ponieważ Flow troche brakło, zużyte 2 op. 4,5l)

 

gratuluje bona i ludzie ja stosujacy dalej nie przestaja mnie zadziwiać..

Mnie też by to dziwło,A nawet dziwi .Kupiłem szpachlę bony,taka nierdzewna do fillera,ma 10cali.Kosztowała ponad 120zl.Kupiłem inną taką samą z wyglądu,niemiecką,kosztowała 30zl.Potrzebowałem poszpachlować 100m2 parkietu.Duże szczeliny,należało to zrobić czterokrotnie(po dwa dziennie).Jestem >60.Pracuję sam,nikogo nie zatrudniam.Szpachlą Bony poszpachlowałem i dałem radę dojechać do domu.Tańszą niemiecką, po pół godzinie pracy ręki nie czuję.A to nie tak że tylko drogie jest dobre.Ja stosuję dlatego,ludzie ,moi klienci też wiem dlaczego .Nie wiem tylko czy oczekuje Pan odpowiedzi.Z powazaniem B.Klimkiewicz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko malina. Niestety bona naturale zarówno ten jednoskładnikowy ,jak i ten polecany do pomieszczeń mocniej czy komercyjnie obciążonych są to lakier.

 

 

Niestety nie ma Pan racji. Bona Naturale to nie lakier. Na stronie Bony http://www.Bona.com lub de lakiery zaczynają sie od traffica a kończą na retardzie.

Ponizej są systemy zaczyaja się od Bona Naturale poprze sportowy, olejowy, koloryzujacy do wypełniaczy i kitów. Sama Bona nie nazywa tego lakierami tylko system ochrony drewna opartym na woskach twardych i wodorozcieńczalnych sykatywach i additivach. A więc nie musi Pan poprawiac Bony jeżeli ona sama tego nierobi.

 

Cytat:

Ponieważ lakiery te mają udawać podłogę olejowaną, ze względu na bardzo wysoką matowość(tzw.komercyjny mat) powstał problem jak je reklamować. Ze względu na nowatorski wygląd zastosowano skrót ,że nie olej i nie lakier.Ponad wszelką wątpliwość to jest lakier.Nakłada się go specjalnym wałkiem (litr/7m2 i litr/9m2).Lakieru tego nie nakłada się szpachlą.

 

Ten wygląd podłogi po Bona Naturale nie jest do końca nowatorski a przy najmniej już nie dzisiaj, mimo to Bona tego systemu nadal nie umieściła wśród lakierów. To, że nakłada się wałkiem nieświadczy o tym, że musi to byc jednak lakier. Specjalnym wałkiem nakłada się specjalny system! Gdyby to był lakier jak każdy inny nie potrzebowałby specjalnego wałka. Bona Naturale da się również nanieśc pędzlem-specjalnym. Oleje mozna również nakładac wałkiem czy pędzlem a także blachą 32 cm czyli 12,5 cala niemiecka od Pajarito i ręka nie boli.

Bona Naturale nakładałem blachą jak zresztą większośc lakierów podkładowych czy nawierzchniowych. Stosuję tą metodę, ponieważ po pierwsze doskonale oczyszcza podłoże z resztek pyłu, po drugie wypłukuje pył z porów drewna, doskonale władam szpachlą i nakładam kazdą grubosc lakieru do 100mg/m2. Nie śpieszę się i nie pozostawiam zakoli. Blachą kładę pierwszą warstwę.

To, że Bona pisze aby nie używac szpachli to ich sprawa. W innym miejscu Bona również pisze, że ich wskazówki to staranne opracowanie danych laboratoryjnych, mimo to nie zwalniają od wykonania prób na budowie etc.

 

Cytat:

Co do normy na lakierowanie podłóg, to ani w Polsce, ani w żadnym państwie EU,nie jest możliwe aby normy wyznaczał sąd. Od tego jest DIN ( Niemczech np), w naszym są albo normy branżowe, albo przyjmuje się europejskie.

 

Niema ani niemieckiej ani europejskiej normy na okres trwałości lakieru na posadzce drewnianej. W Niemczech trwałośc lakieru określona jest w w VOB/A na dwa lata. Nie jest to jednak usankcjonowane prawem.

Sąd nie wyznaczył normy tylko bazujac na danych producentów lakierów i rzeczoznawców-biegłych sądowych określił przy zachowaniu warunków pielegnacji i konserwacji lakieru na średnią 12,5 roku. polecam stronę w internecie.

.http://www.anwaltseiten24.de/rechtsgebiete/mietrecht/news/news/parkett-und-laminat-bei-schaden-zahlt-die-nutzungsdauer.html

Co by to było gdyby każdy wynajmujacy mieszkanie na0,5 roku czy dwa lata musiał płacic za cyklinowanie i lakierowanie podłogi bo lakier została w ciagu tego okresu zużyty lub podniszczony?!

 

Cytat:

Ogólne stanowisko firm produkujących materiały lakiernicze jest inne i sprowadza się do tego,że są zalecenia co do lakierowania, zależną od przeznaczenia i obciążenia użytkowego i wskazuję imiennie lakiery które mogą być do tego użyte(podaje się też ilość warstw i ile na m2).Także inne czynniki.

 

Myślę, że stanowisko producentów jezeli ono takie jest w co wątpię to ich sprawa.

 

Cytat:

W Polsce normą jest KNR.

 

Czy to Krajowa Rada Narodowa a może Krajowa Rada Notarialna czy krajowy Rynek Nieruchomosci jezeli któryś z nich to chetnie poznam szczegóły o które proszę.

 

Cytat:

Gdyby w Niemczech obowiązywała norma trwałości lakieru na podłodze 12 lat to nikt by w tym kraju niczego nie lakierował.Chyba,ze chciałby pracować za darmo i utrzymywać tamtejszy wymiar sprawiedliwości.Produktów na rynku jest dużo.

 

Tam mają pożądne lakiery, które wytrzymują nawet dłuzej, stąd średnia. Sąd działał na korzyśc tego, który najmuje mieszkanie.

 

Cytat:

Ja najwyżej cenię Bonę.90 lat to dużo czasu by opanować produkcję i opracować doskonałe wyroby.B.Klimkiewicz.

 

Ja mimo wszystko nie, ale czasami dobrze wiedziec, że Bona też jest. Mogę za to zrozumiec kogoś dlaczego pracuje z jednym producentem. To nie zawsze jest wadą, ale wszechstronności nie dodaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości wtrącę:

Czy mam rozumieć,że Bona to kiepściutka firma?

 

i tak i nie..maja bdb produkty i maja słabe produkty jak kazda inna firma chemiczna na swiecie..stwierdzenie ..Pana klimkiewicza ze a,b, c jest najlepsze na rynku ogólnie rzecz ujmując i bardzo oględnie..nie jest do końca prawdziwe...ja sie z tym nie zgadzam chociaz rozumiem ze kazda sroczka swój ogon chwali..ale to stwierdzenie hmm na wyrost..ja bym sie nie odważył..i nie reklamuje zadnej firmy ani siebie na forum jak to robia..ludzie hmm inni..nie po to to forum jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy panowie fachowcy mogliby wypowiedzieć się na temat olejów Fluggera oraz preparatów do pielęgnacji tej firmy?

 

jezeli o mnie chodzi używałem kiedyś pigmentu Flueggera do zabarwienia oleju innej firmy. Wiecej niestety nie wiem na temat Flueggera.

Wszystkie firmy piszą, że olej czy lakier o wyjatkowej odpornosci na scieranie lub nawet ekstremalnej odpornosci itp. w efekcie to nie wiele mi mówi. Praktyka i sprawdzian lakieru po latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam,bo mam Bonę na podłodze i moim zdaniem wygląda świetnie.

Jak już pisałem po niemal trzech latach bez odświeżania

 

po to jest wiec co w tym akurat nadzwyczajnego..psi obowiazek ..lakieru..marek nie bede wymieniał ale prawidłowoio polozone dwuskladnikowe poliuretany..maja wygladac o wiele dluzej niz 3 lata dobrze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam,bo mam Bonę na podłodze i moim zdaniem wygląda świetnie.

Jak już pisałem po niemal trzech latach bez odświeżania

 

Wyobraź sobie sytuację, że swoje mieszkanie ze świeżym lakierem wynajmujesz na okres pół roku. Po pół roku odbierasz mieszkanie i stwierdzasz, że na lakierze mimo prawidłowej pielegnacji są jakieś przytarcia i ryski. Żądasz zadośc uczynienia finansowego aby cyklinowac i lakierowac parkiet. Tak mozna by co pół roku. Dlatego jest na porządne lakiery okres średni 12,5 lat na całkowite zużycie lakieru przynajmniej w Niemczech. Ślady użytkowania są dopuszczalne i za to wynajmujący nie może żądac odszkodowania. Nic nie jest wiecznie jak nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości wtrącę:

Czy mam rozumieć,że Bona to kiepściutka firma?

 

i tak i nie..maja bdb produkty i maja słabe produkty jak kazda inna firma chemiczna na swiecie..stwierdzenie ..Pana klimkiewicza ze a,b, c jest najlepsze na rynku ogólnie rzecz ujmując i bardzo oględnie..nie jest do końca prawdziwe...ja sie z tym nie zgadzam chociaz rozumiem ze kazda sroczka swój ogon chwali..ale to stwierdzenie hmm na wyrost..ja bym sie nie odważył..i nie reklamuje zadnej firmy ani siebie na forum jak to robia..ludzie hmm inni..nie po to to forum jest..

Duchu nie wiem czy do mnie pijesz z tym reklamowaniem (podłogi w moim domu). To nie o reklamę chodzi. Prosiłem Cię kiedyś o wsparcie w wytępieniu zwyczaju z lat komuny sezonowania parkietu przed położeniem. (bez opisu o co chodzi bo każdy dobry parkieciarz wie). Nie masz tak, że klient zamawia usługę i już wszystko kupił (wcisneli mu w sklepie). Jak zobaczysz co nabył to tylko usiąść i płakać co z tym zrobić.Kolejny wstrząs to jak się usłyszy ile zapłacił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko malina. Niestety bona naturale zarówno ten jednoskładnikowy ,jak i ten polecany do pomieszczeń mocniej czy komercyjnie obciążonych są to lakier.

 

 

Niestety nie ma Pan racji. Bona Naturale to nie lakier. Na stronie Bony http://www.Bona.com lub de lakiery zaczynają sie od traffica a kończą na retardzie.

Ponizej są systemy zaczyaja się od Bona Naturale poprze sportowy, olejowy, koloryzujacy do wypełniaczy i kitów. Sama Bona nie nazywa tego lakierami tylko system ochrony drewna opartym na woskach twardych i wodorozcieńczalnych sykatywach i additivach. A więc nie musi Pan poprawiac Bony jeżeli ona sama tego nierobi.

 

Cytat:

Ponieważ lakiery te mają udawać podłogę olejowaną, ze względu na bardzo wysoką matowość(tzw.komercyjny mat) powstał problem jak je reklamować. Ze względu na nowatorski wygląd zastosowano skrót ,że nie olej i nie lakier.Ponad wszelką wątpliwość to jest lakier.Nakłada się go specjalnym wałkiem (litr/7m2 i litr/9m2).Lakieru tego nie nakłada się szpachlą.

 

Ten wygląd podłogi po Bona Naturale nie jest do końca nowatorski a przy najmniej już nie dzisiaj, mimo to Bona tego systemu nadal nie umieściła wśród lakierów. To, że nakłada się wałkiem nieświadczy o tym, że musi to byc jednak lakier. Specjalnym wałkiem nakłada się specjalny system! Gdyby to był lakier jak każdy inny nie potrzebowałby specjalnego wałka. Bona Naturale da się również nanieśc pędzlem-specjalnym. Oleje mozna również nakładac wałkiem czy pędzlem a także blachą 32 cm czyli 12,5 cala niemiecka od Pajarito i ręka nie boli.

Bona Naturale nakładałem blachą jak zresztą większośc lakierów podkładowych czy nawierzchniowych. Stosuję tą metodę, ponieważ po pierwsze doskonale oczyszcza podłoże z resztek pyłu, po drugie wypłukuje pył z porów drewna, doskonale władam szpachlą i nakładam kazdą grubosc lakieru do 100mg/m2. Nie śpieszę się i nie pozostawiam zakoli. Blachą kładę pierwszą warstwę.

To, że Bona pisze aby nie używac szpachli to ich sprawa. W innym miejscu Bona również pisze, że ich wskazówki to staranne opracowanie danych laboratoryjnych, mimo to nie zwalniają od wykonania prób na budowie etc.

 

Cytat:

Co do normy na lakierowanie podłóg, to ani w Polsce, ani w żadnym państwie EU,nie jest możliwe aby normy wyznaczał sąd. Od tego jest DIN ( Niemczech np), w naszym są albo normy branżowe, albo przyjmuje się europejskie.

 

Niema ani niemieckiej ani europejskiej normy na okres trwałości lakieru na posadzce drewnianej. W Niemczech trwałośc lakieru określona jest w w VOB/A na dwa lata. Nie jest to jednak usankcjonowane prawem.

Sąd nie wyznaczył normy tylko bazujac na danych producentów lakierów i rzeczoznawców-biegłych sądowych określił przy zachowaniu warunków pielegnacji i konserwacji lakieru na średnią 12,5 roku. polecam stronę w internecie.

.http://www.anwaltseiten24.de/rechtsgebiete/mietrecht/news/news/parkett-und-laminat-bei-schaden-zahlt-die-nutzungsdauer.html

Co by to było gdyby każdy wynajmujacy mieszkanie na0,5 roku czy dwa lata musiał płacic za cyklinowanie i lakierowanie podłogi bo lakier została w ciagu tego okresu zużyty lub podniszczony?!

 

Cytat:

Ogólne stanowisko firm produkujących materiały lakiernicze jest inne i sprowadza się do tego,że są zalecenia co do lakierowania, zależną od przeznaczenia i obciążenia użytkowego i wskazuję imiennie lakiery które mogą być do tego użyte(podaje się też ilość warstw i ile na m2).Także inne czynniki.

 

Myślę, że stanowisko producentów jezeli ono takie jest w co wątpię to ich sprawa.

 

Cytat:

W Polsce normą jest KNR.

 

Czy to Krajowa Rada Narodowa a może Krajowa Rada Notarialna czy krajowy Rynek Nieruchomosci jezeli któryś z nich to chetnie poznam szczegóły o które proszę.

 

Cytat:

Gdyby w Niemczech obowiązywała norma trwałości lakieru na podłodze 12 lat to nikt by w tym kraju niczego nie lakierował.Chyba,ze chciałby pracować za darmo i utrzymywać tamtejszy wymiar sprawiedliwości.Produktów na rynku jest dużo.

 

Tam mają pożądne lakiery, które wytrzymują nawet dłuzej, stąd średnia. Sąd działał na korzyśc tego, który najmuje mieszkanie.

 

Cytat:

Ja najwyżej cenię Bonę.90 lat to dużo czasu by opanować produkcję i opracować doskonałe wyroby.B.Klimkiewicz.

 

Ja mimo wszystko nie, ale czasami dobrze wiedziec, że Bona też jest. Mogę za to zrozumiec kogoś dlaczego pracuje z jednym producentem. To nie zawsze jest wadą, ale wszechstronności nie dodaje.

Bona Naturale to jednak jest lakier.Za nie właściwą akcję promocyjną,rozwiązano komórkę organizacyjną odpowiedzialną za tę działkę.Lakier na rynku jest ponad trzy lata.Ja go używałem.Pan widać nie stąd różnica zdań.Naturale jest klasyfikowany jako lakier wodny,chociaż ,jak widać,jest pokusa by twierdzić,ze to,nie lakier nie olej czyli, ni pies ni wydra,Bóg wie co.KNR to Katalog Nakładów Rzeczowych, obok KCK(zebrane w zeszyty,obejmuje całe budownictwo i nie tylko) podstawa do kosztorysowania robót w większości przetargów w Polsce.Jeśli jak Pan pisze w Niemczech(w Polsce jest tak samo),trwałość lakieru określona przez stosowną normę wynosi 2 lata, to żeby nie wiem jak chciał falandyzować prawo. i tak z tego nie wyjdzie więcej niż zwyczajowe od remontu do remontu.Polska to nie jest miejsce gdzie lokowane są same podróbki (tak pokrywa się złodziejstwo,tym tłumaczy szybsze zużycie podłogi,złą jakość kleju i parę innych ).Lakiery Bona,są produkowane w fabrykach tego koncernu,nie rozlewane z beczki w domu po kryjomu,mają oznakowanie trwałe tak daty produkcji (związana z przydatnością) jaki sposób użycia i przechowywania.Ponieważ na terenie Polski są te same normy EU co w Niemczech,to owszem,trafia się,że ktoś nie płaci,że niektóre prace są źle wykonane,że po nowo położonym chodniku nie da się chodzić,ale oczekiwanie że polakierowana dwukrotnie, podłoga wytrzyma 12 lat z okładem to czekanie na pomoc opatrzności.Stanowisko każdej Firmy wykonawczej i produkcyjnej jest takie,że robisz to co chcesz, a masz to co zrobiłeś i to ty wiesz co i jak należy zrobić.Po to Ci ktoś to zleca.Ty powinieneś uświadomić klienta,że lakierowanie bez lakieru to nie dla Niego,a opowiadanie,że właśnie sprzedaje mieszkanie i lakier ma wytrzymać do sprzedaży,może się dla ciebie źle skończyć.Może o tym pamiętać tylko w momencie wypowiadani tych słów.Jak warunki przetargu określone są cyklina+podkład +2xlakier to jeśli w nim bierzesz udział to masz je wypełnić.Na to robisz kosztorys (zwykle oparty o KCK iKNR),są zasady i warunki które ma spełniać.Myślisz,że warunki tych przetargów pozwalają(no i zalecają) na sprowadzenie lakierów z Niemiec.Prawo jaki jet takie jest ale 2 może zamienić się w 12 wyłącznie jako literówka lub błąd.To katalogi normy zwalniają z wyważania otwartych drzwi.Kup sobie takie KCK i KNR,zobaczysz do czego to jest.To polskie oficjalne normy budowlane i polskie zasady kosztorysowania.Polskie też jest dobre,i oparte o polskie prawo>Muszę iść do pracy.jak na coś nie odpowiedziałem , to jutro.Z poważaniem B.Klimkiewicz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bona Naturale to jednak jest lakier.Za nie właściwą akcję promocyjną,rozwiązano komórkę organizacyjną odpowiedzialną za tę działkę.Lakier na rynku jest ponad trzy lata.Ja go używałem.Pan widać nie stąd różnica zdań.Naturale jest klasyfikowany jako lakier wodny,chociaż ,jak widać,jest pokusa by twierdzić,ze to,nie lakier nie olej czyli, ni pies ni wydra

Uzyłem bliźniaczego produktu velvet .zdecydowanie był to lakier..

 

Kup sobie takie KCK i KNR,zobaczysz do czego to jest.

 

ksiazki do kosztorysowania..wpsaniale normy tam sa pogratulowac a jak je pieknie mozna ponaginac w kazda strone jak sie chce nieprawdaż?

 

Jak warunki przetargu określone są cyklina+podkład +2xlakier to jeśli w nim bierzesz udział to masz je wypełnić

 

tez tak zawsze myslałem jednak rzeczywistosc jest zupełnie inna..ilez ja przetargów przegrałem jak chciałem przpeisowo wszystko ugryzc i zgodnie z zasadami..fachowosci i odpowiedzialnosci zawodowej..

Lakiery Bona,są produkowane w fabrykach tego koncernu,nie rozlewane z beczki w domu po kryjomu,mają oznakowanie trwałe tak daty produkcji (związana z przydatnością) jaki sposób użycia i przechowywania.

 

a cóz w tym :o wyjątkowego takiego???co nie zmienia faktu ze żle sie rozlewały i bywa z nimi tak do tej pory..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie cyklina.

Nie odpowiedział Pan na wiekszośc moich pytań postawionych we wcześniejszych moich postach. Ja o jednym a Pan jakby tego nie widząc z uporem maniaka o swoim. Chciałbym usłyszec coś co mogłoby mi sie przydac w mojej praktyce. Podałem Panu konkretne przykłady i takich oczekiwałem w sprawie Bony. A dostaję ciągle tą samą sieczkę. Chciałbym parametry na których mogę oprzec wartosc wyrobu.

KRN; SIWZ i cała ta reszta niedouczonych w zakresie parkieciarstwa (wielu nadal traktuje parkieciarza jak posadzkarza) tworzy katalogi kosztorysowe w których mylą normy, żądają lakierów według kubka Forda, drewna według nasiakliwosci w procentach po 24 godzinach przywołując normę która mówi o czyms zupełnie innym. Nie było warunków zamówien, które nie miałyby błędów merytorycznych. A to KCK to coś pewnie podobnego.

Pan się uparł na 2-krotne lakierowanie. Nie wiem dlaczego. Przynajmniej podkład i 2-razy nawierzchniowy.

Gdzie tę komórkę promocyjną o której Pan pisze rozwiązano, w Szwecji w Austrii a może w Niemczech, proszę o bliższe dane-jeżeli w Polsce to czu chodzi o Poznań? Na stronach internetowych Bona Kemi AB nadal mimo tak drastycznych kar Bona Naturale jest umieszczona nie wśród lakierów a w systemach. Jest to nie pies ani nie wydra tylko system oparty na twardych woskach i wodorozcieńczalnych suszkach i wypełniaczach.

Ale Pan może to traktowac jako lakier również olej może byc lakierem, bo i takie są. Nawiasem mówiąc systemu Bona Naturale uzywam od dobrych trzech lat. Ponieważ to Pan się upiera żeby to-to nazywac lakierem śmiem twierdzic, że nie do końca jest Pan w stanie zrozumiec dlaczego to nie może byc lakier.

Klientowi i tak jest to obojętne. Liczy się wygląd i trwałośc.

CO TO JEST MAT KOMERCYJNY???

Co do 12,5 lat wytrzymałości lakieru na posadzce drewnianej to proszę odczytac uzasadnienie wyroku podałem Panu adres internetowy.

Jeszcze raz Panu powtarzam nie ma stosownej normy co do trwałości lakieru na posadzce. Przyjęło się w VOB/ATV 2 letnią karencję na lakier na drewnie w pomieszczeniach. To nie jest norma. W polsce jest coś takiego jak gwarancja ustalana między stronami a jezeli jej niema to rękojmia opiewająca na trzy lata w budynkach.

Żaden producent z Boną razem nie da jakiejkolwiek gwarancji na swój produkt naniesiony nawet zgodnie z kartą techniczną. Jedynie dają na trwałośc zamkniętego opakowania. Coś takiego jak Chargenumber czasami może pomóc. Co do trwałości lakieru pisałem wcześniej ale widzę, że trzeba powtarzac. Już 8 lat leży Loba na parkiecie przy dwójce dzieci ku zadowoleniu użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy panowie fachowcy mogliby wypowiedzieć się na temat olejów Fluggera oraz preparatów do pielęgnacji tej firmy?

 

jezeli o mnie chodzi używałem kiedyś pigmentu Flueggera do zabarwienia oleju innej firmy. Wiecej niestety nie wiem na temat Flueggera.

Wszystkie firmy piszą, że olej czy lakier o wyjatkowej odpornosci na scieranie lub nawet ekstremalnej odpornosci itp. w efekcie to nie wiele mi mówi. Praktyka i sprawdzian lakieru po latach.[/quote

Robiłem raz Flueggerem. Bardzo wydajny na 60m2 poiłem podłogę i zużyłem 2 litry. (jesion). Rozpuszczalnikiem jest alkohol bo jedzie prawie tak samo jak egzoten grunt.I bardzo jasna podłoga jak pod lakierem.Tylko strasznie się poci. Zgodnie z instrukcją nakłada się raz i poleruje. Polerowałem 4 godziny, pad padł a potówki wychodziły.Poświęciłem wtedy moją mało śmiganą koszulę flanelową i wrzuciłem ją pod polerkę. Za jej pomocą ale nie bez walki spolerowałem wreszcie ten olej i podłoga wyglądała ślicznie, jaśniutka, jednolita jak po satynie. Co do trwałości nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie cyklina.

Nie odpowiedział Pan na wiekszośc moich pytań postawionych we wcześniejszych moich postach. Ja o jednym a Pan jakby tego nie widząc z uporem maniaka o swoim. Chciałbym usłyszec coś co mogłoby mi sie przydac w mojej praktyce. Podałem Panu konkretne przykłady i takich oczekiwałem w sprawie Bony. A dostaję ciągle tą samą sieczkę. Chciałbym parametry na których mogę oprzec wartosc wyrobu.

KRN; SIWZ i cała ta reszta niedouczonych w zakresie parkieciarstwa (wielu nadal traktuje parkieciarza jak posadzkarza) tworzy katalogi kosztorysowe w których mylą normy, żądają lakierów według kubka Forda, drewna według nasiakliwosci w procentach po 24 godzinach przywołując normę która mówi o czyms zupełnie innym. Nie było warunków zamówien, które nie miałyby błędów merytorycznych. A to KCK to coś pewnie podobnego.

Pan się uparł na 2-krotne lakierowanie. Nie wiem dlaczego. Przynajmniej podkład i 2-razy nawierzchniowy.

Gdzie tę komórkę promocyjną o której Pan pisze rozwiązano, w Szwecji w Austrii a może w Niemczech, proszę o bliższe dane-jeżeli w Polsce to czu chodzi o Poznań? Na stronach internetowych Bona Kemi AB nadal mimo tak drastycznych kar Bona Naturale jest umieszczona nie wśród lakierów a w systemach. Jest to nie pies ani nie wydra tylko system oparty na twardych woskach i wodorozcieńczalnych suszkach i wypełniaczach.

Ale Pan może to traktowac jako lakier również olej może byc lakierem, bo i takie są. Nawiasem mówiąc systemu Bona Naturale uzywam od dobrych trzech lat. Ponieważ to Pan się upiera żeby to-to nazywac lakierem śmiem twierdzic, że nie do końca jest Pan w stanie zrozumiec dlaczego to nie może byc lakier.

Klientowi i tak jest to obojętne. Liczy się wygląd i trwałośc.

CO TO JEST MAT KOMERCYJNY???

Co do 12,5 lat wytrzymałości lakieru na posadzce drewnianej to proszę odczytac uzasadnienie wyroku podałem Panu adres internetowy.

Jeszcze raz Panu powtarzam nie ma stosownej normy co do trwałości lakieru na posadzce. Przyjęło się w VOB/ATV 2 letnią karencję na lakier na drewnie w pomieszczeniach. To nie jest norma. W polsce jest coś takiego jak gwarancja ustalana między stronami a jezeli jej niema to rękojmia opiewająca na trzy lata w budynkach.

Żaden producent z Boną razem nie da jakiejkolwiek gwarancji na swój produkt naniesiony nawet zgodnie z kartą techniczną. Jedynie dają na trwałośc zamkniętego opakowania. Coś takiego jak Chargenumber czasami może pomóc. Co do trwałości lakieru pisałem wcześniej ale widzę, że trzeba powtarzac. Już 8 lat leży Loba na parkiecie przy dwójce dzieci ku zadowoleniu użytkowników.

>na stronach OSP(to nie straż pożarna),w profesjonalnym parkiecie 3-4 lata temu była analizowana sytuacja reklamacji na podłogę wykonaną w niemieckim biurze analizowana przez niemieckie stowarzyszenie producentów lakierów do parkietów,nazwę cytuję z pamięci.Do stowarzyszenia należą wszyscy z tamtego rynku(Bona też).Opisywany był skutek lakierowania wg normy podkład+2x nawierzchniowy.Po mniej niż pół roku użytkowania na podłodze po lakierze jakimś niemieckim pozostała awantura.Wnioski jakie wyciągnęło stowarzyszenie były takie,że należy zabezpieczać a nie lepiej lakierować.Przeczytaj ten artykuł. Dla normalnego użytkownika ,nie jest ważne szczegółowe opisywanie zawartości tego co w lakierze,ale klasyfikacja do czego dany produkt można stosować.Pisanie , że jakiś lakier Loba leży tyle lat, nie wnosi dla innych żadnych wiadomości użytecznych.Mieszkam w Warszawie, na podłogach ,które robię często jest jeszcze stary chemosil, chemolak,parkietolak czy urelak S,trafia się też farba olejna.Czy to potwierdzenie jakości wspomnianych farb? Moim zdaniem, to brak przeprowadzanych systematycznie remontów.Bona Naturale zbyt często raczej nie używasz,bo dostępny jest na specjalne zamówienie.Realizacja minimum 3 tygodnie.Jest to lakier wodny nowej generacji ,tak jak Traffic 2-K o porównywalnych parametrach odpornościowych.Wygląd komercyjny mat, powoduje ,że lakier nie jest widoczny jako solidna warstwa,a wygląda jakby wsiąkł w podłogę. Czy to jest ładne? Czy się podoba? Jeżeli są nabywcy i klienci , to ta wymiana zdań im pomoże.Dla użytkownika podłogi drewnianej polakierowanej jest ważne ile czasu posłuży mu lakier.Temu celowi służą regulacje prawne.Ważne by wytrzymała od remontu do remontu, i dobrze by można było przeprowadzić renowację jeśli w międzyczasie a nie drzeć do żywego drewna (dlatego ważne czym lakierujesz).Normy ,te zawarte KCK iKNR,służą temu samemu, czyli by inwestor mógł określić koszty i nakład robocizny na wykonaną pracę za którą płaci ,oraz by wykonawca wiedział co ma w zleceniu do wykonania.Czy posiadanie norm gwarantuje,ze coś wykonasz zgodnie z nimi? Czy uczestnictwo w przetargu gwarantuje że go wygrasz? Rozwiązano w Austrii.Ja nie zajmuję się marketingiem, nie mam sklepu z lakierami, jeżeli piszesz,że od kilku lat nie używasz, po jakiejś przygodzie,lakierów Bona to rozumiem ,nie używasz.Gwarancja w POLSCE to gwarancja ustawowa.Między stronami może być zawsze przedłużona, tak jest najczęściej. A lakier ,tak czy siak ,musi wytrzymać od remontu do remontu, czyli nie mniej niż 4-5 lat. Taka jest praktyka.O lakierach i olejach , których używam w pracy zawodowej wiem wszystko .Tak traktuję moja pracę.Jak mam wątpliwości,że jakiś produkt nie nadaje się do czegoś , to najnormalniej nie używam. I nie ma ,że to na odpowiedzialność zleceniodawcy. A ze zdobywaniem wiedzy , tej przydatnej zawodowo, są trudności.Bo teraz tak jest,że to jest coś warte co trudne do zdobycia. Co bez trudu zdobywasz ,nie cenisz.Musze się zbierać do pracy. B.Klimkiewicz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...