boorg 11.09.2006 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr84 13.09.2006 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Drogi Piotrze84. Oto cała naga prawda o Tobie. http://www.parkieciarz.pl/forum/viewtopic.php?p=267&sid=80795f91acd38675c8481295ee9d77ff http://www.enex.com.pl/kontakt.htm . Nawet jesli to czy to cokolwiek zmienia ? Jestem tutaj nie po to zeby ten produkt sprzedac, bo w taki wypadku zamiescilbym jakas reklame, napisal gdzie to mozesz kupic dokladnie itd, natomiast chcialem sie dowiedziec i chyba bardziej potwierdzic ze ludzie duza mowia o tym o czym tak naprawde nic nie wiedza (patrz: polityka Staufa, ceny Staufa). Niestety po raz kolejny okazalo sie to prawda, a jezeli ktos twiedzi ze Stauf nie jest rzetelnym produktem to ... . Tak czy inaczej, niczego sie nie wstydze, a juz na pewno tego ze sprzedaje jeden z najlepszych produktow na rynku i pracuje dla normalnej firmy a nie jakiegos molocha. Sek w tym ze nie chcialem go sprzedawac na tym forum, tylko dowiedziec sie co ludzie o tym mysla... co po czesci chyba mi sie udalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sosenka29 13.09.2006 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 za kilka tygodni czeka mnie wybór parkietu i kogoś, kto go przepięknie zainstaluje jestem przerażona boorg - mistrzu formy i treści mam nadzieję, że Twoje rady pomogą mi zachowac zdrowie psychiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sosenka29 13.09.2006 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 za kilka tygodni czeka mnie wybór parkietu i kogoś, kto go przepięknie zainstaluje jestem przerażona boorg - mistrzu formy i treści mam nadzieję, że Twoje rady pomogą mi zachowac zdrowie psychiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 13.09.2006 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 ... natomiast chcialem sie dowiedziec i chyba bardziej potwierdzic ze ludzie duza mowia o tym o czym tak naprawde nic nie wiedza (patrz: polityka Staufa, ceny Staufa). Niestety po raz kolejny okazalo sie to prawda, a jezeli ktos twiedzi ze Stauf nie jest rzetelnym produktem... To było personalnie do mnie, bo jako jedyny podjąłem temet tego kleju. Jakbyś czytał moje wypowiedzi uważnie to przeczytałbyś min. ...W ramach przypomnienia: STAUF był mocno obecny na rynku na początku lat 90'. Każdy "stary" parkieciarz kleił na tym kleju... Więc zarzucanie mi nieznajomości produktu jest cokolwiek krzywdzące. Klejemi STAUF zaopatrywał parkieciarzy w Warszawie m.in. pan Stanisławski (założyciel firmy PROFI PARKIET). A po pewnym czasie w sprzedaży pojawił się GUTOID (żółte cudo z SLC) i... ...szybciutko wszyscy zapomnieli o STAUFIE. A dlaczego??? Bo GUTOID był: - tańszy; - lepszy; - bardziej dostępny. I jeszcze uwaga o jakosci STAUFA. STAUF jest jednym z wielu dobrych produktów a nie jedynym. To duża różnica. Polityka STAUFA. Nie wiedziałem, że STAUF wypadł z rynku na jakiś czas. Stąd moja wypowiedź - po odkryciu prawdy posypałem głowę popiołem i przyznałem się do błędu. Teraz twierdzę, że STAUF jest w Polsce nieobecny. Wybacz, ale jedna firma handlowa, to zbyt mało jak na 17 województw (jak mówi stare powiedzenie: jedna jaskółka wiosny nie czyni )... . Dostępność STAUFA. Stale współpracuje z 9 sklepami/składami/zakładami drzewnymi, gdzie mają profesjonalną chemią parkieciarską. Wybacz, ale w żadnym z nich nie widziałem nawet ulotki STAUFA (o puszce kleju nie wspomnę). Ceny STAUFA. Ty zacząłeś ...A to ze nie ma go w sklepach, no coz to chyba nie do konca wina STAUF'a tylko ludzi dla ktorych jest za drogi... ...natomiast jezeli chodzi o ceny to patrzac na cenniki UZIN'a, Kiesla czy Henkla nie widze roznic w cennach wiec ceny STAUFa to chyba bardziej MIT. Z drugie strony np jezeli porownuje sie nieodpowiedni produkty, gdzie klej staufa bardziej odpowiada drozszym pozycjom z cennikow konkurencji a nie tym tanszym to faktycznie moze sie pojawic takie zludne przeswiadczenie... Więc jeżeli przekazujesz takie informacje to nie dziw się, że ktoś czyta i myśli: "...kurde jak Henkel kosztuje 30,00 zł, to ile musi kosztować STAUF??? ...". Handlowiec musi być konkretny a nie tak mniej/więcej. Cennik STAUFA to Twoje 10 przykazań. Ja mam swoje i nie nazywają się STAUF - dlatego nie muszę znać Twojego cennika. Ale powiem Ci jedno: nie ograniczam swoich porad i wykonastwa do 2 marek np. UZIN lub Bona. Korzystam często z produktów np. Kiilto, Maximus, SLC, Thomsit, Mapei, ICA, itp. itd. I nieuczciwością byłoby twierdzenie, że jeden z nich jest lepszy od drugiego. Reasumując: Piotrze84: zakasaj rękawy i połóż 10 różnych podłóg korzystając z 10 różnych produktów/systemów, za każdym razem innego producenta. Jeżeli po wykonaniu tego zadania dalej będziesz twierdził, że STAUF jest lepszy i podasz konkretne fakty/powody to obiecuje, że zerwę podłogę w swoim mieszkaniu i położę sobie nową na STAUFIE. A na chwilę obecną mogę powiedzieć tylko jedno: ...Niestety po raz kolejny okazalo sie to prawda... ...ze ludzie duza mowia o tym o czym tak naprawde nic nie wiedza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 13.09.2006 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Wracam do mojego stadka. ...Zamierzam kupic parkiet dębowy klasy rustykalnej. Chciałabym, żeby wygladał też rustykalnie. Czyli raczej ciemno i matowo. Widziałam gdzieś wystwiony parkiet firmy Naturparquet zaolejowany ich produktem "Olio antico" wygladało to przepięknie. Poszukuję więc czegoś podobnego.... Jaką chemią mógłbyś polecić do takiego rustykalnego wyglądu? Oczywiście żeby nie była też najdroższa... Naturparquet, to w/g mnie parkiet gotowy: mogę mylić się, bo liczę na swoją pamieć (a z wiekiem to ona słabnie ). Czyli mamy parkiet fabrycznie olejowany. Dlatego, aby uzyskać taki efekt, musimy kombinować. Bo nie wiemy jak fabrycznie uzyskano taki efekt. Mamy 3 możliwości: 1. Drewno potraktowano jakąś żrącą chemią (kwas albo ług) a potem to poolejowano. 2. Drewno pokolorowano a potem zaolejowano. 3. Drewno zaolejowano specjalnym olejem. Z oleji koloryzujących używałem kiedyś produktów firmy OSMO - bardzo przyjemne/łatwe w aplikacji - ale cenowo to ten droższy przedział. Mam kilka pytań: 1. Jaki olej można polecić, aby wyciągnąć z merbau jak najwięcej brązu i ukryć czerwień i pomarańcz. Wiem, że taka jest jego strukt€ra, ale widziałem na zdjęciach zarówno brązowe jak i czerwone podłogi. 2. Drugi warunek Natura. Cena prawie ne gra roli-olej musi być jak najbardziej naturalny. (pisząc, że cena nie gra roli mam na myśli fakt, że do jednokrotnego zaolejowania 90m2 potrzebuję 10l co przy cenie nawet 100zł za litr daje kwotę niewspółmiernie niską w porównaniu do zestawu materiał+robocizna) 3. Prosiłbym boorga o opis jak powinno być wykonane prawidłowo olejowanie merbau (czy innych gatunków) po ostatnim cyklinowaniu. Najlepiej krok po kroku. Ad.1 W tym wypadku musisz przebierać drewno. Olej podkreśla kolorystykę drewna np. jak klepka jest jasno beżowa, to olej może ja przyciemnić albo przełamać na brudną żółc. Nie zrobimy z niej brązu nawet jak będziemy odprawiać ezorcyzmy przy olejowaniu. Ad.2 np. Watco Timberex, Berger-Siedle Classic Oil. Ad.3 A jak będziesz to robić: maszynowo czy ręcznie??? I przy pomocy jakiego oleju??? Jak ustalimy szczegóły, to będzie ciąg dalszy. ...mam nadzieję, że Twoje rady pomogą mi zachowac zdrowie psychiczne... Jestem parkieciarzem nie psychiatrą. Chociaż jedno i drugie na P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamadwóch 14.09.2006 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Boorgu doradco oraz szczęśliwi posiadacze parkietów olejowanych! Przeczytałam wszystko na tym forum i dziękuję za cenne rady. Przedwczoraj zakończył się mozolny i upierdliwy proces kładzenia parkietu w najokazalszym pokoju naszego skromnego mieszkania. Klepka jesion natur z Hajnówki, ułożona prostopadle do okna balkonowego w potrójną jodełkę, zaolejowana Pallmann Soyabase. Efekt jest zachwycający i z perspektywy tych 2 dni mówię : było warto, choć cena przeszła nasze najśmielsze oczekiwania... Pragnąc jednakże zachować walory estetyczne tudzież użytkowe mojej wspaniałej podłogi, chciałabym poprosić Monsieur Boorga o powtórkę z pielęgnacji i mam kilka pytań. 1. Rozumiem, że nie muszę się trzymać produktów jednej firmy, mogę podłogę zapastować, co da szybszą wodoodporność oraz sprawi, że podłoga nabierze własnego połysku. Będzie mi także łatwiej nałożyć pastę, niż olej, tak? W związku z tym rodzą się pytania: -czy po zastosowaniu pasty zmieni się kolor (nie chciałabym tego, ponieważ obecny, złotożółty, bardzo mi się podoba) -czy pasta w zetknięciu z olejem nałożonym przez parkieciarzy nie zareaguje w jakiś dziwny sposób dając na przykład przebarwienia? A może polecisz jakąś pastę? -czy można gdzieś kupić pasty "naturalne"? Nie znoszę tego ostrego zapachu, przyprawia mnie on o ból głowy i gardła, szczypią oczy. Jednym słowem: coś takiego absolutnie nie wchodzi w grę. A może pasty, o których Boorgu piszesz są nowoczesne, bezzapachowe? -w jakim stopniu wobec powyższego pasty są pochodnymi substancji naturalnych (po co mi był ten Soyabase, jeśli tezaz miałabym to wszystko chemią nasączyć)? -czy nakładanie pasty zmieni strukturę drewna? Obecnie moi chłopcy mogą się ślizgać w skarpetkach po gładziutkiej, satynowej tafli. Czy pasta nie sprawi, że słoje będą wypukłe (zaznaczam, że parkiet nie ma służyć za ślizgawkę, jednak chciałabym to wiedzieć) - jaki pierwszy krok muszę wykonać przed wstawieniem mebli (po upływie przepisowych 72 godzin)? Czy powinnam od razu zapastować i wyfroterować? Czy czekać na pierwsze "zniszczenia"? A może jeszcze przedtem zmyć wodą? Czy mam się sugerować poradami w stylu, że przez pierwszy rok powinnam powtarzać olejowanie co miesiąc, a później coraz rzadziej, aż do uzyskania pełnej "krasy" parkietu? 2. Mam też niedosyt informacji związanych z usuwaniem zabrudzeń. Przewiduję, że z czasem na moim parkiecie pojawią się ślady: kredek ołówkowych i świecowych, farb wszelkiej maści, ciastoliny, soków, resztek obiadu, błota i innych substancji (nawet jeśli nasz dom jest czysty, nie jestem w stanie pilnować podłogi 24h i zresztą nie chcę być jej " niewolnikiem") Czy dobrze zrozumiałam,że mogę na półwilgotno zmyć miejsce środkiem czyszczącym (jakim?) i zapastować? Śladów nie będzie widać jak w przypadku użycia oleju, tak? Jeszcze jedna sprawa. Parkieciarze zostawili mi ze wszystkich stron przepisowe szczeliny dylatacyjne. Jednak po 2 dniach wyjęli kliny i w miejscu zetknięcia się z framugą drzwi balkonowych parkiet w przeciągu ponad 2 tygodni przesunął się na tyle, że teraz szczelina zmniejszyła się do 2mm. Czy należy upierać się, żeby parkieciarze w jakiś sposób poszerzyli szczelinę, czy dać sobie spokój? Obawiam się, czy parkiet nie zacznie mi w końcu wypychać framugi... Teraz w pokoju jest prawie 70% wilgotności, a dochodziło nawet do 80. (Suszyliśmy intensywnie przez prawie 3 tyg. i trochę spadło do 60% w momencie cyklinowania) Pocieszam się, że po włączeniu centalnego spadnie i podłoga przestanie się rozszerzać...Z drugiej strony obawiam się, że pojawią się szczeliny... To na razie tyle pytań. Przepraszam, jeśli czegoś nie doczytałam i pozdrawiam wszystkich wielbicieli drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
syberia 17.09.2006 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2006 Witam mamadwoch napisalas ze koszty przeszly oczekiwania ja mam 70 m podlogi do polozenia bardzo chcialabym parkiet ale nie wiem czy mnie stac bo mama na to ok 10 tys moze cos jeszcze wycisne bo to dopiero bedzie za jakies 4 mies moze ktos poradzi co za te pievniadze mozna zrobic.Chcialabym podloge raczej wkolorze jatoba ,tylko w kolorze bo na oryginal raczej mnie nie stac nie mam psow, malo intensywne zycie towarzyskie niechec do sprzatania choc moze sie zmusze przez ten pierwszy rok na oleju, boorg powiedzial ze potem to juz z gorki, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamadwóch 17.09.2006 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2006 No nie wiem, czy starczy ci kaski. Szczerze mówiąc nie rozglądaliśmy się zbytnio przed przystąpieniem do remontu, kierowaliśmy się raczej bliskością firmy, choć ceną też. Ale ogólnie wiadomo, że jeśli ktoś natyhmiast podejuje się zrobienia wszystkiego i to po śmiesznej cenie, można się nieźle naciąć...Nasze koszty przekroczyły o 1/5 zakładany budżet, a to dlatego, że niestety mieszkamy w starym budynku. Musieliśmy zerwać stary parkiet, stary, szkodliwy lepik i dostać się do "żywego" stropu. Naturalnie powstała gigantyczna różnica poziomów w mieszkaniu, która to pochłonęła 8 worków wylewki samopoziomującej i kilka płyt OSB. Nie są to materiały taniutkie...Co do parkietu absolutnie ci nie pomogę, nie wiem, co to jatoba. Z założenia chcięliśmy dąb (bo był przedtem i zdawał egzamin), w końcu stanęło na jesionie (też szlachetny i wytrzymały). Doussie i cała reszta jakoś nas nie zachwyciły, także cenowo...Jednym słowem najlepiej udać się do firmy i poprosić o kalkulację, a potem do innej firmy i poprosić o kalkulację, a potem do innej firmy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
syberia 17.09.2006 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2006 dzieki za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr84 18.09.2006 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2006 A po pewnym czasie w sprzedaży pojawił się GUTOID (żółte cudo z SLC) i... ...szybciutko wszyscy zapomnieli o STAUFIE. A dlaczego??? Bo GUTOID był: - tańszy; - lepszy; - bardziej dostępny. I jeszcze uwaga o jakosci STAUFA. co w nim lepszego ?? Dostępność STAUFA. Stale współpracuje z 9 sklepami/składami/zakładami drzewnymi, gdzie mają profesjonalną chemią parkieciarską. Wybacz, ale w żadnym z nich nie widziałem nawet ulotki STAUFA (o puszce kleju nie wspomnę). Moze dlatego ze STAUF nie stawia na wycieczki dla tych ktorzy beda takie produkty sprzedawac (w przeciewienstwie do innych ) i uwierz mi jakby tylko ktoras z tych firm chciala STAUFa to by go miala. Swoja droga jezeli mozesz to napisz co to za punkty na PM'a Ceny STAUFA. Ty zacząłeś A to ze nie ma go w sklepach, no coz to chyba nie do konca wina STAUF'a tylko ludzi dla ktorych jest za drogi... i nadal sie tego trzymam, bo pomimo ze drogi nie jest to dla ludzi jest za drogi. Zreszta najbardziej prosta odpowiedz kiedy czegos nie chcemy to "za drogo". Okazuje sie ze kupuja i drozej tylko maja z tego inne korzysci. Co z tego jak i tak Ty i klient zaplaci koncowa cene, a pozniej przegladajac branzowa prase mozesz sobie pooglaac zdjecia z ich wycieczek :D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 20.09.2006 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Rozumiem, że nie muszę się trzymać produktów jednej firmy, mogę podłogę zapastować, co da szybszą wodoodporność oraz sprawi, że podłoga nabierze własnego połysku. Będzie mi także łatwiej nałożyć pastę, niż olej, tak? W związku z tym rodzą się pytania: 1. -czy po zastosowaniu pasty zmieni się kolor (nie chciałabym tego, ponieważ obecny, złotożółty, bardzo mi się podoba) 2. -czy pasta w zetknięciu z olejem nałożonym przez parkieciarzy nie zareaguje w jakiś dziwny sposób dając na przykład przebarwienia? A może polecisz jakąś pastę? 3. -czy można gdzieś kupić pasty "naturalne"? Nie znoszę tego ostrego zapachu, przyprawia mnie on o ból głowy i gardła, szczypią oczy. Jednym słowem: coś takiego absolutnie nie wchodzi w grę. A może pasty, o których Boorgu piszesz są nowoczesne, bezzapachowe? 4. -w jakim stopniu wobec powyższego pasty są pochodnymi substancji naturalnych (po co mi był ten Soyabase, jeśli tezaz miałabym to wszystko chemią nasączyć)? 5. -czy nakładanie pasty zmieni strukturę drewna? Obecnie moi chłopcy mogą się ślizgać w skarpetkach po gładziutkiej, satynowej tafli. Czy pasta nie sprawi, że słoje będą wypukłe (zaznaczam, że parkiet nie ma służyć za ślizgawkę, jednak chciałabym to wiedzieć) 6. - jaki pierwszy krok muszę wykonać przed wstawieniem mebli (po upływie przepisowych 72 godzin)? Czy powinnam od razu zapastować i wyfroterować? Czy czekać na pierwsze "zniszczenia"? A może jeszcze przedtem zmyć wodą? Czy mam się sugerować poradami w stylu, że przez pierwszy rok powinnam powtarzać olejowanie co miesiąc, a później coraz rzadziej, aż do uzyskania pełnej "krasy" parkietu? Mam też niedosyt informacji związanych z usuwaniem zabrudzeń. Przewiduję, że z czasem na moim parkiecie pojawią się ślady: kredek ołówkowych i świecowych, farb wszelkiej maści, ciastoliny, soków, resztek obiadu, błota i innych substancji (nawet jeśli nasz dom jest czysty, nie jestem w stanie pilnować podłogi 24h i zresztą nie chcę być jej " niewolnikiem") Czy dobrze zrozumiałam,że mogę na półwilgotno zmyć miejsce środkiem czyszczącym (jakim?) i zapastować? Śladów nie będzie widać jak w przypadku użycia oleju, tak? Jeszcze jedna sprawa. Parkieciarze zostawili mi ze wszystkich stron przepisowe szczeliny dylatacyjne. Jednak po 2 dniach wyjęli kliny i w miejscu zetknięcia się z framugą drzwi balkonowych parkiet w przeciągu ponad 2 tygodni przesunął się na tyle, że teraz szczelina zmniejszyła się do 2mm. Czy należy upierać się, żeby parkieciarze w jakiś sposób poszerzyli szczelinę, czy dać sobie spokój? Obawiam się, czy parkiet nie zacznie mi w końcu wypychać framugi... Teraz w pokoju jest prawie 70% wilgotności, a dochodziło nawet do 80. (Suszyliśmy intensywnie przez prawie 3 tyg. i trochę spadło do 60% w momencie cyklinowania) Pocieszam się, że po włączeniu centalnego spadnie i podłoga przestanie się rozszerzać...Z drugiej strony obawiam się, że pojawią się szczeliny... To na razie tyle pytań. Przepraszam, jeśli czegoś nie doczytałam i pozdrawiam wszystkich wielbicieli drewna. Nakładanie pasty lub oleju to proste czynności. Jednak pastę - w przeciwieństwie do oleju - można położyć nierówno/niedbale i nie stworzy to negatywnych efektów wizualnych (smugi/plamy/cienie). Ad.1 Nie. Ad.2 Nie. Ad.3 W pastach są rozpuszczalniki (np. terpentyna, benzyna lakowa , ksylen, itp.) - one nadają ów ostry zapach. Ale w olejach używane są takie same rozpuszczalniki. Czy zapach Twojej olejowanej podłogi Ci przeszkadza? Ad.4 Pasta Fit Polish jest naturą w 100% - Twój Soyabase Oil w około 80%. Czyli pasta górą!!! Ad.5 Jesion natur jest "słojastym" drewnem, więc rysunek drewna jest bardzo wyraźny. A słoje są raczej wklęsłe a nie wypukłe - dlatego pasta nie ma szans na ich "uwypuklenie". Ad.6 Musisz podjąć decyzję: albo olej albo pasta. Jeżeli pasta to: - po 3 dniach pastujesz i floterujesz. Wstawiasz meble. - podłogę możesz umyć dopiero po pierwszym pastowaniu, albo po całkowitym wyschnięciu oleju (może to trwać 14-30 dni). - późniejsza pielęgnacja = mycie wodą z mydłem. Większe zabrudzenia środkiem do gruntownego czyszczenia podłóg lub płynu np. do mycia naczyń (odtłuszczającego). - pastowanie i floterowanie. Początkowo po każdym gruntownym myciu podłogi "na mokro". Po pewnym czasie już tylko sporadycznie. Jeżeli olej to: - po 3 dniach nakładasz olej pielęgnacyjny. - podłogę możesz umyć dopiero po wyschnięciu oleju pielęgnacyjnego (około 5-7 dni), albo po całkowitym wyschnięciu oleju (może to trwać 14-30 dni). - późniejsza pielęgnacja = w/g zaleceń producenta. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 21.09.2006 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Fro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczoor 21.09.2006 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2006 witaj o Boorgu, mistrzu parkieciarstwa! z zachwytem zaczytuje sie w Twych fachowych poradach, bo wlasnie zabieram sie do odnawiania parkietu. Czy bylbys tak mily i mnie tez poradzil? chce wycyklinowac i polakierowac 50m2 parkietu debowego. Ma on byc jak najjasniejszy, ale nie sztucznie "wybielony". najlepiej gdyby wystarczyl odpowiedni lakier. lakier-polmat, wytrzymaly i taki, co "smierdzialby" najwyzej 3-4 dni. jakiej uzyc chemii, ze wskazaniem na wariant ekonomiczny? z gory dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz32 21.09.2006 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2006 planuje polożyc drewniane olejowane podlogi (merbau) w lazience i wc. poszczegolne rzedy chce oddzielic 4mm fuga poliuretanowa Sika.Czy ktos z was ma doswiadczenie w ym temacie? jaka jest kolejnosc prac. jaki uszczelniacz najlepszy, jakie wymiary desek zastosowac. niestety znalazlem tylko jeden opis tej technologi.na razie patrze na deski grubosci 15mm szer 90 i mam ochote obciac w nich wzdluzne pioro (tak by uszczelniacz doszedl do wylewki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorka 21.09.2006 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Boorg Mam miec podłogę z deski jesionowej. (deski dł. 80cm, 120cm, 160cm). Do tego wypisane takie kleje i lakiery: klej Carrer Epocol (cavvev - nie wiem dokładnie, bo nieczytelnie troche na f-rze) - jaki to klej? Lakier podkład A-ground, lakier nawierzchniowy ADU-2; płyn gruntujący SLC PrimerPU 31 i SLC Diluente DD. Dobre? Z góry dziekuje za odzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aztec 22.09.2006 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Witam ponownie i dziękuję Boorgowi http://www.calshop.biz/smiles/signs3.gif za odpowiedzi na moje pytania.Moje merbau jest właśnie klejone Mapei Ultrabond P902 2K a ja gorączkowo myślę o olejowaniu. Mam w związku z tym następujące pytania:A. Czy cyklinowanie pod olej różni się od cyklinowania pod lakier?B. Znalazłem w innym Twoim poście proces cyklinowania. Czy coś byś do tego dodał?Pierwszy dzień: 1. Cyklinowanie podłogi: papier o ziarnie 36 papier o ziarnie 60 2. Obrabianie krawędzi: papier o ziarnie 36/40 ewentualnie jak czas pozwoli dojdzie jeszcze, 3. Szpachlowanie podłogi. Drugi dzień: Jeżeli pierwszego dnia nie było szpachlowania, to na początek 1. Szpachlowanie podłogi. A w dalszej kolejności, 2. Cyklinowanie podłogi: papier o ziarnie 80/100/120; 3. Obrabianie krawędzi: papier o ziarnie 80/100/120; 4. Polerowanie podłogi: siatka o ziarnie 80/100/120 C. I najważniejsze dla mnie pytanie: wg Twoich sugestii zdecydowałem się na Timberex HD. Jak powinien wyglądać proces olejowania merbau Timberexem, jakie powinno zachować się okresy karencji (po olejowaniu-niach?) i ile potrzebuję litrów na 90m2? Pozdrawiam i chylę http://www.calshop.biz/smiles/hands40.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 25.09.2006 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 ...Mam też niedosyt informacji związanych z usuwaniem zabrudzeń. Przewiduję, że z czasem na moim parkiecie pojawią się ślady: kredek ołówkowych i świecowych, farb wszelkiej maści, ciastoliny, soków, resztek obiadu, błota i innych substancji (nawet jeśli nasz dom jest czysty, nie jestem w stanie pilnować podłogi 24h i zresztą nie chcę być jej " niewolnikiem") Czy dobrze zrozumiałam,że mogę na półwilgotno zmyć miejsce środkiem czyszczącym (jakim?) i zapastować? Śladów nie będzie widać jak w przypadku użycia oleju, tak? Jeszcze jedna sprawa. Parkieciarze zostawili mi ze wszystkich stron przepisowe szczeliny dylatacyjne. Jednak po 2 dniach wyjęli kliny i w miejscu zetknięcia się z framugą drzwi balkonowych parkiet w przeciągu ponad 2 tygodni przesunął się na tyle, że teraz szczelina zmniejszyła się do 2mm. Czy należy upierać się, żeby parkieciarze w jakiś sposób poszerzyli szczelinę, czy dać sobie spokój? Obawiam się, czy parkiet nie zacznie mi w końcu wypychać framugi... Teraz w pokoju jest prawie 70% wilgotności, a dochodziło nawet do 80. (Suszyliśmy intensywnie przez prawie 3 tyg. i trochę spadło do 60% w momencie cyklinowania) Pocieszam się, że po włączeniu centalnego spadnie i podłoga przestanie się rozszerzać...Z drugiej strony obawiam się, że pojawią się szczeliny... To na razie tyle pytań. Przepraszam, jeśli czegoś nie doczytałam i pozdrawiam wszystkich wielbicieli drewna... c.d. Zabrudzenia podłogi. Nie jest to takie jednoznaczne. Część zabrudzeń zejdzie samą wodą, część przy gruntownym czyszczeniu. W niektórych sytuacjach będziesz musiała posłużyć się chemią (rozpuszczalniki). Podłoga pastowana ma jedną zaletę: jeżeli podłoga jest nasycona pastą wszelkie zabrudzenia schodzą przy gruntownym czyszczeniu. Po zapastowaniu podłoga wygląda jak nowa. Słów kilka o Twojej podłodze. Jeżeli faktycznie wilgotność powietrza była przez dłuższy czas na poziomie 70-80% (szczególnie przy stabilizacji podłogi po przyklejeniu), to niebawem Twoja podłoga wyszparzy się. Szkoda, że panowie parkieciarze nie zadali sobie trudu aby zlokalizować przyczynę tej wysokiej wilgotności powietrza. Dylatacji nie musisz powiększać: jeżeli wszystko jest zrobione prawidłowo to podłoga w jednym miejscu może oprzeć się o ścianę i problemu nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 25.09.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 ...wycyklinowac i polakierowac 50m2 parkietu debowego. Ma on byc jak najjasniejszy, ale nie sztucznie "wybielony". najlepiej gdyby wystarczyl odpowiedni lakier. lakier-polmat, wytrzymaly i taki, co "smierdzialby" najwyzej 3-4 dni. jakiej uzyc chemii, ze wskazaniem na wariant ekonomiczny?... Kolorystyka zależy: 1. Od klasy/selekcji drewna. Generalnie to można powiedzieć: im droższy parkiet tym jaśniejsza podłoga. 2. Użytego lakieru podkładowego. 3. Użytego lakieru nawierzchniowego. Aby uzyskać najjaśniejszy z możliwych odcieni dębu (w klasie ekonomicznej) używamy: W/g Hartzlacka. 1. Lakier podkładowy A-ground. 2. Lakier poliuretanowy jednoskładnikowy 1-APU Classic. W/g Bony. 1. Lakier podkładowy PRIME. 2. Lakier poliuretanowy jednoskładnikowy MEGA. W/g Berger-Siedla. 1. Żel podkładowy Aqua Seal SPACHTELGEL (ewentualnie lakier podkładowy Egzotengrund). 2. Lakier poliuretanowy jednoskładnikowy Eurotrend (ewentualnie lakier poliuretanowy jednoskładnikowy Economy). Są jeszcze Loba, Deva, Blanchon, SLC, itp, itd. Każdy producent ma w swojej ofercie co najmniej jedno rozwiązanie "ekonomiczne". Większosć produktów wymienionych powyżej to lakiery na bazie wody: w domu raczej nie ma smrodku, nawet tuż po lakierowaniu. Wszystkie lakiery poliuretanowe występują w wersji półmat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamadwóch 25.09.2006 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Dzięki borgu za wyczerpującą odpowiedź. Niestety (a może na szczęście) w oczekiwaniu na nią zdecydowaliśmy się na pielęgnację olejem. http://www.uzin-utz.com/uzin/Produkte/Dokumente/5526.pdf Rzeczywiście czynność nakładania nie jest trudna, trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić z grubością warstwy. Poza tym mam wrażenie, że miałeś na myśli inny olej, bo nie piszesz nic o polerowaniu... A polerowanie było koszmarem. Jak wynika z opisu produktu najlepiej posłużyć się specjalnym urządzeniem, którego zwykli śmiertelnicy ( w tym i my) na ogół nie posiadają. Skutek był taki, że z trudem udało nam się nie przykleić siebie i mebli do parkietu. Dodatkowy stres przeżywaliśmy w związku z nietypowym czasem schnięcia mazidła, bo "tradycyjne" pasty froteruje się po przeschnięciu, a tu na odwrót. Szczerze mówiąc wyglądało to tak, że najpierw nakładaliśmy olej, a po 15 minutach usilnie staraliśmy się zetrzeć go z podłogi, skutkiem czego znalazł się on w całości (tak się przynajmniej wydaje) na szmatach, z którymi nie da się już nic zrobić, i które do dziś straszą samozapłonem. Pomocnym rekwizytem okazała się wiertarka z filcową nakładką do polerowania. Niestety zostało nam jeszcze sporo specyfiku, więc taka przeprawa jeszcze się parę razy powtórzy. Mam tylko boorgu nadzieję, że kiedy puszka będzie pusta, będziemy mogli zakupić twoją "magiczną" pastę... No, może jeszcze przed tym skusimy się na wax care z rodzinki soya. ps. Pierwsze bazgroły długopisowe zmyłam wodą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.