Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mamy na górze (poddasze) świeżo ułożoną klepkę jesionową (jesion ciemny i jasny) i troche obiekcji i zapytań.

 

Chcielibyśmy uzyskać poradę co do dalszego postępowania z nią. Klepka ma być cyklinowana 18 czerwca po 17stu dniach od położenia. Czy czekać dłużej z dalszymi pracami; czy warunki atmosferyczne mogą znacząco płynąć na jej tendencję do łódkowania? Czy lepiej cyklinować gdy jest na dworze wilgoć czy jak jest gorąco??? Bardzo nam zależy aby podłoga była przede wszystkim trwała, a więc szczelna, twarda i odporna na zarysowania najlepiej polakierowana dwuskładnikowym lakierem chemicznym. Mamy trójke bardzo żywych urwisów,a jeden z nich dodatkowo potrzebuje rehabilitacji i w jednym z pomieszczeń ma być sala do ćwiczeń a więc bardzo intensywnie użytkowana. W tym właśnie pomieszczeniu do ćwiczeń i w sąsiednim chcielibyśmy zaolejować (zabarwić) podłogę olejem naturalnym na nośniku izoalifatycznym Maksimus Lios Oil. Firma która uladala klepke doradza na ten olej lakier podkładowy Aqua Seal ecogold firmy Berger seidle a na to Aqua seal 2k-pu dwuskładnikowy lakier wodny na bazie czystego poliuretanu także berger-seidle. Na informacji technicznej 2k-PU jest napisane ze nie można go łączyć z ecogold czy jest to błąd w tłumaczeniu ulotki czy tak jest faktycznie i jest to w takim razie błąd parkieciarzy?? Przyznam się, że 6 lat temu na parterze mieliśmy lakierowaną podłogę lakierem wodnym bona tech traffic i jest obecnie w fatalnym stanie co nas odstręcza od kolejnego ładowania się w lakier wodny. Nie wykluczam ze po prostu było to źle zrobione, ale uraz zostaje.

 

Czy istnieje jakieś rozwiązanie dzieki, któremu moglibyśmy na olej Lios położyć lakier chemiczny oczywiście tak żeby to działało????

 

Rozpatrujemy też czy na te oleje nie położyć lakieru tej samej firmy, czyli Maksimus Lios Lack jednoskładnikowy uretanowy na bazie olejów. Na informacji technicznej jest napisane ze jest porównywalny twardością z dwuskładnikowymi poliuretanowymi ( nie wiem czy to znaczy ze porównywalny z wodnymi czy z chemicznymi). Tylko na czyją korzyść wypada to porównanie, i czy wskutek tego,że jest na bazie oleju nie będziemy musieli go częściej konserwować niż wodnego czy też chemicznego??

 

Pozostałą część podłogi (niebarwioną) chcemy zalakierować lakierem Uno firmy berger –seidle (dwuskładnikowy poliuretanowy) Czy Hartz-Lack chemiczny nie byłby lepszy od Uno?A może jest coś jeszcze lepszego?

Jaki podkład dać by drzewo nie ściemniało??

W informacji technicznej przy Maksimum Lios Lack jest napisane, aby robić matowienie międzywarstwowe papierem 150. Czy tak samo się robi przy lakierach wodnych i chemicznych?Po każdej warstwie lakieru?

 

Będziemy wdzięczni za doradztwo choćby płatne proszę podać numer telefonu a dogadamy się telefonicznie.Niestety troche limituje nas czas gdyż tuż po zakończeniu roku szkolnego wyjeżdżamy z dziecmi na tydzień .Do tego czasu chielibysmy albo calkiem skończyć lakierowanie albo choć jego część. Lakierowane pomieszczenia na górze nie musimy od razu zamieszkiwać, mogą się wietrzyć choćby 2 miesiące.

 

Czy prace z lakierami wodnymi i organicznymi można prowadzić jednocześnie, czy tez wskazana jest określona kolejność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

 

Boorg, jak widzisz zaolejowałem parkiet magic oill'em, otrzymałem kilka pytań w sprawie utrzymania w czystości tak zaolejowanego parkietu, jego odporności na zabrudzenie itp, ale nie mam jeszcze żadnych doświadczeń i prędko ich nie nabędę, wobec powyższego nie mogę udzielić zadawalających odpowiedzi. Może Ty się wypowiedz w tym temacie. Twoje doświadczenie na pewno jest ogromne także na temat tego produktu.

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boorg, wylewka była gruntowana przed dolaniem, ale już pojawiły się mikro pęknięcia. Dzisiaj oglądał ją jeden parkieciarz i powiedział że, należy parkiet zrobić na macie, gdyż wylewka nie utrzyma drewna. Matę chce przykleić na klej dwuskałdnikowy a na drugi dzień kłaść parkiet, ma to wzmocnić, uzbroić podłożę. Tylko czy to pomoże, proszę o szybką poradę. Tą wylekę ocenił słąbo, gdyż nie jest to dobry wyrób i jedyne rozwiązanie to mata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiem jeszcze o tej wylewce, była tylko szlifowana aby usunąć klej, potem tylko gruntowana przed pierwszym wylaniem Cekolem i przed drugim wylaniem również cekolem. Teraz ma bardzo mało-widoczne mikropęknięcia, na wierzchu jest mączka, jak określił parkieciarz, pierwsza warstwa jest stosunkowa miękka, schodzi pod wkrętakiem, ale po uderzeniu młotkiem nie odpryskuje tylko robią się małe ślady. Parkieciarz mówił, że mata załatwi sprawę, ale nie wiem czy nie należałoby jeszcze jakoś wzmocnić, dać specjalny środek gruntujący, czy to nie ma sensu i należy skuwać wszystko??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Opowiem jeszcze o tej wylewce, była tylko szlifowana aby usunąć klej, potem tylko gruntowana przed pierwszym wylaniem Cekolem i przed drugim wylaniem również cekolem. Teraz ma bardzo mało-widoczne mikropęknięcia, na wierzchu jest mączka, jak określił parkieciarz, pierwsza warstwa jest stosunkowa miękka, schodzi pod wkrętakiem, ale po uderzeniu młotkiem nie odpryskuje tylko robią się małe ślady. Parkieciarz mówił, że mata załatwi sprawę, ale nie wiem czy nie należałoby jeszcze jakoś wzmocnić, dać specjalny środek gruntujący, czy to nie ma sensu i należy skuwać wszystko??

Jeżeli jest maczką, to znaczy, że dodano zbyt dużo wody (mówiąc językiem budowy przelano masę). Dlatego przed przyklejeniem maty, należy przeszlifować podłogę (tarczą z kamieniami w ostateczności papierem z grubym ziarnem), dokładnie odkurzyć i dokonać ostatecznej próby na rozwarstwianie. Albo zdrowo walnąć ze łba... tfu!!! ...z młota oczywiście :wink: pod kątem 45 st. i zobaczyć co się stanie (wgniecenie, a może rozsypią się kawałki masy, itp),; albo przykleić jedną klepkę i jak klej wyschnie (2-3 dni) uderzeniem z boku odbić ją z podłogi. Jeżeli będzie trudno ją odbić albo odskoczy z wielkim gruzem pod spodem, to może okazać się, że maty nie musisz stosować. :o A wtedy mój Panie: nic tylko upić się ze szczęścia!!! :wink: :lol: :lol: :lol:

Dlatego ja proponuję zrobić próbę z przyklejona klepką (tak w 2-3 najsłabszych miejscach). Późniejsze dziury po odbitych klepkach, można naprawić dowolną szpachlą naprawczą. A jak próby wypadną pomyślnie, to zaoszczędzisz chłopie kupę kasy! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Boorgu,

mam deski merbau, 6 mies. temu olejowane trzykrotnie olejem Carl's 90. do sprzatania uzywam glownie wody, a raz na miesiac lagodnego mydla kokosowego. niestety deski sa teraz wyplowiale i suche, a w niektorych miejscach wylaza brzydkie tluste plamy. umawiam sie wlasnie z parkieciarzem na nowe olejowanie. poniewaz, jak sie domyslasz, nie jestem zadowolony z Carlsa, chcialbym uzyz nowego, JAK NAJLEPSZEGO oleju.

pytania: czy mozna uzyc INNEGO oleju w moim przypadku? JAKI bylby najlepszy w moim przypadku? czy moze to byc TRIP TRAP zarekomendowany przez mojego zyczliwego i sympatycznego parkieciarza? bardzo prosze o Twoja porade.

z pozdrowieniami!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Tukaj!

 

Parkiet już u mnie leży, za około 4 tygodnie będzie wykończenie. Choć jeszcze się waham to chyba będzie to jednak Magic 2K. Jak wyglądają Twoje doświadczenia z tzw. miedzyczasu (od położenia) z myciem Twojego parkietu i w ogóle z używaniem (płowienie, wycieranie, rysy) ? Przepraszam, że co parę tygodni zawarcam Ci głowę i wypytuję się wciąż o to samo... . ;-)

 

Pozdrawiam

NN

 

 

Witam,

 

Przedstawiam efekty końcowe zaolejowanego parkietu i schodów produktem Magic Oill:

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze moje pytanko umknęło wsrod innych wiec skromnie sie przypomne..może ktoś z was mi doradzi choc najbardziej licze na specjalistę boorga :)

 

Planuje polozyc w mieszkaniu na 30 m2 deske debowa o dlugosci od 60 cm do 1,5- dab II klasa z faza- nie wiem czy dobrze to nazwyam-- takie wyszlifowane krawedzie desek. Chciałabym uzskać efekt podlogi rustykalnej i troche przyciemnic podloge najlepiej olejem...jaki olej byłby najlepszy i nie powalil mnie na kolana ceną? czy przed olejowaniem trzeba deski wycyklinowac kilkukrotnie?

Moj dylemat jest tez taki ze w tartaku skad bede miec deski oferuja tez gotowe deski poolejowane na miejscu - i sa barwione olejami Loba. Czy polecałbys kladzenie takiej gotowej deski i czy nie jest to o wiele trudniejsze przy klejeniu na klej dwuskładnikowy? boje sie ryzyka zapackania:)

Mam tez pytanie czy jesli zdecyduje sie na deske surowa czy jestem w stanie sama ja poolejować -tj przy pomocy wujka który wykancza mieszkania ale nigdy jeszcze nie olejował podłog ? i jak to pokolei zrobic....czy trzeba wycyklinowac deske przed olejowaniem skoro ma faze? i w jaki sposób po kolei to zrobi'c. blagam o pomoc bo deski zblizaja sie juz tuz tuz

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Tukaj!

 

Parkiet już u mnie leży, za około 4 tygodnie będzie wykończenie. Choć jeszcze się waham to chyba będzie to jednak Magic 2K. Jak wyglądają Twoje doświadczenia z tzw. miedzyczasu (od położenia) z myciem Twojego parkietu i w ogóle z używaniem (płowienie, wycieranie, rysy) ? Przepraszam, że co parę tygodni zawarcam Ci głowę i wypytuję się wciąż o to samo... . ;-)

 

Pozdrawiam

NN

 

 

Witam,

 

Nie mam jeszcze nowych wiadomości - do chwili obecnej nie zamieszkałem w nowej chacie, a parkiet leży sobie zabezpieczony karbowanymi papierami i czeka na malowanie ścian .

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boorg,

pogadajmy inaczej ;) mam zniszczona podloge: zlym olejem, zlym mydlem. a tak mi na niej zalezalo. jest blada, sucha, ma w niektorych miejscach wstretne plamy oleju. musze dac jej nowe zycie, ale nie moge popelnic kolejnego bledu. przypomne: deski merbau, polozone w grudniu 2006, olejowane 3 razy carl's 90.

Boorg, czy jest szanasa, zebys mi pomogl? mieszkam w Warszawie w Srodmiesciu. prosze o kontakt do Ciebie na [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów!

 

Mam już wycyklinowany nowy parkiet dębowy, który chciałbym zaolejować, a w jednym pokoju dodatkowo przyciemnić, tak na wenge. Zrobiłem rundkę po sklepach (i internecie) i kupiłem na próbę: lakiero-wosk Osmo w kolorze heban i bejcę na bazie oleju Bony, też heban. Próbkę tego Osmo na dębie widziałem w castoramie, była rzeczywiście ciemna, podobnie jak podłoga na zdjęciach ze stron Bony. Problem w tym, że nijak nie mogę takiego ciemnego koloru uzyskać. Zarówno Osmo jak i Bona wychodzi o wiele jaśniejsze, również po nałożeniu dwóch warstw. Szczegóły techniczne: biorę deskę, wygładzam ją papierem 80 a potem 120, wzdłuż słojów. Nakładam cienką warstwę oleju/bejcy pędzlem/szmatką, nadmiar mocno wcieram/delikatnie wycieram od razu/po 10 minutach/po 25 minutach (wszystkie warianty wypróbowałem). Operację powtarzam po 8 godzinach. Nałożenie drugiej warstwy nie robi prawie różnicy. Czy coś robię źle? Jak mocno mam usuwać nadmiar oleju z deski po nałożeniu? Może robię to za skutecznie?. A może polecicie jakieś inne specyfiki? Podłogę chciałbym pomalować sam, a nie jestem specjalistą, więc środki wymagające doświadczenia parkieciarskiego odpadają.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mam zniszczona podloge: zlym olejem, zlym mydlem. a tak mi na niej zalezalo. jest blada, sucha, ma w niektorych miejscach wstretne plamy oleju. musze dac jej nowe zycie, ale nie moge popelnic kolejnego bledu. przypomne: deski merbau, polozone w grudniu 2006, olejowane 3 razy carl's 90...

Renowacja Twojej podłogi jest prosta:

1. Musisz usunąć owe mydło. Masz do wyboru 3 sposoby:

- chemicznie (za pomocą środka do gruntownego czyszczenia podłóg olejowanych);

- mechanicznie (ręcznie wełną stalową o oznaczeniu 00 lub 0 );

- mechanicznie (szlifierką mimośrodową/rotacyjną papierem ściernym o ziarnie 150 lub 120).

2. Musisz nałożyć olej. Proponuję kilka cienkich warstw za pomocą bawełnianej ściereczki. Podłoga prawidłowo zaolejowana posiada własne odbicie światła. Olejujesz tak długo, aż po wyschnieciu wiekszość podłogi posiada powyższą zaletę.

3. Zaolejowaną podłogę możesz dodatkowo zabezpieczyć twardym woskiem/olejem pielęgnacyjnym lub pastą.

4. Przez minimum 14 dni uważać z wodą i nie myć podłogi na mokro. Ja polecam 30 dni antywodnej karencji. :lol:

5. Po pierwszym myciu podłogi dokładnie obejrzeć jej stan po wyschnięciu. Jeżeli zrobiły się odbarwienia musisz nałożyć olej. Jeżeli podłoga wygląda dobrze to nakładacie tylko wybrany środek pielęgnacyjny (pastę lub olej pielęgnacyjny: twarde woski regenerujemy dużo rzadziej ale jest to dużo trudniejsza operacja).

 

i to tyle. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Mam już wycyklinowany nowy parkiet dębowy, który chciałbym zaolejować, a w jednym pokoju dodatkowo przyciemnić, tak na wenge. Zrobiłem rundkę po sklepach (i internecie) i kupiłem na próbę: lakiero-wosk Osmo w kolorze heban i bejcę na bazie oleju Bony, też heban. Próbkę tego Osmo na dębie widziałem w castoramie, była rzeczywiście ciemna, podobnie jak podłoga na zdjęciach ze stron Bony. Problem w tym, że nijak nie mogę takiego ciemnego koloru uzyskać. Zarówno Osmo jak i Bona wychodzi o wiele jaśniejsze, również po nałożeniu dwóch warstw. Szczegóły techniczne: biorę deskę, wygładzam ją papierem 80 a potem 120, wzdłuż słojów. Nakładam cienką warstwę oleju/bejcy pędzlem/szmatką, nadmiar mocno wcieram/delikatnie wycieram od razu/po 10 minutach/po 25 minutach (wszystkie warianty wypróbowałem). Operację powtarzam po 8 godzinach. Nałożenie drugiej warstwy nie robi prawie różnicy. Czy coś robię źle? Jak mocno mam usuwać nadmiar oleju z deski po nałożeniu? Może robię to za skutecznie?. A może polecicie jakieś inne specyfiki? Podłogę chciałbym pomalować sam, a nie jestem specjalistą, więc środki wymagające doświadczenia parkieciarskiego odpadają...

Najprostszy sposób: kup ług do drewna miękkiego (ale broń Boże nie do twardego) i pomaluj nim swój dębowy parkiet. Będziesz miał dąb z prawie czarnym usłojeniem. Takie prawie wenge. :wink: Ale muszę Cię zmartwić: ługowaną podłogę trzeba potem szlifować, więc chyba tak na skróty nie pójdzie. :( W sumie łatwo ale niestety, to profesjonalny sposób.

Przy Twoim założeniu najprościej będzie zastosować bejcę. Tu każda kolejna warstwa daje efekt. :D Pod warunkiem, że cykliniarz skończył szlifowanie papierem/siatką o ziarnie 120... . :roll:

W wypadku olejowania zbyt wiele warstw powoduje błędy estetyczne: robią się mocno matowe plamy lub podłoga zaczyna wyglądać sztucznie. Dodatkowo pod oleje koloryzujące (szczególnie przy dużej rozpiętości kolorystycznej użytych materiałów np. jasne drewno/ciemny olej) zalecanym zakończeniem szlifowania jest papier o ziarnie 150. W innym wypadku bardzo widoczne robią się ślady po cyklinowaniu/szlifowaniu. :(

 

Odpowiadając na Twoje pytanie odnośnie aplikacji/sposobu nakładania: musisz czytać karty techniczne. Na przykładzie oleji koloryzujących powiem tylko tyle, że czas penetracji drewna zalecany przez producentów, wynosi od 10 minut aż do nawet 2 godzin!!! Więc nie da się tego uśrednić np. do godziny. Dlatego, że ten szybszy olej po godzinie jest nie do roztarcia/zebrania a ten drugi praktycznie w całości starłeś/zebrałeś z podłogi.

 

Reasumując:

Satysfakcja z własnoręcznie wykonanej podłogi będzie zależała tylko i wyłącznie od Ciebie. :D Jeżeli będziesz dla siebie zbyt surowy to raczej jej poziom będzie niski. :lol: Ale wystarczy przekonać inwestora, że te kilka małych/dużych/wielkich/olbrzymich niedociągnięć doskonale podkreśla naturalność drewnianej podłogi :wink: i... ...masz 100% radochy. :D

 

i to tyle. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam ochoty na siłę przekonywać Cię do swoich racji. :x

Każdy z sznujących się producentów chemii podłogowej ma w swoich szeregach doradców technicznych. Porozmawiaj z nimi a może okaże się, że jest zupełnie inne rozwiązanie Twojego problemu... . :p

 

P.S.

A owe 100 zł/m2 na naprawę swojego podłoża zawsze zdążysz wydać. Chociaż ja na Twoim miejscu wolałbym część z tego wydać na coś innego (albo zaoszczędzoną różnicę oddałbym na jakiś szczytny cel: schronisko dla zwierzaków lub wakacje dla biednych dzieci). 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...