ghost34 21.08.2008 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 białych olejów bejc jest wiele jak juz masz wiadomośc że nawet laikowi wychodzi osmo to korzystaj z porady.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 dzięki wielkie juka11! powiedz mi, jak jest z myciem podłogi? faktycznie się tak papra, jak mi wmawiał ten facet, czy nie ma problemów? jarekkur - dzięki za informację o tym ługowaniu, w ogóle nie wiedziałam że tak można zrobić czy to bardzo podroży lub przedłuży czas robienia podłogi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.08.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Pulkovnica, mam olejowaną i praktycznie w ogóle można jej nie myć Wystarczy odkurzyć. A jak już mycie, to jak z każdą podłogą - odpowiedni środek, dobrze wyciśnięty mop i jedziemy Nie widzę różnicy, tzn. widzę - rzadziej myję, duuużo rzadziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 coraz większego nabieram przekonania, że Krak-Parkiet powinien rozejrzeć się za nowym sprzedawcą, który im klientów nie będzie płoszył. OK, mówisz to samo co dotąd czytałam na forach, że - poza okresową większą konserwacją - z olejowaną podłogą roboty większej nie ma . oj, coś mi się zdaje, że uderzę w sobotę do konkurencji, czyli polecanego też na tym forum Grodexu. a szłam do krak-parkietu jak w przysłowiowy dym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.08.2008 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Ja się dość długo zastanawiałam, przestudiowałam cały niniejszy wątek i to mi za bardzo nie wyjaśniło kwestii pielęgnacji Podpytałam ojca budowlańca, który w pierwszej chwili stwierdził, że pierwsze słyszy o takiej metodzie (olejowanie) Ale potem z pokładów pamięci wygrzebał, że kiedyś-kiedyś to się przemysłówkę na halach olejowało Dla mnie to był poważny argument na tak Potem jeszcze znajoma, która walczyła z lakierowaną podłogą w knajpie, kładła ten lakier kilka razy, za każdym razem super-hiper mocny itd. Jedna większa impreza, coś się stłucze, ktoś w to wdepnie i po lakierze. Jak zaolejowała, to odetchnęła Codzienne mycie i cześć To był dla mnie ten ostateczny argument Użyłam tego samego oleju co ona (Magic Oil) i.... nigdy więcej lakieru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 OK, a czym myjesz podłogę? jakimś środkiem producenta oleju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.08.2008 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Tak, kupiłam butlę razem z olejem, pierwsza konserwacja poszła bez rozcieńczania, wg instrukcji, potem w duuużym rozcieńczeniu. Jeszcze mam pół flaszki Fakt, że metraż nieduży (ok. 35 m2). Naprawdę wystarczy odkurzyć i podłoga jest piękna Mieszkam od stycznia, pokoje myłam do tej pory raz. Korytarz może ze trzy razy Parkiet mam od drzwi wejściowych i nawet wchodzenie w mokrych butach mu nie szkodzi Staram się tylko, żeby woda zbyt długo nie stała w większej ilości, ale po jakichś pojedyńczych kapnięciach nie ma śladu. Przez 1 m-c nie miałam wody w kuchni i zmywałam w łazience, przenosząc często mokre i kapiące rzeczy przez korytarz. Zero śladów od wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 lejesz miód na mą skołataną duszę u mnie metraż nawet mniejszy, mieszkanko ma 30m2, parkietu będzie z 26 metrów, też od samych drzwi Bałam się tego wchodzenia w mokrych butach, ale widzę że niepotrzebnie Zaraz sobie zapiszę ten Magic Oil, mam nadzieję że firma, do której się teraz wybiorę, ma z nim doświadczenia i mi go położą. ogromnie Ci OK dziękuję za szczegółowe i optymistyczne porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.08.2008 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 To jest firma Pallman, Magic Oil 2K, bodajże pełna nazwa, chyba jest też biały. Nie wiem, czy ten akurat będzie dla Ciebie najlepszy, tu może niech się fachowcy wypowiedzą. Jest dość drogi, u mnie poszły 2 litrowe puszki. Mam parkiet dębowy, stary, był mocno zaniedbany. Ma jeden feler, ciężko go używać do napraw miejscowych (kot mi trochę narozrabiał ), ze względu na to, że jest 2-składnikowy, a min. opakowanie to właśnie litr. Więc trzeba całą puchę zużyć od razu Chyba że może mi ktoś podpowie jakiś lepszy patent? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 a co kot zrobił?? wiesz, ja mam 3 koty, a do tego męża koty mają regularnie obcinane pazurki (mąż też), wiec może nie będzie tak strasznie? Magic Oil jest też biały, właśnie znalazłam w jakimś sklepie (http://www.parkiet-styl.com.pl/sklep/product_info.php?cPath=77_88&products_id=665), ale tu widzę tylko puchy prawie 3-litrowe. starczy mi tego do wyprowadzki lub do śmierci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.08.2008 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Kot nasikał w kartony leżące na podłodze a ponieważ leżały w pokoju, w którym "chwilowo" jest składzik rzeczy niezbędnych mniej lub bardziej, to nie zorientowałam się od razu i porobiły się czarne plamy Pazurków nie obcinam, gania jak szalona, ale na podłodze nie ma śladu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 aaa, to lanie w kartony mi nie grozi . moje koty z kartonów robią sobie domki i siedzą w tym bez ustanku, więc ja z reguły wywalam kartony z opóźnieniem, czekając aż im się znudzi niepodrapana podłoga przy nieobcinanych pazurach powaliła mnie na kolana. dla mnie to jest ostateczny argument ZA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.08.2008 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Kartony były niestety poskładane Ostatnio sama sobie narozrabiałam Upadł mi ciężki śrubokręt i się zrobiła dziurka w podłodze W pierwszej chwili - zawał W następnej.... luzik Przecież nic mi się w tym miejscu nie zacznie dziać To nie lakier, w którym się zaraz porobią pajączki, będzie pękać, odłazić itd. A że podłoga stara, to takich małych miejscowych uszkodzeń w niej i tak sporo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 21.08.2008 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Kot nasikał w kartony leżące na podłodze a ponieważ leżały w pokoju, w którym "chwilowo" jest składzik rzeczy niezbędnych mniej lub bardziej, to nie zorientowałam się od razu i porobiły się czarne plamy Pazurków nie obcinam, gania jak szalona, ale na podłodze nie ma śladu Brawo,brawo ok. Super potrafisz przekonać i doradzić. Dodam, że Magic OIL 2K jest też biały. Jest tylko jeden problem oleje koloryzujące tak jak bejce wymagają perfekcyjnego szlifowania. To co wystarczy pod lakier tutaj okaże się lipą. Pod olej nie koloryzowany należy w miarę starannie cyklinować ciutkę lepiej niż pod lakier. Koty i psy mają mocz mocnoamoniakalny stąd przebarwienia. Trzeba uważać i natychmiast usunąć. ___________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 kurczę, podłoga niemal bez wad już się nie mogę na nią doczekać. mam nadzieję, że na mojej też nie za wiele wypadków będzie widać, bo w parkiecie przemysłowym jesion jest niesortowany, wiec dość pstrokaty... no i ten dotyk drewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 jarekkur, czy to perfekcyjne szlifowanie oznacza, że trzeba szukać ponadprzeciętnego fachowca, czy po prostu solidnego parkieciarza? innymi słowy, jeśli facet będzie sprawdzony, to znaczy, że raczej tego nie spapra, czy nadal jest ryzyko, że będzie źle? Może w takim razie polecasz użycie oleju bezbarwnego, ale na ługowany jesion? co da lepszy efekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 21.08.2008 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 dzięki wielkie juka11! powiedz mi, jak jest z myciem podłogi? faktycznie się tak papra, jak mi wmawiał ten facet, czy nie ma problemów? jarekkur - dzięki za informację o tym ługowaniu, w ogóle nie wiedziałam że tak można zrobić czy to bardzo podroży lub przedłuży czas robienia podłogi? koszt ługowania jest niewielki około 10.-/m2 bez ługu. Czas wykonania 24 godziny. Położyć ług (firmy Trip-Trap) zostawić na około 12-20 godzin. Następnie wyszczotkować , odkurzyć i olejować. Jedynie śmierdzi jak to ług. Tylko olej Magic Oil 2K-biały. Uważaj na szlifowanie. Wypytaj jak chcą przygotować podłogę pod biały olej zapisz i daj do podpisu. DAj znać a zobaczymy czy to prawidłowa droga do ładnie wykonanej białej podłogi. __________________________________________________________- vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pulkovnica 21.08.2008 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 już sobie to wszystko zapisuję, dzięki jarekkur w sobotę zadam parkieciarzowi serię podstępnych pytań i zdam relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 21.08.2008 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Jarekkur, a możesz mi podpowiedzieć odnośnie tych napraw miejscowych w Magic Oilu? Czy jedyna metoda, to kupić litrową puszkę i trudno, resztę wywalić - czy może jest jakiś preparacik? W razie co, to jestem psychicznie przygotowana na tę pierwszą opcję Z góry dzięki Aha, mój parkieciarz miał taki bardzo specjalistyczny sprzęt do przygotowywania podłogi pod olej Małżonkę z odkurzaczem przyholował Chyba ze dwa dni kobita odkurzała i odkurzała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 21.08.2008 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 jarekkur, czy to perfekcyjne szlifowanie oznacza, że trzeba szukać ponadprzeciętnego fachowca, czy po prostu solidnego parkieciarza? innymi słowy, jeśli facet będzie sprawdzony, to znaczy, że raczej tego nie spapra, czy nadal jest ryzyko, że będzie źle? Może w takim razie polecasz użycie oleju bezbarwnego, ale na ługowany jesion? co da lepszy efekt? Trudno mi odpowiedzieć co da lepszy efekt, bo to właśnie ty tam zostaniesz a o gustach się nie dyskutuje bo doprowadzają do animozji. Drewno ługowane w tym również jesion otrzymują kolor lekkiej szarości jakby patyny. Właśnie pod olejem białym daje ciekawy odcień starej podłogi. Musi to być fachowiec który już robił podłogi białym olejem i to nie raz. Ryzyko w takim przypadku jest ograniczone co najwyżej do drobnego małego potknięcia. Było nie było jest to praca ręczna. Fachowiec sobie poradzi z każdym problemem. Musisz zapytać czy olejował na biało i od kiedy to robi lub wprost ile metrów już pokrył. Następnie czy ma odpowiedni sprzęt, czy ma maszynę jednotalerzową albo tzw. TRIO. Musi doszlifować papierem 100 wzdłuż ścian. Następnie dokładnie dogładzić maszyną jednotalerzową siatką / lub papierem ściernym 80 a następnie 120. najlepiej pod dodatkowym obciążeniem maszyny. Powodzenia. _______________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.