onna 04.09.2008 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2008 pokoje maja odpowiednio 20 m2 i 25 m2... Czyli więcej niż polecasz do samodzielnej konserwacji Ale ja dopiero co zapłaciłam za parkieciarza, zrobione to było już po największym remoncie, ale jeszcze troche prac bylo drobnych, no i pył opada ciagle jeszcze trochę, jak to po remoncie... Podłogi przecierałam po prostu wilgotną szmatą, albo mopem, w zależności od tego ile miałam siły. Parkiet jest bukowy, teraz ma taki ciemnobrązowy kolor, wpadający w słońcu w czerwień. Spodziewałam się brunatnego, szukaliśmy czegoś prawie jak wenge, ale zatrzymałam się na tym etapie (ponoć kolejna warstwa oleju przyciemniłaby go bardziej, ale uznałam że do naszego mieszkania wystarczy Nmie mam maszyn, musż eto zrobić ręcznie tylko ja najlepiej? Da sie wcierac ten olej klepka po klepce??? Bo gotowa jestem na takie poświęcenie bylebym tylko była pewna że równo wyjdzie. A na tych łączeniach chcę poprawić te klepki które sa nierównomierne, możliwe są takie poprawki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 04.09.2008 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2008 pokoje maja odpowiednio 20 m2 i 25 m2... Czyli więcej niż polecasz do samodzielnej konserwacji Ale ja dopiero co zapłaciłam za parkieciarza, zrobione to było już po największym remoncie, ale jeszcze troche prac bylo drobnych, no i pył opada ciagle jeszcze trochę, jak to po remoncie... Podłogi przecierałam po prostu wilgotną szmatą, albo mopem, w zależności od tego ile miałam siły. Parkiet jest bukowy, teraz ma taki ciemnobrązowy kolor, wpadający w słońcu w czerwień. Spodziewałam się brunatnego, szukaliśmy czegoś prawie jak wenge, ale zatrzymałam się na tym etapie (ponoć kolejna warstwa oleju przyciemniłaby go bardziej, ale uznałam że do naszego mieszkania wystarczy Nmie mam maszyn, musż eto zrobić ręcznie tylko ja najlepiej? Da sie wcierac ten olej klepka po klepce??? Bo gotowa jestem na takie poświęcenie bylebym tylko była pewna że równo wyjdzie. A na tych łączeniach chcę poprawić te klepki które sa nierównomierne, możliwe są takie poprawki? Takie poprawki na łączeniach są możliwe. Wypróbój na jednej klepce. Niestety woda i ile sił w rękach zrobiły swoje. Mydło jest do mycia olejowanej podłogi? Tak? To spóbuj po umycie mydłem do oleju i wysuszeniu, jakiegoś małego kawałka w rogu ok. 1m2 nanieść olej szmatą na parkiet. Jeżeli ci się uda rób tak dalej. Powinno pójść- to proste. Buk z natury wpada w róż a po oleju wyraźnie w ciemny róż. Kolor jest typowy dla buka. Kolejna warstwa nie przyciemni tak jak byś sobie życzyła to jest jedynie małe pół tonu ciemniej. ___________________________________________ Vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BarPe 05.09.2008 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 Co nagle to po diable!.... Jestem tego świadoma. Ale nie chodzi mi o to, że miesiąc temu wylałam posadzki a dziś chce kłaść drewno. Chodzi mi tylko o różnicę w czasie potrzebnym do położenia już wykończonego drewna a surowego, ktore trzeba cyklinować, olejować itp. Czy się zdecydujemy na wykończony merbau czy na surowy parkiet to wiemy, że najpierw trzeba mierzyć wilgotność i oceniać sytuację. Podłoga na 100 % będzie klejona. Ten merbau jest lity - 15 mm grubości. Chodziło mi głównie o możliwość zmiany wykończenia drewna po cyklinowaniu. A z Trójmiasta jestem prawie - z Tczewa Rozmawiałam wczoraj jeszcze ze znajomym który ma "swojego" parkieciarza. Tamten twierdzi, że widział ten merbau i żeby go nie brac bo jest wypaczony... Nie wiem na ile to życzliwa rada a na ile próba złapania klienta (parkieciarz ma swoją stolarnię...). W zasadzie gdyby merbau był faktycznie wypaczony to sklep mi go kładzie i daje całościową gwarancję wykonania - czy to wystarczające zabezpieczenie? Tak czy inaczej chyba umówimy się z tym parkieciarzem i zobaczymy co on nam zaproponuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana27 05.09.2008 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 jarekkur, ghost34 serdeczne dzieki za wszystkie informacje. Niestety teraz nie jestem wstanie napisac co dokladnie uzyl i czy nalozyl na gore olej czy tez wosk. W poniedzialek ma przyjechac wiec o wszystko sie wypytam i postaram sie zasugerowac Wasze rady. Jeszcze raz baaardzo dziekuje Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
onna 05.09.2008 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 Takie poprawki na łączeniach są możliwe. Wypróbój na jednej klepce. Niestety woda i ile sił w rękach zrobiły swoje. Mydło jest do mycia olejowanej podłogi? Tak? To spóbuj po umycie mydłem do oleju i wysuszeniu, jakiegoś małego kawałka w rogu ok. 1m2 nanieść olej szmatą na parkiet. Jeżeli ci się uda rób tak dalej. Powinno pójść- to proste. Buk z natury wpada w róż a po oleju wyraźnie w ciemny róż. Kolor jest typowy dla buka. Kolejna warstwa nie przyciemni tak jak byś sobie życzyła to jest jedynie małe pół tonu ciemniej. ___________________________________________ Vanitas vanitatum et omnia vanitas Nie stosowałam sily przy ścieraniu podłóg Już ją wcześniej straciłam przy fachoffcach Olej jest ciemny, nazywał się chyba czarny choć pewności nie mam na 100 %. To mydło to rozumiem,że ma być rozcieńczone do mycia. Czy ono daje jakąś powlokę na parkiet??? A parkieciarz mi coś mówił,że można ten olej zwykły do pielęgnacji pomieszać z ciemnym jak będę przecierać. Ile go mogę dodać? I jeszcze jedno pytanie (dzięki za cierpliwość) jeśli kupiłabym froterkę to jak jej używać (może głupie pytanie ale ja nawet nie wiem jak to działa) - wlewa się tam coś, czy przeciera podłogę czymś już pokrytą???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 05.09.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 Takie poprawki na łączeniach są możliwe. Wypróbój na jednej klepce. Niestety woda i ile sił w rękach zrobiły swoje. Mydło jest do mycia olejowanej podłogi? Tak? To spóbuj po umycie mydłem do oleju i wysuszeniu, jakiegoś małego kawałka w rogu ok. 1m2 nanieść olej szmatą na parkiet. Jeżeli ci się uda rób tak dalej. Powinno pójść- to proste. Buk z natury wpada w róż a po oleju wyraźnie w ciemny róż. Kolor jest typowy dla buka. Kolejna warstwa nie przyciemni tak jak byś sobie życzyła to jest jedynie małe pół tonu ciemniej. ___________________________________________ Vanitas vanitatum et omnia vanitas Nie stosowałam sily przy ścieraniu podłóg Już ją wcześniej straciłam przy fachoffcach Olej jest ciemny, nazywał się chyba czarny choć pewności nie mam na 100 %. To mydło to rozumiem,że ma być rozcieńczone do mycia. Czy ono daje jakąś powlokę na parkiet??? A parkieciarz mi coś mówił,że można ten olej zwykły do pielęgnacji pomieszać z ciemnym jak będę przecierać. Ile go mogę dodać? I jeszcze jedno pytanie (dzięki za cierpliwość) jeśli kupiłabym froterkę to jak jej używać (może głupie pytanie ale ja nawet nie wiem jak to działa) - wlewa się tam coś, czy przeciera podłogę czymś już pokrytą???? Rozumiem!? Wszystkie te środki mają wskazówki producenta jak je używać. Ja nie powiem nic w szczegółach bo nawet nie znam nazwy i firmy tych środków. Przeczytaj opisy tych środków i sposób stosowania. Lub podaj ich nazwy. Dalej, co to za olej nazwa, firma? Z opisu Twojego wynika, że był to olej koloryzujący-czarny. Teraz rozumiem. Ile razy położył ten czarny olej? Czy pokrył go warstwą oleju ochronnego transparentnego (przeźroczysty). Prawdopodobnie był bez tego oleju ochronnego i ścierałaś olej koloryzujący samą wodą bez wcześniejszego dokładnego zamiatania czy odkurzania. Starłaś zapewne też trochę tego czarnego pigmentu. ________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salome 10.09.2008 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Witajcie, minęło już dobrych trzy tygodnie od położenie na moim parkiecie trzech warstw oleju firmy Clou. Nie robili tego fachowcy tylko moja rodzina i parkiet lekko się lepi. Podłogi jeszcze nie myłam na mokro, jeszcze jej nie pastowałam, mam zamiar to zrobić za tydzień jak tylko rozpuści się wosk pszczeli w terpentynie. Czy ktoś się orientuje czy ten zabieg woskowania pomoże na to lekkie lepienie się podłogi? Czy może powinnam jeszcze trochę poczekać, umyć wodą z mydłem szarym i dopiero woskować i polerować? A może cos zupełnie innego. Macie jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 10.09.2008 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Witajcie, minęło już dobrych trzy tygodnie od położenie na moim parkiecie trzech warstw oleju firmy Clou. Nie robili tego fachowcy tylko moja rodzina i parkiet lekko się lepi. Podłogi jeszcze nie myłam na mokro, jeszcze jej nie pastowałam, mam zamiar to zrobić za tydzień jak tylko rozpuści się wosk pszczeli w terpentynie. Czy ktoś się orientuje czy ten zabieg woskowania pomoże na to lekkie lepienie się podłogi? Czy może powinnam jeszcze trochę poczekać, umyć wodą z mydłem szarym i dopiero woskować i polerować? A może cos zupełnie innego. Macie jakieś pomysły? Powinnaś poczekać aż wyschnie choćby to trwało następne dwa tygodnie. Nie możesz dawać wosku z terpentyną na olej który się nie utwardził. Wszystko rozmarzesz. Czy chodzicie po tej posadzce? Jakie to drewno? W jakich odstępach nałożyłiście te trzy warstwy? Czy poprzednie były utwardzone? Czy w mieszkaniu śmierdzi olejem lub rozpuszczalnikami z oleju? ___________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 10.09.2008 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Mam położony merbau łączony z gresem. W holu pojedyncze płytki gresowe wkomponowane sa w parkiet. ...też chętnie zobaczę jakieś fotki twojej podłogi. Połączenie merbau-gres szczególnie mnie interesuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salome 11.09.2008 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Parkiet (jesion) został zaolejowany trzy krotnie w odstępach 24 godzinnych, po pierwszym olejowaniu był lekko zmatowiony papierem ściernym. Niczym nie był olej utwardzany, ale jest to Hard Ol Clou więc myłałam, że już utwardzny w produkcji. Rzeczywiście wciaż czuć lekko olejem w mieszkaniu, tylko nie wiem czy to olej czy rozpuszczalnik. Chodzimy po nim, ale żadne slady się nie robią, podłoga się nie błyszcz jest matowa z wyglądu tylko lekko się lepi do podeszwy buta i nagiej stopy, do skarpetek nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cienislaw 11.09.2008 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 mam parkiet debowy o jasnej barwie. chce go pokryc woskiem bezbarwnym osmo 3062, niestety po probce na kilku klepkach drewno sciemnialo, barwa sie ocieplila co mi sie nie podoba. czy istnieje jakis srodek, ktory nalozony przed woskiem, zapobieglby zmianie barwy po woskowaniu? dziekuje za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibi079POLSKA 11.09.2008 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 spróbuj najpierw biały podkład tez osmo a później 3062 tez tym robiłem próbki i się zdecyduje Można też zastosować bona naturale to na pewno nie przyciemni drewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 11.09.2008 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Parkiet (jesion) został zaolejowany trzy krotnie w odstępach 24 godzinnych, po pierwszym olejowaniu był lekko zmatowiony papierem ściernym. Niczym nie był olej utwardzany, ale jest to Hard Ol Clou więc myłałam, że już utwardzny w produkcji. Rzeczywiście wciaż czuć lekko olejem w mieszkaniu, tylko nie wiem czy to olej czy rozpuszczalnik. Chodzimy po nim, ale żadne slady się nie robią, podłoga się nie błyszcz jest matowa z wyglądu tylko lekko się lepi do podeszwy buta i nagiej stopy, do skarpetek nie. tego oleju jest zbyt grubo. Zasadniczo wystarczą dwie warstwy. Olej nakłada się w waszym przypadku (amatorsko) pędzlem, odczekuje jakieś 10-15 minut i ściera nadmiar szmatami mocno dociskając do posadzki. Nastepnie czystymi szmatami przepolerowuje. Po 12-24 godzinach powtarza się zabieg. Na powierzchni nie powinna zostać warstwa filmu oleju. Macie trzy grube warstwy oleju które muszą wyschnąć. Po wyschnięciu trzeba mechanicznie spolerować-froterką z filcowymi wkładami lub zlecić fachowcowi. W najgorszym przypadku powinniście zlecić mechaniczne zmywanie oleju i nałożenie od nowa fachowo. Nie widzę więc trudno mi zdecydować o metodzie usuniecia tej klejacej powłoki. Na razie czekać aż wyschnie (przestanie kleić). Wietrzyć. Utrzymujące się w pomieszczeniu opary nie są mikroklimatem dla was a olejowi nie pomagają wyschnąć, ponieważ jest cały czas w środowisku ropuszczalników utrzymujących go w stanie lepkim. ___________________________________________________- vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 11.09.2008 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 mam parkiet debowy o jasnej barwie. chce go pokryc woskiem bezbarwnym osmo 3062, niestety po probce na kilku klepkach drewno sciemnialo, barwa sie ocieplila co mi sie nie podoba. czy istnieje jakis srodek, ktory nalozony przed woskiem, zapobieglby zmianie barwy po woskowaniu? dziekuje za odpowiedz. Niestety nie ma czegoś takiego. Wosk kładzie się bezposrednio na drewno, ma on na celu zablokowanie cewek drewna przed wodą. Sam wosk z upływem czasu staje się brudny. Dla zachowania korytu dębu i uzyskania wrażenia woskowanej posadzki drewnianej polecam Bona -Naturale. Wyjatkowy wyglad podłogi. Warto skonfrontować twoje zapotrzebowanie estetyczne z tym nito lakierem nito olejem i nito woskiem. Tak o tym produkcie mówią producenci. Ja moge dodać, że jest w nim wosk bo miś się pięknie wytrącił podczas pracy blachą lakierniczą. ________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 11.09.2008 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 spróbuj najpierw biały podkład tez osmo a później 3062 tez tym robiłem próbki i się zdecyduje Można też zastosować bona naturale to na pewno nie przyciemni drewna dodam jezeli wolno, że próbki uzyska sie perfekcyjne. Gorzej jednak z dużą powierzchnią. Bardzo ważne jest przygotowanie powierzchni do olejowania a kolorowego tym bardziej. Jest to inny sposób szlifowania anizeli do lakierowania. Szlifowanie wykańczające pod olej czy bejcowanie jest procesem żmudnym i problematycznym, dla większości cykliniarzy nie do przeskoczenia. Dlatego unikają bejcowania, olejowania w kolorze a także bezbarwnego. Właśnie skończyłem bejcowanie desek na kokos i szary, pracy co nie miara ale wyszło super, jednolita powierzchnia bez przełamań a na to olej. ____________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cienislaw 11.09.2008 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 dokladnie tak jak pisal jarekkur - probki na kilku klepkach wyszly wysmienicie, wszystko rowno ect. zrobilem 2m2 bialym osmo lazurowym i podloga wyglada jakby byla niedomyta - nierowno zlapane, czasami klepka ledwo co zabielona, albo po czesci... czyli nie przylozylem sie do szlifowania, czeka mnie to jeszcze raz, wiec postaram sie poprawic. dzieki za info o Bona Naturale, rozwaze ta propozycje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a-n-ia 12.09.2008 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 witam czytam już od tygodnia różne informacje w necie na ten temat. 2 tygodnie temu miałam wycyklinowaną podłogę lapacho ( poprzednio miałam lakier) bo zachciało mi się olejowanej, pokryto ją olejem do egzotyków Osmo 1101, - do tej pory lepi sie w niektórych miejscach, widać , że olej wyświecił niektóre klepki, a niektóre zmatowił, są też i satynowe- tak więc mam cały przekrój połysku/matu na podłodze. Do tego niektóre miejsca koszmarnie się rysują, przykleja do nich brud ( jest to na ciągu komunikacyjnym). Dodatkowo,jak chlapnie woda to zostaje ślad? Błagam o pomoc- czy można jeszcze zmienić olej, na którym nie widać by było śladów od butów i wody ? Jeśli tak to na jaki? Wiem, że takie muszą być- bo w centrach handlowych i restauracjach używają egzotyków i je olejują bo lakier by nie wytrzymał. A może jest jeszcze szansa że mój olej jeszcze się utwardzi? Dodam, że olej był nakładany tylko 1 RAZ - specjalnym wałkiem do nakładania, cienko, nie był niczym wcierany- a nadmiar zbierany tym samym tylko wyciśniętym wałkiem. Dopiero po tygodniu dało się po nim przejść - wcześniej był cały czas mokry. BŁAGAM O POMOC!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salome 12.09.2008 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 jarekkur dziękuję Ci bardzo za radę, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 12.09.2008 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 witam czytam już od tygodnia różne informacje w necie na ten temat. 2 tygodnie temu miałam wycyklinowaną podłogę lapacho ( poprzednio miałam lakier) bo zachciało mi się olejowanej, pokryto ją olejem do egzotyków Osmo 1101, - do tej pory lepi sie w niektórych miejscach, widać , że olej wyświecił niektóre klepki, a niektóre zmatowił, są też i satynowe- tak więc mam cały przekrój połysku/matu na podłodze. Do tego niektóre miejsca koszmarnie się rysują, przykleja do nich brud ( jest to na ciągu komunikacyjnym). Dodatkowo,jak chlapnie woda to zostaje ślad? Błagam o pomoc- czy można jeszcze zmienić olej, na którym nie widać by było śladów od butów i wody ? Jeśli tak to na jaki? Wiem, że takie muszą być- bo w centrach handlowych i restauracjach używają egzotyków i je olejują bo lakier by nie wytrzymał. A może jest jeszcze szansa że mój olej jeszcze się utwardzi? Dodam, że olej był nakładany tylko 1 RAZ - specjalnym wałkiem do nakładania, cienko, nie był niczym wcierany- a nadmiar zbierany tym samym tylko wyciśniętym wałkiem. Dopiero po tygodniu dało się po nim przejść - wcześniej był cały czas mokry. BŁAGAM O POMOC!!!! Masz problem to fakt. Znowu jacyś z łapanki u ciebie olejowali. Jeżeli to firma to reklamuj. Powinni zwrócić pieniądze. Jeżeli masz umowę a nawet jak jej nie masz to wołaj rzeczoznawcę z Wojewódzkiego inspektoratu Handlu lub branżowego z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Parkieciarzy w Warszawie. Według mnie należy ro wszystko zmyć przy pomocy czarnego padu i środków do usuwania oleju (też firmy osmo). Następnie po dwóch dniach można przystąpić do olejowania. Jeżeli naniesiony zostanie olej szczotką na powierzchni około 4-5m2 to jest tego dość dużo na powierzchni. Po około 10 minutach należy a nawet od razu rozprowadzać padem beżowym po nie zaolejowanej powierzchni. Nastepnie znowu dalsze 4-5m2 nanosi się olej szczotką i znowu padem beżowym po 10 minutach wciera się go w wolne od oleju miejsca. Wychodzi idealnie. Ja robię to blachą i natychmiast wcieram padami mechanicznie. Domyślam się, że język jaki użyłem ci nie wiele mówi. Napisz jak robili to nakładanie oleju ci pożal się Boże fachowcy a powiem ci dokładnie co trzeba zrobić z twoim nieszczęściem. ________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 13.09.2008 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 na ipe raczej od razu a przynajmniej ja tak czynie to bardzo geste drewno..i słabo przyjmuje..koncze 80tką polerka pod olej nie wieksza..i mi ładnie wychodzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.