Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

bejce wodne...według mnie wogóle odpadają jeśli chodzi o koloryzowanie wiekszych powierzchni drewna...nie wierze z wyjdzie bez plam..osobiscie poleciłbym ci łatwa w aplikacji bejcę firmy ZAR (znajdziesz bez trudu w internecie firma 2M handluje tym na polske wysyłają bez problemów..) i pro color z firmy loba...a jeśli już chcesz pod olej to raczej oleje koloryzujące z osmo ale na ten temat to juz sie musi wypowiedzieć jarekkur..jest w krakowie na mistrzostwach parkieciarzy w kat open do niedzieli ja tez sie zaraz tam wybieram na jakies dalsze pytanie odpowiem nie wczesniej niz we wtorek rano ale mam nadzieje ze to nic pilnego..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje Ci za pomoc, poczekam cierpliwie

dodam jeszcze, ze chce uzyskac kolor pomaranczy, lub wlasnie owocu kumkwat (taki nasycony pomarancz)

pozdrawiam!

 

ps wlasnie doczytalam na tej bejcy ze nie jest wodna sorki za zmylke

to link do tej bejcy napisane jest tam, ze na to mozna klasc "wypelniacz porow" oraz lakier do parkietow.

Na bejcy napisane jest rowniez, ze nadaje sie do kazdego typu wykonczenia , wiec rozumiem, ze rowniez pod olej?

Wykorzystalam ta bejce do zrobienia szafki lazienkowej , ktora potem powoskowalam wyszlo super. Ale po szafce sie nie chodzi.......

 

http://www.syntilor.pl/pl/bejca_aqua_k.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Przeczytałam cały wątek:) z zapartym tchem prawie.

 

Trochę rozjaśniło mi się w głowie, ale wciąż mam dylemat.

 

Mam położony parkiet jesionowy, 35m2. Chcę go olejować, ale wcześniej rozjaśnić/wybielić.

 

Jak się dowiedziałam, jest to możliwe na 2 sposoby:

-Osmo - biały podkład (1-2 warstwy) plus wosk twardy olejny (2 warstwy)

-TripTrap - system z ługowniem, szczegółów jeszcze nie znam

 

Co będzie lepsze? Tzn pod względem:

- ceny (Osmo do mojej podłogi to ok 800 zł),

- trudności aplikacji - chcemy olejować sami

- wyglądu - kolor

- pielęgnacji

- i w ogóle:)

 

Będę wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie mogę - 21 stron na temat tego czy olejowany czy lakierowany? :o :wink: A to taki prosty problem się wydaje:

- jak się komuś podoba olejowany, to niech robi, bo mniej kłopotliwy i dziur nie widać,

- jak się komuś wydaje że olejowany wygląda jakby cały czas był brudny, to niech robi lakier i tyle! :lol:

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Przeczytałam cały wątek:) z zapartym tchem prawie.

 

Trochę rozjaśniło mi się w głowie, ale wciąż mam dylemat.

 

Mam położony parkiet jesionowy, 35m2. Chcę go olejować, ale wcześniej rozjaśnić/wybielić.

 

Jak się dowiedziałam, jest to możliwe na 2 sposoby:

-Osmo - biały podkład (1-2 warstwy) plus wosk twardy olejny (2 warstwy)

-TripTrap - system z ługowniem, szczegółów jeszcze nie znam

 

Co będzie lepsze? Tzn pod względem:

- ceny (Osmo do mojej podłogi to ok 800 zł),

- trudności aplikacji - chcemy olejować sami

- wyglądu - kolor

- pielęgnacji

- i w ogóle:)

 

Będę wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki:)

 

Jezeli chcecie olejować sami te 35m2 to możecie.

Biały olej na jesionie wychodzi lepiej po ługowaniu.

Jezeli wam nie wyjdzie to przynajmniej nie będziecie wieszać psów na parkieciarzu. To bardzo żmudna praca począwszy od szlifowania. Szlifowanie do koloryzowania posadzki drewnianej to wyższa szkoła jazdy. Jeżeli zlecicie samo cyklinowanie. To na surowej posadzce będziecie widzieli jakoby wszystko było w najlepszym porządku. Jednak już przy pierwszym nakładaniu koloru najdzie was czarna rozpacz. Zobaczycie wtedy pełno śladów po cyklinowaniu. Posadzka musi być wyjątkowo dokładnie wyszlifowana, równa i gładka.

Osmo podkład-biały nawet 2x położony nie zabieli wam podłogi tak abyście byli z tego zadowoleni. Osmo-deckend Weiss jest silnym białym pigmentem w oleju. Nakładać wystarczy tylko raz. Na to 2x olej transparentny. Podłoga ługowana łatwiej przyjmuje biel i nie żółknie tak szybko a przede wszyskim wygląda ciekawiej.

Nie wiem skąd u was 800 zł. za Osmo. Na pow. 35m2 potrzeba około 1,2litra koloru na jeden raz, drugi raz już mniej. Na to olej kryjący około 0,8 litra jedna warstwa nakładany po całkowitym utwardzeniu się kolorantu. Kolor można rozcieńczyć dolewając zwykłego oleju kryjącego transparentnego.

Oleje kolorowe i transparentne w sposób domowy należy nakładać równomiernie i cieńko wzdłuż słojów deska po desce szmatami które nie zostawiają nitek. Nie róbcie przy kolorowaniu żadnych ruchów szmatami w poprzek słojów chyba, że tego wymaga sytuacja.

_______________________________________________

vanitas vanitatum et omnia vanitas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje Ci za pomoc, poczekam cierpliwie

dodam jeszcze, ze chce uzyskac kolor pomaranczy, lub wlasnie owocu kumkwat (taki nasycony pomarancz)

pozdrawiam!

 

ps wlasnie doczytalam na tej bejcy ze nie jest wodna sorki za zmylke

to link do tej bejcy napisane jest tam, ze na to mozna klasc "wypelniacz porow" oraz lakier do parkietow.

Na bejcy napisane jest rowniez, ze nadaje sie do kazdego typu wykonczenia , wiec rozumiem, ze rowniez pod olej?

Wykorzystalam ta bejce do zrobienia szafki lazienkowej , ktora potem powoskowalam wyszlo super. Ale po szafce sie nie chodzi.......

 

http://www.syntilor.pl/pl/bejca_aqua_k.html

Ano właśnie szafka to szafka a podłoga jest do skpopania.

Parę dni temu skończyłem bejcować stara podłogę z desek salon na biało, przedpokój ostrężyna troche mocniej (życzenie klientki) niż drugi pokój też ostrężyna.

Na wszystko jest sposób nawet na syntilor. Tej firmy bejce używałem. Wyszło pięknie oczywiście jeżeli przygotuje się wyjatkowo staranne posadzkę, mam na myśli szlifowanie. Ługowanie-bejcowanie czy olejowanie kolorowe robię od wielu lat. Trzeba też wiedzieć co zrobić i jak przygotować bejce do aplikacji na drewnie. Podłoga pod kolorowanie musi być perfekcyjnie wyszlifowana inaczej będą cienie, smugi i ślady po szlifowaniu. Krótko mówiąc- lipa.

Bejcę można pokryć wszystkimi aplikacjami również bejce Syntilor rozcieńczane wodą. Są to bejce olejne w dyspersji wodnej.

Chęć uzyskania przez Ciebie wymarzonego koloru to zamiar dobierania odpowiednich kolorów razem, czy może ten kolor którego pragniesz jest w handlu. Bejca nie powinna być pod żadnym pozorem spirytusowa!!!

_____________________________________________________

vanitas vanitatum et omnia vanitas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za odpowiedz!

nie moge znalezc takiego koloru w handlu a chodzi mi dokladnie o merbau lite posmarowany dwa razy bejca koloru kumkwat...(wiem wiem, brzmi to troche świrowato)

czy to oznacza, ze musze miec perfekcyjnie wycyklinowane i dotarte jeszcze wełna stalowa (tak robilam szafke) i czy dobrze rozumiem, ze moge na to polozyc tez olej???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za odpowiedz!

nie moge znalezc takiego koloru w handlu a chodzi mi dokladnie o merbau lite posmarowany dwa razy bejca koloru kumkwat...(wiem wiem, brzmi to troche świrowato)

czy to oznacza, ze musze miec perfekcyjnie wycyklinowane i dotarte jeszcze wełna stalowa (tak robilam szafke) i czy dobrze rozumiem, ze moge na to polozyc tez olej???

 

Jesteś blisko. Jeżeli na szafce nie byłośladów po szlifowaniu, w postaci rys wzdłuż poprzek i kolistych a powierzchnia była gładka to tak musisz zrobić podłogę i to wszędzie.

Możesz kłaść olej, wosk i lakier.

____________________________________________

vanitas vanitatum et omnia vanitas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wskazówki.

 

Cyklinować będzie parkieciarz, mam nadzieję, ze się przyłoży... Nie ma sposobu, żeby sprawdzić dokładność jego pracy przed nałożeniem oleju?

 

Co do ceny Osmo, to są to wiadomości z jednego ze sklepów parkieciarskich na Bartyckiej: 2,5 l białego oleju (wydajność 20 m2/l, 2 warstwy, a więc puszka 2,5 l) to ok 400 zł i 2,5 l oleju właściwego (wydajność 12 m2,a wiec moze 2,5 l wystarczy) to drugie 400 zł.

 

Naściemniali mi? :-?

 

A co z TripTrap-em - to trudniejszy system dla nie-profesjonalistów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wskazówki.

 

Cyklinować będzie parkieciarz, mam nadzieję, ze się przyłoży... Nie ma sposobu, żeby sprawdzić dokładność jego pracy przed nałożeniem oleju?

 

Co do ceny Osmo, to są to wiadomości z jednego ze sklepów parkieciarskich na Bartyckiej: 2,5 l białego oleju (wydajność 20 m2/l, 2 warstwy, a więc puszka 2,5 l) to ok 400 zł i 2,5 l oleju właściwego (wydajność 12 m2,a wiec moze 2,5 l wystarczy) to drugie 400 zł.

 

Naściemniali mi? :-?

 

A co z TripTrap-em - to trudniejszy system dla nie-profesjonalistów?

Wszystkie systemy są podobne. Ani trudniejsze ani łatwiejsze. Sprawa leży u parkieciarzy i handlowców. Myślę, że domyślasz się co chcę powiedzieć. Nakładanie koloru jest trudne. To trzeba umieć!

Spróbuj sprawdzić efekt szlifowania przy ścianach. Jeżeli tam nie zobaczysz kolistych śladów a powierzchnia bedzie kładka to jest dobrze. Możesz tez przetrzeć te miejsca lekko wilgotną gąbką pod wpływem wody parkiet lekko przyciemnieje i pokaże ewentualne ślady szlifu.

Przeczytajcie na opakowaniu wydajność na m2. Wydajności są różne zależnie od oleju i głębi koloru podkład czy kryjący.

____________________________________________________-

vanitas vanitatum et omnia vanitas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarekkur, a mnie też możesz odpowiedzieć?

 

Więc jak to jest: lepiej zabejcować na wymarzony kolor i potem olejować czy lepiej od razu olejować olejem koloryzującym?

A takie oleje koloryzujące można gotowe kupić czy trzeba mieszać pigmenty?

 

A teraz odp. na pytania:

-wylewki robione były pod koniec pażdziernika 2007 roku.

-ogrzewanie podłogowe jest tylko pod drzwiami tarasowymi, przez całą długość salonu, 3 rzędy płytek to jest pi razy oko 1m szerokości

-salon ma 25 m kw i tu będzie ta podłoga z dębu (minus ta powierzchnia zapłytkowana)

-brusy na te deski zostały zawiezione w poniedziałek

 

Czy rzeczywiscie olejowanie koloryzującym olejem jest duuuuuuuuużo trudniejsze od "normalnego"?

Chodzi mi tu o samodzielne olejowanie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm to nie jest już o tyle.. kwestia samego kolorowania tylko przygotowania..żadnych maszynowych prac miejscowych ponieważ wyjdą ciemniejsze plamy..a juz samo kolorowanie hmm jak na osmo to jarekkur..jeśli interesują cie inne systemy, to moge poopowiadać ale jakoś nie wierze..aby samemu wyszło..wybacz człekowi małej wiary..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm to nie jest już o tyle.. kwestia samego kolorowania tylko przygotowania..żadnych maszynowych prac miejscowych ponieważ wyjdą ciemniejsze plamy..a juz samo kolorowanie hmm jak na osmo to jarekkur..jeśli interesują cie inne systemy, to moge poopowiadać ale jakoś nie wierze..aby samemu wyszło..wybacz człekowi małej wiary..

 

nie jestem ani zwolennikiem osmo ani jego przeciwnikiem jak również innych systemów. Nie upieram się przy żadnym i nie narzucam żadnego. Lubię odkrywać dobre i nowe. Ja je doświadczam i stąd wiem, że każdy system kolorowania posadzki drewnianej wymaga wręcz perfekcyjnej a w najgorszym przypadku bardzo dobrego przygotowania posadzki do kolorowania.

Potwierdzam, że Zar jest dobrym materiałem do kolorowania, również Loba, bardzo drogi Pallman wyjątkowo dobry ale Syntilor czy Blanchon też mi wychodzi i to bardzo dobrze.

Ja też nie wierzę, żeby się butterfly udało tak zrobić jak my musimy to zrobić aby otrzymać to co się należy za dobrze wykonaną pracę.

Poza tym pochwalam Pańskie doświadczenie i przekonanie do słusznej finezji w tej pracy.

Inni mimo wielu lat w zawodzie nadal mają obłąkany wzrok i nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.

A chodzi o proste myślenie i zdobywanie wiedzy.

_____________________________________________

vanitas vanitatum et omnia vanitas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ drogi Panie jarekkur ja nie podważam ani też nie zaprzeczam...poprostu nie bawię sie w osmo i dlatego Pana poleciłem..aby Pan opisał technologie kolorowania olejo-woskami osmo nic więcej..przecie cały czas powtarzam nie ważne jak kto i czym robi w jaki sposób nakłada zaciera i czym ważne przeto aby wychodziło i było trwałe..(co oczywiście broń mnie Panie boże nie zaczy że uważam iż robi Pan cokolwiek źle) za pochwałę bardzo dziekuje heh tow wzajemnej adoracji :p

Jest Pan juz uznanym autorytetem w dziedzinie posadzek w tymże kraju..i miło Pana poczytać nawet mnie który jak Pan sam był łaskaw zauważyć ma jakieś tam lekkie pojęcie..szkoda żeśmy nie zamienili paru zdań w Krakowie..ale nic to..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ładna wymiana uprzejmości:)

 

A ja wrócę jeszcze raz do mojego jesionu....

 

Rozmawiałam dziś z polecanym w tym wątku sprzedającym TripTrapa. Niestety wycofali się (handlowcy) z dystrybucji ługu do twardego drewna. Trudno.

 

Za to pan polecił mi Maximusa i oleje Lios, również biały do kolorowania, a na to olej właściwy.

Lios jest chyba tańszy niż Osmo.

 

W każdym razie znów mam mętlik w głowie, a czas na podjęcie decyzji skraca się bardzo szybko...

 

Pomożecie zdecydować, a może polecicie coś jeszcze innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą obejrzałam sobie filmik instruktażowy Maximusa dotyczący olejowania Lios-em.

 

Trochę się zdziwiłam - pierwsza warstwa nakładana wałkiem na długim kiju, druga szmatą na płaskim mopie. Wszystkie czynności wykonywane jakby od niechcenia i jakby niedokładnie - to ja ściany dokładniej gruntowałam ;)

Wiem, pewnie facet na filmie robi to od lat, ma doświadczenie i prawe.

 

Ale pocieszyłam się - może nie taki diabeł straszny, mimo wszystko olejować będę sama ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarekkur, a mnie też możesz odpowiedzieć?

 

Więc jak to jest: lepiej zabejcować na wymarzony kolor i potem olejować czy lepiej od razu olejować olejem koloryzującym?

A takie oleje koloryzujące można gotowe kupić czy trzeba mieszać pigmenty?

 

A teraz odp. na pytania:

-wylewki robione były pod koniec pażdziernika 2007 roku.

-ogrzewanie podłogowe jest tylko pod drzwiami tarasowymi, przez całą długość salonu, 3 rzędy płytek to jest pi razy oko 1m szerokości

-salon ma 25 m kw i tu będzie ta podłoga z dębu (minus ta powierzchnia zapłytkowana)

-brusy na te deski zostały zawiezione w poniedziałek

 

Czy rzeczywiscie olejowanie koloryzującym olejem jest duuuuuuuuużo trudniejsze od "normalnego"?

Chodzi mi tu o samodzielne olejowanie :roll:

Oczywiście wylewkę mimo, że jest zrobiona rok temu należy sprawdzić na awartość wilgoci, zwartość, wytrzymałość, równość itp. Te badania muszą zostać wykonane starannie przy Tobie i wpisane do protokołu. Część podłogi ogrzewanej pod tarasem jak znam życie zostało tam dość gęsto ułożone rurki z wodą. Ta część musi zostać prawidłowo wygrzana nawet pod kafelki. To ważne!

Miedzy kafle a drewno należy włożyć korek 5mm. Podłoga ogrzewana w momencie ogrzewania rozszerza się i będzie parła na drewno. Drewno w tych obszarach będzie wykazuwało najprawdopodobniej skurcz a więc powstana nieuniknione szpary. Załatw na ten obszar drewno o niższej wilgotności około 6-7%. Warto!

Oleje jak i bejce są w ograniczonej liczbie kolorów. Bejce jednej firmy i systemu można ze sobą mieszać, podobnie oleje. Możesz dobrać sobie z tych kolorów które są do dyspozycji swój własny. Jezeli jednak masz wyjatkowe potrzeby na kolor to będzie trudno, ale możliwe. Należy wtedy za wysoką dopłatą zamówić wymarzony kolor u producenta.

Bejcę pokrywasz lakierem lub olejem. Bejca nie pokryta ściera się i tworzy ścieżki w mieszkaniu. Olej kolorowy podobnie jak bejca musi zostać pokryty warstwą oleju transparentnego. Należy przy podłodze olejowanej na kolor uważać aby nie dopuścić do przetarcia warstwy wierzchniej która chroni kolor przed wytarciem.

Kolor nakładasz olejem tak jak zwykły olej. Na kolanach ze szmatami w ręku i ciagle mieszając olej tak aby pigment nie opadał na dno pojemnika. Wcierasz olej równomiernie w kierunku słojów. Podłoga musi być perfekcyjnie przygotowana. powtarzam wszystko zależy od cyklinowania, szlifowania i docierania drewna. Masz bardzo długie otwarte miejsce przy kaflach tam musi być wyszlifowane bez skazy. W trójmieście dwie znane i doswiadczone firmy ostatnio przejechały się na kolorowych podłogach. Ale to jest tak jak się ma niedoświadczonych ale trochę chętnych pracowników lub doświadczonych acz niechętnych.

____________________________________________

vanitas vanitatum et omnia vanitas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...