ghost34 22.04.2009 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 spokojnie sa szpachlowki do 10cm wysokosci w trymiga schnace i z loby np i z ceresitu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 22.04.2009 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 spokojnie sa szpachlowki do 10cm wysokosci w trymiga schnace i z loby np i z ceresitu... Powinien to powiązac bo bedzie mu się ruszac. Poza tym nie wiadomo jaki parkiet i jaki kierunek. Mógłby związac parkietem ale czy to się wszysko wie, co na tych budowach się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 22.04.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 tam jeszcze nie ma parkietu a powyschnieciu szczepic zawsze mozna pozatym nie wiadamo na jakiej powierzxhni rzeczonej "dziury" bedzie lezec parkiet hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 22.04.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 tam jeszcze nie ma parkietu a powyschnieciu szczepic zawsze mozna pozatym nie wiadamo na jakiej powierzxhni rzeczonej "dziury" bedzie lezec parkiet hehe Pisal, że chce położyc parkiet. Ale 8mm mozaika to też dla wielu parkiet jak również 8mm brzozowa przemysłówka. A to napewno będzie się ruszac wraz z zalaną dziurą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 22.04.2009 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 W Warszawie kupiłem ostatnio piękny teak. Mozajka przemyśłowa 40cm długa, 3 cm szeroka i standartowa grubość dla przemysłówki 15mmm. Piękna w barwie, Podłoga wyszła bajka kładłem 3x poliuretan wodny bez podkładu. Gdzie był kupowany ten parkiet przemysłowy? Nic Ci to nie da gdzie kupowałem. Są ceny i asortyment dla marki i firmy która robi obrót i dla ,, oszczędnego" który trafia z ulicy. Nie wiem który to już raz wołam: Parkieciarstwo to dziedzina wiedzy.Ale to tylko podłoga i jeśli brylujesz w innych dziedzinach to powiedz czego chcesz i zleć fachowcowi. Wszystko zakupy i wykonastwo. Wszystko kupił, wszystko zrobił za wszystko odpowiada.I wiem, że jeszcze sporo kasy Ci zostanie bo ,,samodzielność" kosztuje. A wiem gdy wchodzę do samodzielnych,że polowania na jeleni trwają bez okresu ochronnego. Ja robię podłogi i z tego żyję w sklepie pracuje kilka osób i z czego żyje? Ostatnio w znanym markiecie budowlanym sprawdzałem ceny parkietów to pomijając, że nie mają tej jakości to jeszcze ze swoim szajsem przegrywają cenowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amiazga 22.04.2009 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 tam jeszcze nie ma parkietu a powyschnieciu szczepic zawsze mozna pozatym nie wiadamo na jakiej powierzxhni rzeczonej "dziury" bedzie lezec parkiet hehe Pisal, że chce położyc parkiet. Ale 8mm mozaika to też dla wielu parkiet jak również 8mm brzozowa przemysłówka. A to napewno będzie się ruszac wraz z zalaną dziurą. Dziękuję bardzo ekspertom za informacje Parkiet (najpewniej dwuwarstwówka iroko 13x70x490) wg planów ma leżeć wzdłuż tej dziury, więc jeden pasek deseczek będzie w całości na tej nowej "wylewce" w miejscu dziury, a drugi pasek tak mniej więcej w połowie. Jutro postaram się wkleić zdjęcie - najpierw muszę je zrobić... I jeszcze pytanie laika - czy "gotowy jastrych" to to samo co "szpachlówka", czy to dwie różne rzeczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zott36 23.04.2009 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 W Warszawie kupiłem ostatnio piękny teak. Mozajka przemyśłowa 40cm długa, 3 cm szeroka i standartowa grubość dla przemysłówki 15mmm. Piękna w barwie, Podłoga wyszła bajka kładłem 3x poliuretan wodny bez podkładu. Gdzie był kupowany ten parkiet przemysłowy? Nic Ci to nie da gdzie kupowałem. Są ceny i asortyment dla marki i firmy która robi obrót i dla ,, oszczędnego" który trafia z ulicy. Nie wiem który to już raz wołam: Parkieciarstwo to dziedzina wiedzy.Ale to tylko podłoga i jeśli brylujesz w innych dziedzinach to powiedz czego chcesz i zleć fachowcowi. Wszystko zakupy i wykonastwo. Wszystko kupił, wszystko zrobił za wszystko odpowiada.I wiem, że jeszcze sporo kasy Ci zostanie bo ,,samodzielność" kosztuje. A wiem gdy wchodzę do samodzielnych,że polowania na jeleni trwają bez okresu ochronnego. Ja robię podłogi i z tego żyję w sklepie pracuje kilka osób i z czego żyje? Ostatnio w znanym markiecie budowlanym sprawdzałem ceny parkietów to pomijając, że nie mają tej jakości to jeszcze ze swoim szajsem przegrywają cenowo. Problem polega na tym , ze teak ma rozną barwę drewna(zresztą jak kazdy parkiet) z czym się już spotkałam , oglądając chociażby takie parkiety w marketach . Tak naprawdę każdy wygląda inaczej. Chciałabym miec wpływa na to co zostanie położone na mojej podłodze i nie zgodzę się z Panem , ze o tym ma decydowac parkieciarz. Pod wzgledem jakosci drewna owszem. Natomiast jeśli parkieciarz kupi drewno teak , które nie przypadnie mi do gustu kolorystycznie , to wątpie , zeby chciał wziac za to odpowiedzialnosc i zwrócic koszty. Dlatego nie zgodzę sie z Panem. Uważam , ze klient robi taki parkiet jaki mu się podoba/ a wręcz go zachwycił wizualnie , i bez wcześniejszego oglądania się nie obejdzie . Nikt raczej nie połozy sobie na podłodze czegoś , czego nie widział wcześniej na oczy. Te czasy kiedy brało się co było(nie ważne jak wyglądało) juz minęły , teraz mozna przebierac , wybierac i wybrzydzac. I jeszcze jedną bardzo istotna kwestie chciałam poruszyc , bo fachowcy często o tym zapominają . Parkieciarstwo , to nie jest tylko i wyłącznie połozenie drewnianych klocków i zrobienie z nich podłogi jak lustro , to jest przedewszystkim współpraca z klientem, dyskusja z klientem i słuchanie potrzeb kilenta. Pan chyba tej lekcji nie odrobił Panie Fredi , bo ja mowie , o kolorystyce drewna (istotna dla mnie sprawa), a Pan mówi o tym , ze sam kupuje klientom parkiety. Wszyscy Pana klienci nie mają wpływu na kolorystykę swojego parkietu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zott36 23.04.2009 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 W Warszawie kupiłem ostatnio piękny teak. Mozajka przemyśłowa 40cm długa, 3 cm szeroka i standartowa grubość dla przemysłówki 15mmm. Piękna w barwie, Podłoga wyszła bajka kładłem 3x poliuretan wodny bez podkładu. Gdzie był kupowany ten parkiet przemysłowy? Nic Ci to nie da gdzie kupowałem. Są ceny i asortyment dla marki i firmy która robi obrót i dla ,, oszczędnego" który trafia z ulicy. Nie wiem który to już raz wołam: Parkieciarstwo to dziedzina wiedzy.Ale to tylko podłoga i jeśli brylujesz w innych dziedzinach to powiedz czego chcesz i zleć fachowcowi. Wszystko zakupy i wykonastwo. Wszystko kupił, wszystko zrobił za wszystko odpowiada.I wiem, że jeszcze sporo kasy Ci zostanie bo ,,samodzielność" kosztuje. A wiem gdy wchodzę do samodzielnych,że polowania na jeleni trwają bez okresu ochronnego. Ja robię podłogi i z tego żyję w sklepie pracuje kilka osób i z czego żyje? Ostatnio w znanym markiecie budowlanym sprawdzałem ceny parkietów to pomijając, że nie mają tej jakości to jeszcze ze swoim szajsem przegrywają cenowo. Problem polega na tym , ze teak ma rozną barwę drewna(zresztą jak kazdy parkiet) z czym się już spotkałam , oglądając chociażby takie parkiety w marketach . Tak naprawdę każdy wygląda inaczej. Chciałabym miec wpływa na to co zostanie położone na mojej podłodze i nie zgodzę się z Panem , ze o tym ma decydowac parkieciarz. Pod wzgledem jakosci drewna owszem. Natomiast jeśli parkieciarz kupi drewno teak , które nie przypadnie mi do gustu kolorystycznie , to wątpie , zeby chciał wziac za to odpowiedzialnosc i zwrócic koszty. Dlatego nie zgodzę sie z Panem. Uważam , ze klient robi taki parkiet jaki mu się podoba/ a wręcz go zachwycił wizualnie , i bez wcześniejszego oglądania się nie obejdzie . Nikt raczej nie połozy sobie na podłodze czegoś , czego nie widział wcześniej na oczy. Te czasy kiedy brało się co było(nie ważne jak wyglądało) juz minęły , teraz mozna przebierac , wybierac i wybrzydzac. I jeszcze jedną bardzo istotna kwestie chciałam poruszyc , bo fachowcy często o tym zapominają . Parkieciarstwo , to nie jest tylko i wyłącznie połozenie drewnianych klocków i zrobienie z nich podłogi jak lustro , to jest przede wszystkim współpraca z klientem, dyskusja z klientem i słuchanie potrzeb kilenta. Pan chyba tej lekcji nie odrobił Panie Fredi , bo ja mowie , o kolorystyce drewna (istotna dla mnie sprawa), a Pan mówi o tym , ze sam kupuje klientom parkiety. Wszyscy Pana klienci nie mają wpływu na kolorystykę swojego parkietu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 23.04.2009 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Moje 3 grosze. Tak Zott ma najpier rację. Wybrał kolorystykę przynajmniej wstępnie. Oczywiście nie na podstawie 2 klepek lecz fragmentu podłogi o przynajmniej 2-3m2 albi większej. jednak czas i miejsce leżakowania tej podłogi ma ogromny wpływ na jej kolor. Tego klient na razie jeszcze nie wie. Parkieciarz musi się postarac jak mu zależy aby ten kolor lub bardzo zblizony odpowiadał klientowi. czasami wystarczy, że klient pokaże podłógę w miejscu gdzie ją widział. To jest współpraca. obojętnie czy uda się znależc ten kolor czy klient z niego zrezygnuje to napewno na zasadzie współpracy.Jezeli klient kupi drewno i czałą potrzebną chemię to i tak parkieciarz za to wszystko odpowiada. On jako fachowiec musi wszystko sprawdzic i to on decyduje czy te materiały się nadają. Tak czy owak współpraca klient wykonawca musi by i to daleko posunię a odpowiedzialnośc i tak ponosi za wszystko fachowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 23.04.2009 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 W Warszawie kupiłem ostatnio piękny teak. Mozajka przemyśłowa 40cm długa, 3 cm szeroka i standartowa grubość dla przemysłówki 15mmm. Piękna w barwie, Podłoga wyszła bajka kładłem 3x poliuretan wodny bez podkładu. Gdzie był kupowany ten parkiet przemysłowy? Nic Ci to nie da gdzie kupowałem. Są ceny i asortyment dla marki i firmy która robi obrót i dla ,, oszczędnego" który trafia z ulicy. Nie wiem który to już raz wołam: Parkieciarstwo to dziedzina wiedzy.Ale to tylko podłoga i jeśli brylujesz w innych dziedzinach to powiedz czego chcesz i zleć fachowcowi. Wszystko zakupy i wykonastwo. Wszystko kupił, wszystko zrobił za wszystko odpowiada.I wiem, że jeszcze sporo kasy Ci zostanie bo ,,samodzielność" kosztuje. A wiem gdy wchodzę do samodzielnych,że polowania na jeleni trwają bez okresu ochronnego. Ja robię podłogi i z tego żyję w sklepie pracuje kilka osób i z czego żyje? Ostatnio w znanym markiecie budowlanym sprawdzałem ceny parkietów to pomijając, że nie mają tej jakości to jeszcze ze swoim szajsem przegrywają cenowo. Problem polega na tym , ze teak ma rozną barwę drewna(zresztą jak kazdy parkiet) z czym się już spotkałam , oglądając chociażby takie parkiety w marketach . Tak naprawdę każdy wygląda inaczej. Chciałabym miec wpływa na to co zostanie położone na mojej podłodze i nie zgodzę się z Panem , ze o tym ma decydowac parkieciarz. Pod wzgledem jakosci drewna owszem. Natomiast jeśli parkieciarz kupi drewno teak , które nie przypadnie mi do gustu kolorystycznie , to wątpie , zeby chciał wziac za to odpowiedzialnosc i zwrócic koszty. Dlatego nie zgodzę sie z Panem. Uważam , ze klient robi taki parkiet jaki mu się podoba/ a wręcz go zachwycił wizualnie , i bez wcześniejszego oglądania się nie obejdzie . Nikt raczej nie połozy sobie na podłodze czegoś , czego nie widział wcześniej na oczy. Te czasy kiedy brało się co było(nie ważne jak wyglądało) juz minęły , teraz mozna przebierac , wybierac i wybrzydzac. I jeszcze jedną bardzo istotna kwestie chciałam poruszyc , bo fachowcy często o tym zapominają . Parkieciarstwo , to nie jest tylko i wyłącznie połozenie drewnianych klocków i zrobienie z nich podłogi jak lustro , to jest przede wszystkim współpraca z klientem, dyskusja z klientem i słuchanie potrzeb kilenta. Pan chyba tej lekcji nie odrobił Panie Fredi , bo ja mowie , o kolorystyce drewna (istotna dla mnie sprawa), a Pan mówi o tym , ze sam kupuje klientom parkiety. Wszyscy Pana klienci nie mają wpływu na kolorystykę swojego parkietu? Klient się określa czego chce ja mu to znajduję i pytam czy to jest to? Jak tak to bierzemy. Zdziwiony jest tylko, że płaci dużo mniej niż ceny na które się nastawiał po samodzielnych poszukiwaniach. Zott36 ty to powinneś dogadać się z Jarkiem Kur Klient . Nawet identycznie budujecie zdania. Jakby to powiedziała Ania z Zielonego Wzgórza to takie bratnie dusze jesteście.Jarku pisałem wcześniej, że jakbym był stary i niedołężny to fachowca do parkietu tu z forum wziołbym Ducha. Rzemiecha a nie protokolant. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amiazga 24.04.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Dziękuję bardzo ekspertom za informacje Parkiet (najpewniej dwuwarstwówka iroko 13x70x490) wg planów ma leżeć wzdłuż tej dziury, więc jeden pasek deseczek będzie w całości na tej nowej "wylewce" w miejscu dziury, a drugi pasek tak mniej więcej w połowie. Jutro postaram się wkleić zdjęcie - najpierw muszę je zrobić... I jeszcze pytanie laika - czy "gotowy jastrych" to to samo co "szpachlówka", czy to dwie różne rzeczy? Zgodnie z obietnicą, oto zdjęcie tej dziury: http://img6.imageshack.us/img6/4598/imgp2601small.jpg I ponawiam pytanie: czy "gotowy jastrych" to to samo co "szpachlówka", czy to dwie różne rzeczy? Jeśli różne, to co lepiej zastosować pod kątem wytrzymałości i czasu schnięcia? I gdzie to kupić - w jakimś markecie budowlanym, czy może bardziej w sklepie z parkietami? Jutro chciałbym "załatać" tą dziurę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 24.04.2009 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Fredi różnica między nami polega na tym, że nie chciałbym byc przez Ciebie polecony, poniważ jesteś tylko jak wynika z twoich postów wyrobnikiem-rzemiochą. Ja jestem jak wolisz protokolantem i rzemieślnikiem. Byc może ubolewasz nad marnością swojej wiedzy dotyczącej wymienianej przeze mnie fizyki i chemii budowlanej. Ale przecię możesz skorzystac z tego forum i conieco łyknąc.O ghoscie już pisałeś, co mnie oczywiście zadawala i satysfakcjonuje. Ghost jest tym, który ma umysł analityczny i zastanawia się nad problemem i stac go na wątpliwości. Ma dużo pokory do tego co robi. Szanuje swoją pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 24.04.2009 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Dziękuję bardzo ekspertom za informacje Parkiet (najpewniej dwuwarstwówka iroko 13x70x490) wg planów ma leżeć wzdłuż tej dziury, więc jeden pasek deseczek będzie w całości na tej nowej "wylewce" w miejscu dziury, a drugi pasek tak mniej więcej w połowie. Jutro postaram się wkleić zdjęcie - najpierw muszę je zrobić... I jeszcze pytanie laika - czy "gotowy jastrych" to to samo co "szpachlówka", czy to dwie różne rzeczy? Zgodnie z obietnicą, oto zdjęcie tej dziury: http://img6.imageshack.us/img6/4598/imgp2601small.jpg I ponawiam pytanie: czy "gotowy jastrych" to to samo co "szpachlówka", czy to dwie różne rzeczy? Jeśli różne, to co lepiej zastosować pod kątem wytrzymałości i czasu schnięcia? I gdzie to kupić - w jakimś markecie budowlanym, czy może bardziej w sklepie z parkietami? Jutro chciałbym "załatać" tą dziurę... napewno trzeba uzupełnic pasek dylatacyjny z pianki polietylenowej przy kaflach. Możesz użyc masy szpachlowej samorozlewnej do 10 cm tak jak Ghost zaproponował. Masy te są droższe od jastrychów z worka. A jeszcze droższe są te, które wysychają w ciągu 3-4 dni przy tej grubości. Dodam, że firma http://www.Ardex.pl ma doskonałe masy szpachlowe samorozlewne, szybkoschnące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amiazga 24.04.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 napewno trzeba uzupełnic pasek dylatacyjny z pianki polietylenowej przy kaflach. Możesz użyc masy szpachlowej samorozlewnej do 10 cm tak jak Ghost zaproponował. Masy te są droższe od jastrychów z worka. A jeszcze droższe są te, które wysychają w ciągu 3-4 dni przy tej grubości. Dodam, że firma http://www.Ardex.pl ma doskonałe masy szpachlowe samorozlewne, szybkoschnące. Dziękuję bardzo, to już wiem, gdzie jutro jechać - firma Ardex ma dwóch dystrybutorów tuż obok mnie Mam nadzieję, że jutro będą mieli czynne... I dzięki za przypomnienie o dylatacji - pewnie zapomniałbym i musiałbym jechać drugi raz do sklepu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 24.04.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 napewno trzeba uzupełnic pasek dylatacyjny z pianki polietylenowej przy kaflach. Możesz użyc masy szpachlowej samorozlewnej do 10 cm tak jak Ghost zaproponował. Masy te są droższe od jastrychów z worka. A jeszcze droższe są te, które wysychają w ciągu 3-4 dni przy tej grubości. Dodam, że firma http://www.Ardex.pl ma doskonałe masy szpachlowe samorozlewne, szybkoschnące. Dziękuję bardzo, to już wiem, gdzie jutro jechać - firma Ardex ma dwóch dystrybutorów tuż obok mnie Mam nadzieję, że jutro będą mieli czynne... I dzięki za przypomnienie o dylatacji - pewnie zapomniałbym i musiałbym jechać drugi raz do sklepu... Warto również uzupełnic albo na nowo wyłożyc styropian. Jest w kawałkach. Wydaje mi się, że pod wylewką nie ma folii, czy to prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 24.04.2009 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Fredi różnica między nami polega na tym, że nie chciałbym byc przez Ciebie polecony, poniważ jesteś tylko jak wynika z twoich postów wyrobnikiem-rzemiochą. Ja jestem jak wolisz protokolantem i rzemieślnikiem. Byc może ubolewasz nad marnością swojej wiedzy dotyczącej wymienianej przeze mnie fizyki i chemii budowlanej. Ale przecię możesz skorzystac z tego forum i conieco łyknąc. O ghoscie już pisałeś, co mnie oczywiście zadawala i satysfakcjonuje. Ghost jest tym, który ma umysł analityczny i zastanawia się nad problemem i stac go na wątpliwości. Ma dużo pokory do tego co robi. Szanuje swoją pracę. Jarku rzucę rękawicę. Jakieś dwa małe pokoje. Jeden zarzucasz Ty drugi ja. Nie pracownicy. Szefowie firm. Ty piszesz ,, Byc może ubolewasz nad marnością swojej wiedzy dotyczącej wymienianej przeze mnie fizyki i chemii budowlanej. Ale przecię możesz skorzystac z tego forum i conieco łyknąc." Jarku a na poprzedniej stronie chciałeś zakazywać wszystkiego co ma związek z cyjankiem i chciałeś zakazywać najlepszych obecnie lakierów które sam zresztą polecasz. A utwardzacze to izocyjany. Jarku ja robię podłogi a chemikiem jestem z wykształcenia. Syn miał tróję z chemii. Chemia dwie godziny tygodniowo i jakieś kółeczka. Dogmat bez odpowiedzi dlaczego. By tym kółeczkom nadać logiczny sens to już musiałem mówić o oktecie, powłokach walencyjnych itd, itp. Jak z górą lodową. Mówią o tym co wystaje (1/10) a żeby rozumieć całość to trzeba poznać pozostałe 9/10 a na to trzeba mieć 30-36 chemii tygodniowo. Jarek znasz Cześka z ZG też biegły sądowy, kolega, dobry parkieciarz, czasami w dekoratorni się udziela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 24.04.2009 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Propagator barlinka ze stajni solowowa?? on kiedys spadnie ze swego ega na swoje widzimisie i sie polamie .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 24.04.2009 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 napewno trzeba uzupełnic pasek dylatacyjny z pianki polietylenowej przy kaflach. Możesz użyc masy szpachlowej samorozlewnej do 10 cm tak jak Ghost zaproponował. Masy te są droższe od jastrychów z worka. A jeszcze droższe są te, które wysychają w ciągu 3-4 dni przy tej grubości. Dodam, że firma http://www.Ardex.pl ma doskonałe masy szpachlowe samorozlewne, szybkoschnące. Dziękuję bardzo, to już wiem, gdzie jutro jechać - firma Ardex ma dwóch dystrybutorów tuż obok mnie Mam nadzieję, że jutro będą mieli czynne... I dzięki za przypomnienie o dylatacji - pewnie zapomniałbym i musiałbym jechać drugi raz do sklepu... Jak żwir z cementem zmieszaj szybko schnącą wylewkę z keramzytem. Wyschnie szybciej i uzupełni stracony styropian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 24.04.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Propagator barlinka ze stajni solowowa?? on kiedys spadnie ze swego ega na swoje widzimisie i sie polamie .. Duchu widzę, że znasz Cześka. Fakt kontrowesyjny jest nawet więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 24.04.2009 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Nie znam i nie chce wystarczy ze czytuje jego "polemiki"..pare lat temu zapowiadal smierc parkietu na rzecz barlinka.. Nie chce osobistych wycieczek..ale nie zapomne mu tego.. potem mial swietny artykół na temat strzelania do pracownikow..noo cudo.. potem zas stwierdzil ze tylko jego ekipy klada poprawnie ukladac panele trojwarstwowe..moglbym tak mnozyc bez liku tylko po co..na forum prof parkietu tez kiedys prowadzil polemike calkowiecie pozbawiona sensu bodajze z k..em.. szkoda ze nie ma jakiejs emerytury czy renty nasz reprezentant..w skokach do kosza.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.