Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lutowanie w instalacji elektrycznej


Recommended Posts

Witajcie napisze cos na temat lutowania polaczen w instalacji elektrycznej.

Swego czasu jak weszly regipsy cekole itp. doszlem do wniosku ze samo laczenie na /kostke , pierscien/ nie ma sensu. Wygrzewanie styku bedzie trudne do zlokalizowania i naprawienia...

Oczywiscie zaraz ktos "madry" napisze ze trzeba dobrze srecic zacisk :)

A ja odpowiem tak choc bys sie "skichal" dobrze nie dokrecisz bo po kilku latach mozesz na srubce zrobic co najmniej pol obrotu nie bede opisywal dlaczego sie tak dzieje ale taki jest fakt.

Dlatego zaczelelm skrecac i lutowac laczenia przewodow w puszkach glebokich /nie robie puszek rozgaleznych/ instalacje moje maja przeszlo 10 lat i ani jednej awarii w instalacji /mrugania swiatla, iskrzenia/ .Wiec taki polaczenia serdecznie polecam...

Oczywiscie elektrycy wola laczyc na kostki /fargo/ g..no warte coz.... kazdy ma to co chce...

Pozdrawiam

Jarek

PS. Dla ciekawskich moge napisac ze przewody do gotowej instalacji da sie do lutowac...

Oczywisice lutowac mozna takze pod napieciem /sam lutowalem/ tylko cyne nalezy trzymac w kombinerkach:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam całą instalacje lutowaną ,wszystkie złacza . W całym domu mam dwie puszki a i tego można by uniknąć ( 240 m2) . Wszystkie kable mam łaczone w głębokich puszkach przy wyłącznikach i gniazdkach właśnie przez lutowanie i jak narazie wszystko jest OK i myślę że tak zostanie. Zdarzyło się że przeciołem kabel podczas montażu bramy garażowej, wykułem kawałek założyłem osłonki termokurczkiwe na każdy kabel zalutowałem jedną dużą osłonke na całość i na to tynk. Myśle że jest to połaczenie zdecydowanie lepsze niż skręcanie . Cena takiego rozwiązania nawet jeżeli trzeba kupić cynę i lutownice to przy całym domy wyjdzie taniej niz kostki do skręcania kabli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delphiserwis widziałem nie jedną instalację która była łączona na kostki. W tej chwili mają one już po kilka lat i nic się nie dzieje. Nie twierdze że połączenia lutowane są gorsze. Problem tkwi w tym aby instalacja była wykonana SOLIDNIE bez żadnej fuszerki,żeby parametry elektryczne były dobrane odpowiednio, to wtedy czy bądą to połączenia lutowane czy skręcane na kostki nie ma prawa nic złego sie przytrafić.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie napisze cos na temat lutowania polaczen w instalacji elektrycznej.

 

Jarek, czytam sobie te Twoje porady i przychodzi mi jedno na mysl - nie myslales zeby zalozyc jeden watek np. "Porady elektryka", albo "Instalacje elektryczne - praktyczny poradnik" - i tam umieszczac kolejne porady? W tej chwili Twoje porady ukazuja sie na forum jak powiesc w odcinkach w gazecie :D Jesli ktos bedzie robil instalacje elektryczna, to chyba lepiej byloby przeczytac zbior wszelkich porad, niz szukac poszczegolnych watkow zalozonych przez Ciebie. A przy okazji zapraszam do watku Programowalne instalacje elektryczne - wątek dla entuzjastów - mysle ze bedziesz mogl wiele podpowiedziec i wykazac sie swoja wiedza.

 

Pozdrawiam

Brzuzens

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Kostki to najgorszy sposób łączenia instalacji elektrycznych.

Nawet jak montowałem lampki w suficie podwieszanym to wyrzuciłem dostępne z nimi kostki, a przewody po prostu skręciłem (skręca się gołe odcinki miedzi o długości min. 3cm)

Profesjonaliści skręcają przewody a nie bawią się w kostki czy lutowanie (lutowanie jest dobre przy cieniutkich przewodach np. czujnikowych a nie grubych drutach czy nawet przewodach telefonicznych - wszystkie skrzynki rozdzielcze telefoniczne były skręcane - to jest bardzo dobry sposób łączenia). Kostki mogą być stosowane łącznie ze specjalnymi końcówkami zaciskanymi na linkach - tak się robi w zawodowej automatyce, dzięki temu łatwo wymontować uszkodzony aparat. No i oczywiście kostki montuje się przy urządzeniach łatwo wymienialnych - np. żyrandole czy łączniki. W innych miejscach instalacji tylko skręcanie! - tanie, łatwe, pewne, trwałe i ciężko spartaczyć (a jeśli już to można to ocenić organoleptycznie i łatwo naprawić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o czlowieku, Ty wiesz co piszesz ... ? jakie skrecanie, to najwieksze partactwo jakie mozna zrobic w elektrce, Takie przewody musza iskrzec, nie mowiac o izolacji tego, bo co wezmiesz i wpierd*** tam 5 warst tasmy izolacyjnej ??? Tak sie laczylo 30 lat temu, przewody Al, i otwurz sobie jaka puszke i zobacz co tam jest, bo chyba nie widziales. Takie cos jest niemodyfikowalne, nieekonomiczne i NIEBEZPIECZNE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Czy możecie powiedzieć coś więcej o tym lutowaniu !

Jakiej używacie lutownicy ?

Ja próbowałem zlutować skręcone 3 przewody 2,5m2 (takie od gniazdek) lutownicą transformatorową i niestety nieudało mi się ich rozgrzać tak aby dokładnie zalać cyną. Za to zaczynała się topić izolacja na tych przewodach.

Więc proszę o rade i minimalne parametry lutownicy, a może palnik ? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skręcanie było stosowane i może być stosowane nadal. To, że stare puszki po 40 latach działania (!) lubiły się przegrzewać wynikało z użytego materiału - aluminium, który ma 2x mniejszą konduktywność od miedzi i dodatkowo jest materiałem kruchym i lubiącym korodować... Przecież przewody aluminiowe o takim wieku prawie rozpadają się w palcach!

Obecnie dla zwiększenia powierzchni/pewności styku stosuje się nakręcane kapturki z tworzywa, które wewnątrz mają metalowy gwint. Lutowanie połączeń przewodów skręconych na długości min. 3cm to po prostu przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o przegrzewanie, tylko glownie o to ze jak takie cos skrecisz, i potem wepchasz do do puszki to juz na etapie wpychania to sie obruszy, zwlaszcza jesli sie robi instalacje bezpuszkowa, gdzie kabelki trzeba wpychac bardziej niz do zwyklych puszek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy skręcałeś kiedyś przedowy miedziane 1.5mm2 lub 2.5mm2 na odcinku min. 3cm??? Zrób sobie taki test a później spróbuj to rozłączyć (oczywiście skręcanie obcążkami) Nic nie ma prawa się zruszyć! Tak na prawdę się robi instalacje pewne i bezpieczne! Wszelkiego rodzaju kapturki izolacyjno-opinające są tylko po to żeby skrócić dłuższy sposób izolowania takich połączeń taśmą izolacyjną (która i tak jest dużo lepsza od tych kapturków bo się sama wulkanizuje!)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o przegrzewanie, tylko glownie o to ze jak takie cos skrecisz, i potem wepchasz do do puszki to juz na etapie wpychania to sie obruszy, zwlaszcza jesli sie robi instalacje bezpuszkowa, gdzie kabelki trzeba wpychac bardziej niz do zwyklych puszek.

 

Zdaje Ci się. Porządny skręt nie ma prawa się rozpaść, jakością połączenia bije na głowę wszelkie kostki i inne wynalazki.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tyle, że skręcenie 3cm drutu trwa kilka sekund + zaizolowanie taśmą izolacyjną samoizolującą może ze 30sekund - a skręcanie, lutowanie i zakładanie kapturka to pewnie kilka razy dłużej no i jest droższe i na 100% ma większą rezystancję przejścia...

To Kolega widać taśmowo te instalacje robi, choć ładnie to nie wygląda taki skręt. Wolę se papierosa skręcić.

A z tą rezystancją przy lutowaniu to coś Koledze się pomyliło. Czy nie?

A jakież to prądy puszczacie przez te połączenia, że aż 3 cm sręta i lutować mus?

Przerost formy nad treścią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości a może leciutko z przekory zapytam;

Które punkty instalacji lutujecie?

bo np takie gniazdo ma miejsce na dwa przewody czyli dopływający i odpływający, pod jedą śrubką

rozumię, że tak w wiekszości robi się gniazda?

http://www.legrand.pl/inter/liblocal/images/050/050070/050_070_40_00_00_004_Mech-gniazda.jpg

 

Obwody świateł np wyłączniki mają również podwójne dziurki;

http://www.legrand.pl/inter/liblocal/images/050/050070/050_070_40_00_00_003_Mech-lacznika.jpg

a gdyby brakło to na obowy świateł wystarcza złączka wago

http://www.dawel.prx.pl/elektr/z_wago.jpg

Rozumię jeżeli trafi się jakiś nietypowy punkt instalacji gdzie trzeba połączyć trzy lub więcej przewody i ktoś nie chce łączyć śrubowo to tak.

 

Czy lutujecie większość punktów w instalacji, czy tylko wyjątkowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...