Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pod lasem - komentarze


am

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 260
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

am

Te pękające płyty gipsowo-kartonowe to chyba urok (czyt. przekleństwo) nowych domów. U nas więźba jest jak najbardziej w porządku, a płyty pękają, zwłaszcza przy łączeniu skosu z murem. Najbardziej jest to widoczne w pokojach dzieci, gdzie jest rozprowadzenie ciepłego powietrza z kominka i przy suficie jest naprawdę ciepło.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaa ... DGP z kominka chyba rzeczywiście ma w tym swój udział. Ale to "pocieszające" :wink: że nie tylko u mnie pęka. Ja się tym nie przejmuję - za to moi znajomi też niedawno się wprowadzili i pękanie bardzo im przeszkadza. Myślę że po kilku latach to się jednak ustabilizuje i po następnym szpachlowaniu/malowaniu będzie OK

Pozdrawiam

am

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do pękających płyt to ja jeszcze poddasze mam niewykończone, ale coś mi mówił jeden z wykonawców że najlepiej na wszystko dać tapetę....tylko jaką...z włóknem szklanym?? cholerka, nie pamietam :-(

ta tapeta podobno pracuje razem z więźbą i na zewnątrz nie widac żadnych pęknięć, a można wybrać sobie jakąś fajną fakturę tapety i potem ja malować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałam o Twoich kłopotach :(

 

U nas z kotłem było to samo :( - wyskakiwał ten sam błąd (02) i kocioł się wyłączał :( Jacek zadzwonił do Viessmana i tam od razu powiedzieli nam co trzeba zmienić (najprawdopodobniej Jacek zadzwonił już po Twoich telefonach i rozmawiał z tym serwisantem co Ty. Dobrze, że przetarłeś szlaki :D )

 

U nas też pękają płyty gk - mamy podejrzenie, że były wilgotne i teraz jak w domu jest ciepło i dobra wentylacja to pękają na łączeniach jak głupie :( Już nie powiem co mnie trafia jak to widzę - na wiosnę nasza ekipa ma to poprawiać bo teraz nic poprawki nie dają :(

 

Zużylismy 362 m3 propanu (od listopada do wczoraj) - troszkę mniej niż Ty. Najwięcej poszło w styczniu (120 m3) bo nie używaliśmy kominka - była robiona obudowa. A tak w miesiącu wychodzi ok. 100 m2. W tym miesiącu jak na razie zużyliśmy tylko 22 m3 gazu :D a jako, że do końca miesiąca już niewiele czasu to dużo tym razem nie zapłacimy :)

 

Z oknami też mam problem - bardzo ciężko zamykały się drzwi tarasowe i jak przyjechał pan od Gebauera, żeby je wyregulować, okazało się, że drzwi są od zewnątrz wypaczone (dlatego tak ciężko się zamykały). Właśnie czekamy na ich wymianę.

 

A mam jeszcze jeden kłopot - przy silnych wiatrach cofa się powietrze w kominie do wewnątrz :D Komin jest dobrze zrobiony więc nie wiemy co się dzieje. Dym się cofa tak, że aż uchodzi rurą, którą kominek pobiera powietrze z zewnątrz :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jejku ale u ciebie ładnie

jak wszyscy dzielnie walczysz i jak widać z dobrym skutkiem.

 

w temacie podłogówka - jaki piec wziąłeś? ja planuję podłogówkę na całości, wbrew różnym opiniom.

trzymam kciuki

 

Gorąco polecam podłogówkę w całym domu. Bardzo jesteśmy z tego zadowoleni. Mam kocioł gazowy - kondensacyjny - -przy podłogówce ma to jak nabardziej sens. Dokładnie mam Vitodens 200 Viessmana i jak na razie jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Am, zaluje ze sie nie spotkalismy na spotkaniu Muratora. Kiedy czytam twoj dziennik to moge sie podpisac pod pewnymi zdaniami obiema rekami. Co do wiercenia w gresie to nie wiem jak sobie z tym poradziles w kilkanascie minut. Mojemu mezowi zajelo to caly weekend, zniszczyl przy tym kilka wiertel oraz zarysowal plytke (i nie moge tej rysy nijak usunąc) :lol: . Jesli chodzi o wieszanie karniszy mam te same przemyslenia, w ogole wydaje mi sie ze gdzie by nie trzeba bylo wywiercic dziury tam zawsze jest albo betonowe nadproze albo wrecz zbrojenie. W zwiazku z tym zakladam ze wywiercenie kazdej dziury zamiast 5 minut zajmuje pol dnia.

My tez mamy piec Viessmana ale nie kondensacyjny tylko zwykly oraz pogodowke. W domu jest za cieplo!!!. Nie wiem co z tym zrobic, na razie reguluje temperature poprzez skrecanie termostatow. Serwisant odradzil stosowanie regulacji pokojowej bo czujnik jest tuz nad podloga, gdzie jest podlogowka. Ta podloga na prawde niezle grzeje.

Mam ten sam problem z zapachem tylko nie w pomieszczeniu gospodarczym ale w garazu. Jest tam kratka odplywowa do szamba, zaopatrzona w syfon ale problem sie pojawil. Przy czy jest to bardzo dziwne bo nie jest stale tylko co jakis czas. W ogole cos jest nie tak bo ten sam zapach pojawia sie na strychu. Na szczescie oba pomieszczenia mozna odizolowac ale nie podoba mi sie to. Czy juz rozwiazales problem u siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Anula

Jak czytam kto był na spotkaniu to wychodzi na to, ze spotkałem zaledwie 30% osób - nie wiem jak to sie stało :-?

"Śmierdzącego" tematu jeszcze nie ruszałem - czekam na wiosnę. Jak uda mi sie rozwiązać - napiszę.

Co do wiercenia w gresie to rzeczywiscie wiertła idą - ja się staram wiecić na fugach - łatwiej idzie - ale nie zawsze się da.

 

Pozdr

am

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Odpisuje dopiero dzisiaj - mam taki zap.. w pracy, ze nie wiem jak się nazywam - nie mam czasu na forum.

 

Ivonesca - zobaczymy po roku - na razie jednak jestem zadowolony - zwłaszcz po komentarzach "zyczliwych" ile to taka chałupa bedzie mnie kosztowała.

 

Jasne, że koszty są wyższe ale przecież komfort życia też inny niż w bloku 8)

 

 

Magi - taki prysznic robi się bardzo łatwo. W instniejacym pomieszczeniu stawia się ściankę (u mnie z ytonga - kilka godzin pracy murarza). POtem trzeba to zabezpieczyć przeciwilgociowo (jakieś folie w płynie i inne takie) i obkłada się glazurą.

U mnie odległości to jakieś 85-90cm - i gdyby było więcej to byłoby jeszcze lepiej - nie miałem wiecej miejsca.

Jak na razie nie narzekam - utrzymanie tego jest OK. NIe wiem, jak będzie po kilku latach - jak jest kabina prysznicowa i za bardzo zajdzie kamieniem to mozna ją wymienić - wymiana płytek w łazience to inna bajka.

Ja na razie jestem bardzo zadowolony i na pewno ponownie zbudowałbym taki sam.

 

am

ps

zapomniałem o odpływie - trzeba zamontować w posadzce dobrą kratkę odpływową z syfonem - zeby nie było w przyszłości klopotów

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...