Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam zamiear kłaść parkiety, ale nie planuję jeszcze w tym roku się wprowadzić, czy w związku z tym będę musiał w zimie ogrzewać domek żeby parkietom nic się nie stało, czy tez przełożyc roboty na przyszły rok?

Słyszałem różne opinie na ten temat - poratujcie...

No to mogą robić ten parkiet czy nie?

Nie chciałbym żeby mi się coś z nim stało w zimie a grzać pusty domek to trochę szkoda pieniędzy.... :cry: :cry: :cry:

Nikt mi nic nie podpowie?

Sądzę, że parkiet może b. żle znieść brak ogrzewania w sezonie zimowym - zaszkodzi mu wilgoć. Chyba że to jakieś pierońskie drewno, które mało pracuje i nie paczy się pod wpływem wilgoci. Z popularnymi gatunkami typu jesion, buk, dąb raczej bym nie ryzykował. Ale to tylko moje laickie poglądy.

latem dostanie +30C a zimą w niegrzanym -10C.

Jak Ty sobie wyobrażasz, że on nie zmieni swoich wymiarów ??

Popęka na 100%. po połozeniu parkietów trzeba utrzymywać w miarę stałą temperaturę i wilgotność, najlepiej zbliżona do warunków, w jakich został połozony.

Wniosek - pożycz na zimę suszarkę od Leona. Do tego czasu pewnie skończy już suszenie fundamentów.

Widzę, że też namiętnie śledzisz radosna twórczość leona :):):):):)

Wniosek - pożycz na zimę suszarkę od Leona. Do tego czasu pewnie skończy już suszenie fundamentów.

 

No tak suszarka do fundamentów :o :o :o

Od Leona :o :o :o

z Katowic :o :o :o

M@riusz proszę wymyśl coś innego - miej litość :cry:

a kto wam powiedzial ze ja fundamenty susze?

ja susze zawodowo plyty betonowe, gipsowe i inne takie tam ....

 

natomiast w zimie parkietowi nei zaszkodzi wilgoc, tylko ewentualnie temperatura- a jesli chodzi o wilgoc to raczej jej brak, bo w zimie powietrze jest bardzo suche

 

z drugiej strony w ogrzewanym domu tez jest suche powietrze a w dodatku cieple co wywoluje jeszcze intensywniejsze suszenie

 

podsumowwujac podejrzewam, ze temu parkietowi nic sie zlego nei stanie

ale nie jestem pewien, bo z parkietami mam niewiele wspolnego

Wg mnie parkiet jest jednym z ostatnich elementow jakie sie wykonuje, dlatego moze spokojnie rok poczekac w paczkach. I niektorzy nawet twierdza, że powinien leżakowac i popracowac kilka miesiecy przed polozeniem. Tylko zamuruj wejscie, bo możesz go nie znależć na wiosne :lol:

No można zrobić za rok jak jeszcze rok poleży to mu się nic nie stanie a co do leżakowania parkietu przez parę miesięcy - to mój już leżakuje 10 lat :-?

jak na razie nie ukradli to może i teraz nie ukradną (odpukać)

jak czytam niektóre wątki to wątpliwości są niemałe ale przecież Leon mnie uspokaja że będzie ok jak by położyć w tym roku...

 

wspomniany wątek

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=31239&highlight=parkiet+zima

Zapewniam Cię, że jeżeli połozysz parkiet to musisz dom ogrzewać przez

cały sezon (no,może nie wtedy kiedy na dworzu jest 20-30 stopni ciepła).

Drewno nie znosi drastycznych skoków temperatur, a w nie ogrzewanym

domu jest nie tylko zimno, wilgoć również przenika do środka.

Ja musiałam ogrzewać swój dom przez 1,5 miesiąca zanim parkieciarz

zgodził się wejść na układanie podłóg. Zaznaczam, że to był nowiutki domek, a więc jeszcze nie całkiem suchy.

 

Jednak parkiet kładliśmy na samym końcu prac wykończeniowych. Dlaczego Ty chcesz go połozyć teraz i zostawić na pastwę losu?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...