Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wkłady kominkowe firmy Tarnawa z Tarnowa


piot_L

Recommended Posts

Mam pytanie może i z księżyca.....ale:

czy w tarnawie można palić węglem? :o

 

Tracisz gwarancję jak coś wysiądzie. Poza tym nie polecam bo próbowałem - węgiel wyjątkowo źle palił się w tarnawie. Po prostu żarzyło się po wierzchu i tyle. Trwało to ze 3 dni i dawało mało ciepła. Ten wkład się do tego nie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak dobrze obudować wkład kominkowy?

Autor: Konrad Koper, Murator 09/2002, s. 200, dział: MURATOR POMAGA

"Kupiłem wkład kominkowy. Chciałbym go obudować. Czy odległość między wkładem a jego bocznymi ścianami obudowy powinna być dokładnie taka, jak zaleca producent, czy można ją zwiększyć?....... "

A co w wypadku gdy producent nic nie zaleca? :evil: przynajmiej w gwarancji nic nie jest napisane chodzi o wkład Tarnawa 16 kW Exclusive

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patos - te 1-2 cm to odległość od krawędzi wkładu z przodu (przy drzwiach). 2 cm to, wg mnie, za dużo, u mnie jest ok. 1,5 cm i widać co jest w środku (muszę zastosować jakiś patent na zasłonięcie tego). Myślę, że wystarczy 1 cm. Ja dowiedziałem się tego od faceta, który zajmuje się tym zawodowo, powiedział, że każdy wkład pod wpływem temperatury rozszerza się i lepiej nie narażać go na pęknięcie (jeśli nie wkładu to obudowy). Sam tego nie mierzyłem - uwierzyłem na słowo. Możesz sprawdzić sam - zmierz go przed paleniem, a potem w czasie porządnego grzania.

Inna sprawa to odległość wełny mineralnej od wkładu (wewnątrz obudowy) - z tego co przczytałem warto dać te 10 cm - jakie są odległości u mnie, to już wiesz. Zastanawiałem się dzisiaj czy to nie błąd u mnie (te 15 cm z tyłu), bo powietrze z anemostatów nigdy nie ma więcej niż 50 stopni, przynajmniej nie udało mi się tego zmierzyć domowym termometrem :), ale z drugiej strony - jeśli w całym domu mam 22-23 stopie (a czasami nawet więcej), to nie mam się czego czepiać. Teraz jest niezły mróz (jak na ten rok), za oknem -6 st., w domu temperatura tak jak napisałem, a kominek nie załadowany do końca.

MWW - faktycznie nie na temat, ale, dla mnie, bardzo miło. :) Dzięki. W tych tematach możesz się wypowiadać w dziale "Galeria zdjęć domów Forumowiczów", a dokładnie tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patos - te 1-2 cm to odległość od krawędzi wkładu z przodu (przy drzwiach). 2 cm to, wg mnie, za dużo, u mnie jest ok. 1,5 cm i widać co jest w środku (muszę zastosować jakiś patent na zasłonięcie tego). Myślę, że wystarczy 1 cm. Ja dowiedziałem się tego od faceta, który zajmuje się tym zawodowo, powiedział, że każdy wkład pod wpływem temperatury rozszerza się i lepiej nie narażać go na pęknięcie (jeśli nie wkładu to obudowy). Sam tego nie mierzyłem - uwierzyłem na słowo. Możesz sprawdzić sam - zmierz go przed paleniem, a potem w czasie porządnego grzania.

Inna sprawa to odległość wełny mineralnej od wkładu (wewnątrz obudowy) - z tego co przczytałem warto dać te 10 cm - jakie są odległości u mnie, to już wiesz. Zastanawiałem się dzisiaj czy to nie błąd u mnie (te 15 cm z tyłu), bo powietrze z anemostatów nigdy nie ma więcej niż 50 stopni, przynajmniej nie udało mi się tego zmierzyć domowym termometrem :), ale z drugiej strony - jeśli w całym domu mam 22-23 stopie (a czasami nawet więcej), to nie mam się czego czepiać. Teraz jest niezły mróz (jak na ten rok), za oknem -6 st., w domu temperatura tak jak napisałem, a kominek nie załadowany do końca.

MWW - faktycznie nie na temat, ale, dla mnie, bardzo miło. :) Dzięki. W tych tematach możesz się wypowiadać w dziale "Galeria zdjęć domów Forumowiczów", a dokładnie tutaj.

 

Feft, pytanko: A ile drewna spalasz na dobe, jezeli masz takie temperatury. Przeliczales kiedykolwiek ?

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trudno policzyć, może po zimie będzie mi łatwiej, bo sprawdzę w drewutni ile zostało. Obecnie dokładam 3-5 razy na dzień (zależy od mrozu, od kilku dni mam poniżej zera, od wczoraj nawet -8 st.). Na jeden załadunek składają się najczęściej 3-4 kawałki, obecnie mam raczej duże klocki i nie chce mi się przynosić drobniejszych, żeby to dobrze poupychać w kominku. Nie mam problemu z utrzymaniem takiej temperatury, dodam, że mam jeszcze kocioł olejowy, służy głównie do przygotowania CWU, ale nie da się ukryć, że "przy okazji" podgrzewa grzeniki (tak ze 3 razy na dobę), bo nie mam takiego układu żeby podgrzewając wodę w zasobniku automatycznie odcinał grzejniki - na razie mi to nie przeszkadza.

W uproszczeniu można przyjąć, że jednorazowo załadowuję 0,3x0,4x0,4 = 0,048 m szesc. drzewa do kominka (choć lepiej podać że to metry przestrzenne), średnio przyjmijmy że ładuję to 4 razy, co daje 0,192 mp drzewa dziennie. To by dało 1 mp na 5 dni. Nieprawdopodobne! Aż tyle to mi nie znika z drewutni! I dlatego nie potrafię tego podać dokładnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trudno policzyć, może po zimie będzie mi łatwiej, bo sprawdzę w drewutni ile zostało. Obecnie dokładam 3-5 razy na dzień (zależy od mrozu, od kilku dni mam poniżej zera, od wczoraj nawet -8 st.). Na jeden załadunek składają się najczęściej 3-4 kawałki, obecnie mam raczej duże klocki i nie chce mi się przynosić drobniejszych, żeby to dobrze poupychać w kominku. Nie mam problemu z utrzymaniem takiej temperatury, dodam, że mam jeszcze kocioł olejowy, służy głównie do przygotowania CWU, ale nie da się ukryć, że "przy okazji" podgrzewa grzeniki (tak ze 3 razy na dobę), bo nie mam takiego układu żeby podgrzewając wodę w zasobniku automatycznie odcinał grzejniki - na razie mi to nie przeszkadza.

W uproszczeniu można przyjąć, że jednorazowo załadowuję 0,3x0,4x0,4 = 0,048 m szesc. drzewa do kominka (choć lepiej podać że to metry przestrzenne), średnio przyjmijmy że ładuję to 4 razy, co daje 0,192 mp drzewa dziennie. To by dało 1 mp na 5 dni. Nieprawdopodobne! Aż tyle to mi nie znika z drewutni! I dlatego nie potrafię tego podać dokładnie. :)

 

 

Feft: alez wyliczenia, dzieki piekne. A juz myslalem ze mi ubywa za szybko. Ja 5 kawalkami buka sezonowanego pale do 3 jak cieplej, a jak zimniej do 4 godzin. Myslalem, ze za szybko

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę napiszcie mi w jakiej odległości nad wkładem kominkowym zawiesić rury odprowadzające ciepłe powietrze do innych pomieszczeń?? I czy macie dystrybutory? Ile macie takich rur (i ile maksymalnie warto dać).

Przyznam się, że widziałam je zawieszone 5 cm nad wkładem (w bezpośrednim dystrybutorze), ale jeden z forumowiczów napisał mi, że ma je 1,5 m nad wkładem (praktycznie wychodzą z komory dekompresyjnej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tunia - ja mam nad samym wkładem (10-15 cm), nie mam dystrybutora. Mam tam tylko jedną rurę, ona idzie do turbiny i potem dopiero się rozgałęzia do poszczególnych pomieszczeń. Jak dasz za wysoko, to może się zdażyć, że będzie zaciągało powietrze z salonu poprzez kratkę w obudowie kominka. Niedawno pisałem o tym w tym wątku, bo zgłosili się ludzie, którzy mieli za wysoko rurę do rozprowadzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

To ja mam rury do DGP umieszczone które wychodzą praktycznie z komory dekompresyjnej. A wynika to z tego, że mam grawitacyjne DGP a Feft mechaniczne. W przypadku mechanicznego DGP to rady i rozwiązanie Feft-a jest jak najbardziej prawidłowe a wręcz niezbędne - jak pisał powyżej. W grawitacyjnym DGP nie ma co (tzn. wentylator) zaciągać powietrza z kratki do salonu. Moje grawitacyjne DGP jest zbudowane według zasad które są podane na każdej stronie o budowie kominków np. http://www.polskiinstalator.com.pl/artyk/2004-01/montaz_wkladow.htm

Na rys. 2 pokazany jest schemat. Moje rury odchodzą z dolnej części komory 1 trochę na lewo gdzie kończy się kreska z numeru 3. Inaczej wygląda sprawa z dystybutorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...