ppp.j 13.11.2006 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Tak, szyba rozgrzewa się dość mocno. By ją odgrodzić można zastosować specjalne parawany przed kominek. Kominek podejrzewam będziesz używać za rok. Wówczas dziecię będzie miało dwa lata, czyli zacznie już coś kojarzyć. Proponuję sposób na karę, czyli jak coś przeskrobie to ma siedzieć przed kominkiem. Taki sposób zastosowali moi znajomi z oknem. Mieszkali na wysokim piętrze i bali się, że ich syn z objawami nadpobudliwości im wypadnie. Jak coś przeskrobał to spędzał chwilę oczywiście pod kontrolą na parapecie. Pomogło, okno było omijane z daleka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goldenfish 17.11.2006 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 dzieki widze ze cena nie jest wielce ewelacyjna, a co do rozgrzewania tej szyby..... hmmm mam nadzieje ze kara nie nadejdzie zbyt pozno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 18.11.2006 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 Na swojej Tarnavie zauważyłam rdzę. Wkład /obecnie zabudowywany/ stoi w chałupie letniskowej. Ostatnio nie paliłam w nim. Rdza pojawiła się w okolicy wlotów powietrza do spalania. W tej szczelinie wkładu, widocznej po otwarciu drzwiczek. Z zewnątrz niewiele widać, ale jak poświeciłam latarką, to wyraźnie widać rdzę, najwięcej w okolicy tych "klapeczek", które regulują wlot powietrza. Mechaniczne usunięcie jej nie wchodzi w grę, nie ma dostępu. Czy możliwe, że wilgotne powietrze z dworu to spowodowało? Te wloty były zamknięte. Nie mam dodatkowej przepustnicy. W domu jest sucho.Czy jest na to jakaś rada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
warkot 13.12.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 obiecalam dobre słowo i grzech go niedotrzymaćstrasznie pozytywnie się zdziwiłamna allegro znalazłam gościa który sprzedaje wkłady Tarnavynie dość że tanio (naprawdę supertanio) szybko i na czas to jeszcze dowiezione na nasze zad...jak by ktoś szukal to podam namiary na pw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczescie_moje 15.12.2006 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 obiecalam dobre słowo i grzech go niedotrzymać strasznie pozytywnie się zdziwiłam na allegro znalazłam gościa który sprzedaje wkłady Tarnavy nie dość że tanio (naprawdę supertanio) szybko i na czas to jeszcze dowiezione na nasze zad... jak by ktoś szukal to podam namiary na pw To ja bardzo prosze o te namiary. i Pytanie podstawowe. Jestes na 200% pewien ze to Tarnava a nie jakas podroba? Wiesz na allegro rozne rzeczy mozna kupic w bardzo niskiej cenie i ciezko sie pozniej zdziwic... To w koncu nie jakis drobiazg za 100zl a powazny wydatek. I poprosze jeszcze o krotka informacje zgodnie z tematem. co wybrac Tarnave czy Tarnawe? (czytam i czytam rozne watki o kominkach i jakos nie wiem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 16.12.2006 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 Od tygodnia firma Tarnava zabroniła sprzedaży na allegro .Ci co mają wystawione będą obcinane rabaty .Wiem o tym ponieważ też sprzedawałem na allegro i się wycofałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczescie_moje 16.12.2006 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 Od tygodnia firma Tarnava zabroniła sprzedaży na allegro .Ci co mają wystawione będą obcinane rabaty .Wiem o tym ponieważ też sprzedawałem na allegro i się wycofałem . Coz chyba zaczne szukac innego kominka WIELKA SZKODA. Wynegocjowanie tak korzystnych cen jakie trafiały sie na allegro w sklepie lub u przedstawiciela graniczy z cudem. Cale szczescie Dovre tez "daje rade" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 16.12.2006 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 Proszę się nie martwić zaradzimy jakoś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.12.2006 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 Jako nuworyszka w tym zacnym gronie użytkowników wkładów Tarnava, witam i zadaję z miejsca kilka pytań: http://images2.fotosik.pl/294/456ce6a79841eabd.jpg Tak się pali przy otwartym popielniku. Huczy aż miło! Szkoda, że nie słychać! Niestety, jak widać, nie oczyściło to szyby. Nie wiem, czy to wina drewna, czy czegoś innego, ale szyba jest ciągle okopcona. Wkład w środku zresztą też. Kiedy ogienek ledwie się tlił, wkład aż ociekał smołą, a szyba była dokładnie zaczerniona. Wolę się nie zastanawiać, jak wygląda w środku komin! Czy ta smoła to normalne? Palimy ścinkami drewna liściastego. Sądząc po wyglądzie, pochdzą od stolarza, są dokałdnie wyszlifowane, równiutkie, niektóre ponacinane w ząbki. Wyglądają na całkiem suche, zresztą stolarze nie robią chyba takich rzeczy z mokrego drewna. http://images1.fotosik.pl/303/6b99d259a8e3eec5.jpg Taka właśnie plama objawiła się na kominie. Nie wiem, kiedy się pojawiła, zauważyłam ją ze dwa dni temu. Od tego czasu nie powiększyła się ani odrobinę, co mnie pociesza, ale tylko trochę. Skąd się wzieła? Na razie przeczytałam dwie teorie: 1. Woda deszczowa dostaję się od góry pomiędzy wkład schiedla a cegły komina. Niby może, bo kapturka na razie nie mamy, ale dlaczego ta woda objawiła się w postaci rudej plamy? 2. Wkład kominowy jest pęknięty i sadza wydostaje się z niego. Sadzy w kominku dostatek, to fakt. Od chwili zauważenia plamy, nie powiększyła się, chociaż kominek przeszedł wszystkie fazy - od palenia pełnym ogniem do ledwie - ledwie odrobiny żaru w popiele. Przyznam się od razu, że wcześniej ten komin był traktowany znacznie gorzej: paliliśmy (nie w naszej Tarnavie) resztkami więźby świerkowej. Może to wtedy się pojawiło? Zresztą kiedy by to nie było, ważniejsze, czy to wkład jest uszkodzony. I co zrobić, jeżeli tak? Tylko proszę mi tu nie przedstawiać wizji rozbiórki całego komina i wymiany wkładu!!! Proooszę! http://images4.fotosik.pl/250/5973a673f6516cc7.jpg Podobno przy całkowicie zamkniętycm dopływie powietrza z zewnątrz, kominek moze całkiem zgasnąć. Jak widać (widać?), popielnik i dopływ powietrza od dołu są zamknięte, a w kominku ogienek płonie jakby nigdy nic. Chociaż dzisiaj zauważyłam, że jakby trochę bardziej przygasał. Może te wichajstry do regulowania nie przekręcały się całkiem, a teraz się wyrobiły i można dokładniej zamknąć? To tyle wątpliwości na dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 17.12.2006 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2006 Na 1 zdjęciu popielnik jest otwarty .ale szybry od powietrza zamknięte ,powinne być pionowo.Powietrze które dostaje się do kominka przez popielnik nie jest dobrym rozwiązaniem i nie powino się go używać poza przypadkami rozpalania .Powietrze ,które dostaję się przez szybry ma inne kanały i poprawia jakość spalania jak również tworzy kurtynę przy szybie kominkowej.W przypadku złego palenia przez szybry proszę sprawdzić drożność rur doprowadzających powietrze jak również stojaka.Na drugim zdjęciu jest pokazany wyciek wody opadowej pomieszanej z sadzą z komina. Moja rada założyć kaptur na komin a i fachowcowi pogrozić palcem za nie dokładne uszczelnienie połączeń.Duże ilości smoły o których jest napisane powstaje z małej temperatury palenia tz duszenia płomienia przez znikomą ilośc powietrza. Drobe drzewo do kominka jest dobre ale przy rozpalaniu i nie jest możliwe do utrzymania żaru przez dłuższy okres . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.12.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2006 Dziękuję za odpowiedź. Na pierwszym zdjęciu widać etap tuż po rozpaleniu. Pozwoliłam ogniowi poszaleć specjalnie do zdjęcia. Normalnie popielnik jest zamknięty a dopływ powietrza staram się regulować. Nie ma problemu z dopływem powietrza przez szybry.Jeżeli dobrze zrozumiałam, to nasze drewno nie musi być złej jakości, a smoła to zjawisko normalne przy paleniu z małym dopływem powietrza.Cieszę się, że to wina wody opadowej, a nie dziury we wkładzie, co mi też ktoś sugerował. Komin dostanie kapturek i będzie po sprawie. Tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 29.12.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Drodzy użytkownicy. Tak się zastanawiam co ma kosztować te kilka stówek w tym orginalnym stojaku pod kominek ???? Może ktoś z szanownych forumowiców zrobił sam takie cudo ?? Czy trudna sprawa wykonać taki element?? Tak się zastanawiam czy nie warto pomyśleć o samodzielnym wykonaniu stojaka?? Jakie jest wasze zdanie?? Warto czy nie warto ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 29.12.2006 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Nie mam stojaka. Kominek ustawiłem na podporze z cegieł. Opiera się na tylnej nóżce i na ramie od drzwiczek. Są na tym samym poziomie. Rama wystaje poza dno, tak więc otwory wlotowe powietrza nie są zasłoniete. Mam to na zdjęciu patrz link "Domek na wsi". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leśna 29.12.2006 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Też jesteśmy nuworysze, a mamy odwrotny problem niż Agduś - przy przymkniętym szybrze ogień gaśnie, przy otwartym - bywa różnie, czasem robimy zakazaną szczelinę szufladką, żeby nie zgasło (nie polecam - raz zrobiło się PUFF! wywaliło całą szufladkę i buchnęło ogniem na salon). Jak tu sprawdzić dopływ powietrza z zewnątrz, jak rura jest zalana betonem pod podłogą? Kiedy przykładam rękę do kratki na zewnątrz, czuję ciąg, i tyle.Zauważylismy, że te problemy znikają prawie zupełnie przy paleniu baaardzo suchym drewnem - ale takie już nam się skończyło, a w ogóle co to ma do rzeczy?Tarnava 18 kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 29.12.2006 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Moze problem nie tkwi w dopływie powietrze tylko w ciagu w kominie. Przy niskim dostepię powietrza spaliny nie są tak gorące i jeśli komin za szybko sie wychładza to cugu niet... Ale moze ja źle zrozumialam to co zapisałaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 30.12.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 am00 Fajny ten twój "domek na wsi" tylko pozazdrościć Co do tej podstawy to w moim przypadku mam doprowadzone powietrze i chcę je dać bezpośrednio do komory spalania, w takim przypadku konieczny jest ten stojak, ale szkoda troszkę kasy na parę rurek, myslę więc o zrobieniu tego cuda samemu. Będę mysiał pokombinować, nie ma rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 30.12.2006 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 myslę więc o zrobieniu tego cuda samemu. Będę mysiał pokombinować, nie ma rady. Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale myślę, że bardzo trudne w warunkach domowych. żeby to miało sens stojak musi być naprawdę dobrze dopasowany. Trzeba by więc było mieć już ten wkład w domu, i pasować do niego, a bydle ciężkie jest. No chyba, że potrafisz tylko na podstawie dokumentacji precyzyjnie zrobić. Tylko czy naprawdę warto ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 30.12.2006 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 JoShi napisał myślę, że bardzo trudne w warunkach domowych. żeby to miało sens stojak musi być naprawdę dobrze dopasowany mam kumpla blacharza samochodowego , jak widzę co on jest w stanie zrobić praktycznie z niczego to wydaje mi się że taki stojak to przysłowiowa bułka z masłem Tylko czy naprawdę warto ? i to mnie własnie nurtuje, czy warto??? po ilości udzielonych odpowiedzi na moje zapytanie, tylko jedna odpowiedź przychodzi mi do głowy: nie oszczędzaj już tak ty skąpcu tylko kup stojak mam jeszcze troszkę czasu ale raczej kupie ten orginał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mack 30.12.2006 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 JoShi napisał myślę, że bardzo trudne w warunkach domowych. żeby to miało sens stojak musi być naprawdę dobrze dopasowany mam kumpla blacharza samochodowego , jak widzę co on jest w stanie zrobić praktycznie z niczego to wydaje mi się że taki stojak to przysłowiowa bułka z masłem Tylko czy naprawdę warto ? i to mnie własnie nurtuje, czy warto??? po ilości udzielonych odpowiedzi na moje zapytanie, tylko jedna odpowiedź przychodzi mi do głowy: nie oszczędzaj już tak ty skąpcu tylko kup stojak mam jeszcze troszkę czasu ale raczej kupie ten orginał u mnie człowiek który instalował kominek mocno forsował jakiegoś znajomka ślusarza który potrafił zrobić stojak identyczny z firmowym i rzeczywiście zrobił dla mnie identyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 30.12.2006 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 mack napisał u mnie człowiek który instalował kominek mocno forsował jakiegoś znajomka ślusarza który potrafił zrobić stojak identyczny z firmowym i rzeczywiście zrobił dla mnie identyczny no właśnie, da się zrobić, tylko napisz jaki koszt tego stojaka był, czy warto było? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.