Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wkłady kominkowe firmy Tarnawa z Tarnowa


piot_L

Recommended Posts

No właśnie spotkałem się z opinią, że wkłady stalowe mają nowocześniejszą konstrukcję wynikająca z łatwiejszej obróbki itp. Dziwi mnie jednak wysoka cena tych, które powszechnie uważane są za dobre np. Spartherm, Astroflamm. Czy stal jest droższa do żeliwa.

 

Taka jest rzeczywistość i fakty.

Wszelkie analizowanie kosztów produkcji i kosztów towarzyszących, tutaj na forum, tego nie zmienią.

 

Spokojnej niedzieli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może i dyskusja o kosztach jest bezprzedmiotowa, jednak kupujący tak jak ja zastanawia się co wybrać. Ma to być wkład do ciągłego palenia nie stwarzający niepotrzebnych problemów wynikających z byle jakiej konstrukcji. Świat "kominkowców" składa się z zagorzałych zwolenników żeliwiaków i tych, którzy uważają, że markowe stalówki są lepsze( trafiłem na taką gorącą dyskusję na tym forum). Dla mnie jako niefachowca przekonujący jest argument, że stalowe mają większe możliwości doskonalenia konstrukcji co przy np. monolitach jest trudne.

Jednak trzeba iść na kompromis przy wyborze. I tak np. Flagowy Jotul Panorama 15kw to cena 7.000 PLN, Spartherm Varia bH100 11kw 16.000PLN. NAWET jeśli sprawność Varii jest wyższa o kilka procent to kiedy to się zwróci. I jest jeszcze ciągle nurtujący mnie problem mocy nominalnych. Nie znalazłem w ofercie Spartherm i Astroflamm nic mocniejszego ponad 11kw nominalnej co mnie bardzo dziwi bo w tym kraju zapotrzebowanie na mocne wkłady jest b.duże przy wysokich cenach gazu. Wszak dwa piętra standardowego domu to 140-150m2, najprostszy( może mało dokładny, ale zapewne często przyjmowany) przelicznik koniecznej mocy kominka to 1kw na 10m2 +/_ w zależności od ocieplenia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze taka konkluzja, ktoś kto chce zaoszczędzić na drogich wygodnych paliwach, zadając sobie trud pozyskania z lasu drewna opałowego u mnie obecnie 100Pln za metr przestrzenny (wg przelicznika Lasów Państwowych), piłowania, rąbania , układania, sezonowania i noszenia do kominka, nie kupi tak drogiego wkładu( a jest to duża grupa). Powstaje pytanie, kto je kupuje, bo Ci ,których na to stać wolą palić wygodnie gazem lub olejem a kominek dla ozdoby byle ładny i tyle. Edytowane przez fentanyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie znalazłem w ofercie Spartherm i Astroflamm nic mocniejszego ponad 11kw nominalnej

W Niemczech przepisy zabraniają użytkowania w domach urządzeń grzewczych o mocy większej niż 11 kW.

W związku z tym wszelakie moce podawane są z reguły z załadunków konkretnej ilości drewna jaka jest spalana podczas tego pomiaru. Zazwyczaj jest to 3 kg.

Jako przykład cenowy podałeś dwa rózne bieguny jeżeli chodzi o konstrukcje palenisk i technikę w nich zawartą. Równie dobrze można porównywać w ten sam sposób dwudziestoletnie Volvo, które jest całkiem dobrym autem i to z tegorocznego cennika (różnica coś koło 150 tysięcy zł) i pytać się - komu opłaca się kupować to nowe ... ?

Generalnie to kominek nie jest wcale rzeczą niezbędną w domu. Każdy dom może swobodnie się bez kominka obejść. Rozpatrywanie tego wyposażenia współczesnego domu tylko pod kątem ekonomiki ogrzewania nim domu jest lekkim nieporozumieniem i zaprzeczeniem dużej części sfery jego przeznaczenia ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

W Niemczech przepisy zabraniają użytkowania w domach urządzeń grzewczych o mocy większej niż 11 kW.

W związku z tym wszelakie moce podawane są z reguły z załadunków konkretnej ilości drewna jaka jest spalana podczas tego pomiaru. Zazwyczaj jest to 3 kg.

Jako przykład cenowy podałeś dwa rózne bieguny jeżeli chodzi o konstrukcje palenisk i technikę w nich zawartą. Równie dobrze można porównywać w ten sam sposób dwudziestoletnie Volvo, które jest całkiem dobrym autem i to z tegorocznego cennika (różnica coś koło 150 tysięcy zł) i pytać się - komu opłaca się kupować to nowe ... ?

Generalnie to kominek nie jest wcale rzeczą niezbędną w domu. Każdy dom może swobodnie się bez kominka obejść. Rozpatrywanie tego wyposażenia współczesnego domu tylko pod kątem ekonomiki ogrzewania nim domu jest lekkim nieporozumieniem i zaprzeczeniem dużej części sfery jego przeznaczenia ...

Pozdrawiam.

 

Ale sprzedawać wkłady o większej mocy to już można ? :D Tylko w domu trzeba z wagą latać i mniej ładować ? Zabawne rzeczy opowiadasz :D

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż to, że spartherm nie bierze pod uwagę polskiego rynku produkując wkłady max11kw może świadczyć, że obecnie jest dla firmy zbyt mały (wysoka cena),żeby wyszła naprzeciw zapotrzebowaniu. Ma w końcu u nas fabrykę a taka norma nie obowiązuje. Ja oczywiście piszę w swoim imieniu i potencjalnie tych, którzy szukają wkładu trwałego i bezawaryjnego o precyzyjnym systemie regulacji spalania, który będzie skuteczny i obniży znacząco wydatki na gaz. Jest oczywiście liczna grupa klientów, którzy traktują kominek pod kątem waloru estetycznego i miłej atmosfery w mroźny wieczór (często narzekający na zadymioną szybę), ale czy ta klientela wybiera drogie dobre wkłady ? Można mieć wątpliwości i zaryzykować, że prędzej drogą zabudowę. Edytowane przez fentanyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co we Francji ma 12 KW, w Niemczech ma tabliczkę znamionową ...7 KW :D.

Oto tajemnica wiary w to co niewymierne...

 

Jak ktoś wierzy w to, że moc się bierze z wielkości pudełka z metalu, zwanego

wkładem kominkowym, niech zmieni forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie proszę o rzeczowe posty. Nie jest moim zamiarem wdawanie się w złośliwości, ale tego typu Mesjanistyczne niejasne informacje jak w poprzednim poście to na inne forum.

Powtarzam klient wybierając wkład musi na czymś się oprzeć i z reguły jest to moc nominalna. Jeśli producenci podają ją wg różnych norm, albo zgoła na tzw"oko" to całe mnóstwo postów na tym forum , w rodzaju : słabo grzeje, jak wyłożyć wkład żeliwny szamotem itp mogą mieć swoje źródło, właśnie z wprowadzenia klienta w błąd. Jednym z podstawowych pytań kupującego wkład jest pytanie o moc kominka. Sprzedawca odpowiada proszę wziąć 14-stkę, 16-stkę itd. Kominki to potężny rynek, widać to po powstających jak grzyby po deszczu składach drewna i powinien być jakoś uregulowany. Co by było gdyby w innych segmentach rynku pieców panowała taka dowolność. Bo czym w takim razie się kierować wielkością paleniska, wagą?

Edytowane przez fentanyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Kominki to potężny rynek, widać to po powstających jak grzyby po deszczu składach drewna i powinien być jakoś uregulowany.

No, to może nasz Sejm:confused:

Chociaż - sądząc po wielu jego "regulacjach" - może lepiej, żeby i tego ... nie regulował :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie proszę o rzeczowe posty. Nie jest moim zamiarem wdawanie się w złośliwości, ale tego typu Mesjanistyczne niejasne informacje jak w poprzednim poście to na inne forum.

Powtarzam klient wybierając wkład musi na czymś się oprzeć i z reguły jest to moc nominalna. Jeśli producenci podają ją wg różnych norm, albo zgoła na tzw"oko" to całe mnóstwo postów na tym forum , w rodzaju : słabo grzeje, jak wyłożyć wkład żeliwny szamotem itp mogą mieć swoje źródło, właśnie z wprowadzenia klienta w błąd. Jednym z podstawowych pytań kupującego wkład jest pytanie o moc kominka. Sprzedawca odpowiada proszę wziąć 14-stkę, 16-stkę itd. Kominki to potężny rynek, widać to po powstających jak grzyby po deszczu składach drewna i powinien być jakoś uregulowany. Co by było gdyby w innych segmentach rynku pieców panowała taka dowolność. Bo czym w takim razie się kierować wielkością paleniska, wagą?

 

Czego nie zrozumiałeś w moim poście ? Wytłumaczę...

 

W "ciemno" podpowiem : spalając we wkładzie o wymiarach

80x60x50 cm 5 kg drewna, uzyskasz moc mniejsza niż we wkładzie

o połowę mniejszym - 10 kg. Nieumiejętne jednak, spalenie 10 kg

drewna, da mniej ciepła (czyli w uproszczeniu mocy), niż spalenie

5 kg w sposób umiejętny. Abstrahując od wielkości skrzynki, czy

wymienników, które jeszcze wycisną co nie co z owych 5 kg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie proszę o rzeczowe posty.

 

To ja może napiszę rzeczowo i od razu przepraszam, e długo.

Nie chcę nikogo posądzac o kłamstwo ale jestem w 101% przekonany, że moja Tarnava 17 KW, o rzekomej mocy nominalnej 15,98 KW (wg posta) ma moc duuuuuuużo niższą.

Przykład? - mam dom 120 metrów, bliźniak- czyli jedna ściana ogrzana, ocieplona podłoga na strychu 20 cm wełny (śnieg mi się nie topi na dachu czyli chyba dobrze), ściany nieocieplone, okna z podwójnymi szybami ale trochę starawe - mój kominek kompletnie nie wyrabia. Stosując nawet najbardziej pesymistyczne przeliczniki ten kominek powinien ogrzać ten dom, a tego nie robi. Gdybym wiedział - kupił bym 21 KW, a szczerze to napewno kominek innej firmy. Tymczasem oni podają jakieś moce z kosmosu przez co teraz niektórzy klienci są udupieni bo nie tak łatwo taki wkład wyciągnąć, sprzedać i kupic nowy, a wypadałoby tak zrobic bo się nie sprawdza.

Oczywiście nie twierdzę, że Tarnava nie grzeje wogóle, obecnie jak mamy -2 to spoko do 20, czasem 21 stopni można dociągnąć w domu ale przy -20 przy paleniu non stop maksymalnie 17 stopni. a jak nie dołożysz w nocy to rano 15 bo to całe trzymanie żaru ma mizerny efekt cieplny. Rozumiem, że dom może wpuszczać zimno i nie akumulować ciepła ale i tak 17 KW powinien dac radę. Ten wkład po prostu słabo się nagrzewa, albo inaczej jest gorący ale nie promieniuje ciepłem, szyba słabo grzeje, dopiero z wyłożeniem szamotowym ma to sens ale to zmniejsza pelnisko, a poza tym nawet z szamotem nie pracuje doskonale, akurat mam porównanie z kominkiem 12 KW(!!!) który bije moją tarnave 17 na łopatki ech.........

po prostu lojalnie przestrzegam - mało wydajny wkład, nie wiem jak inne taarnavy

 

ps- nie można mu odmówić trwaości tak żeby byc uczciwym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawidos108 współczuje....ale lepiej jak bys jeszcze w izolację zainwestował skor o śnieg na dachu ci topnieje .

Niestety Tam twoje ciepełko ucieka a wszelkie nieszczelności powodują twoje kłopoty.

U mnie jest Primero 14 kW i spokojnie potrafi podnieść temperature ..... kiedyś jak przesadziłęm ( oj poszło z kumplami pare flaszek ) to rano w domu było blisko 28 stopni:)

O apropo Tarnawy to ostatnio zgłosiłem reklamację ( drzwiczki się jakoś rozszczelniły) i po 7 dniach miałem wstawione nowe drzwiczki.

 

TAK TRZYMAC!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rikmen no fakt tak to jest jak się czyta forum w pracy:) dodatkowo jak przeczytałem o nieocieplonych ścianach i ciut starawych oknach wyszłą całość.

Ale zgadzam się z Tobą iż przy takim metrażu nie ma opcji zeby nie dogrzać...ale skoro kolega napisał że jednak kominek mu nie wyrabia to ciepełko zwiewa ... tylko nie przez DACH :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra czyli bardziej sugerujecie że zwiewa ciepło, a nie że wkad za słaby? powiem szczerze, że to mnie pociesza bo mam zamiar ocieplić ściany i wymienic okna - powiedzmy, że w tym roku jedną z tych rzeczy, tylko czy to rozwiąże problem?

ten wkład nie promieniuje ciepłem tak jak by sie nie chciał nagrzać tzn jest gorący ale jakoś tak nie promieniuje tym ciepłem, dziwne bo jak go otworzę żeby dołożyc to w środku temperatura jak w piekle (to odkąd włożyłem szamot).

Możliwe że komin zasysa ciepło?

Aha i do wysokości ok 20 cm od podłogi czuję jak delikatnie powietrze chula, jak by był przeciąg, kurde co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Davidos - kiedyś robiłem sporo kominków na wszelkiej maści Tarnav(w)(Vv)'ach :rolleyes:

Zachwalać nie będę, bo to już czasy "zamierzchłe" i obecnie dużo lepsze produkty można mieć za te pieniążki.

Ale do meritum - mam taką jedną "sztandarową" realizację, gdzie stary model 18 kW Retro (to tylko od kształtu drzwiczek ta nazwa) ogrzewa dom wolno stojący z lat 30-tych ubiegłego wieku, docieplony, ale powiedzmy że nie do końca ciepły we współczesnym tego słowa znaczeniu.

Dom ma 280 m2 i z tego paleniska jest produkowane tyle ciepła że spokojnie można na nim opierać całość ogrzewania. Jest tam i konwekcja wymuszona (wentylator) i sporo akumulacji i zabudowa szamotowa. Cały kominek wazy ze trzy tony i jest napędzany tym właśnie wkładem. Stoi praktycznie pośrodku domu. Oczywiście działa tam też podłogówka, piec na ekogroszek, ale udział kominka opartego na tym konkretnym palenisku w wytwarzaniu ciepła określiłbym na mieszczący się w przedziale 50-75 %.

Porównaj powierzchnię Twojego domu i powierzchnię o której piszę plus starą technologię tego budynku.

Reszta moich realizacji na paleniskach tych firm też nikogo nigdy nie zawiodła i ciepła wszyscy mają po przysłowiowy czubek głowy, a były przeróżne pod względem konstrukcji i wielkości powierzchni do ogrzania.

Albo obecne "tarnav(w)(Vv)'y" się tak zmieniły (hmm ... ciężko w nich cokolwiek zmienić :p) albo masz źle zrobiony kominek lub nieumiejętnie w nim palisz. Albo masz dom przez który ciepło ucieka jak z chce i czym chce.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest - przede wszystkim dziękuję za zainteresowanie :)

 

A odnosząc sie do Twojego posta to w jakim sensie można miec "źle zrobiony kominek"?

Co tam może być źle zrobione, może jak bym wiedział to popatrzę jak mam i uda mi się to porawić?

 

Pozostałe przyczyny są logiczne - dom z którego ucieka ciepło to fakt jest to możliwe, okna sa trochę nieszczelna i nie mam ocieplenia na ścianach, popracuje nad tym ale też bez przesady, teraz tez nie jest tak zimno.

 

Moje umiejętności palenia sa pewnie jak większości użytkowników, na swoją obronę mam to że kominkowcy, którzy u mnie palą też sobie nie radzą.

 

Wyobraź sobie, że nawet teraz gdy na dworze jest -2,-3 stopnie nie jestem w stanie dogrzać pomieszczenia w króym stoi kominek ok 40 metrów kw do temperatury wyższej niż 20 stopni. Co mnie dziwi pomieszczenia do których jest nawiew czyli tylko kratka 15/15 lub 10/10 w innych, sa lepiej nagrzane, a pomieszczenie z kominkiem gdzie jest szyba czyli powierzchnia grzewcza większa i też jest kratka w czopuchu - zimniejsze.

 

Jakie są przykłady źle zrobionego kominka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mieszkam tam 6 lat, wcześniej był inny wkład i dgp gravit - pokój z kominkiem był lepiej nagrzany inne pokoje gorzej, tamten miał 10KW, nie grzał wszystkich pomieszczeń w domu (oj tamte zimy w niegrzanej łazience to była masakra :))

 

od trzech lat mam tarnave 17 i dgp z turbiną - pomieszczenia gdzie turbina tłoczy są w miarę nagrzane (poza jednym - kuchnią), natomiast pomieszczenie, w którym tarnava stoi słabo jest nagrzane, zawsze są tam ok 2 stopnie mniej

 

w sumie jak by popatrzec ile grzeje ta tarnava to o wiele mniej niż 120 metrów - korytarze (łącznie ok 20 metrów nie są wogóle ogrzewane, pokój za kominkiem - bez ściany między salonem kominikowym jest całkiem niedogrzany (przy -20 na dworze jest tam 15 st), kuchnia niedogrzana (przy -20, ok 15 stopni) przy czym w kuchni rura dgp ma ok 7 metrów i wychodzi na górze pomieszczenia więc może o to chodzi

tak szcze powiem, że to jest szokujące ale ten koinek nagrzewa skutecznie ok 80 metrów kw oraz słabo z 20 metrów, pozostałe 20 wógóle nie jest ogrzewane

 

dałem foto w załącznikach

pozdro

1.jpg

2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...