Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

spawanie balustard z gotowych elementów kutych


MAK

Recommended Posts

Czy ktoś sam amatorsko spawał ogrodzenia, balustrady, kraty z gotowych elementów kutych (dostępne w Castoramie ale i na kilku stronach www). Czy gieliście (jak) łagodne łuki - szczególne płaskowniki i profile zamknięte- bo przecież nie ma w sprzedazy wszystkiego gotowego.

Jak to wyszło cenowo w porównaniu do ofert kowali.

 

Obecnie mam malutką spawarke (za słaba).

Doradźcie jaką spawarkę kupić do potrzeb takich jak wyżej, MIGMAGa czy na zwykłe elektody w otulinie (tak jak dotychczas). Jak wygłada koszt materiałow eksploatacyjnych (drut i gaz ) w porównaniu do klasycznych elektrod. Jest jeszcze specjalny drut do spawania bez gazu ale jest droższy i chyba nie nadaje się do wszystkich spawarek MIGMAG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kupiłem gotowce w Castoramie późną jesienią ub roku ale jakoś brakło czasu i nie zostało to zrobione, zamontowalismy tylko słupki główne do płyty balkonowej i nawet dobrze bo niedawno dostałem od znajemego kontakt do gościa, który robi takie balustrady i okazało się że on zrobi mi na gotowo za taką kwotę jaką ja otrzymam z Castoramy za zwroty :o . Fakt że w miedzyczasie zmienilismy trochę wizję - barierka bardziej prosta więc i elementy byłyby tańsze i może stąd te porównywalne ceny ale i tak odpada robocizna i farba. Obecnie jestem po zwrotach w Castoramie a inwestycja jest w toku.

Ale jakbyś chciał robić samemu to proszę (poparte doświadczeniem):

spawarka elektrodowa 160A - można taką kupić za 400zł, elektrody rutylowe i jechać z robotą. Spawarka na drut jest nieuzasadniona ze względu na koszt jak i zakres prac. Takie elementy spokojnie można spawać elektrodami.

Pyrka ocynk to tylko jedna z metod zabezpieczenia antykorozyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć [ pierwszy post na forum muratora ] :D Jeżeli nie masz wystarczającego doświadczenia w spawaniu [ z tego co piszesz to pewnie nie] lepiej zaproś na piwo "pana X" złota rączka kosztuje zazwyczaj taniej niż spawarka , a i tak przy balustradach bez czterech rąk i doświadczenia ani rusz . Tak na marginesie to spawarkę 160 A można kupić już za 200 zł a i tak jak na jeden raz to drogo , dobry spawacz popracuje za 100 zł dziennie i przy okazji nauczy Cię spawać poprawnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już się u spawacza szkoliłem, ale nie mam z nim więcej kontaktu.

Pospawałem sporo słupków, zawiasów, nawet całych wrót ( takich wypełnionych siatką) ale myślę o spawarce, która się ciągle nie przegrzewa i nie pozostawia tej cholernej szlaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 10 months później...
czy spawanie stali kwasoodpornej powoduje utratę właściwości antykorozyjnych w miejscu spawu?

 

Odpowiem tak: bardzo trudno jest zrobic taki spaw, aby nie rdzewial. Po spawaniu nawet odpowiednia elektroda (drutem) powinno sie powierzchnie oczyscic i wytrawic odpowiednimi preparatami.

Do tego dochodzi odpowiednie przygotowanie powierzchni przed spawaniem (tarcze szlifierskie i szczotki przeznaczone do stali nierdzewnej itp).

 

Co do spawania drutem samoosłonowym - IMHO nie ma sensu, zysk niewielki, juz prosciej zwykla elektrode lub migomat - jako butli mozna uzyc gasnicy sniegowej (starego typu - 'srebrnej' - do dostania za 20-40zl).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tylko tyle, że mój mąż - zawodowy spawacz, robi balustrady, płoty, bramy z półfabrykatów + wygina łuki, eski, koła itp sam. Tyle co widziałam do gięcia zrobił sobie formę i głównie korzysta z zapomnianych już kowadeł i jemadeł (czy jakoś tak). Spawa elektrodami "wzmocnionymi" i gotowe już części, np. pół lub ćwiartkę balustrady - zależy od wielkości - montuje w całość na balkonie. wcześniej maluje i tylko po zakończeniu poprawia całość raz kolejny.

 

Szczegółów nie mogę podać bo za bardzo się nie orientuję, jednakże wiem, iż dasz sobie sam radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś sam amatorsko spawał

 

Owszem, nauczyłem się spawać od sąsiada - spawacza zawodowego. Zaczynając budowę miałem w planach oprócz domu także stajnię i wiedząc, że będę do niej spawał kraty, paśniki itd., nabyłem w Castoramie spawarkę Besterka 1300. Oczywiście w normalnych warunkach nie nadaje się ona do ciągłego spawania (wyłącza się co kilka minut), ale że czujnik temperatury jest przymocowany do transformatora tylko plastikowym paseczkiem zaciskowym, więc łatwo go odciąć i odsynąć od rdzenia. Do tego dodałem wentylację - działa, nie przegrzewa się, sprawdziła się przy spawaniu krat, wiaty stalowej dla koni oraz traktorka-samoróbki. Oczywiście nie eksploatuję jej "do bólu", te moje przeróbki pozwoliły mi na robienie przerw w pracy wtedy, kiedy chcę, a nie kiedy muszę (czytaj: co kwadrans z własnej woli, a nie co 5 minut z powodu włączania się termika).

 

Jedynym ograniczeniem jest konieczność włączania się na 230V pociągnięte z "siły" z uwagi na to, że włączenie do "normalnej" linii powodowało częste wybijanie się różnicówek np. przy samym włączaniu spawarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam

Z doswiadczenia wiem ze tanie spawarki sa do du..........py.

Z bardzo prostej przyczyny poniewaz nie maja chlodzenia(wentylatorka)

i po 10 minutach spawania z 70% mocy max spawareczka sie wylacza i nie mozna jej wlaczyc,poniewaz ma zabezpieczenie termiczne.

Jak ostygnie po 20minutkach mozesz dalej spawac.

W pracy mam spawarke wieksza z chlodzeniem do spawania tez lukiem elektrycznym JACLE, spawam przez 2 godz na 150A i nawet nie pierdnie Super. A i jeszcze jak chcesz sobie pospawac to tylko na 380V.

Ale spelnienie twoich marzen moze okazac sie spawarka na prad staly lub MIG/MAG - spawanie w oslonie Argonu nie wymaga rzadnych umiejetnosci jest dziecinnie proste.

Pozdrawiam wszystkich spawajacych.......................... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie się pisze w teorii, w praktyce nikt kto potrzebuje od czasu do czasu zespawać furtkę, czy dziecku rower nie będzie kupował sprzętu za paręset złotych. Moja spawarka produkcji RUS jest prosta jak konstrukcja cepa, kosztowała mnie całe 80 zł. (~230V) i ma tylko dwa obwody, mniejszy jest na 120A i na nim zwykle się bawię. Zwykłe elektrody wystarczyły do zbudowania własnej uchylnej bramy, zespawania stelaża schodów, nie wspominając już o spawaniu zbrojenia, czy elementów bramy.

Jak się człowiek nauczy ładnie prowadzić elektrodę to spawanie prętów nie sprawia najmniejszego problemu. Co innego spawanie blach np. w samochodzie do tego raczej bym nie podchodził z takim prądem i elektrodą.

Dziwię się tylko czemu, żaden z fachowców który się wcześniej wypowiadał nie ostrzegł cię przed wyginaniem całego panela. Spawanie takiej powierzchni powoduje duże naprężenia w jednym kierunku, jeśli zrobisz to nie umiejętnie twoje przęsło powygina się jak księżyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...