Gość gregmena 11.05.2005 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Ugadaliśmy się z fachowcami ja i mój szwagier, 2 budowy na raz, Wydawali się kompetentni, widzieliśmy ich budowę była OK. Niestety efekt ich pracy jest porażający, całe szczęści że deszcz uniemożliwił im dalszą pracę. Otóż u mnie są tylko fundamenty, a u szwagra fundamenty i „dzień” ściany. Ściana jest fatalnie wykonana, grubość spoiny raz 1 cm, raz 6 cm, bardzo niechlujnie wykonane, ewidentne prześwity, ewidentne przyszłe mostki cieplne..... fundamenty u mnie nie zgodne z wymiarem, czyli powiększony dom, raz o 10 cm, raz o 5 cm, więc nierówno... czerwone cegły powsadzane w bloczek fundamentowy, który się zlasuje w przyszłości, oraz BRAK KOMINA w fundamentach, wiele nierówności. To tak pokrótce, mój ojciec był murarzem i przyjechał na kontrolę i się za głowę złapał, całe szczęście że zrobił kontrolę. Następna ekipa powiedziała że ściany najlepiej rozebrać, a fundamenty można by też. Porażka, szwagier odciął 3 cegły w tym 2 mu się potłukły. Przestroga dla wszystkich, nei mieliśmy umowy. Mamy dowody że oni to zrobili (zdjęcia itd), ale co teraz radzicie zrobić z tymi murarzami, jechać się pokłócić, żądać kasy, albo przynajmniej by za darmo rozebrali ściany. Tylko proszę mi teraz nie mówić ze było umowę robić, teraz to sam wiem.... Proszę o poradę, może także prawną co z takimi „lepułami” zrobić by nie uszło im płazem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przekorek 11.05.2005 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Nic nie zrobic. Wywalic i wziąć normalną ekipę. Niedawno ktos mnie na forum opierniczal ze jestem z tych, co to przy byle bzdurze wzywaja serwisanta i sam nic nie potrafie zrobic. A ja sie po prostu nie zabieram (a juz tym bardziej ze szwagrem) za rzeczy na ktorych sie nie znam. Zapytaj architekta czy fundament jest do uratowania przy pomocy wieńca żelbetowego i słupów w narożnikach, które by go spięły, czy taniej jest rozebrac i od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643384 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.05.2005 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 pretensje mozna miec do siebie a nie do gosci co chcieli dobrze a wyszlo zle jak chcecie miec wszystko tak , zeby wam sie podobalo, to musicie robic sami a nie zatrudniac partaczy teraz macie nauczke.... a najlepiej jak mi tesc gada, ze jak nie zatrudnie ekipy, to nie zbuduje tego mojego domku.... he he jak bym zatrudnil ekipe to bym mial teraz problem jak kolega wyzej i juz bym na pewno tego domku nie postawil a tak.... okaze sie kto mial racje Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643397 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 11.05.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Ugadaliśmy się z fachowcami ja i mój szwagier, 2 budowy na raz, Wydawali się kompetentni, widzieliśmy ich budowę była OK. Niestety efekt ich pracy jest porażający, całe szczęści że deszcz uniemożliwił im dalszą pracę. Otóż u mnie są tylko fundamenty, a u szwagra fundamenty i „dzień” ściany. Ściana jest fatalnie wykonana, grubość spoiny raz 1 cm, raz 6 cm, bardzo niechlujnie wykonane, ewidentne prześwity, ewidentne przyszłe mostki cieplne..... fundamenty u mnie nie zgodne z wymiarem, czyli powiększony dom, raz o 10 cm, raz o 5 cm, więc nierówno... czerwone cegły powsadzane w bloczek fundamentowy, który się zlasuje w przyszłości, oraz BRAK KOMINA w fundamentach, wiele nierówności. To tak pokrótce, mój ojciec był murarzem i przyjechał na kontrolę i się za głowę złapał, całe szczęście że zrobił kontrolę. Następna ekipa powiedziała że ściany najlepiej rozebrać, a fundamenty można by też. Porażka, szwagier odciął 3 cegły w tym 2 mu się potłukły. Przestroga dla wszystkich, nei mieliśmy umowy. Mamy dowody że oni to zrobili (zdjęcia itd), ale co teraz radzicie zrobić z tymi murarzami, jechać się pokłócić, żądać kasy, albo przynajmniej by za darmo rozebrali ściany. Tylko proszę mi teraz nie mówić ze było umowę robić, teraz to sam wiem.... Proszę o poradę, może także prawną co z takimi „lepułami” zrobić by nie uszło im płazem!!! No tak nie będę pisał, że trzeba było umowę spisać, bo sam za rzadko takie dokumenty robię (a powinienem z pewnych względów). Jak masz dowody, że oni to wykonywali to oczywiście możesz iść do sądu, ale czeka Cię proces z powództwa cywilnego, który będzie trwał, trwał, trwał, trwał trwał trwał (w zależności od wytrwałości stron) i będzie kosztował, kosztował, kosztował, kosztował co oczywiści po latach może się zwrócić ale wynik sprawy zawsze jest niewiadomą. Sprawiedliwości w sądach nie znajdziesz. Zrób jak radzi Przekorek - nic nie rób, olej tych "fachowców" a spróbuj ich postraszyć i może uda się coś wydębić za straty - cokolwiek. Jak nie forsę to może tak jak piszesz przynajmniej rozbiórkę ich fuszery... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643410 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.05.2005 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 a mozesz przyblizyc ile sobie zacza teraz za takie fuszerki? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643423 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarab 11.05.2005 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 bardzo podobny problem mialem u siebie - cegly w scianie fundamentowej (a w zasadzie od warstwy cegly zaczeli sciane fundamentowa). przeuniete zbrojenie pionowe (czemu tak im sie w glowach pomieszalo???? kto to wie) wq.. sie, opierd...., zadzwonilem do kierownika. przyjechal - kazal rozebrac i zrobic od nowa. dlugosci scian tez nie trzymaja wymiaru (+-7cm), ale to akurat mi nie przeszkadza (toz to 0,85% - jak na budowe domu - tolerancja super). ekipy jeszcze nie zamierzam zwalniac - ale nastepna wpadka i do widzenia. warunki wodno-glebowe byly trudne, cholernie ciezkie wykopy, wypieranie wody chudziakiem, przedluzanie sie itd. ale pozniej to sam komfort Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643462 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
burgundczyk 11.05.2005 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 U mnie przy sciankach fundamentowych byla tolerancja 1-2 cm ... na dlugosci 9 m. Sprzet do mierzenia niekoniecznie zgodny z wzorcem w Sevre Pozniej z murami bylo podobnie. Ekipa dosc tania i - powiem szczerze - umarkowanie pilnowana... po prostu uczciwy majster. Gdy mialem zastrzezenia do slupkow z cegly miedzy oknami - rozebral i wymurowal na nowo bez szemrania. Najlepsza rada - brac ekipy z rekomendacja. Ja sie z budowa nie spiesze i mam juz 3 mieszkajacych sasiadow, ktorzy sa kopalnia takiej wiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643502 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 11.05.2005 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Polecam na przyszlosc niezaleznego od ekipy kierownika budowy, ktory przyjezdza 'z nienacka" na kontrole i wlasciwie jest tez inspektorem nadzoru. Taki kierownik z prawdziwego zdarzenia powinien zobaczyc te bledy juz w trakcie prac a nie po fakcie, co oznacza, ze ty pewnie kierownika nie miales , co najwyzej takiego fikcyjnego od wpisow.Dobry kierownik z prawdziwego zdareznia, to jak na razie jedne z najlepiej wydanych pieniedzy na naszej budowie, a zaoszcedzic mozna znacznie wiecej unikajac fuszerek i bledow kolejnych ekip uwierz mi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643504 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buba48 11.05.2005 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Jak zwykle - mądry Polak po szkodzie ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643529 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 11.05.2005 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 No cóż ...temat znam z autopsji . Ekipa zwolniona – zatrudniona z rekomendacji następna – co wcale nie oznacza lepszą jakość pracy – niestety...Ja się tylko modlę ostatnio – by był już koniec murarki ... o innych pracach nie myślę do przodu, bo musiałbym zejść na serce przedwcześnie ...ale jestem przygotowana na walkę z wiatrakami – to trzeba wkalkulować w ten trudny etap życiorysu... ach, życie, życie jest nowelą.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość gregmena 11.05.2005 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 za fundamenty wzięli u mnie 2200 wołali 2400, ale powiedzmy moje fundamenty to jeszcze można przeżyć, brak komina dorobi, jedyne to ze chciałem mieć 3 warstwy a będą 2 warstwy, bo tak sie upierali a ja chciałem mieć spokój, ale u szwagra to porażka ściana do rozbiórki, a to strata materiałów i cegieł,poza tym ja raczej sobie w kasze nie dam nabijać, kiedyś jak byli dla mniei z pzu w inspektoracie nie mili, poruszyłem niebo i ziemię i sama centrala mnie przepraszała i obdarowywała prezentami.... a moze: "Witam, prosze pamiętać, że umowa ustna, szczególnie poparta takimi dowodami, jak zdjęcia jest ważna! Takze powinien Pan zażądać (na piśmie) zwrotu wszelkich poniesionych kosztów i jeśli dadzą odpowiedx odmowną - do sądu. Wczesniej może Pan poradzić się prawnika, taka porada to ok. 50-100PLN a na pewno on najlepiej będzie zorientowany w trybie postepowania. Dobra droga to PIH, tam też może Pan dostac porade prawną, za o ile pamiętam niewielkie pieniadze. Pozdrawiam Paweł Adamski " Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643570 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 11.05.2005 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 gregmena kaszaniarze niech natychmiast rozbierają swoje dzieło!!! A później dowolnymi metodami wyciśnij z nich kasę - ile się da. Reszty możesz ewentualnie dochodzić w sądzie. Najskuteczniejszy jest pierwszy zmasowany atak, kiedy się jeszcze boją i są skłonni do kompromisu. Mam takie atrakcje za sobą - aczkolwiek fundament musiała rozbierać inna ekipa (koszt rozbiórki 9 tys), od wykonawcy odebrałam 1/3 kasy, kolejne kroki skieruję do prokuratury, a następnie składam pozew cywilny i nie zamierzam tym gnojom darować. Szczegóły partactwa u mnie w dzienniku. Trzymam kciuki, nie poddawaj się! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643573 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarab 11.05.2005 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 (koszt rozbiórki 9 tys), co to byly za fundamenty? 500mb? czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643591 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 11.05.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Eee nie, po obwodzie jakies 130 m. Ale dochodziło do tego sortowanie i porzadkowanie gruzu, oddzielenie piachu i cały wykop. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643613 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarab 11.05.2005 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 baaaardzo duzo (tak mi sie wydaje) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643706 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 11.05.2005 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 a ja nie narzekam,oprocz wspomnianego wyzej dobrego kierownika budowy ekipe od stanu surowego mielismu super (zarejestrowana firma budowlana z majstrem caly czas na budowie, czytali projekt, trzymali wymiary, nie pili, dobrze pracowali i...byli najtansi z przedstawionych nam ofert), dekrze-tez miodzio, elektryka i hydraulika tez mam super. zdecydowanie najslabszym ogniwem u nas byl architekt-projektant, ale przy dobrych ekipach budowlanych da sie to przezyc. Byle nie zapeszyc! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643789 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 11.05.2005 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Ja po przyjściu na budowę stwierdziłem ,że zapomnieli zostawić miejsce na taras ,więc mocnym kopniakiem rozwaliłem ściane i zostawiłem do rana >Rano mieli sporo roboty z poprawką (nie wiedzieli ,że to ja ). Po moim przyznaniu sie do rozwalenia ściany od razu wiedzieli ,że nie jestem taki głupi i robili dobrze. A drugą kondygnację robiła inna ekipa .I tyle z tego mieli. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643803 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 11.05.2005 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 baaaardzo duzo (tak mi sie wydaje) 4 dni pracy 2 maszyn - kopary i spycha. Plus taki fajny młot udarowy. Na dodatek zrobili wszystko delikatnie, starannie i schludnie. Nie mam zastrzeżeń. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-643844 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość gregmena 11.05.2005 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 ja mam mniejsze fundamenty i wcale koszty gdybym to rozbieral nie beda mniejsze... ;( Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-644183 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 11.05.2005 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 ja mam mniejsze fundamenty i wcale koszty gdybym to rozbieral nie beda mniejsze... ;( Dlatego zmuś tych magików, żeby to rozebrali we własnym zakresie, a gruzy mogą sobie zabrać na pamiątkę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/33273-totalnie-schrzaniona-ciana-co-zrobic-murarzom-przestroga/#findComment-644267 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.