Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy dawać grzejnik w garderobie i wiatrołapie?


Recommended Posts

Ja mam grzejnik w garderobie i bardzo dobrze się sprawdza. W wiatrołapie mam tylko podłogówkę ale myślimy jeszcze o tym, żeby i tam umieścić grzejnik dlatego, że jak grzejemy kominkiem to podłogówka po jakimś czasie się wyłącza i tak naprawdę wiatrołap nie jest ogrzewany :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam grzejnik w garderobie i bardzo dobrze się sprawdza. W wiatrołapie mam tylko podłogówkę ale myślimy jeszcze o tym, żeby i tam umieścić grzejnik dlatego, że jak grzejemy kominkiem to podłogówka po jakimś czasie się wyłącza i tak naprawdę wiatrołap nie jest ogrzewany :(

Nie rozumiem -to znaczy ,że na ową podłogówke jest jakieś inne źródło zasilania?

Co do grzejnika w garderobie to zdecydowanie polecam (czasem wrzuci sie na półke niedosuszone ciuchy) ,a jesli chodzi o wiatrołap to faktycznie podłogówka nie zajmuje miejsca ,a też lepiej sie suszą sie plamy po mokrych nogach (zwłaszcza zimą).

Takie moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podłogówkę w wiatrołapie i w garderobie (przylega do łazienki więc zrobiliśmy za jednym zamachem ). Podłogówka w wiatrołapie sprawdza się szczególnie kiedy ma się mokre buciki :wink:(no u znajomych się sprawdza a u nas mam nadzieję, że już niedługo też :D )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zdecydowałem sie na grzejnik w wiatrołapie i w naszym przypadku była to decyzja słuszna.

 

Gdy człowiek przyjdzie zimą z dworu do wiatrołapu, ma wrazenie ciepłego domu, chociaz w wiatrołapie jest znacznie nizsza temperatura niz w domu. Gdy człowiek wejdzie rano, zimą z domu do wiatrołapu, czuje sie zimno. Ubierając sie, nikt sie jednak nie zgrzeje, a czas przebywania w wiatrołapie jest krotki.

 

Dac, czy nie dac, to zalezy od upodoban.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały - u mnie jest zrobione tak, że podłogówka rozdzielona jest od grzejników. Każda instalacja ma swój mieszcz (czy jak się to zwie). Podłogówka ma czujnik pokojowy i grzeje tylko do momentu uzyskania odpowiedniej temperatury w domu. Grzejniki grzeją wg temperatury na zewnątrz. Przy grzaniu kominkiem (mam rozprowadzenie po wszystkich pomieszczeniach) temperatura w domu jest o kilka stopni większa niż ustawiona dla podłogówki więc czujnik stwierdza, że podłogówka nie musi grzać i ją wyłącza więc wtedy nasz wiatrołap się ochładza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wiatrołapie koniecznie w końcu to ma być pomieszczenie posrednie pomiędzy dworem a częścią mieszkalną.

W garderobie wydaje mi się, że raczej nie. Tam bardzo istotna jest wentylacja a więc zapewniony napływ powietrza z części mieszkalnej (ogrzanego) i wylot przez kratkę wentylacyjną. No chyba że jest to ogromna garderoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu i tu robić.

W wiatrołap będzie działał jak pewnego rodzaju śluza pomiędzy domem a podwórzem i warto by temperatura nie spadała za nisko bo to nieprzyjemne jak się nawet wychodzi komuś drzwi otworzyć i jest tam ziąb a w garderobie nie może być zimno bo jak tu się ubierać, rozbierać, przebierać gdy łydki się trzęsą...

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały - u mnie jest zrobione tak, że podłogówka rozdzielona jest od grzejników. Każda instalacja ma swój mieszcz (czy jak się to zwie). Podłogówka ma czujnik pokojowy i grzeje tylko do momentu uzyskania odpowiedniej temperatury w domu. Grzejniki grzeją wg temperatury na zewnątrz. Przy grzaniu kominkiem (mam rozprowadzenie po wszystkich pomieszczeniach) temperatura w domu jest o kilka stopni większa niż ustawiona dla podłogówki więc czujnik stwierdza, że podłogówka nie musi grzać i ją wyłącza więc wtedy nasz wiatrołap się ochładza.

Przykro mi- ja tej instalacji nie robiłem i na pewno nie zrobiłbym w ten sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wiatrołapie koniecznie!!!

 

W garderobir sobie darowałem. U mnie garderoba będzie służyła do przechowywania ciuchów, a nie przebierania. Nie potrzeba ich grzać :)

 

Pozdrawiam

 

T.

No to jasne że wszystko należy uwzględnić - najbardziej indywidualny charkter tego pomieszczenia i nasze do niego podejście...

Ale dlaczego nie ogrzać czasami sweterków :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego nie ogrzać czasami sweterków :lol: :lol: :lol:

Sweterki jak sweterki. Ja bym sie bala, ze od garderoby beda sie wyziebiac przylegle pomieszczenia. Przeciez tam sa tylko cienkie scianki dzialowe.

 

To pewnie sprawa układu pomieszczeń. U mnie garderoba ma: dłoga ściana zewnętrzna (skos dachu), ściana krótsza z klatką schodową, ściana dłuższa z hallem i dopiero mała ścianka z pokojem...

 

Chyba słabo czytelnie to napisałem :)

 

Pozdrawiam

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę nasz różnice na ten temat wynikają z różnego użycia garderoby. Dla mnie jest to pomieszczenie na różnego rodzaju odzienia sezonowe, które w danej chwili nie są używane, okrycia okazjonalne, oraz dużo innych przydasi...

 

Zwykle to co noszę na co dzień mam u siebie w pokoju. Zresztą teraz będę miał taką szafę, że słonia zmieszczę :)

 

Pozdrawiam

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...