rafałek 07.09.2005 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Nie martw się tymi majstrami. Może jak później zaczną to będą szybciej i lepiej pracować a nie myśleć o budowie którą porzucili. Co do drewna - to wcale dużo nie poszło... Na więźbę poszło ok 16m3 Miałem trochę modyfikacji do projektu. Desek na deskowanie wyszło ok 8,5m3 i były to w większości deski jakie wyszły dodatkowo przy przecieraniu więźby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 07.09.2005 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Żaba, jak czytam co piszesz, to normalnie włos mi się jeży. Ja nie zgodziłam się !! na wykonywanie więźby na budowie. Bo właśnie obawiałam się problemów, bo dach niy prosty, a wcale tak nie jest. Może nasz wykonawca ma klona ? Tzymam kciuki za Was by wszystko ułożyło się pomyślnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facio 07.09.2005 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 "... a sprawiedliwość musi być po naszej stronie". I będzie nie dajcie się !! Wyrzucić ich !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 07.09.2005 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Żaba, jak czytam co piszesz, to normalnie włos mi się jeży. Ja nie zgodziłam się !! na wykonywanie więźby na budowie. Bo właśnie obawiałam się problemów, bo dach niy prosty, a wcale tak nie jest. Może nasz wykonawca ma klona ? Tzymam kciuki za Was by wszystko ułożyło się pomyślnie. dzięki! Tak sobie myślę, że może my jesteśmy zbyt dociekliwi??? Ale z drugiej strony, gdybym wszystko nie sprawdzała, to bylibyśmy parę !tyś stratni! Tej dociekliwości nauczyli mnie FORUMOWCZIE!!! Zdecydowanie jest to klon Twojego szefa!!! A kto dogląda Twojej budowy????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 07.09.2005 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Żabko, podpowiem jeszcze inne odpowiedzi 1. A w Marcinkowicach poszło prawie 32 kubiki! Gdzie indziej 28 ... tak, a 20cm to tyle...też Ci to wmawiali2 .18 kubików to wcale nie jest dużo.. tak, oczywiście, a zapłata (i tu utnij o połowę) za wykonanie dachu to wcale nie jest mało3. A zapasy muszą być, bo coś tam ble ble ble... tak oczywiście, często stosujesz gopodarke magazynowa na rózne elementy - karoserie, kleje, niewykorzystane pomidory do zupy...4. Siedziałem z cieślą z 2 godziny i na pewno jest dobrze... no napewno;) 5. A te dwa słupy najwyżej zostaną oczywiście, bo gdzie miałyby pójść...6. Zawsze zostaje kilka kubików drewna i tak jest na każdej budowie....oczywiście, potem te kubiki się przydadza na nowa omegę...(sic) hihih mimo , ze jade na wakacje to az mam ochotę znowu sie z kims poprzekomarzać, aaaaaaaleeee masz fajnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 07.09.2005 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 FAJNIE????? To dlaczego aż powieka mi skacze z nerwów????? Może przyjedziesz do Oławy i z nim pogadasz dla relaksu???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 07.09.2005 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Poddaje się...chciałam Cie rozweselić...poddaje się... słuchaj, ale może zweryfikowac to z innym cieślą? W grupie wrocławskiej widzę parę przewijających sie firm... co o tym sądzisz?Ja tez moge Ci jutro jedną, poleconą przez znajomych podać...może Cie to zainteresuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 07.09.2005 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Tak sobie jeszcze myślę o tym nadmiarze do więźby. U mnie dałem 20 cm. Jednak gdybym zrobił zgodnie z projektem też było by dobrze. Przez 20 cm nadmiaru mam za to szersze okapy, ale nie wiem jak by to wyszło w innym projekcie. Jeśli projekt jest OK i majster zna się na sprawie to taki nadmiar daje duuuużo do myślenia o jego kwalifikacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 07.09.2005 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Żaba, jak czytam co piszesz, to normalnie włos mi się jeży. Ja nie zgodziłam się !! na wykonywanie więźby na budowie. Bo właśnie obawiałam się problemów, bo dach niy prosty, a wcale tak nie jest. Może nasz wykonawca ma klona ? Tzymam kciuki za Was by wszystko ułożyło się pomyślnie. dzięki! Tak sobie myślę, że może my jesteśmy zbyt dociekliwi??? Ale z drugiej strony, gdybym wszystko nie sprawdzała, to bylibyśmy parę !tyś stratni! Tej dociekliwości nauczyli mnie FORUMOWCZIE!!! Zdecydowanie jest to klon Twojego szefa!!! A kto dogląda Twojej budowy????? U mnie na razie nic się nie dzieje na budowie, ale jak murowali czy coś tam robili to siedziałam z Olką u rodziców, 100 metrów od budowy i zaglądałam co chwilę. Wiązary mają przywieźć między 19 a 26 września i wtedy też będziemy na miejscu. Dachówka w październiku, więc też zamelduję się A ojciec mój też tam zachodzi jak jest potrzeba. Na razie ( odpukać) nic nie spieprzyli, wszystko jest ok, zostały ścianki działowe i kominy, a potem dachówka. Zobaczę, co się wyświęci. JEstem może zbytnią optymistką ? A kiedy zaczynają coś u Was robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 07.09.2005 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Zabciu aż mi cię szkoda jak tyle stresu masz przez swego majstra Może on faktycznie jakis niedokształcony trochę a może im sie wydaje że wszyscy inwestorzy sa zieloni w te klocki i mają klapki na oczach a w głowie wizje siebie we własnym domku i przymkna oko na wszystko Trzymam kciuki za jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 07.09.2005 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Tab- u nas mają zacząć w poniedziałek, a jutro przyjeżdża transport z porothermem na poddasze.Ciesz się, że u Was nic nie zepsuli...Większość chwali go jako wykonawcę...My jako pierwsi nie jesteśmy zachwyceni. Andrzejka- dzięki i trzymaj kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 07.09.2005 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Daj wycenę ( projek dachu ) bezpośrednio do tartaku.... Nasz przyjął z powrotem niewykorzystane krokwie i w rozliczeniu dał łaty na folię !!!! Nie fachowców się pytaj lecz producentów . Będziesz wiedziała czym to się je....Powodzenia!1 Nie daj się kobieto zdziercy!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 07.09.2005 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Daj wycenę ( projek dachu ) bezpośrednio do tartaku.... Nasz przyjął z powrotem niewykorzystane krokwie i w rozliczeniu dał łaty na folię !!!! Nie fachowców się pytaj lecz producentów . Będziesz wiedziała czym to się je....Powodzenia!1 Nie daj się kobieto zdziercy!! Dokładnie. Albo poinformuj, że rozliczasz wykonawce z faktycznie zużytego drewna. Nadmiar niech sobie sam zagospodaruje. Mój wykonawca po resztkę drewna (jak twierdził), czyli ok. 3-4 m3 jechał aż z Radomia bo wiedział, że i tak mu za to nie zapłacę. Pamiętaj - luz - bo to Ty masz kasę i płacisz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.09.2005 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Zaba trzymaj się, rzeczywiście ten Wasz szef dziwny trochę Trzymam kciuki A kto zamawia drewno w tartaku Wy czy on ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miwol 08.09.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Cześć! Może mógłbym pomóc. Mało kogo z moich dotychczasowych wykonawców mogę polecić ale akurat cieśli miałem w porządku. Pochodzą gdzieś spod Sieradza a to strefa płatnicza jakby inna - ceny mają nie przemnożone przez "współczynnik bogatego Wrocławiaka"... Organizują też drewno z gór - zawsze można z nimi przynajmniej skonsultować to co oferują Wam inni spece. Dodam, że to firma od pokoleń - na sam montaż więźby na dachu przyjeżdża Pan Senior i patrzy synowi (lat... 40?) na ręce Namiary na priwa, jeśli jesteście zainteresowani. Ta ekipa robi właśnie więźbę u naszego kolegi z pracy w Mrozowie, częściowo dzięki moim referencjom. Pozdrówka! PS. Jeszcze w ramach chwalenia: Panowie mają naprawdę wysokiej klasy sprzęt - to nie są cieśle, którzy spalinówką dziargają koślawo zamki w płatwiach (podpatrzone u sąsiadów). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 08.09.2005 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 żaba - posłuchaj jak powyżej dobrze Ci radzą. Bo wiedzą co mówią. Naprawdę! Ps. Jak przeczytałem jak polewałaś strop to zacząłem się zastanawiać czy Ty jeszcze żyjesz? Drabina stawiana na porothermach Aż mną wstrząsnęło. brrrr Pss. Z całym szacunkiem ale Ty chyba te dzieci to miałaś w przedszkolu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 08.09.2005 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 A kto zamawia drewno w tartaku Wy czy on ???? My, na szczęście! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 08.09.2005 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 żaba - posłuchaj jak powyżej dobrze Ci radzą. Bo wiedzą co mówią. Naprawdę! Ps. Jak przeczytałem jak polewałaś strop to zacząłem się zastanawiać czy Ty jeszcze żyjesz? Drabina stawiana na porothermach Aż mną wstrząsnęło. brrrr Pss. Z całym szacunkiem ale Ty chyba te dzieci to miałaś w przedszkolu To prawdziwy komplement dla kobiety! Żyję! A i tak strasznie nie było!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.09.2005 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 A kto zamawia drewno w tartaku Wy czy on ???? My, na szczęście! To zamów według Waszych wyliczeń a tartak przeliczy ile to kubików tak bynajmniej było u nas. My zrobilismy panu zestawieni ile czego a on nam to pieknei przeliczył na merty i już po kłopocie zycze pwodzenia i nie daj się to Wasza kasa Trzymam kciukasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 09.09.2005 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Żaba,czy mąż juz po rozmowach z szefem budowy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.